Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Zostało mi 10 stron do przeczytania. I wiecie, jak tak czytam wszystko naraz to nasuwa mi się refleksja, że nasz topik to taki pamiętnik. Co osoba to inna historia, inne przeżycia...oj dzieje się wciąż coś dzieje...raz na wozie, raz pod wozem...samo życie. Szymciu zawsze tryskasz humorem, nigdy nie myślałam, że u Ciebie bywa ciężko. Ale jesteś dzielna i trzymam za Ciebie kciuki, aby było lepiej. ❤️👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alja wreszcie doczytałam skąd ten gips ! Ładnie wskoczyłas w 40-tkę, nie ma co ! Niech się wszystko Ci szybciutko zrasta i goi, zdrowiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam miłe Babeczki i Chłopaka! Dopiero obudziłam się, a zasnęłam wcześniej przez te szwy, tzn. przez ich usunięcie. Ummm, coś jakby baaardzo bolało po tym zdjęciu. Mirinda, dzięki za ciepłe słowa.:) No, tak symbolicznie, zaczęłam, nie ma co... Ale lekarze stwierdzili dzisiaj, że noga mega silna, więc...oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma.....
a po co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej🖐️wieczorową porą. Właśnie nadrabiam zaległości w czytaniu,bo od piątku nie zaglądałam. Alja🌻dzięki za fotki.Cieszę się,że z nogą lepiej i że humor Cię nie opuszcza Senda🌻każde odejście to trudne doświadczenie,na które chyba jedynym lekarstwem jest czas.Ja uznaję istnienie reinkarnacji i tego,że nic nie dzieje się bez przyczyny a wszystko co nas spotyka do czegoś służy i czegoś ma nas nauczyć.W niczym to jednak nie ułatwia sprawy.Poza tym dopuszczam możliwość,że te teorie stworzyłam sobie właśnie dla jakiegoś ułatwienia i zrozumienia tychże doświadczeń. Diarra🌻nicnierobienie-pięęękna rzecz.... Kaska🌻Prawdziwa miłośc musi być czasem twarda.Wybacz,że tak bezpośrednio ale okaż stanowczość,tyle że popartą fachowością.Na pewno gdzieś obok siebie masz jakiś ośrodek dla AA.Tam odbywają się spotkania z psychologami również indywidualne,jeśli nie jesteś jeszcze gotowa żeby pójść na spotkanie grupowe ale proszę-nie czekaj!Tak się składa,że z racji swoich zainteresowań przez jakiś czas jako wolontariusz pracowałam w takim ośrodku.Gorąco polecam książkę pt\"Koniec uzależnienia\",wyd.Media Rodzina-i to dla Ciebie a nie męża.Trzymam kciuki! Szymciu🌻Ale jeśli już z operatorem się uspokoi...jak to będzie dopiero pięknie.... Haneczko🌻 na święta ,szczególnie te ,które tak piękne bo wiosenne,zazwyczaj wyjeżdżałam nad morze.Jako że nie jestem tradycjonalistką,nie mam dzieci a mąż mój(jak czasem podejrzewam)symptomy opisane na stronce wskazanej przez Sendę ma od ładnych paru lat:-)Od paru lat jeżdżę do Jarosławca-cisza,spokój,blisko do morza i niewielu ludzi.Niestety w tym roku w związku z budową domu,będę się pakować.Robię to już od dobrego tygodnia i mam coraz większe wątpliwości,czy to się kiedyś skończy.... Wybaczcie więc,że jeszcze przez czas jakiś będę zaglądać rzadziej.Pozdrawiam wszystkich.😘🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-):-):-) Jeszcze o czymś zapomniałam. Myślę,że niestety opakowania nasze dają znać o upływie czasu,a to zaczyna coś strzykać i człowiek dłużej musi odypiać zarwaną nockę ale tak naprawdę starość ,dla mnie,jest wtedy gdy przestaje nam się chcieć...czegokolwiek,mam tu na myśli coś zrobić,gdzieś pojechać,wyjść,czegoś się nowego dowiedzieć itd.I gdy przestajemy zauważać np.piękny dzień czy gwiazgy czy księżyc ,gdy przestajemy zachwycać się -choć przez moment-pięknym uśmiechem dzieciaczka spotkanego na ulicy lub zabawą dwóch psów w parku lub co gorsza przestajemy zauważać że np.przyszła wiosna.... Ale to nam nie grozi jeszcze dłuuugo a życzmy sobie,żeby nigdy. Ostateczne Dobranoc🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej milusińskie,Julcia jeszcze po nocy nie wstała to babcia hops do komputera. Ajia zdjęcia dotarły,ale widzę ,że część z nich robiłaś leżąc jednak dupskiem na trawie,bo widać tylko niebo i drzewa.A i też masz pomocników do noszenia chorej nogi,biedne dzieciaki:) Tak zbliżają się święta,a pogoda nie ciekawa.Ja w tym roku święta mam wolne ale za to mój mąż ma trzy nocki po rząd.Także spędzimy je w domu.Tak myślałam, jak będzie pogoda pojechac w śmingusa nad morze. To jest niecała godzinka jazdy samochodem od nas .Ale zobaczymy co nam aura przyniesie.Narazie spadam ugotowac JUlci zupę mleczną bo laska flaszkę mleka nie zabardzo lubi.Trzymajcie się cieplutko.Zajrzę wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim! 🌼 miłego dnia! Zahir, tak, pomocnicy gipsowi sprawdzają się w praktyce. Właśnie odbyłam umęczoną drogę na pocztę, a tam brak znaczków skarbowych... Można się wkurzyć, zwłaszcza, że dużo siły musiałam włożyć w dotarcie do celu... Cóż, samo życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Senda🌻 Czekam na człowieka z kartą kredytową,chciałam poczytać a tu nikogo nie ma...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Słoneczka🌻 Mam siły tylko na tyle, zeby przesłać wam👄 i powiedzieć, ze myslę o Was i jak tylko będzie to możliwe zaglądac i być z wami. U mnie nadal tyle zamieszania , głównie w związku z praca, że na nic nie mam siły. Uwierzcie mi na słowo. Nigdy tak jeszcze nie było , stan jak przed i po tornadzie. Ciesze się, ze pamietacie o mnie. I jako kolejny Baran w towarzystwie - zapraszam oczywiście na coś słodkiego i mocniejszego w miedzielę🌻 . Zaraz zmykam spać, nie wiem tylko czy dam radę pościelić wyrko .... zyczę wam udanego dnia i spokoju przedświatecznego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senda🌻 właśnie udało mi się otworzyć pocztę i widze Twoją córcię z pieknym warkoczami i dłońmi pianistki , i druga blond pieknośc w sukni księżniczki - cóż to była za kazja do tak strojnego wyjścia ? ... W dalszym ciągu nie wiem, czy adres pana męża jest równiez Twoim adresem ? Jesli tak i mogę go posłać innym , to potwierdź , poslę go wówczas do towarzystwa i sypną się od wszystkich fotki . Ja miałabym za dużo do przesyłania i nie wiem czy w ogóle uda mi się przy tym braku czasu i stresu jaki teraz mam . Naprawdę sorki wielkie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez godzinkę jeszcze wytrzymałam w oczekiwaniu, ze ktoś z was się zjawi , :( no niestety nie udało sie ... Teraz już naprawde - kierunek wyrko :) Senda 🌻 dopatrzyłam się odpowiedzi na moje pytanie, ze chodziło o bal karnawałowy. Kurcze , skąd miałaś taka suknię piękną ? Poslałam Ci moje fotki, ale zajęło mi to godzine, więc sama widzisz jak to opornie idzie. Dzisiaj net jest baaardzo ociężały ... Zresztą zwykle jest ciężkawy ... Ale najwazniejsze, ze jest . jeszcze ida 2 kolejne fotki i zaraz znikam ... Czekam na inf. w sprawie adresu . ,pa,pa, całusków 122 ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny i chłopaku, środowo,troche słoneczkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ,tak jak wczoraj mialam tyle zapału tak dzisiaj 0.Wczoraj o 13 zasłabłam zrobiło się trochę paniki w rodzinie.Zaczęło się od silnego bólu po łopatką lewą ,i miałam wrażenie ,że zaraz zemdleję-pomyślałam zawał,od razu wzięłam 1 polpirynę ,ale samopoczucie coraz gorsze,bałam się ,że jak mi się coś stanie to nikt nie będzie wiedział bo wszyscy mieli przyjść około 15.30,A mała spała.Ledwo zaczłapałam się do ojca i zawiózł mnie do przychodni.Tam od razu EKG,ale zawału nie wykazało, serce to myślałam,że mi wyskoczy ,biło jak oszalale i ciśnienie mi wzroslo do 140/90 a ja zwykle mam90/60.Po serii badań wróciłam do domu.Mam prawdopodobnie depresję stwierdził to z objawów mu opisanych,mam sobie zrobić hormony tarczycy i iść do psychiatry.Ból dalej mam,jest mi zimno,czuję się jakby ktoś mnie poobijał.Poszłam do apteki kupiłam maście rozgrzewające,witaminy.Akurat musiało mi się to przytrafić przed świętami. Senado czy byłaś u lekarza? Diarro nie przepracowuj się tak,bo to nie ma sensu organizm,też się kiedyś zużywa.Całuski dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zahirku , nie daj sie chorubsku i głowa do góry przeciez juz wiosna. Buziaczki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WSZYSTKICH🌻 🌻 trojanyy opanowały mój kompurt:( i nic z nimi nie mozna zrobić:( po świetach muszę sformatować dysk:( Poza tym bz:) czyli może być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zahir uważaj na siebie i nie przejmuj drobiazgami, zdrowie jest najważniejsze, sama dobrze o tym wiesz. Glamur szybko usuń tego drania, bo rozwali Ci cały komputer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻🌻 Diarra🌻👄 cieszę się, że zdjęcia moich gwiazdeczek podobają. Suknię miałam pożyczoną. Chyba miałaś wysłane pocztę z obu adresów. Wszystko jedno, na który adres wiadomości będę wysyłane i tak właściwie odbieram je ja. Masz uroczą córkę, to już panna, piękna zresztą🌻 Zahir🌻👄 miałaś kłopot nie mały, ale najważniejsze, że to nie zawał. Powiem Ci, że ja w poniedziałek miałam podobnie, tylko mnie bardziej piekło w mostku i niżej, z ciśnieniem tak jak Ty, pani doktor też po zrobieniu ekg stwierdziła, że to nerwicowe, / przepisała mi coś, po czym jestem jak nepty/ dostałam skierowanie na badanie krwi, jutro idę, a jeśli chodzi o rękę przepisałami leki przeciw bólowe, a usg piersi dopiero po świętach. Myśle, że przepracowywać wszystkie się przepracowujemy i czasami nie myślimy o sobie, a przecież tak naprawdę jeśli my będziemy wypoczęte, to inam ze sobą i innym z nami będzie lepiej. Jeśli chodzi o przygotowania świąteczne to umnie bardzo kiepsko, plany były wielkie, a realizacja znikoma. Ale wcale się tym nie przejmuje, najwyżej będzie coś nie zrobione. Tak jak napisała Mirinda🌻👄 zdrowie najważniejsze i najistotniejsze. Glamur🌻👄 Bea🌻👄 Zahir🌻👄 Diarra🌻👄 Basia41🌻👄 Alja🌻👄 Szymcia🌻👄 Mirinda🌻👄 Haneczka🌻👄 Beauceron🌻👄 i wszyscy inni🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senda ja mam przepis na pyszny sernik, jets puszysty i wilgotny. Palce lizac mniam,mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLORI
dziewczyny, po raz pierwszy jestem tutaj, temat jest wspaniały, ciekawe, kto miał pomysł na to? ja skończyłam 41 w grudniu i uważam, że naprawdę życie zaczyna się po czterdziestce. jeszcze żeby tylko facet tak rósł z inteligencją, jak kobieta z biegiem lat. ale to nie spełnione marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Flori, mam propozycje zaczernij sie bo wiele jest podszywaczy. Senda 🌻uszku przepis na sernik wedle życzenia. CIASTO 2 całe jajka 14 dkg. margaryny 14 dkg. cukru 2 łyżeczki proszku do pieczenia 2 szklanki mąki. Z w/w składników ugnieść ciasto i wyłożyć na blaszke. SER 1 kg. sera białego o,5 l. mleka 2 budynie śmietankowe (najlepiej bez cukru) 6 żółtek 1/2 szklanki oleju 1 1/2 szklanki cukru pudru 2 cukry waniliowe, zapach cytrynowy (ja zamiast cukru waniliowego daje cukier migdałowy ) SPOSÓB PRZYRZĄDZANIA Ser zemleć,w mleku rozpuścić budynie, włac do sera cały czas mieszając. Żółtka,cukier puder,cukier waniliowy ubić na gładką mase.Następnie mase dodac do sera , dodać olej dalej miksować.Na konieć wlać ubitą piane i delikatnie wymieszać, wylac na ciasto. Piec w tem. 200 C około 1 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Senda, Zahir - uważajcie na siebie.... Moje znajome miały podobnie i okazało się, że tarczyca była powodem (Zahir, wspominałaś coś na ten temat). Bea - pachnie u mnie... Flori - ładny wiosenny nick:) Diarra - zwolnij, bo zacznę się i o ciebie martwić... Mirinda, Glamur, Szymcia, Maja, Basia, Be-on, Buber, Haneczka, Penny...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochani🌻 trojany niestety śa nie do opanowania:( muszę formatować dysk:( wczoraj pół dnia instalowałam różne programy. Wykrywa wirusy, ale za cholerę nie chce ich usunąć:( W pracy totalny luz:) jutro tylko do 13, a potem trzba pomysleć o zakupach. Rodzice przyjeżdżaja na święta:) Piec nie będę, bo za bardzo nie umiem:( kupię coś gotowego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym coś upiekła... Ale co? Babeczki, macie przepis na globalnie proste pieczenie, takie, żeby wyszło? I żeby tanio było. I wszystko wytłumaczone w przepisie, pewnie za dużo wymagam. Ale... może... Kiedyś mi coś wyszło, ale brak praktyki w tej materii pozostawia mnie w niebycie pieczenia... To co? Bea, ten sernik, to chyba za trudny dla mnie... To trzeba się znać... w tych wszystkich proporcjach... Ok, chętnie wysłucham rad. Glamur - zwalcz wirusowatość kompa, szybko i skutecznie...I wracaj...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×