pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

Cześć czrodziejki :-) Madzia i Monia widzę że już powstawały... dobrze że choć Wam humorki dopisują :-)... U mnie tak jak u Madzi ładna pogoda dziś, cały ranek się wygrzewałam na słonku, dopiero jak mnie łepek rozbolał to się schowałam. Moje Kochanie mi późnym wieczorkiem puścił dwie strzałeczki :-)... A co do nauki to Moniusiu pewnie Cię nie pocieszę ale ja mam kilka egzamów i to wszystkie w ciągu dwóch tygodni... chyba się już w tej kwestii poddałam i albo mi sie uda, albo biorę repetę...hmmm zobaczymy jeszcze jak to będzie.

Heh... Ja też mam egzamin. I też nie mogę zabrać się do nauki. Siadam, próbuję się skupić, a tu myśli odpływają... Niby mi zależy na dobrym stopniu, a tak naprawdę, to myślę w kółko tylko o Nim. Najwyżej się rozpłaczę na egzaminie, powiem profesorowi, że się zakochałam i uprzejmie proszę o inny termin przez wzgląd na mój ciężki stan ;) No, nie, nie. Jeśli mamy być razem, to przecież nie powiem mojemu kochanemu, że związał się z nieukiem i tępolem ;)

A ja kobitki uciekam na spacerek ...szkoda mi tej pogody... bede pozniej..papapa buziaczki

Kartofelka, ale Ci dobrze... A ja, cóż - zaciskam zęby i siadam do tej nauki. Może jednak, mimochodem i zupełnym przypadkiem coś mi wejdzie do głowy. Jeszcze tu wrócę!

a ja robie wszystko zeby sie nie uczyc;) zmylam sterte naczyn, posprzatalam kuchnie:P zaraz pewnie za lazienke sie wezme;P chcialam sie troche na balkonie popalac ale nie bede s tanie bezczynnie lezec bo zezra mnie wyrzuty sumienia:P tzn gdybym miala na tyle duzy balkon zeby lezec to bym sie mogla pouczyc, ale ja nietsety tylko siedziec moge, wiec jakbym w dol patrzyla to i tak buzki nie opale:P a wsumie na buzce i dekolcie mi zalezy bo reszte niedlugo i tak bedzie sie chowac jak zimno przyjdzie:P zmykam z kompa, to bedzie pierwszy krok zeby zaczac sie uczyc;) pozdrawiam Was czarodziejki do wiecorka buziaczkiv

Czesc kobietki moje kochane:) mam nadzieje ze mnie jeszcze nie wyklelyscie z kregu czarownic za nieobecnosc :( ale juz wszystko nadrabiam, zaraz zaczne czytac co tam u Was nowego. Pewnie mi troche z tym zejdzie hihi. A co u mnie...Skarbek wczoraj dzwonil, i mi taaaaaka niespodzianke zrobil bo myslalam ze juz do powrotu nie bedzie dzwonil :D i pogoda sliczna u mnie ale niestety nie ma gdzie isc i z kim... ;)

Czesc Ewa!! nio napewno troszkę lektury masz do nadrobienia :-).... pamiętaj o stopce!!... hehe jak poczytasz to będziesz wiedziała o co chodzi ;-)...

czytam i czytam a konca nie widac :P

wiesz..ja juz nie tesknie..czuje sie nijak..

Kartofelka,spox,poradze sobie,powiem mu ,ze bylam z kolezanka a pozniej przyszli jej kumple,bo tak bylo i juz,nie oklamuje go! A dzisja to ide na.....soczek:) hehe ja tez wszystko robie aby sie nie uczyc,14-stego mam egz.to juz wnet !Od jutra zaczne sie uczyc:):):)

A znacie tę schizofrenię? Z jednej strony chciałoby się, żeby czas biegł jak najszybciej - no bo kochany wraca... Z drugiej - mógłby biec trochę wolniej, bo każdy dzień przybliża do egzaminu. Normalnie paranoja i rozdwojenie jaźni ;) W rezultacie siedzę i trzymam się krzesła, blednąc z nerwów. Trochę dziś przeczytałam, ale wątpię, żebym wiele zapamiętała... No, nie mogę, po prostu nie mogę, co za głupie uczucie.

Ewcia, a co Ty się tak zaczytałaś że się nie odzywasz?? hihihi faktycznie sporo zalełości miałaś... InLove- podoba mi sie Twoja stopka :-)

ojejku ja jeszcze nie zaczelam sie uczyc...:(wpadla kuzynka, zaraz znow kumpela przyjedzie, normalnie nie daja mi sie uczyc:P:P:P niech juz moje Słonko wroci i mnie uspokoi to bede mogla sie skupic:)bo teraz tylko o czekajacym nas spotkaniu mysle:)

Kamilko przeczytalam wszystko i mnie mama zagonila do robienia zapiekanki :D ale mozesz teraz ktos tu bedzie?:)

nio ja jestem Ewcia ale tylko tak na chwilkę zaglądam bo mam sporo zajęć dziś ;-) i jeszcze gości o 18

ooo Kamilka, witam :) ale Ci fajnie, ja to sie tak nudze. Chcialabym sie czyms zajac zeby mi szybciej te dni mijaly....A dziewczyny pewnie sie za nauke wziely hihi

to może pouczysz się za mnie, czo?? :-) w sumie to trochę poświęciłam dziś czasu na naukę, ale musiałam posprzątać bo znajomi przychodzą, ale szczerze powiedziawszy to nie mam dziś zbytnio nastroju na wizyty..... nio ale czo zrobić

Lepsza znajomych wizyta niz dolowanie sie w samotnosci:) wiec baw sie dobrze a nauka nie zajac, nie ucieknie :P

a tak w ogole to czego masz sie uczyc? I co studiujesz?

ojjojoj muszę się uczyć kilku przedmiotów ale najpilniejsze to ogrzewnictwo i wentylacja :o bo to już w piątek...a studiuje inżynierię środowiska...Ewa a kiedy Twój Michał wraca?? bo przyznam się bez bicia że nie pamiętam :o

Ooo inz. srodowiska...a moge zapytac na ktorym roku jestes? I jak Ci poszlo z rysunkiem trchnicznym bo ja sie tego strasznie boje :( Michal wraca w sobote ale niestety zostaje we Wroclawiu na egzamin a ja mam do niego dojechac ale jeszcze nie wiem kiedy :)

przepraszam za chwilowy zastój, ale brat coś na necie patrzył... będę na 4 roku jeśli zdam egzamy :-) a rysunek techniczny ja miałam tylko jeden semestr i to na pierwszym roku, ale osobiście bardzo go lubiłam... gorzej z kreską ;-)

czarodziejki pewnie korzystają z ładniusiej pogody :-) Madzia jak polazła na spacerek przed południem to do tej pory jej nie ma :-D... smutaśnie jakoś jak tak pusto... miejmy nadzieję że się wieczorkiem ruch większy zrobi :-) Monia widzisz jakie życie... hehehe przynajmniej masz wymówkę dlaczego się nie uczysz :-)

Mam dla tych ktore chca zostac mamusiami cos fajnego :) www.grzenda.pl mozecie miec przedsmak tego co Was czeka :D Ja rodze 16 marca i jestem, w 88 dniu ciazy :D Zdasz na pewno, bedziemy trzymaly kciuki:) a jak wszystkie polaczymy nasze mocy to nie ma innej opcji, musisz zdac :D

kurdeeeeeeeee.... EWCIA serio?????? i Ty dopiero teraz to mówisz??

hehe Kamilko to jest wirtualna ciaza!!! i niech tak pozostanie jak najdluzej :P

czy sobie jaja robisz?? ;-)

nio wiesz czooo... Ty łobuziaro jedna!!!!!!! (jak by to madafi powiedziała)... hehehe ale się nabrałam

Jak bedziesz miala czas to wejdz sobie na ta stronke i sie dowiesz co i jak :D

hihi sory nie chcialam Cie nabierac :P