dobranoc...może usłyszysz szept mojego snu....

napiszcie pod jakimi nikami poznaliscie się:)

hihi :D

ja mogę ;)

tak miało być;)

urwana kreska może ? hihihi :D jeszcze może , hahahahaaaaaaa :D

już

No nie wiem,do czego mogłoby sie to komu przydać...:-p

hahahahaaaaaaaaaa :D

najlepiej podajcie wszystkie swoje dane, łącznie z numerem dowodu osobistego, oraz ilością przeżytych orgazmów :D

\"...skupmy się na sobie pokochajmy otworzę oczy żeby zobaczyć jak całujesz jeśli mi się uda z tak bliska moje dwadzieścia rąk obejmie wszystko sto palców wniknie wszędzie nos omsknie się o nos brwi rozbawią brzuch i wszystko pokochajmy się na sobie skupmy zamknę oczy żeby zobaczyć jak cała wchodzisz między uda taka śliska moje sto ostatnich oddechów poprzedzi dwadzieścia gwałtownych ruchów wprost sen opuści się na sen pupcia muśnie pupcię to wszystko...\"

prowadzą dochodzenie;) głeboka inwigilacja hahaha niektórzy namierzaja po IP hehehehehe śmieszne to:D ale mógłbyś podać jakiś inny szyfrem chociaż :P

skupiać, to my wszyscy możemy się w WC :D

na tym nicku napisałeś na jednym tylko topie więc prawdopobobieństwo duże to tylko forum, kliknij jesli to Ty

bezpłciowy ech

Ja.

pupcia muśnie pupcię :D:D heheheh

czytam i czytam:) w taki piekny wieczor:)

Snem jesteś mi i zapomnieniem Kiedy złe okna szczerzą ślepia I ciemność w koło nieprzytulna I mroczne niebo się wysklepia Gwiazdy jak mole gryzą przestwór Zły księżyc niczym Hades pała Tylko twa bliskość wciąż potrzebna Nalewa spokój w nasze ciała Bezwinne okna patrzą ciepło Noc obejmuje ręką matki I księżyc - władca snów i zwidzeń Pakuje śmieszne swe manatki Bądź przy mnie blisko Nie odtrącaj dłoni Nie zawsze dobrej, Nie zapominaj Zapominaj By miłość nam się nie prześniła Bądź... Nie odtrącaj... Nie zapominaj Snem jesteś ..... M.Opania

do \"czy to jeszcze pamietasz \" - czy to dla mnie ? Kotuś

może być dla Ciebie :)

Dziekuje ,pasuje do mnie...

to tak jak do mnie dobranoc :)

musisz tak spamować wciąż i wszędzie? tutaj nie wklejaj bo tutaj nikt nie zaglada:P

...bosą stopą szukasz mnie znajdujesz i mruczysz coś zachwycona rozgniatasz moje pożadanie jeszcze przed chwila dumnie wzniesione do gory twoja stopa nie zważa na cichy szept rozkoszy jaki sie zrywa mokra teraz tuli głaszcze swawolnie drażni do zatracenia się ostatnia kroplę uniesienia wyciska i wciera w ciało zapominając o wstydzie... ...

przyjdę do ciebie nocą przez mgłę gęstą jak mleko przyjdę do ciebie boso przyjdę choć jesteś daleko i nie będe miała nic na sobie prócz przezrczystej jak pajęczyna sukni utkanej z nici wstydu prócz wiatru we włosach i kropli rosy na rozgrzanym ciele oprócz czerwieni spragnionych ciebie ust stanę w progu u twych drzwi i zobaczysz jak jasne swiatło księżyca przenika moją suknię będziesz widział dokładnie każdy z moich kształtów każdy mój ruch i poczujesz jak płonę jak drżę kiedy mnie dotykasz .....

Jest tyle poezji w Tobie której nie potrafię nazwać tyle smutku Tyle radości Czerwone płatki piękna którymi rozkwitasz i te ukryte kolce którymi ranisz Zwabiasz mnie delikatną łodygą szyi oplatasz bluszczem swoich rąk Dojrzewasz we mnie swą dzikością niepojętą stawiasz jeszcze jedno pytanie memu sercu

bo on sam o tym zapomina...tak wiem, mam zasnąć snem wiecznym:O