Dieta Desperado!

Minio- gratulacje z powodu pomniejszenia się o 2,5 kg !!!!!!!!!!! Teraz to już z górki Poduszeczka- ja też jestem anglistką- Łódzki Uniwerek skończyłam- a on mnie wykończył, nie, żartuję fajnie było na studiach. Ja wracam do pracy w szkole po przerwie, i dzięki temu, że pracowałam gdzie indziej doceniłam bardzo pracę w szkole-naprawdę!! Tak więc jak widzisz, w kwestii awansu jestem opóźniona :-) Ta cyferka to mój wiek :-( ale kończę w grudniu więc jeszcze mam 26 Jak będzie 50 kg to odchudzac się już nie chcę tylko utrzymac- to jest najtrudniejsze!!!!!!!! No i cwiczc- żeby nie miec za parę lat galaretki gdzie- niegdzie:-) Diarra- przyjeżdżamy do Ciebie na wakacje- nad jeziorka:-) Niuńka- damy radę!!!!!!!! Teraz to mi łatwo idzie odchudzanie tzn. szybko, ale właśnie się boję co będzie w ciąży i po dziecku, bo za jakiś rok- dwa lata chciałabym dzidziusia. Ewusia- ale mi dałaś kopa! Też dzisiaj zrobie porządek z ciuchami!! Ew

Poduszeczko! Ja nie miałam czasu czuć sę źle w ciążach - budowa domu, męża nigdy nie było, bo praca na etacie, praca dodatkowa aby coś dorobić, albo robota na budowie. Z pierwszym miałam termin na 25 grudnia, a ja nie chciałam świąt w szpitalu, nastawiłam się, że to będzie już po Nowym Roku. Byłam na Pasterce i potem wracałam 5km do domu po oblodzonej drodze. Sylwester spędziłam w domu, a syn urodził się 2 stycznia. Z drugim właśnie mieliśmy murarzy i trzeba im było gotować i dostarczać posiłki - efekt, łaziłam wokół nich jeszcze 2 tygobnie po terminie porodu.

Hejka! No niestety stało się to ,co przewidywalam mimo że zjadlam 1300 kal ,niestety nie jestem normalna i niestety przytylam 200 g.Wiem,wiem ,że nie wazny jest rezultat codzienny,ale jeśli codziennie orzytyję 200 g to jaki będzie rezultat tygodniowy.hę? Od dzisiaj koniec \"pieszczot\" 800-700 kal i glownie bialko,będę wazyc i liczyc to wszystko dokladnie .Jak ktoś tak jak ja zwichrowal sobie metabolizm,to teraz tyje od oddychania:( Tak jak Poduszeczko Ty ,bialko + warzywa :)

Do Pocałujta wójta! Może gdybyś przeszła na produkty z niskim indeksem glikemicznym dieta 1000kcal byłaby skuteczniejsza, tak jak w moim przypadku.

Kochaniutkie desperatki - wpadne za czas jakiś . Ale nadal nic nie jadłam.

Ewusia44, mogłabyś podać mi przykładowe menu takiej diety z niskim indeksem, bo przyznam że dopiero niedawno o niej czytałam w internecie, ale w sumie nie wiem jak układać , co z czym najlepiej łączyć, itp... Poduszeczko, moja córcia ma 4,5roku, duża już, ale powiem Ci szczerze, że dopiero od niedawna myślę o drugim, bo moja mała nieźle dała mi w kość( chorowała od urodzenia, normalnie nie spała, nie jadła, nadwrażliwa emocjonalnie itp., dopiero od niedawna mamy w miarę normalne życie rodzinne i marzy mi się drugi dzieciaczek, przykro mi że miałaś tyle problemów zdrowotnych..... czego to kobieta nie zniesie dla dziecka!!!!!Podziwiam, bo ja miałam ciężarne dni w normie, tylko strasznie przytyłam 26kg(mam158cm wzrostu), wyglądałam jak hipcio, ale co tam, to nie najważniejsze, zdrówko dziecka przedewszystkim, nie?:)

Oj, widzę ,że wszystkie mocno wzięłyście się za robotę, tylko ja się tak obijam, raptem tylko łóżko złożyłam(ile to spalonych kalorii?...;)), ale chyba wezmę z Was wzór i chałupkę posprzątam!!

Ale mi się pysio uśmiechnęło, jak zobaczyłam tyle donosów! Minio- gratuluję utraty 2,5 kg!! Tak trzymaj. Jak się czuje babcia? Poduszeczka- przyjaciółce daj senesu, to problem wyciągania Twojego męża z domu sam zniknie. Mianowaniem się nie przejmuj- syf, kiła i mogiła. Ale teczkę zacznij robić już w ferie, bo potem dostaniesz kociokwiku (tego jest naprawdę dużo).Luknij sobie na stronę www.literka.pl. Nie wiem, jaka jest u Ciebie polityka władz; jeśli kuratorium żre się z miastem, to na złość dają mianowanie wszystkim jak leci, jeśli trzymają sztamę, to nie dają, żeby miasto zaoszczędziło. Na egzaminie lubią pytać o ewaluacje (nie myliC z ejakulacją). Jeśli jesteś członkiem ZNP, to poproś, aby przedstawiciel był w Twojej komisji - oni zawsze dają dużo punktów. Ja uczę rosyjskiego, korki to przygotowanie do matury, czasem dorabiam w szkole dla dorosłych. Marcia 27- rany koguta, wpędziłaś mnie w kompleksy swoją wagą. Jaki masz wzrost? Ewusia 44- trzymaqm kciuki za syna. My też przez ostatni rok latamy z dziećmi po lekarzach: neurolodzy, gastrolodzy, rezonanse i.t.p. Daj cynk, w którym miejscu Polski mieszkasz i co sądzisz o naszym spotkaniu? Diarra- chwała Bogu, że nie stłukli Ci kompa! Ja do tej pory zjadłam 3 wasy + jajko na miękko +2 listki sałaty na drugie śniadanko wszamam jogurt, jabłko i marchew, na obiad ziemniaka z kalafiorem, a na kolację 5 dkg sera białego z pomidorem, papryką i cebulą. Nie wiem jak u Was ale u mnie świeci pięknie słoneczko i życie jest piękne.

Kachna- mam 158 cm wzrostu więc jak przytyję 5 kg to bardzo widać, robią mi się takie boczki-baleroniki na biodrach- bleeee. Niuńka pewnie potwierdzi, że przy takim wzroście każdy kg widać. Oj kobitki jak czytam o kłopotach z dziećmi- sama nie mam (jeszcze:-) ? to życzę Wam i Waszym dzieciaczkom duzo, dużo zdrowia. Sama mam dwóch siostrzeńców- teraz mają 4 latka, którzy mieli duże kłopoty ze zdrowiem juz na samym początku- operacje na serduszka w 1 dobie życia, a teraz są fajnymi, psotnymi i pyskatymi dziećmi. A moja mama- czyli ich babcia strasznie ich rozpuszcza :-) Jakaś mnogość remontów- jutro (wiem, że niedziela :-( ) czeka nas sprzątanie u mojej mamy po remoncie- też się nieźle nazasuwam. Ostatnia rzecz teraz: mam takie coś w stosunku do dziewczyn/ kobiet, do facetów niestety nie, taką intuicję, że ktoś jest miły i sympatyczny i w porządku, przeważnie się sprawdza!!!! Coś mam takie przeczucie w stosunku do WAS

Marcia 27- zapewniam Cię, że przy moim wzroście 168 też widać każdy kg, na dodatek czujesz się jak transporter opancerzony i nie masz szans, żeby się ukryć w tłumie. Ale co tam, grunt to NŻT. Dziś sobie myślałam w jaki sposób przeżyję rozstanie z moim wiernym przyjacielem- brzuchem, przecież zawsze, kiedy kładę się spać, on leży obok.

Acha! Czytałyście, kobitki, książkę Allana i Barbary Peace ,,Dlaczego mężczyźni nie słuchają a kobiety nie potrafią czytać map"? REWELACJA Polecam wszystkim. Druga część nie jest już taka fajna.

Do Niuńka 30! Ja znalazłam w komputerze tabelę indeksów, ale nie potrafię jej tu przenieść. Mam jakieś przykładowe zestawy, ale ja znich nie korzystałam: Przykłady zestawów menu do Montiniak’a S Sok pomarańczowy, Kiwi, Chleb pełnoziarnisty, tuńczyk w sosie własnym, sałata, herbata O cielęcina duszona z warzywami sos zraziki, ogórki kiszone, galaretka truskawkowa bez cukru K Bigos, sok z marchwi S Sok grejfrutowy, chleb pełnoziarnisty z dżemem i serem białym chudym, ziółka, gotowane jabłko O sałatka makaronowa z soczewicąa, galaretka z truskawkami bez cukru, herbatka K ryba duszona w warzywach, jogurt naturalny bez cukru S Sok jabłkowy, Pomarańcze, musli z mlekiem 0% O Zupa ogórkowa, gołąbki z farszem mięsno-pieczarkowym i sosem pomidorowym K zupa z soczewicy, łosoś wędzony S Sok pomarańczowy, kiwi, jajko na miękko, wędzona pierś z indyka, ser bialy chudy, sałata, pomidor O Zupa jarzynowa, ryż pełnoziarnisty z sosem pieczarkowym, ogórki kiszone K Zupa krem z brokułów, makrela wędzona ,pomidor, ogórek S Sok cytrynowy, maliny, jajecznica z cebulą, pomidorem i papryką O rosół ze skrzydełkami bez makaronu, puree z selera, kotlet z piersi kurczaka smażony bez tłuszczu, surówka z kapusty pekińskiej K biały ser chudy, szczypior, rzodkiewka, pietruszka zielona, jogurt S Sok owocowy, jabłko, płatki owsiane, otręby pszenne z jogurtem i białym serem O łosoś gotowany na parze z warzywami, sałata z sokiem z cytryny K jarzynowa bez marchwi, kilka plasterków szynki chudej z indyka, jogurt odtłuszczony S Skiwi, maliny, truskawki, morele, 2 odtłuszczone jogurty, kawa z mlekiem O Papryka faszerowana ryżem i pieczarkami, zupa lub krem z porów,surówka z marchwi K Kurczak pieczony, brokuły, pomidory, sałata, jogurt naturalny Uwaga: Soki owocowe i owoce zawsze jemy na czczo, przynajmniej pół godziny przed śniadaniem lub godzinę przed obiadem ,kolacją Czytałam kiedyś tu trochę. Mam nadzieję, że się otworzy: http://www.republika.pl/misiczka/kuchnia/monti.htm

Ogólnie: Nie jem cukru, białej mąki, ziemniaków, kukurydzy, białego ryżu, gotowanej marchewki, buraków (ćwikły), nie piję alkoholu Jem małe ilości i najlepiej rano ewentualnie w południe razowe pieczywo, brązowy ryż, płatki owsiane (nie kukurydziane!) Nie mieszam węglowodanów złożonych z tłuszczami nasyconymi (nie wolno chleba z masłem, czy chleba z wędliną, chyba, że jest to chuda pierś z indyka) Nabiał tylko CHUDY NATURALNY 0% ewentualnie do 1,5% (połączenie cukru mlecznego z tłuszczem mlecznym nasyconym jest niewskazane) Jem dużo warzyw zielonych. Owoce zawierają cukier fruktozę, nie jem bananów, inne mi nie szkodzą, ale wielu ludzi tyje na owocach i trzebaje jeść, ale nie przesadzać z ilością. Jemy na 15 - 30 mnin przed posiłkiem, 3-4godz po poprzednim posiłku. Zdarza mi się zjeść tłustsze mięso, ale przeważnie chude (oczywiście z surówkami).

Ewcia - no ja tez stosowalam montiego jakis czas po ciazy ale nie schudlam nawet grama, podobnie tak jak ty po prostu nie tylam i cieszylam sie ze utrzymuje wage. Przyznam ze do dzisiaj mi zostalo ulubione danko mocnaika - brazowy ryz z pieczarkami :) mam nawet caly zeszycik przepisow i zasad montiego wypisanych :) z diet nie chudne jeszcze na 1000kcal i straznikach wagi mimo dokladnego przestrzegania, widac taki moj urok dziewczyny czy wy juz zrobilyscie sobie zakupy szkolne?? ja kupilam sobie zestaw kolorowych dlugopisow i dobra gumke do scierania :) a no i oczywiscie kajet do notatek i ocen (wpisuje do notesu na wypadek zaginiecia dziennika) teraz jeszcze zostalo mi kupic jakies dodatkowe knigi chociaz jesli idzie o ksiazki to ja stawiam na allegro tam jednak sporo taniej :) marcia kachana a wy uczycie w jakiej szkole?? (ja gimnazjum) kachna - jak bede pisala teczke to mam nadzieje ze znajde pomocna duszyczke co mi pomoze to utowrzyc :P jesli idzie o znp nie jestem czlonkiem a z tego co wiem na egzaminie mianowanie zdaja wszyssyc ktorzy dobra teczke zloza (w znaczeniu kompletna) natomiast gorzej z dyplomowaniem. Zreszta ja mam fajne dyrektorki i wiem ze w razie czego mi pomoga z papierzyskami. Teraz zmienily sie zasdy z tym mianowaniem i z tego co wiem teczka zawiera juz tylko kilkanascie stron a ja i osiagniec juz troche mam i szkolen no i dalsze studia wiec plan samoksztalcenia i podnoszenia kwalifikacji wykonalam juz na maxa :D slow kilka o moim jedzonku dzisiejszym 9 - kawa i pol serka topionego (takiego mlekovita z szyneczka) 12 - pol jablka (malutkiej papierowki) 15 warzywa na patelnie (ok pol paczki) napisali ze w 100 gramach jest tylko 49kcal wiec licze ze za to 100kcal. Jesli nie probowalyscie to polecam te hortexowskie z ziolami i papryka, sa przepyszne no i bardzo sycace a na teflenowce zrobione to i jeszcze dietetyczne ok 18 bedzie piers z kurczaka z grilla (jeden maly kawaleczek bo inaczej nie wypada) z sosem musztardowo ketchupowym i maly drink - wodeczka z woda mineralna, nie wiem jak to bedzie smakowalo ale powiedzialam ze jak juz mam cos wypic to tylko z mineralka co niektorzy byli mocno rozbawieni ale raz kiedys i mi sie cos od zycia nalezy. zreszta jakos chce uczcic te 7 z przodu :P dzisiaj robie sobie dzien dziecka stad ta wodeczka, od jutra znwou bardzo ograniczone jedzonko bo oczywiscie chce zobaczyc po 7 jak najszybciej 5 lece na rowerek, chyba trzeba troche popedalowac coby udka sie nie trzesly jak galaretka :D a wieczorem sie nie da bo maja byc goscie. milego sobotniego wieczorku. pozdrawiam

Właśnie Poduszeczko, ja nie chudnę na Montignac\'u, nie chudnę na 1000kcal, ale po połączeniu razem - 1000lcal + niski indeks + dużo pływania na wakacjach podziałało i schudłam. Jeszcze jedno ważne : łatwo przyzwyczajam się do diet i po 2, 3 tygodniach przestawały zawsze działać, dlatego mój system 2 tygodnie kopenhaskiej, czy norweskiej.., a potem 3 tygodnie Montignac\'a i znowu 2 tygodnie....sprawdza się u mnie. Najwazniejsze, że na Montignac\'u nie tyję bez głodzenia się, a jakaś mocna dieta na 2 tygodnie zawsze się znajdzie. Pa! Ewa

Ewusia44, dziękuję Ci bardzo. Muszę to jeszcze raz powoli poczytać , bo chcę to stosować i rodzince też podsuwam zdrowe jedzonko, bo wszyscy mamy skłonność do tycia( mój mąż ważył 105kg, od stycznia się wziął za siebie i schudł już 17kg, chce jeszcze z 5kg, ale też mu ciężko...). Marcia27 zupełnie się z Tobą zgadzam, przy niskim wzroście o wiele szybciej widać ten kilogram, niż gdy jest się wysokim. U mnie to odkłada się to na brzuchu, w całej okolicy tali, jak jestem grubsza to wcale nie mam wcięć. Powiem Wam szczerze, że podobają mi się kobietki nawet te pulchniutkie, ale mające kobiece kształty, tzn. widać cyc(u mnie brak), jest talia i pupa. A ja to wałek gdy jestem grubsza, dlatego chciałabym kilka kilo mniej mieć bo mam wcięcia!

Poduszeczka- ja będę uczyc w podstawówce. Miałam propozycje z trzech szkół: podstawówki, gimnazjum i zsp. Wybrałam podstawówkę chociaż jest najdalej, ale na studiach uczyłam w gimnazjum i podstawówce, po studiach w zsp i teraz wybieram podstawówkę. Minusem jest oczywiście hałas, ale z drugiej strony nie chcę się użerac z młodzieżą, (wyganiac palaczy z wc itp.) która na dodatek się nie uczy pomimo nadchodzącej matury :-( ale praca w gimnazjum czy szkole ponadgimnazjalnej ma tez swoje plusy. Na dwoje babka wróżyła :-) Raport: śniadanie: muesli tropikalne nestle + mleko 1 cukierek nimm2 obiad: kawałek gotowanej piersi z kurczaka z warzywami JESTEŚCIE SUPER BABKI cwiczenia: 20 minut skakanki i 50 brzuszków

a ja bym nie dala rady pracowac w podstawowce, draznia mnie takie dzieci :| ja mam dobry kontakt z gimnazjalistami - oni mi nie wchodza w droge a ja im tyle ze uczyc sie musza nie ma ze boli :D jesli idzie o liceum to moim zdaniem to za duza odpowiedzialnosc, za duzo jest roboty i po prostu mi sie tak troche nie chce. Wystarczy ze rok temu na kursie z maturzystami sie bujalam, odechcialo mi sie kompletnie przygotowywania do maturki, zwlaszcza ze ta nowa jest taka porabana i trudno przewidziec co bedzie i jaki poziom trudnosci. Kurcze tylko Ci pozazdroscic ze w Lodzi tyle ofert pracy, u mnie w miescie z tego co slyszalam trzeba dobrze sie nachodzic zeby cos znalezc z wiekszosci przedmiotow a i z angielskim co raz ciezej prace dostac. ja bilans cwiczeniowy mam : 40 minu pedalowania (stacjonarny ok 15km/h) a pozniej 15min stepperek i brykanie z corcia conajmniej 5min (2 jej ulubione piosenki hehe) pozniej jeszcze potancuje pozdrawiam i na dzisiaj znikam do juterka

Co tu tak pusto????????????? Wstawac kobitki, mamy nowy słoneczny dzień.

Marcia ja wstalam godzine temu (nie ma jak to naturalny buzdik mamooooo ja chcem sikuuuuuu) ale dopiero odpalilam kompa bo gazetke dorwalam :) wiec skonczylo sie na zjedzeniu po 18tej ok 15dag zgrillowanej piersi z kurczaka odrobina musztardy (za nim zgrillowalam piers posmarowalam ja lyzeczka musztardy po obydwu stronach) wodeczki ani innych alkoholi nie bylo.. no i dobrze ze nie przylezli.. wiczor z mezem byl znacznie milszy no i mniej kaloryczny bo bez alkoholi :) dzisiaj bede sprawdzala silna wole - obiadek u rodzicow w planie kapusniak i kotlety mielone (bleeee jak ja nie lubie mielonych) a dla mnie... twarozek ze szczypiorkiem :) mam nadzieje ze nikt na ten obiad sie nie trafi bo mnie wysmieja!!! pozdrawiam i zycze jak najmniej kalorycznych pokus niedzielnych :)

drogie nauczycielki czy wy widzialyscie ze w 2006 zakonczenie roku szkolnego jest dopiero 30 czerwca!!!!!! no po prostu idzie sie zalamac :( jak tak dalej pojdzie im to wydluzanie nauki i pracy to bedziemy wakacje w polowie lipca zaczynali hlip hlip hlip

Poduszeczka, fajnie, że jesteś gdzieś tam po drugiej stronie kabla :-) Gratuluję Ci wczorajszego, kolejnego, niskokalorycznego dnia. Ja za godzinę zwlokę z łóżka mojego przyszłego-niedoszłego narzeczonego bo jedziemy do mojej mamy sprzatac po remoncie. No i przy okazji się zważę. Ale już mi się dzięki WAM udało przyzwyczaic się do MŻ i cwiczyc, chcę żeby tak zostało. To mój nowy cel. Trzymaj się na obiedzie! Wiesz co, Poduszeczka, ja to sobie mówię, że to Ci, którzy wcinają tłuste jedzenie powinni się głupio czuc, a nie osoba, która o siebie dba. I właśnie to jest bez sensu, że jak ktoś odmawia np. słodyczy albo biega sobie po parku to się głupio czuje. TAKIEMU PODEJSCIU MÓWIMY NIE!!!!!!!!!

Marcia cale szczescie ze budzenie meza przypadlo dzisiaj corce bo ja wole w niedziele go przed 10 nie budzic :) jesli idzie o zaakceptowanie moich dietek przez rodzinke i znajomych to musze przyznac ze nawet jak gdzies idziemy to zawsze wsyzstko pode mnie jest gotowane lub lokale wyierane zeby byla jakas salatka :) bede musiala ponowic wyniki z krwi bo maz juz sie troche na mnie denerwuje z ta dlugoscia i iloscia diet, zwlaszcza ze cos mi wloski zaczely wypadac (a mam krotkie), mam slonnosc do anemii, przed ciaza, w czasie ciazy i dlugo dlugo jeszcze po niej doprowadzalam swoj organizm do uzywalnosci, mam nadzieje ze teraz sobie nie narobilam jakis \"tylow\" przez te desperackie chudniecie. czy wy bierzecie jakies multiwitaminy? jesli tak to jakie?? ja swego czasu bralam vitafem ale mialam po nim nudnosci (za duzo zelaza a ja mam problemy z jego przyswajaniem) no i odstawilam z miesiac temu i jakos do tej pory nie moge do apteki dotrzec zeby cos kupic ale chyba juz najwyzszy czas..

Hello kobitki! Koniec roku faktycznie 30 czerwca, ale mnie bardziej przerażają plany PO, jeśli wygrają wybory- koniec z 13 pensją, a na wakacje i ferie też nam mają znaleźć zajęcie. Bo wiadomo- belfrzy to pasożyty i nie ma co im płacić za siedzenie w domu. To ja proponuję, żeby wojskowym płacili tylko w czasie wojny, strażakom - w czasie pożaru i.t.d. Czy ktoś wie, gdzie się podziewa REED?

kachna no nie przerazaj mnie z tymi pomyslami PO???!!!!!! ja od polityki trzymam sie z daleka i nie czytam ich programow a nawet jak w tv te zakazane geby widze to przelaczam. czyli rozumiem 13stke odetna calej budzetowce? sejm i senat tez ma cos dostac po tylku czy tylko budzetowa? a no i z wakacjami - no po prostu \"wspanialy pomysl\" jesli oni przejda to ja od razu poprosze o przydzelenie nauczycielom terapeuty psychologa i psychiatry plus karnetu na masaze w ramach regeneracji sil :P PO mowie NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

Poduszeczka- to śmigaj na badania w tym tygodniu!!!!!!!!!!!!! Ja biorę teraz skrzyp z witaminami. Kachna- niech oni się zastanowią, czy ktoś sobie zdaje sprawę, że nasza praca nie kończy się kiedy wychodzimy ze szkoły. Ciekawe czy oni wstają w sobotę i niedzielę o 6 rano, żeby sprawdzic 200 klasówek, przygotowac lekcje itp. bo ja tak. No właśnie, co nas tak mało zostało? Dziewczyny odzywajcie się

Co takie horrory od rana dla nauczycieli? Mój tata był nauczycielem i teraz ja z moją siostrą uprawiamy ten zawód. Długie wakacje to rekompensata dla nas za trudną stresującą pracę, a szybszy powrót do domu umożliwiał mi lepsze dopilnowanie dzieci, bo poprawę prac, przygotowanie do lekcji robiłam już w domu. Jeśli nie ma tych przywilei to wolałabym 8godz pracy i zapomnieć o niej po powrocie do domu. Bycie nauczycielką zobowiązuje i zawsze gdy wychodzę z domu muszę liczyć się z tym, że spotkam moich uczniów i muszę zachować swój wizerunek -jestem osobą publiczną.

Ewusia calkowicie popieram z tym wizerunkiem!! Min dlatego nie latam juz na miejska plaze ani nie umawiam sie ze znajomymi w ogrodkach piwnych bo tak troche glupio siedziec przy piwku pojadajac grillowane miesko (pomijam ze teraz dieta ale kiedys nie bylo) jak cie uczniwoie mijaja i dzien bry krzycza :) podobnie w sklepach z bielizna sie glupia czuje, albo jakw markecie kupuje alkohol i mam jakies piwka czy cus a tu uczniowie w koszyk zagladaja. Czasami bycia nauczycielem bywa irytujace wlasnie przez te bycie osoba publiczna. Jak na razie tylko kawa i serek topiony. Dzisiaj spedzam dzionek na dietce amerykanskiej tak jakos mi sie zamanilo sprobowac a co bedzie jutro okaze sie w praniu :) mezu sie przeziebil wiec nici ze spacerow - kto ma chlopa w domu to wie ze przeziebiony chlop gorszy niz male dziecko, oby mu dzisiaj juz to przeszlo :) pozdrawiam i lece ugotowac sobie jajco z pomidorasem :)

Do Poduszeczki - zrób sobie badania, dobrze Ci kobitki radzą. Co do wypadających włosów - próbowałaś czarnej rzepy? Na mnie skutkuje. 1 rzepę trzesz na tarce, wyciskasz sok i wmasowujesz w skórę głowy, zawijasz w folię i ręcznik na pół godziny. Można też wycisnąć w sokowirówce, ale ten sok zachowuje wartośći odżywcze przez 3 dni maksymalnie.Ja wolę trzeć. Śmierdzi jak nieszczęście, ale skutkuje.Przed wizytą u fryzjera nie wcierać przez tydzień, bo się wstydu najesz. Możesz też kłść na głowę żółtko+olej rycynowy+cytryna lub uwaga startą cebulę+ troszkę nafty kosmetycznej. Ja tam wierzę w domowe sposoby. do belfrów- PO jest durne, ale tak właściwie to teraz nie ma na kogo głosować, wszystkie te programy są do kitu i wiadomo, że im chodzi tylko o koryto. poza tym PO chce zmniejszyć liczbę województw do 9. He he, skąd na to wezmą kasę w naszym kraju mlekiem i miodem płynącym (może z naszych 13).To, że mają odebrać posłom i senatorom to chyba tylko mięso wyborcze; sami sobie przecież nie odbiorą. Ja też już nie oglądam TV wiadomości tylko pogodę. Wolę poklikać z Wami. dziś planuję dzień piękności: maseczki, golenie, peeling domowy (dużo soli kuchennej+trochę mleczka do demakijażu lub zwykłej śmietany i masować oponki). Kurczę, jak się stanę taka piękna to nie spojrzę w lustro, bo się jeszcze wystraszę. Znacie może fajny przeciwzmarszczkowy krem pod oczy (mnie wszystko uczula)?

A ja chłopa z domu wygoniłam, bo jak chłop w domu to duszno, chociąż mój zbiera punkty, bo mi rano powiedział, że schudłam. Od razu mi się przypomniał kumpel Bridget Jones, który zawsze na dzień dobry jej krzyczał ,,Bridge! Jaka ty chuda jesteś!"