Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beata herbata

mąż kasuje numery w swoim telefonie

Polecane posty

omvimots: ciekawe dlaczego ja musze zapieprzać 250 km po list polecony ze skarbówki???? niestety nie da się takich listów \"przekierować\". Więc to ty nie wciskaj kitu, bo ja mam meldunek w innym województwie a mieszkam w innym i mimo podanego adresu do korespondencji innego niz zameldowania US nie stosuje tej zasady!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie afera zrobiła z tym zameldowaniem. Ale fakt faktem, to był ciekawy topik w porównaniu do innych. Walnięta - czy my aby się nie spotkałyśmy, w \"Kąciku dla NIE starających sie o dziecko\" - pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiście tu
jest za dużo bezpośrednich relacji z życia, żeby to mogło być niepreawdziwe ciekawe czy beatka jeszcze wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że znamy pojęcie \"adresu do korespondencji\" - jednakże nie ma on nic wspólnego z adresem, który wpisujemy we wszelkie, ważniejsze dokumenty - adresem zameldowania. Adres do korespondencji służy tylko..do korespondencji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak tylko na marginesie...
Nie mam czasu, zeby sie wpisywac na biezaco, ale sledze ten watek juz od dluzszego czasu..i ciagle sie zastanawiam, kogo Ty kobieto chcesz oszukac?? Z tego co tu widze, to najbardziej oszukujesz sama siebie!! Przystopuj...przybij 🖐️ to nie pierwszy raz, ze mamy podobne odczucia i podejrzenia...ale i tak mi sie tu podoba i jestem b.b.b ciekawa jakie sensensacje nam jeszcze Beatka szykuje...moze jakis watek kryminalny co :D??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem zameldow
ana 500 km. od m. zamieszkania i mi przysyłaja tu gdzie mieszkam, tak się dogadałam z paniami w urzedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo może to kwestia \"pań urzędniczek\" ??? W niektórych US wysyłają tylko i wyłącznie na adres ZAMELDOWANIA, a w niektórych wyślą na adres ZAMIESZKANIA. W końcu i tak wszystko zależy od życzliwości i chęci pań tam pracujących. I panów oczywiście..... A my tu się spieramy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystopuj
myszor - tak było, ja napisałam. Mieszkaliśmy tam gdzie był zameldowany mąż i tam składalismy wspólne rozliczenie. Ale oświadczenie wysyłałam tam, gdzie byłam zameldowana. Do tej pory nikt mnie za to nie ścigał, to chyba tak musi być. Poza tym wszelkie listy polecone urzędowe tam były przesyłane, a jak cokolwiek przysyłano na ten adres, np. z pracy, to jeśli nie odebrałam od razu od listonosza, to na poczcie nikt mi nie dał - logiczne, inny adres w dowodzie (starym). Małżonek niezbyt zadowolony musiał zasuwać i odbierać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze mejlika
beatce wyslemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No , ale sami pomyślcie ...chciałoby się Wam zakładać topik i siedzieć na nim pół dnia i wymyślać jakieś opowieści dziwnej treści? no po co? można się powygłupiać parę dni , ale to za długo trwa moim zdaniem żeby było wymyślone . Dziwi mnie tylko jedna rzecz: że co chwilę pojawiają się nowe wątki tej historii , a stare umierają śmiercią naturalną np. sprawdzanie komórki, próba rozmowy z meżem , czy spotkanie z kol z gg ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystopuj
tak tylko...-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że nie ma co się spierać. ja chciałam jedynie uświadomić Omvimots, że się myli z tym rozliczaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydaje
watki umierają, bo pojawiają się nowe jak w normalnej rozmowie, raz się o jednym ro zmawia, raz o,drugim, przeciez to nie beata tworzy ten topic, my tez, zadajecie oytania, ona odpowiada, normalne, pytacie ją o rzeczy nie związane z tematem, a ona odpowiada na wasze pytania, czasami bzdurne jak to wałkowanie tego zameldowanai, nie pytacie o dzieci tylko o meldunek i sie dziwicie, że o dzieciach nie pisze, konsekwencji trochw, forumowicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SH
To, że mąż się nie połapał z np przychodzącej do ciebie korespondencji urzędowej, że jestes tam zameldowana tłumaczysz tak, że: "Wszystkie pisma z urzędów są kierowane na adres działalności gospodarczej." A 27.08 pisałaś, że biuro twojej firmy jest w domu - czyli - korespondencja służbnowa pewnie przychodzi ha ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydaje
biuro może jestb w domu, ale nie wiadomo gdzie ma zarejestrowana działalność, ja miałam u rodziców bo tak mi byłow ygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydaje
ale niektorzy sie czepiaja bzdur, potem sie dziwia, że się watki zmieniają, co cie to obchodzi gdzie jej te listy przychodza, jak sie na tym nie zna to może jest nieprawdziwa? moze nie istnieje i duch za nią piszę???????????????? odczepcie sie od tych urzedowych spraw, czy dlatego, że nie zna sie na meldunkach tym to uwazacie, że nie moze miec problemów z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam powiem tak - prawdę zna tylko Beata, a my możemy jedynie dywagować. Prawda to, czy nie prawda - ale topic się fajnie czyta, przyznacie. Jest jednym z niewielu na poziomie. I toi w sumie duża zasługa \"naszej\" Beatki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyo może załózmy
nowy watek o listach urzędowych i meldunkach, bo ten jest o cym innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystopuj
do wszystkich, którzy uważają, że to prawda Być może tak jest. Ja uważam, że coś tu nie gra. Jest tu tyle dziwnych elementów, które nijak do siebie nie przystają. Przynajmniej dla mnie. Mąż wcześniej radzi sie i lubi rozmawiać o pracy (chyba przed tymi rozmowami z koleżanką), lubi dość swawolne igraszki, co obojgu sprawia ogromną przyjemność (wspomnienia Beaty) i raptem tyran od początku (zanim urodziły sie dzieci). Zerknijcie na opowiadanie Beaty po powrocie męża. Tak się zachowuje zalękniona kobieta, którą mąż psychicznie upokarza i obiecuje zniszczyć, gdyby chciała go opuścić? On w łóżku, woła ją, a ona sobie siedzi przy kompie i w najlepsze opisuje wszystko. Swobodna i rozlużniona. Kobieta, która obawia się męża do późnej nocy rozmawia z nieznajomym na gg i nic sobie nie robi z tego, że on się wścieknie, gdy się o tym dowie? W dodatku wcześniej rozmawia z koleżanką prowokująco, co by jak najwięcej usłyszał. Być może ja widziałam tylko skrajne zachowania zastraszonych żon, kobiet, które faktycznie nie mają nic do powiedzenia w domu. Być może. I jeszcze dzieci - dla mnie moje najważniejsze pod słońcem i dlatego wielokrotnie o to pytałam. Jakoś bez efektu. No to może niech mi to ktoś wytłumaczy. Jak na litość boską osoba wykształcona może własne dziecko pozozstawiać u teściów, których zachowania są po prostu chore? Takie dzieci łapią momentalnie odzywki i powielają zachowania. Jak jej rodzice znający sytuację mogą na to pozwalać? Pomagali wcześniej, bo mąż tyran, a teraz tyranowi dziadkowi pod opiekę wnuczka dają? A poza tym, raz działka, na której brak telefonu stacjonarnego, jest rodziny teściów, a potem Beata pisze, że dziecko jest z teściami na ich działce. To raczej nie jest spowodowane szybkim pisaniem. Czepianie się? Raczej angażowanie w czyjąś historię w dobrej wierze i ...zawód chyba jakiś, poniekąd :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyo może załózmy
to najpierw było roztrząsanie meldunku, potem gdzie listy przychodza, a teraz czyja jest dzialka (wg mnie teściów tak wynika z tego co pisze) Ludzie, zastanówcie sie, bo potem na nia napadacie, że tematy zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyo może załózmy
a teraz jakby chciala wszystko wytłumaczyć to by nastepnych pare stron zajeło to po co ten watek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybka111
A ja myślę,że to raczej nie roztrząsanie problemu tylko każda z nas chciałaby mieć pewność,że myśli o problemach Beatki w jakimś celu konkretnym. Przyznam,że i mi topik się spodobał choć na początku wszyscy na mnie wsiedli :-) Warto rozmawiac o wszystkim i rozumiem,że rozmowa się toczy ... ale ja tu wymyślam co by Beatce dodało otuchy, pomogło uwierzyć w siebie a jak widze te wszystkie nieścisłości opisywane wyżej to mocno wątpię. Przyznam nawet, że po komentarzach przystopuj, balonika , walniętej czy nawet samej Beatki troche inaczej spojrzałam na swoje życie więc wciąż sprawdzam co się tu pisze i chciałabym szczerze móc pomóc ale przy tym wierzyć,że to posłuży czyjemus życiu a nie fikcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Działka, to był przykład, tak jak i meldunek. Przystopuj chodziło o całokształt tego małżeństwa - że tu też są luki i niekonsekwencje. I właśnie mi też to nie pasuje, ale co tam. Być może komuś pomogło to forum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyo może załózmy
myślicie że beata jeszcze napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystopuj
to może....- działka to pikuś. Co z dziećmi? Tego nie zauważyłeś/aś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyo może załózmy
przystopuj a co niby z dziecmi? a jak by miała psa i kota to tez musi o tym pisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w sumie jeśli chodzi o dzieci, to jak sama założycielka topiku pisała, nie chciała zbyt wiele pisać, i powinniśmy to uszanować. Natomiast zastanawia mnie to samo, co Przystopuj - dlaczego ona daje pod opiekę dzieci teściom ??? Nawet, jeśli dla wnuków byliby najwspanialsi, to i tak nigdy takim ludziom nie dałaby swoich dzieci. Czy Beata jeszcze napisze ???? A bo ja wiem - zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny topic
był, szkoda, ze go rozwaliłyście, mnie się czytało bardzo przyjemnie i zawsze od tego tpicu zaczynałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witajcie...:))) sikam ze śmiechu jak czytam dzisiajesze i wczorajsze wisy:):):):) pozdrowienia dla stałych bywalczyń:) trzy kropki ....moze i byłam na tym topiku ale nie pamietam czy sie wpisałam....napewno czytałam:):):):) a cooo??? jest tam równie walnięta...?:) jak ja?????:p jesli chodzi o sprawy firmowe to coś na ten temat wiem:) US i ZUS wysyła papiery i wszelką korespondencję na adres zameldowania!!!!!! mozna owszem zmienic na korespondencyjny ale nie zawsze Panie z urzedu o tym pamietaja -w tym celu wypisuje się odpowiedni pit...... Wiem cos o tym bo walcze z tym od kilku lat i non stop i wciąz korespondencja przychodzi na adres zameldowania czyli do moich rodziców ,gdzie nei mieszkam juz 14 lat....... ALe to nieistotne...... Beata mowi ze nie ma klucza od skrzynki ,ze osobna kasa itp, wywnioskowalam ze pewnie mąz płaci tez rachunki za dom ,swiatło ,wodę bo skoro nie daje jej kasy to chyba on placi.......???? No to czy nie zauwazyłby ze jeg zona jest zameldowana???? wtedy na blankiecie widnieje liczba zameldowanych osob, jak za wodę płaci to tez .....no jak ma liczniki to nie, ale liczba osob na meludnku jest!!!!!! Nawet jak ma własnosciowe mieszkanie to płaci sie jakies dodatkowe oplaty to tam jest wyszczegolnione!!!!!! Poza tym no wlasnei ...dzieci do szkoły... ie poszly na rozpoczęcie???? Poza tym dziwie sie tym co czytają ten topik od poczatku ze nie zauważyły zmiany w samej autorce...... o co niektóre kolezanki zauwazyły:):):):) To jest ewidentna zmiana!!!!!!!! A poza tym zauwazyłam ze beata omija odpowiedzic na pytania dotyczące meża ...po co z nim jest ,na moj wczorajszy post tez nie odpowiedziala ...czego własciwie ona chce... itp A z tym mailem to chyba tak abyśmy nabrały większego zaufania????? lub aby mieć potem wyznania równie moolestowanych psychicznie kobiet?????? hmmmm.... tylko jak wpływ na to wszystko miało byc ...\" mąz kasuje .....\" lub moze aby poznac nasze IP:) niezły pomysl... tylko beata zna odpowiedz.........:p pozdrawiam:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×