Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Reed

Dieta Desperado!

Polecane posty

Perełka - Ja tyle wazyłam 20 lat temu , przed urodzeniem córki i czułam się świetnie. Teraz to juz jest niemozliwe , przy stresach, codziennej nerwówce, chorwej tarczycy ... ale staram sie jak mogę zrzucic ten balast , ktory mam. Jesli czujesz , że musisz coś zrzucic to zrzucaj , ale nie przesadzaj . Przy tym wzroście i takiej wadze musisz wyglądac świetnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna grubachna
No nareszcie Diarra! Od początku czułam, że jesteś super kobitka i utwierdziłam się w swojej opinii po przeczytaniu Twojej odp. dla rybuni. Podziwiam silną wolę. Mięciutka, ale mi się raźno zrobiło po Twoim grzeszeniu. To już jesteśmy dwie:) Ale koniec z tym na mur. Ja schudłam ostatnio kilo zaledwie, w takim tempie to mnie wiosna zastanie. Niuńka, jasne, że będę trzymać kciuki tym bardziej, że w takiej pozycji nie da się jeść :) Ja zawodowo zajmuję się zrzędzeniem i, jak każda kobitka, rządzeniem (we własnym domu), prócz tego piorę, sprzątam, gotuję. Czyli powinnam dostawać emeryturę co najmniej z 3 etatów a tu kicha. Perełka- moje pseudo to ze Słonia Trąbalskiego (jego żona) i z ....życia (wyglądam dokładnie jak ona tylko trąbę mam trochę krótszą):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna grubachna
Adios, zdradź sekret, co jadłaś. Masz kaca moralnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Diarra, fajnie, że znowu jesteś :-) Ale się super trzymasz! Gratulacje! Dzieki za dobre słowa dla belfrów. Perełka pokaż im, że Polki są piękne. Oni tam naprawdę tak wchrzaniają fast food? I nie wstyd im jak patrzą na fajne laski w TV czy w prasie???????????? Jak to jest? Niuńka i Kachna- trzymam kciuki za Wasze postanowienia! Adios no coś Ty? Od jutra szlaban ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko..i teraz boli mnie brzuch..skończyłam zupkę z wczoraj..zrobiłam sobie całą michę pomidorów ze śmietaną,wzięłam się za śliwki i 2 batoniki orzechowe a potem koniecznie musiałam spróbowac tej szynki co to ją dzis kupilam..kalorii..miliony!!a do tego jeszcze obiadek i śniadanko.. nabroiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adios- trudno;-) było minęło ! Od jutra jak będziesz miala kryzys to pisz tutaj!!!!!!! Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki 🌻 wkurza mnie takie \'podsrywanie\' i dlatego trochę mnie tąpneło i stanęłam w waszej obronie. Ja przezparę lat pracowałam w kancelarii adwokackiej , teraz w sądzie i sprawiedliwość lezy mi na wątrobie. :) A że sama mam 13-tke , to tak po trochu wkurza mnie jak ktoś miałby chęć na nią :P Ja trzymam się , przed chwilą coś mnie popędziło do kuchni , ale na stole stała woda mineralna i pomyslałam sobie , a może tylko chce mi się pić :P i udało mi się, zawróciłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna ... ja tez bym chętnie zgrzeszyła , ale wiem , że to byłby mój koniec . dzisiaj w sklepie stanęłam przy półce z czipsami i już je miałam chwycić ( a w głowie , oczywiście usprawiedliwienie , że to dla córki) , ale sumienie mnie kopnęło w d... i pomyslałam sobie, ze jak jej nie będą smakowały , to pewnie ja się do nich dorwe . No i odpuściłam sobie . I jestem bardzo szczęsliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALe pocwiczylam ,przerwa na lunch ,laski polecialy do Mc\'Donalds a ja na podloge i dawaj brzuszki hahaha i skakanke -zaadoptowalam taki sznurek ,ktory znalazlam . Brzuszki to nic ale skakanka , 2 minuty i koniec .Kondycji to ja nie mam a ciekawe czemu skoro duzo plywam . Nie chce byc wieszakiem bo nie lubie tej glupiej mody na zaglodzone dziewczyny ale moje cialo zrobilo sie luzne i juz ,wiec walcze o siebie. Co do Amerykanek ,to na ulicy nie ma takich ,ktore pamietam z telewizji bedac jeszcze w Polsce . Przyjechalam tu 10 lat temu i teraz mnie to juz nie rzuca az tak ale prawda jest taka ,ze maja problemy z waga . Smutne jest to ,ze widze w sklepie matke ,ktora wyglada jak slon / i wcale nie jak zona Trabalskiego tylko jak 5 zon/ i wie jak to ciezko zyc z taka masa a dzieci juz tak samo upasione .W kolejce do kasy maja juz zjedzone po paczce chipsow i popite butelka coli . Pozniej klada na ta tasme puste juz opakowania . Nie jestem za wytykaniem palcami ale jak ma grube dziecko w polskiej szkole to same wiecie .Wytykaja je dzieciaki , bawic sie nie chca i mimo lez moze taki grubasek ma motywacje zeby byc szczuplejszym .A tu ,70% klasy jest gruba wiec dzieci nie wytykaja sie palcami -takie bezstresowe zycie . Inna kultura albo jej brak. Nie chce im pokazywac bo i tak wiedza ,ze Polki sa najladniejsze na swiecie ,prawde mowie ,chyba sie zgodzicie ze mna hahah .Ja robie to dla siebie :) A powiem Wam ze wierze w ta diete -kiedys musialam wyjechac na dwa miesiace i moj maz z lenistwa /wiecie jakie chlopy sa / jadl tylko raz dziennie -zamawial sobie do pracy a to pizze a to chinskie ,w dowolnych ilosciach ale raz dziennie . Jak go zobaczylam to mial 13 kilo mniej ,czyli to dziala .Wrocil zaraz na moim wikcie do siebie ale dziala ,dziala !!!!! Przede mna jeszcze pol dnia ale wytrzymam a Wy dziewczynki nie podjadac przed snem :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie podziała się właścicielka topiku Reed :( Nie zauwazyłam czu tłumaczyła coś , że jej nie będzie ? Mam nadzieję , ze u niej wszystko o.k. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna grubachna
Diarra, mnie na chipsy jakoś nie ciągnie, ale za to jak moje dzieci szamały dziś ziemniaczki z kotletem i kapustką zasmażaną to mi ślinka leciała jak buldogowi. Przemogłam się bo moim marzeniem jest schudnąć na tyle, żeby się wbić w spodnie. No i już widzę oczami wyobraźni jak sobie kupuję nowe ciuchy. Czy jest coś bardziej motywującego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaraz znikam . Całuski dla wszystkich i trzymajcie się mocno , zadnego podjadania niedozwolonych rzeczy . 🌻 dla: Reed,mychy,marci27,minio,mięciutkiej,bemat,pepi,ewusi,pocałujta...,cichutkiej obserwatorki,bathu,maartyny,kachny grubachny,myhcor,takiej jednej,niuńki,sylwi79,amisu kleo,perełki, adios, jeżeli kogoś pominełam - wielkie sorki 🌻 . Do jutra. Ale nas już tutaj jest. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna grubachna
Perełko daleka, u nas kilka miesięcy temu pokazywali faceta, który w ramach eksperymentu przez miesiąc jadł tylko w McDonaldsie. Przytył 12 kilo, wzrósł mu cholesterol, siadła wątroba i nerki. A ostatnio dość często pokazują jakie ogromne problemy ( i na pewno wydatki na leczenie chorób związanych z otyłością) mają USA z otyłymi ludźmi, zwłaszcza dziećmi. Podobno nawet emitują zmienioną wersję Ulicy Sezamkowj, w której propagowane jest zdrowe żywienie. Ciasteczkowy Potwór jest już jakimś warzywnym potworem. To prawda? Zresztą, mówi się, że jest otyłość biednych i bogatych. Rodzice, którzy przeżyli koszmar wojny, pchali w swoje dzieci jedzenie, aby nie były głodne. Kto tam wtedy myślał o zdrowym jedzeniu, grunt, żeby brzuch był pełny. Teraz z kolei obserwuję moje koleżanki robiące karierę w firmach; nie mają czasu na gotowanie i kupują coś gotowego. jednocześnie ciągle się odchudzają, bo muszą dbać o swój, czyli firmy, wizerunek. Błędne koło. Z tego, co pamiętam, Reed nie mówiła, że jej nie będzie. Też kiedyś pytałam, co się z nią dzieje.Może tak już schudła, że założyła nowy topik dla chudzielców? A my jak te sieroty:( Poduszeczka,jak Twoja nóżka? Pomyśl sobie na pocieszenie, że w tej sytuacji ani zakupów nie zrobisz ani nie dokuśtykasz do lodówki w chwili kryzysu. No same plusy,mówię Ci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bathu
Cześć Laski!!! Marcia GRATULUJĘ!!!!!! Słyszałam kiedys ze na siniaki dobrze jest też liście kapusty przykładać. Nie sprawdzałam. Reed miała dziś wrócić! Po kopenhaskiej - 5 kg, - 4 cm w talii i - 1,5 cm w bioderkach. Ogólnie czuję sie wspaniale jest mi lżej się ruszać, ale to też dzięki ćwiczeniom. Dziś jednak wchłonęłam serek wiejski, nektarynkę, chyba z 3 kg arbuza, kawę i do niej 8 solonych paluszków. Chrupałam te paluszki i zastanawiałam się po co to robię bo i tak mi nie smakują, ale od jutra już koniec z takimi przyjemnościami! Spacer 3 godzinny a teraz idę ćwiczyć. Jutro do pracy :( Pozdrawiam. Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noga na tyle lepiej ze dreptajac do lazienki nie mam lez w oczach ale ogolnie nie jest dobrze, nawet w kapciach nie moge chodzic po opuchnieta, maz wytrzasnal mi elmetacin specjalny srodek od opuchlizny i przeciwbolwy w \"szpraju\" (wg pani aptekarki)) i musze przyznac dziala, taki jakby ten bol uspiony byl, przeraza mnie noc - ja sie tak krece i kopie a dzisiaj bedzie trzeba uwazac :| Diarra- dzieki ci adwokacie strapionych :) przynajmniej ktos potrafi stanac w pozycji belfra i chociaz stara sie go zrozumiec.. nie komentuje wypowiedzi rybki bo i tak mam dzisiaj wysokie cisnienie i wole sobie juz go nie podnosic. ale jakbys nie wiedziala to my tez mamy 40 godzinny tydzien pracy. Perelka gdzie w usa mieszkasz?? ja wlasie przetrajlowalam 2 godziny z kuzynka na telefonie, gosh jak ja tesknie za stanami... latalam w wakacje kilka lat z rzedu dopoki nie zalozylam rodzinki, oshhh jak mi brakuje tych zakupow w tjmaxx marshall\'s czy nawet macys na rpzecenach :) no ale jak zrobie magistra to kuzynka stawia mi bilet i zakupy wiec trzeba sie streszczac coby za 2 lata isc na prawdziwy \"shopping\" w rozmiarze 10 hhehehe pozdrawiam i mykam do lozeczka dobrej nocki ps. mimo niespzryjajacego dnia dietke przetrzymalam, chcoaiz nie do konca bo zamiast 20dag twarogu i ogorka zjadlam tylko ogorka ale nie mam ochoty jakos na wcinanie czegokolwiek, tylko pic mi sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jestem po obiedzie ,zupka w malej miseczce i jestem najedzona. Moze mnie zassie wieczorem -przegryze marchewka. Kachna ,ja widzialam kawalek tego filmu -tyle co go reklamowali w tv .Oni planowali go dluzej na tym jedzeniu trzymac ale ja mysle ze wykitowalby im jak nic. Na Sezamkowej uczylam sie angielskiego ale dzieciakow nie mam wiec juz dawno nie ogladalam ,chociaz uwazam ze to genialny program . Ja mysle ze uswiadamiac Amerykanow to jak naprawiac gospodarke w Polsce ,czyli za naszego pokolenia zmian nie bedzie. Smuci mnie tylko to ,ze Polska przejmuje od Ameryki takie glupie rzeczy jak to smieciowe jedzenie ,ze o zasmiecaniu jezyka polskiego nie wspomne . Mamy tak bogaty jezyk a jak czytam polskie ksiazki to nawet w nich wszystko jest \"cool\" i takie inne ,glupie teksty. Podusia ,ja mieszkam w Ft.Lauderdale /Florida/ a pracuje w Miami -te miasta sa tak polaczone jak u nas Trojmiasto ,jedziesz ,jedziesz i juz w innym miescie . Hahaha ja tez lubie buszowac po tych sklepach ,fajne , firmowe ciuchy za psie pieniadze. Mozna sie tu fajnie ubrac nie wydajac fortuny .Natomiast jak czytam \"Twoj styl\" i \"Claudie\" to az mnie zatyka czasami .W Polsce sa bardzo drogie ciuchy ,przynajmniej te ,ktore pokazuja w gazetach . Przeciez taka kiecka to czasami cala pensja albo renta . Jade na zakupy ale tylko takie chemiczne do domku -proszki ,pasty itd . wiec nic nie podjem . No to milej nocki wszystkim zycze i kolorowych snow :) Mnie sie ostatnio snily polskie rurki z kremem hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perelka - bylam na florydzie tylko 2 tygodnie na wakacjach ale wiem jedno jest przepiekna :) chcoiaz nie podobaja mi sie te wszystkie huragany i dla mnie to raczej miejsce na wakacje, z miejsc w stanach tak najbardziej podobala mi sie North Carolina, mam nadzieje jeszcze tam kiedys wrocic. A rodzinke mam w CT, kuzynka wlasnie zostawila mi na gg wiadomosc ze ma juz pol paczki spakowanej i ze dorzuci jeszcze jakies ciuszki bo skoro chudne to moze mi cos swojego oddac (ona jest rozmiar mniejsza) pocieszenie jakies jest :) noc byla ciezka, noga jak bolala tak boli, na dodatek mialam cala noc biegunke wiec od 4 rano to po prostu przysypialam na pralce :| dzisiaj mam strasznie duzo spraw do zalatwienie i przyznam sie szczerze nie wiem jak to zrobie zeby sie wyrobic no i fizycznie dac rade, przydalby sie jakis motorek serio. bedziecie sie zaraz smialy ale ja nie tylko zlozylam soine postanowienie o odchudzaniu sie ale takze o pozbyci usie innego okropnego nalogu... i nie sa to papierosy... obgryzam paznokcie, wystarczy ze sie zdenerwuje i pcham lapy do buzi i po pazurkach, nie wazne czy pomalowane czy nie, ja nawet kiedys akryle podziamgalam :( teraz sie zawzielam - stwierdzilam ze skoro tyle udalo mi sie schudnac to znaczy ze mam bardzo silna wole no i od zeszlej srody ani razu nie obgryzlam pazurkow!!! pomalowalam je nawet dzisiaj bezbarwnym lakierem i wiecie co... jestem z siebie dumna :) glupie ale co tam podzielilam sie z wami :P pozdrawiam i lece sobie kawke robic i serek wszamac :D ja chyba lubie dietke amerykanska, bardzo mi pasuje oby jeszcze w sobote na wadze byl z kilogram mniej to juz w ogole byloby bosko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna grubachna
Ha ha! Przymierzyłam dziś spódnicę, którą kupiłam daaaawno temu (o 2 numery mniejszą z zamiarem schudnięcia) i wiecie co? Wlazłam w nią, nie wygląda tak źle, ale siadania wolę nie ryzykować. Mój plan - do 1 września schudnąć kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Piękne Kobietki ! Kachna- gratulacje, jak weszłaś w mniejszy ciuch znaczy, że warto się męczyc. Ja własnie uskuteczniam wielkie pranie, a poźniej mama mnie wyciąga żebym z nią pochodziła po sklepach oglądac meble- a jest okropnie gorąco :-( Niuńka- a może to racja żeby się trochę przekfalifikowa a nie zamyka interes. Chyba że macie już jakieś plany? Bathu- GRATULACJE za wytrzymanie kopenhaskiej i zrzucenie 5 kg 🌼 dla Ciebie Poduszeczka napisz jak noga i samopoczucie po tym zajętym dniu? Trzymam kciuki za nieobgryzanie paznokci ja za to walczę ze skubaniem skórek wokół paznokci, juz prawie się udało. Wiem jak to trudno. Raport: już nie spowiadam się codziennie bo codziennie to samo. Pół godziny ostrych cwiczeń wyciskających pot i MŻ. Ale najlepsze jest to, że nie traktuje już tego jako jakąś odmianę, to chyba znak, że może tak już zostanie:-) Na razie jest ok i mi sie to bardzo podoba. Trochę się boję jutrzejszego dnia bo zaczynam pracę w nowym miejscu, no wiecie nowi ludzie itd. :-( A poza tym martwię się jaki mam plan, zależźy mi bardzo żeby 2 dni w tyg wcześniej kończy bo mam fajną pracę dodatkową ale warunek: muszę rozpocząc o 12 bo to kurs w godzinach pracy a Ci ludzie pracują do 13 więc nie chcą za długo zostawa po pracy. Oki koniec smęcenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! :-) :-* :-) :-* :-) Weekend przedłużył mi się o jeden dzień, ale już jestem :-D Widzę, że trochę nas przybyło, znów się gubię... ************************************************************************* PONAWIAM PROŚBĘ!!! UWAGA UWAGA!!! DOPISUJCIE SIĘ DO TABELKI ZE SPISEM DESPERATEK!!! (JEST NA JEDNEJ Z POPRZEDNICH STRON) PROSZĘ!!! TO NAPRAWDĘ UŁATWI NAM ZORIENTOWANIE SIĘ KTO JAK I Z CZEGO SIĘ ODCHUDZA!!! ************************************************************************* No, tyle formalności, a teraz się będę chwalić ;-) Od początku Desperado mimo wpadek, grzechów i zmian planów schudłam 4 kg! :-D Ale jest jeden feler. Ważyłam się u koleżanki na elektronicznej wadze i okazało się, że mój grat łazienkowy... zaniża wagę :-( U siebie ważę 59 kg, a normalnie... no właśnie, te przeklęte 63. Tak, jakbym nie schudła w ogóle :-( Ale kiedy pomyślę, że przed odchudzaniem ważyłam 67 kg to cieszę się, że nie byłam tego świadoma ;-) Teraz sama kupiłam sobie elektroniczną i na dzień dzisiejszy jest 63,4 :-) Mam nadzieję, że do 1-go września jeszcze trochę schudnę, bo zmotywowała mnie ta data i chcę się jeszcze trochę poprzechwalać ;-) Wszystkim dziewczynom, które już schudły (a widziałam, że były takie wzmianki) SERDECZNIE GRATULUJĘ!!! :-D A z innych nowości to to, że ćwiczę min. 2 godzinki dziennie, już jestem od tego niemal tak uzależniona, jak od jedzenia ;-) Cieplutkie pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Marcia :-) Ja też już nie chcę spowiadać się codziennie (i tak mi to nie wychodziło ;-) ), jakoś więcej wtedy myślę o jedzeniu i automatycznie mam na nie ochotę :-) Trzymam kciuki za Twoją nową pracę, poradzisz sobie na pewno, jesteś super kobietka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szefowa kazała, więc kopijuę :-) ***Reed*** - dieta psia (z wyjątkiem Kubusia na śniadanie) + (w syt. kryzysowych) owoce/warzywa/rosołki z kostki + ćwiczenia (rower, \"żelazny zestaw\" 200 wymachów nogami, 100 brzuszków) Cel: -10 kg ***Diarra*** - dieta MŻ (do 1000 kcal) + nie jedzenie wieczorem Cel: -13 kg ***Marcia27*** - Mż- ok 1000kcl, codziennie cwiczenia- juz teraz: pół godziny cwiczeń aerobowych+ cwiczenia na brzuch i inne części cel- niewrócenie do złych nawyków ***Mycha00*** - dieta psia (?) Cel: -10 kg ***Minio*** - MŻ Cel: -10 kg ***Mięciutka*** - MŻ Cel: -4 kg ***Ewusia44*** - dieta z uwzględnieniem niskiego indeksu glikemicznego + ćwiczenia (6 Weidera) Cel: -10 kg (a potem zobaczę) ***Bathu*** - dieta kopenhaska + ćwiczenia (godzina rowerku dziennie + inne) Cel: -10 kg ***Maaartyna*** - MŻ Cel: -10 kg ***Pocałujta wojta*** - dieta niskowęglowodanowa (śniadanie: bialko + odrobina wegli,2 śniadanie białko,obiad warzywa i co się da w ramach MŻ, od 16.00 koniec jedzenia) Cel: -20 kg ***Bemat*** - dieta psia (ale na śniadanie zamiast Kubusia koktail proteinowy) Cel: -20 kg ***Pepi*** - dieta MŻ (?)+ ćwiczenia (basen, spacery) Cel: -7 kg ***Taka Jedna*** - dieta MŻ Cel: -15 kg (a w porywach nawet 17 kg) ***Kachna grubachna*** - dieta ok. 1000 kcal cel - 7 kg DOPISUJCIE I UAKTUALNIAJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) nie odzywalam sie tyle bo......po prostu bylo mi wstyd:(Wam tak dobrze idzie a u mnie jak na zlosc:(nie chudne juz!!!!i z tego wszystkiego zaczynam wpieprzac na nowo:(:(:(:( jeden dzien nic nie jem(pije tylko soki albo herbaty i wode mineralna)a na drugi dzien wpieprzam:(i tak na okraglo:( juz nie mam sily do samej siebie!!!!a jeszcze wpieprza mnie to ze kazdy mi mowi nie odchudzaj sie bo dobrze wygladasz-no ale jak moze dobrze wygladac dziewczyna wazaca 75 kg przy wzroscie 174!!!jestem tlusta swinka;) sorki za moje uzalanie ale przynajmniej moge to komus powiedziec a raczej..napisac;) eeeeh,no nic.......bede probowala do skutku!kiedys sie musze w koncu odchudzic! buziaczki i 3mam kciuki za Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diara
Witajcie Desperatki 🌻 no nareszcie Reed jesteś z nami . Ja w tej chwili wpadłam tylko na chwilke , bo zaraz znikam do lekarza ( idę się wreszcie zdiagnozować , prawdopodobnie do tej cholernej tarczycy dołączy mi astma oskrzelowa) . Wizytę mam na 17.30 . Dzisiaj zjadłam naśniadanie dwa listki wasy, pomidora i jajko na twardo , na drugie sniadanie malutjue jabłko i pare kulek winogron. Teraz zjadłam 4 kotlety sojowe ( z wody) i malą porcję wątróbki drobiowej z ogórkiem kiszonym . Jestem tak najdzona, ze zarza pękne. Ale to nie było chyba takie kaloryczne. I już dzisiaj nic więcej. Ważenie będzie w piatek. Trzymam za was kciuki . i uciekam. odezwę się po powrocie. Pa. 👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po południu :-) Jestem u mamy, wlazłam na wagę cały czas 50kg jak tak będzie przez 3 miesiące to muszę to opić:-) A to w duzym stopniu dzięki WAM, jesteście kochane i bardzo sympatyczne. Robię z mamą knedle ze śliwkami ale dzisiaj nic już nie jem, więc wezmę sobie 3 na jutrzejszy obiadek. W życiu takiej silnej woli nie miałam. 🌼 dla Was kochane kobitki DIARRA napisz co u lekarza koniecznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Ja dopiero drugi dzien na psiej . kawa jeden posilek wielkosci piesci woda +herbaty /rozne/ 40 minut cwiczen ogolnych /z DVD =takie na wszystko ,ramionka ,pupcia ,brzuszek i nogi/ +100 brzuszkow /moglam skopiowac wszystko i dopisac sie na koncu ale jestem blondynka ,wybaczcie/ cel- 4-5 kg. Najlepsze jest to ,ze nie jestem glodna. Pozdrawiam i wracam do pracy :) P.S. Dziewczynki ,wazycie sie raz w tygodniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Desperatki kochane 👄🌻 Już jestem po wizycie u lekarza . Wkurzają mnie te doktory , bo pani specjalistka pulmonolog opieprzyła mnie, dlaczego nie wymogłam skierowania do niej wczesniej tylko po ponad 2 miesiącach męczenia się z kaszlem i alergia ... No i jak tu się nie denerwowac . 😭 Ale spokojnie - wytrzymałam ... Zrobiłam porządny spacer , obiadek spaliłam , więc czuję się całkiem nieźle. Mam mnóstwo inhalatorów, a potem jak odstawię leki , zrobią mi testy . Za 3 tygodnie spirometrię. Mam nadzieje, ze teraz specjalista mnie już nie wypuści i nie będą na mnie eksperymentować ( a na dodatek specjalistka jest moją byłą sąsiadka , więc się znamy i myslę że zrobi co będzie mogła żeby mi pomóc) . 🌻 Adios - nie przejmuj sie , każdemu zdarzy się zgrzeszyć , najwazniejsze aby wyciągnąć wnioski i dalej nie grzeszyć ... 🌻 Kachna grubachna - ja też ucieszyłam się jak wczoraj bez problemy załozyłam spódnicę , któej nie nosiłam już jakies 5 miesięcy . Co za radość 🌻 Poduszeczko - dbaj o nóżkę , bo musi jeszcze trochę cię ponosic :) Bathu - kapusta jest podobno dobra nie tylko na siniaki , ale i na bół głowy . Sokiem naciera się bolące miejsca , a na głowę nawet można połozyć \'bereci\" z liścia kapusty . naprawdę ... też tak słyszałam ... Podziwiam cię za wytrwałośc w ćwiczeniach . Ja nie mam silnej woli , ale też i przy tym kaszelku nie jest mi łatwo . Chętnie jeździłabym codziennie na rowerku , ale sama boję się, nie zawsze mam kogo namówić. :P Perełka - strasznie daleko do ciebie , jak to dobrze, ze jest ten internet :) Marcia - tak trzymać , ale czy nie nudzi ci się stale jedzenie tego samego ? 🌻 Reed - miło cię widziec :) ja ważę się na wadze zwykłej łazienkowej , ale nie będę wchodzić na żadna inna to odczyt będzie w miare poprawny ( chodzi o iloścs traconych kilogramów ) :) Taka jedna - zaglądaj do nas częściej , może będzie ci łatwiej , jak widzisz nie tylko ty grzeszysz . Musze iśc po wodę , ale tylko do kuchni , suszy mnie jak po kacu , A nie piłam juz alkoholu dawno ,oj dawno . I chyba mam już chęć na coś dobrego .Może na jakieś winko . Jakie jest najmniej tuczące ? Nie znam się na tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diarra, wytrawne :-) Najlepiej czerwone, to dla serduszka też będzie dobre. Słodkie, jak i wszystko słodkie, mają więcej kalorii. Idę się trochę polenić, dziś zamęczyłam rower :-D Tak przy okazji wiedziałyście, że przy wadze 60 kilo spala się w czasie godziny jazdy na góralu 500 kcal? Przecież to więcej niż przy truchtaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×