Gość Koronna Napisano Styczeń 15, 2016 Nie wpisałam nicku - Koronna :) Od tylu lat chodzę w protezie, reszta zębów jest zdrowa, ale nie są ładne. Mimo to boję się jak cholera. W końcu to nie odwracalne. Koszt jest spory, komfort ponoć bardzo dobry. Mam taki mętlik w głowie.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elon zawodowiec Napisano Styczeń 15, 2016 koronna, ile zębów robisz? Jeżeli masz zęby, jak mówisz, niezbyt ładne, ale zdrowe, nie ruszaj ich. Ile masz lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Koronna Napisano Styczeń 16, 2016 Robię praktycznie całą górę, bo aż 10 punktów ( od 5 do 5 ) Reszta zębów jest zdrowa, ale praktycznie każdy plombowany i dwa przeleczone kanałowo. Nie są ładne nie tylko pod względem koloru czy kształtu, ale również mam je przesunięte. Będąc dzieckiem buntowałam się i nie nosiłam protezy, zęby rozsunęły mi się. Z jednej strony są szerokie, a z drugiej węższe. Ciężko mi to opisać. Mogę przesłać zdjęcie. Mam 34 lata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elon zawodowiec Napisano Styczeń 16, 2016 koronna Powiem ci tak, też nie mam idealnych zębów. Część jest trochę zrotowana, trochę krzywe, ze sporymi separacjami, ubytki na trzonowcach. Na 6 robię obecnie koronę na cyrkonie, na wkładzie, bo muszę. Mam możliwość zrobić sobie zęby jak marzenie po bardzo atrakcyjnej cenie. Ale nie robię. Uważam, że należy ratować swoje zęby tak długo, jak długo się tylko da. To nic, że trochę krzywe, przesunięte. Ale swoje. Na koronę zawsze przyjdzie czas. I nie piszę tu tylko do ciebie, ale też do innych osób, głównie młodych, dla których korona/most jest, w ich mniemaniu, lekiem na np. lekko skrzywione zęby. Korona/most powinna być ostatecznością. Jeżeli utraci się jakiś ząb (ekstrakcja), to warto pomyśleć o implancie chociażby to po, aby nie zanikło dziąsło a później kość. Jeżeli kogoś nie stać na implant, to trzeba zamontować w brakujące miejsce cokolwiek po to, aby zęby się nie przesuwały. Ludzie często nie robią nic z brakami, które mają w przedtrzonowcach i trzonowcach. Bo nie widać. Często po utracie np.zęba dolnego, jego górny odpowiednik jest brzydki, wydłużony, z odsłoniętym korzeniem. Dzieje się tak dlatego, że ząb zawsze dąży do kontaktu z sąsiadem i z zębem przeciwstawnym, którego nie ma. Nazywa się to objaw Godona. Wracając do ciebie, rób mosty i korony tam, gdzie musisz. Jak masz zdrowe zęby, nie ruszaj ich. Uprzedzam, że nie jestem protetykiem, a to jest tylko prywatne zdanie kompletnego laika ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elon zawodowiec Napisano Styczeń 23, 2016 koronna, jak tam te twoje koronki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koronna Napisano Styczeń 24, 2016 Przesunęłam w czasie... Byłam na konsultacji u innego dentysty i ten wysłał mnie na badania do chirurga szczękowego, po tym badaniu ustali co dalej. Ten dentysta również jest za tym żeby nie ruszać pozostałych zębów. Rozważa założenie z jednej strony mostu adhezyjnego, ni ma wtedy konieczności szlifowania zębów filarowych. Także dalej szukam optymalnych rozwiązań. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elon zawodowiec Napisano Styczeń 24, 2016 Most adhezyjny zbyt trwały to raczej nie jest. Z protez to szkieletowa najlepsza, nie niszczą się własne zęby. Jaką protezę nosisz? Na implanty nie masz szans? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 31, 2016 mamarenia a u kogo w Wyszkowie robiłaś?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 2, 2016 Robiłam koronkę kilka lat temu, nie ma już tego stomatologa, będę musiała iść do innego a nie wszystkim można ufać,już mi raz dentystka skopała ząb, nauczyłam się przynajmniej brać paragon, przyda się w Narodowej Loterii Paragonowej Ministerstwa Finansów. http://www.nowygabinet.pl/index.php/sim/2562-kasa-fiskalna-w-praktyce-stomatologicznej.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maredia Napisano Luty 17, 2016 Jak trzeba to trzeba. Kluczowe znaczenie ma odpowiedni dobór fachowca - szukajcie gościa z polecenia, a generalnie starajcie się dbać o te zeby na tyle, aby koronki nie były do szczęścia specjalnie potrzebne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 6, 2016 Dentyści ogólni podejmują się świadczenia usług protetycznych , lecz nie mają o nich zielonego pojęcia . Wiedza ogólna jest niedostateczna , dlatego efekty wykonania przez takich dentystów prac protetycznych w ustach pacjenta są opłakane : -nieszczelne korony, -zanik dziąseł nad koronami , wchodzące jedzenie nie tylko pod korny ale i pod odstające dziąsła przy zmianie układu koron; - potrafią powiedzieć , że ząb nam źle wyrósł i jak była do niego dopasowana identycznie przez 20 lat korona akrylowa to że tez źle jest wstawiona a po ich wstawieniu dentystów ogólnych okazuje się że wkład zacementowany na stałe i usta się nie zamykają; obłuda zakłamanie , znieczulica na cierpienie pacjenta za które to pacjent płaci i dentyści sobie żyją i mają się świetnie - zero wyrzutów sumienia nawet gdy podczas wycisku zwichną staw skronioro-żuchwowy -zacementowane w złym układzie wkłady korzeniowe na stałe , -wystające metal przy linii dziąseł i ich zasinienie, -potrafią korony na górze zrobić w odmiennym układzie a niżeli były i odmiennym do zębów na dole i dla nich jest to prawidłowe wykonanie ; Jest tendencja wśród dentystów do wychylania koron w zgryzie do góry a przechylania ich do tyłu na linii dziąseł. Skutek jest taki, że aby to zrobić dentysta niszczy zrąb korzenia od strony podniebienia mocno opiłowuje od strony wargowej i efekt koron jest opłakany i wygląd twarzy również, taka drastyczna zmiana w układzie zębów pacjenta powoduje zaburzeni a pracy stawu i powstaje stan zapalny i tu kończy się życie a zaczyna się egzystencja . Zostaje zaburzony wygląd ust pacjenta. Dolna szczeka wysuwa się na górną. Zmiany te są odczuwalne przez staw skroniowo-żuchwowy pacjenta dochodzi do stanu zapalnego i ogromnego bólu przy uszach. Dziąsła nad koronami odstają przy takim mocnym przechyleniu koron razem z wkładami korzeniowymi do tyłu na podniebienie, są uciskane podczas jedzenia co boli. Zmiany również w przechyleniu koron doprowadzają do zaniku dziąseł wskutek ucisku jedzeniem. Od strony podniebnej nie ma wystarczającego miejsca na język , jedynym rozwiązaniem jest chodzenie 24h i spanie z otwartymi ustami. Ból , który nie ustępuje. Cała szczęka opiera się tylko na zacementowanych wkładach. Ból stawu . Nie polecam robić koron u dentystów ogólnych. Nie rozumieją podstawowych zasad pracy stawu skroniowego . Coś niedobrego dzieje się na rynku usług stomatologicznych , znieczulica postępująca wśród dentystów . Kłamią w żywe oczy pacjenta . Często prace są niedokładne bo liczy się dla dentystów jak najkrótszy czas poświęcony na danego pacjenta i następny. W ładnym ujęciu marketingowym. Leczenie kanałowe jedno-wizytowe , na którym to maksymalnie dentysta niszczy kanał korzeniowy zęba , że w razie stanu zapalnego ząb do usunięcia . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 11, 2016 Witam, będę miała zakładane mosty porcelanowe na przednie górne zęby. Most obejmuje cały uśmiech, więc mogę zmienić kolor. Mój naturalny kolor to niestety A3, który bardzo odbija się przy bardzo jasnej karnacji skóry. Zawsze miałam kompleksy z powodu koloru moich zębów, więc bardzo trudno wybrać mi kolor w sposób obiektywny. Stomatolog sugeruje kolor A2, ponieważ byłby bardziej naturalny. Uważa, że jeśli zrobię A1, to będzie zbyt sztuczne i "wszyscy będą wiedzieć, że wydałam pieniądze" i tej sztuczności też się bardzo obawiam.. Bardzo odradza mi też B1. W internecie znalazłam zdjęcie całego uśmiechu w kolorze A1. Uważam, że wygląda naturalnie i pasowałby do mojej karnacji i bardzo mnie ten kolor kusi. Niestety, nie znalazłam uśmiechu w kolorze A2, więc nie mogę porównać. Przykładanie pojedynczego kolornika nie pozwala mi wyobrazić sobie całokształtu. Mam czas do czwartku, aby przespać się z tematem. Czy są tu osoby, które miały podobny dylemat? Co wybraliście? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 4, 2016 ja miałam porządnie zrobioną porcelanową koronkę w http://nzozalmadent.pl/ tam pracują doświadczeni, zdolni dentyści Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 4, 2016 Ja sobie wybielilam zeby do A1 i jest to kolor bardzo naturalny. Wszystkie B to kolory 'bleached' czyli takie ktore nie wystepuja w naturze, a jedynie na skutek wybielania, wiec rzeczywiscie lepiej ich unikac. W duzym stopniu to rowniez kwestia przyzwyczajen spoleczenstwa, np w latach 80tych w USA robiono sobie koronki w kolorze A2, potem A1 bylo idealem, a obecnie te kolory juz sa uznawane za zbyt ciemne i wiele osob chce kolory z gamy B. No ale amerykanska estetyka jest inna od Europejskiej. A1 powinno byc w sam raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mam A2 Napisano Maj 7, 2016 Jeśli ktoś marzy o białym uśmiechu to olać sugestie dentystów. Ja mam zęby w kolorze A2 i wyglądają on względnie jedynie w sztucznym świetle, w dziennym są one zwyczajnie żółte. Nie sugerowałabym się też zdjęciami bo na zdjęciach wychodzą lepiej niż wyglądają na żywo... Gdybym mogła wybrać kolor zdecydowałabym się bezwzględnie na A1 tym bardziej, że jest to kolor, który występuje w naturze :) Co prawda B1 jest jasniejsze niż A1, ale trzymałabym się swojej naturalnej skali. Poza tym z tego co wiem "B" to są naturalne odcienie (skala obejmuje A, B, C, D ), natomiast te sztuczne laboratoryjne maja skrót "Bl" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia222t Napisano Maj 9, 2016 Ja wybrałam się do klinki stomatologicznej Artodonto bo miałam braki w uzębieniu - brakowało mi górnej czwórki i dolnej piątki i szóstki. Zdecydowałam się na krony pełnoceramiczne, żeby nie odróżniają się od reszty, a tego najbardziej się obawiałam. Efekt końcowy rewelacyjny. Dla zainteresowanych podsyłam link - http://artodonto.eu/oferta/protetyka/korony-pelnoceramiczne-mosty/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 30, 2016 Ludzie jak czytam...........te pierdy wasze ..to smiac mi sie chce............wszystko da sie przezyc...bez chosdzenia po scianach..ludzie puknijcie sie w glowe..:))))))))))))))))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 10, 2016 Proszę odpowiedzcie mi na mój post bo już sama nie wiem co myslec. :( Zalozylam sobie mostek ( ne cemencie) na jedynki i dwojki ( lacznie 4 zeby) za każdy 450zl. Wyglada to ok chcoiaz widać, ze żeby sa sztuczne :O Problem w tym, ze mam wrazenie, ze slina i jedzenie dostają mi się pod mostek... to jest takie dziwne uczucie jakby jakby slina mi "przeplywala" przez i pod zebami :( Na razie nie czuje nieprzyjemnego zapachu z ust ale jak te resztki zaczna gnic to będzie smierdziec. MMaz mowi, ze tylko mi się wydaje, ze tak jest... Co robic? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 16, 2016 Ja bym Ci radziła wybrać się na konsultację do dobrego gabinetu, gdzie powiedzą Ci co i jak, doradzą, co byłoby dla Ciebie najlepsze i potem będziesz mogła zdecydować czy Ci to odpowiada. Sama tak się konsultowałam w gabinecie Indexmedica i rzeczywiście dobrali mi korony najlepsze dla mnie, bez naciągania na dodatkowego koszty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość betaaaas Napisano Czerwiec 20, 2016 Może sprawdź ofertę pod adresem http://stomadental.pl . Ja właśnie tam zakładałam sobie most cyrkonowy i szczerze polecam tę usługę za jakość i profesjonalizm! Na Kotucza znajdziesz również wielu innych specjalistów w zakresie stomatologii więc moim zdaniem warto tam się wybrać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość raija23 Napisano Lipiec 3, 2016 Witajcie Jestem w trakcie zakładania korony na jedynce po złamaniu zęba. Moja dentystka zaproponowała że na drugi ząb założyłaby mi licówkę w celu zlikwidowania diastemy, w ten sposób że przygotowałaby mi koronę dopasowaną do tej licówki, a nie w kształcie mojego naturalnego zęba. Co myślicie o takim sposobie i czy może ktoś wie czy nie będzie różnicy pomiędzy koroną, a licówką? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kleokleo Napisano Lipiec 9, 2016 Zacznę od tego, ze jest to gra warta świeczki jak to mówią! Kosztuje sporo(1800zl) ale za przywrócony bielutki uśmiech warto! "Operacja" trwa ok. 2 tygodnie. Umawiasz sie na opilowanie zęba, które nic nie boli. Jedyne nieprzyjemne uczucie to podnoszenie dziąsła specjalna nitka...ale zdecydowania do wytrzymania bo lekarz robi to baaaaaardzo delikatnie aby nie uszkodzić ścięgien. Na tej samej wizycie zakładany jest ząb tymczasowy, ktory wyglada identycznie jak przed opilowaniem...w tym momencie byłam zdumiona, kiedy ujrzałam sie w lusterku no wyobrażałam sobie to zupełnie inaczej:D Kolejna wizyta jest u protetyka, aby dobrać kolorek:) Następna juz osadzenie korony i poprostu wtedy zaczyna sie wasze drugie, piekne zycie :D mnie ludzie pytają czy mam na pewno swoje zeby. Sa tak proste i bielusieńkie. Cos cudownego! Polecam!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 13, 2016 Warto!! Długo się wahałam, ale w końcu wybrałam dobry gabinet http://artdenta.pl/ i się odważyłam. Kosztuje sporo, ale efekty są świetne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 18, 2016 Hejka. Mam 33 lata i prawie wszystkie zeby w koronach wiec troche doswiwdczenia jesli chodzi o nie tez mam;) jak ma ktos jakies pytania piszcie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość didaniki Napisano Sierpień 23, 2016 Witam jakiego dentystę polecacie z Zabrza,,Gliwic lub okolic do zrobienia koronek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 9, 2016 kto w wadowicach jest godny polecenia jesli chodzi o korony porcelanowe?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina78 Napisano Wrzesień 9, 2016 Niektóre historie, które tutaj opowiadacie, są naprawdę straszne. Aż trudno uwierzyć, bo moje przygody z koronkami były zupełnie inne. Przy znieczuleniu zupełnie nic nie bolało - i to jest całkiem zrozumiałe. Po zejściu znieczulenia czułam, że coś mam, ale nie było bólu. Może to zależy od lekarza, może od szczęki, może od progu bólu, może od materiałów. Nie mam pojęcia. W każdym razie ja korony robiłam w Impladencie w Warszawie - tak jakby ktoś potrzebował :) Robiłam je 6 lat temu. Wyglądają idealnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2016 U mnie w rodzinie sporo osób miało robione korony i faktycznie zęby wyglądają bardzo ładnie i naturalnie. Jeśli mieszkasz w Białymstoku możesz iść do www.popkoadam.pl. Tam właśnie większość z nich robiła, sama też tam byłam na wybielaniu i jestem bardzo zadowolona z rezultatu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosia Napisano Październik 19, 2016 Przestrzenie bardzo dobrze czyści się irygatorem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 27, 2016 Witam. Moja historia po krótce: Mam założone korony pełnoceramiczne na obydwie jedynki oraz licówki na dwójki. Jedna z jedynek była martwa. Była ona ciemna i wybielanie jej dało tylko efekt tymczasowy - jej ciemny kolor wrócił jeszcze przed założeniem właściwych koron na stałe. W momencie zakładania koron protetyk widział już że przezierna koronka pełnoceramiczna "prześwituje" i ząb był nieznacznie ciemniejszy od pozostałych, dlatego tuż przed założeniem i zacementowaniem tej korony nałożył na nią od wewnątrz jasny dość cement - wydaje mi się koloru A1 by przykryć jakby ten prześwitujący kolor martwego zęba. Niestety moje zęby przed całym zabiegiem szlifowania zębów pod korony i ich nałożeniem zostały wybielone. Ten efekt był osiagnięty i one na początku były A1 lub bardzo blisko A1 i generalnie kolor tej korony na martwym zębie różnił się nieznacznie od pozostałych (ząb był bielszy ale praktycznie niezauważalnie, minimalnie). Od tamtego czasu minęły 2 lata i sytuacja wygląda następująco: 1) pojawił się ból zęba martwego pod tą jasną koroną (czyli co pewnie leczenie kanałowe czy coś w ten deseń które jak sądzę da się wykonać nie zdejmując korony) 2) czyli kluczowa sprawa: po tych dwóch latach moje wszystkie zęby przestały być tak jasne jak po wybielaniu (jakby ten efekt minął) i mają bez wątpienia kolor A2 i to widać, bo wszystkie koronki prześwitują i wygląda to dość naturalnie poza koroną na martwej jedynce pod którą był nałożony ten cement A1, który powoduje że ząb jest wyraźnie bielszy od pozostałych. nie muszę pisać jak duży to dyskomfort powoduje u mnie Mam umówione 2 wizyty w dwóch gabinetach protetycznych, w tym w jednym - w którym zrobione mi te aktualne korony - z trzech jestem zadowolony, z tej wyraźnie bielszej nie :/ Moje pytania: 1) czy zdjęcie takiej zacementowanej na stałe korony jest w ogóle możliwe (sądzę że tak?) a jeśli tak, to czy to trudne i czy boli i czy może spowodować jakieś uszkodzenie tego mojego oszlifowanego zęba martwego, bo jednak nie chcę go stracić 2) czy by założyć nową korone w miejsce tamtej konieczne jest dalsze szlifowanie tego zęba czy on jest już prawie gotowy do założenia nowej korony? (wcześniej w tym temacie czytałem wypowiedź, że cena za nową koronę powinna być w takim przypadku niższa, bo część pracy protetyka odchodzi?) 3) jak zrobić to tym razem dobrze, bo niestety prawie pewne jest, że ten ząb martwy jest wyraźnie ciemniejszy od pozostałych i jak tym razem dobrać właściwy kolor korony? czy jedynym wyjściem jest nakładanie bezpośrednio pod koronę cementu z właściwym odcieniem załóżmy A2 i trafienie przez protetyka by pasował do pozostałych zebów?? 4) czy standardem takich zabiegów jest danie możliwości "pochodzenia" pacjentowi z tymi koronami finalnymi zacementowanymi tymczasowo? ktoś o tym pisał kilka/kilkanaście postów powyżej. To w pewien sposób mogłoby rozwiązać problem bo pacjent taki jak ja mógłby ocenić kolor i przezierność tej korony na martwym zębie i już po dniu czy dwóch ocenić to dużo lepiej niż w gabinecie protetycznym i ewentualnie dokonać jakichś poprawek. W przypadku mojego gabinetu były rzecz jasna korony tymczasowe ale nie miały one nic wspólnego z tymi własciwymi, a te właściwe była zacementowane od razu bez jakby możliwości ocenienia ich na zębach (to znaczy tylko w gabinecie tuż przed zacementowaniem) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach