Gdy...

dobra.zacznijmy od początku.siedze sobie w pracy,czytam opowieśc crasha,robi ona na mnie wrazenie,zastanawia-próbuje coś tam od siebie napisa-a tu pojawia sie osoba której nicku nie mam obowiązku pamiętac- i torpeduje mnie epitetami! masz racje joko łono. jest tak niewie fajnych miejsc ze nie warto ich zaśmiecac jakimiś głupimi sporami.

i nie warto za wszelką cenę pokazywać kto jest górą, bo można się w tym nieźle zamotać :-o

AZ NAM CRASH ZNIKNĄŁ!ZE SWOJEJ STRONY PRZEPRASZAM ZA ZAMIESZANIE.WIĘCEJ SIE NIE DAM SPROWOKOWAC! CRASH WRÓC!pewnie jest więcej osób którą chcą ciebie i o tobie posłuchac.

wiem to

to porozmawiaj z nim dziewczynao crasha! iech się chłopak nie męczy:(

ale on nie chce ze mną rozmawiać, bo woli z Wami :( zawsze na odwrót...

Crash musi to potwierdzic! :) inaczej nikt nie uwierzy....... !

;)z tego co nam tu powszechnie wiadomo to ty nie chcesz z nim chyba?

On nie pisze Wam wszystkiego, tylko swoją część prawdy o nas... to dla mnie zbyt bolesne

ale faza:) to jak jest ta PRAWDA?możesz rozmawiac?

nie przyzna się do tego...ale nie może zaprzeczyć to bolesne że wyciaga nasze sprawy tu na forum zreszta nie wiem - jeżeli ma Mu to pomóc, to może dobrze że Wam się zwierzył

Nie... nie jesteś... tego jestem pewny... nie piszę ani mojej prawdy... ani jej prawdy... piszę naszą prawdę... więc nie możesz nią być...

No i co? ;)

Trzymaj sie Crash ! Powodzeniu w szukaniu Prawdy.... Tej jedynej...

założony przez niejakiego Wariata w tamtym roku. On pisał że ją kocha, że oszaleje bo nie może z nią być też same ogólniki przedtsawiam i tabuny dziewczyn przypisywały sobie że to właśnie o nich pisze :)

zaciekawiłaś mnie ....dziewczyno crasha

evi25 - nie to nie ma sensu, widziałaś co napisał...

o prosze crash się odnalzł? więc to nie TA jedyna?

żebyś za 50 lat jak będziesz z nią siedział w bamboszach przed telewizorem wydawała ci się równie wyjątkowa jak teraz :-o żeby była dla ciebie boginią także kiedy jest niewyspana, zmęczona, z rozmazanym makijażem, bez makijażu, z brudnymi włosami, podczas zmywania, czy pielenia ogródka Naprawdę ci tego życzę aby codziennośc was nie pokonała

Dla mnie jest najcudowniejszą kobietą... nigdy wcześniej nie spotkałem tak symaptycznej... mądrej... i pięknej kobiety... jest jedyną kobietą na całym świecie... w każdej sytuacji... kocham ją bez makijażu... kocham ją śpiącą... śpiewającą... pracującą... nie ma chwili abym nie mógł jej w niej kochać...

kochasz w niej nawet to że nie chce z tobą być ??????

jasne..przez pierwszych parę miesięcy, parę lat..potem rutyna dnia codziennego, brak kasy, brak perspektyw.. to wszystko robi swoje i pojawiają sie rysy na tym cudownym diamencie..ale może to tylko ja nie mam szczęścia

no sorry ale nie mogę się powstrzymać od komentarza i jest on mniej wiecej taki że zarza się zespawam od tej słodyczy :-o

Kocham w niej wszystko... czuje się jak owy wariat... Czas jest po to... aby wszystko zweryfikował... kochając się można wiele zwyciężyć... jest ciężko... możliwe, że będzie jeszcze trudniej... ale z drugą osobą będzie o wiele łatwiej wszystko przetrwać...

Ona musi mieć przynajmniej jedną wadę! ;) Crash - pytanie do ciebie... Trochę realizmu nie zaszkodzi ;) Milion zalet i przynajmniej jedna wada tej kobiety........

Przywara ludzkości... każdy ma wady... nawet może mieć milion wad... jedną zaletę... ja będę ją kochał tak samo mocno...

to nie wina kobiet czy facetów, to normalna kolej rzeczy bo jesteśmy ludźmi i tylko ludźmi i nic co ludzkie nie jest nam obce chce tylko zwrócić uwagę że życie składa się z większej gamy barw niż tylko biel i czerń

a Crash widzi (na razie) tyko biel..... ;)

Od czegoś trzeba wszystko zacząć... powoli poznawać paletę kolorów... powoli się do niej przyzwyczajać... obcować z nią... pokochać ją...

nie mogę tego czytać w spokoju. Chyba sama sięw tobie zakocham Crash! ;) Albo masz 80 lat i dlatego tak mądrze piszesz albo jesteś bardzo młody i jesteś idealistą ;)))