41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[Gość asik04]

witajcie babeczki!!! Borykam sie z tym samym problemem co wy,jeśc się chce brzuch urosł a idzie lato.Ja temat odchudzania przerabialam juz nie jednokrotnie schudlam kiedys 20 kg trzymalam diete 1000 kcal i cwiczylam z elle super sprawa no alee minelo pare lat i te 20 kg zamienilo sie na 30 wiecej.Koszmar wygladam jak bym miala na brzuchu kolo ratunkowe.Zawzielam sie i teraz przestalam sie obrzerac ale jest bardzo trudno.Narazie oczyszczam organizm jeden dzień woda drugi warzywa a trzecia same owoce.Jakos trzeba to wytrzymac pa trzymajcie si e

[Mirinda 0]

Cześć wszystkim! Co tak cicho? Czyżby wszyscy świętowali początek wakacji? Ja na pewno odetchnęłam z ulgą, choć jeszcze czeka mnie stresik - egzamin :(( Netka, Ty wiesz jaki egzamin, masz to za sobą, ale Ci zazdroszczę. Pozdrawiam, miłego weekendu.

[haneczka 40tka 0]

Cholera, napisałam wczoraj cała epistołę i ją wcięło. Byłam taka zła, że więcej już nie wchodziłam do netu. Rok szkolny zakończony, podstawówka zakończona, było dużo łez, przytulanek, obietnic i wzruszeń. Wieczorem dziecię szlochało: mamo ja chcę do szkoły, na matmę, na historię... A pare tygodni wcześniej jęczała, że nienawidzi szkoły. Ale teraz chyba zrozumiała powagę sytuacji, że to pierwsze takie poważne rozstanie w zyciu i nowe wyzwanie przed nią. Na dodatek wakacje rozpoczete zapaleniem gardła , antybiotykiem ale na szczęscie ne ma goraczki więc maleństwo skoro świt z mężem wyjechało na wakacje do teściowej na lubelszczyznę a ja mam dzisiaj dzień ciężkiej pracy, baaaaardzo ciężkiej, mam nadzieję, że relację fotograficzną wyślę. Piszcie jak wygląda u was wakacyjny start, jak dzieciaki zakończyły szkołę, gdzie i kiedy wyjeżdżacie. ja wczoraj zapłaciłam drugą ratę za Turcję i odpukać mam nadzieję, nic tego nie zmieni i choć parę dni poleże do góry brzuchem. Przyznam się wam, że jestem potwornie zmęczona a teraz w tych upałach zupełnie nie radzę sobie z organizmem, padam w połowie pierwszego łyka piwa:) Piszcie co u was laseczki. Trzmajcie sę. Hanna

[Net 0]

Wtajcie w ten pierwszy wajacyjny week0niestety, mimo słonecznego startu-juz sie chmurzy.W nocy ulewa, ale widac-nie wszystko sie wylało.Moje dzieci wyszły na koniec tak sobie -srednio-dla mnie-jako dla belfra to bida z nedza. Jedynie mały zakończył podstawówke ze srsdnia 5,o.to cieszy.Nie dawał jednak zadnych oznach cierpienia z powodu zakonczenia jakiegos etapu zycia.Ja jeszcze cały lipiec bawie sie w super-nianie, odchodzi mi jedynie szkoła jezykowa-ale i gosz odchodzi-co za tym idzie.Koncem lipca chłopcy jada na obóz do Bułgarii, ja w tym czasie mykne do mamy na Jurę K-CZ-W.Nigdzie indziej nie mam szans wyjechac , z powodów finansowych-i to mnie boli, bo nijak przywyknac-mimo,ze to juz 4-ta takie stacjonarne wakacje, skoro całe zycie były familijne wyjazdy.Pozdr.Mirindko-trzymam kciuki!Wszystkie ściskam.Pa!

[haneczka 40tka 0]

A ja dalej w pracy przy sobocie i jutro ciąg dalszy chyba. Muszę tu siedzieć do 21.00.... Przy zyciu trzyma mnie tylko cin-cin co się chłodzi w lodówce Penie odpoczywacie?? We wrocławiu właśnie przeszła szalona burza, ochłodziło się i da się żyć. Miłego wieczoru wszystkim. hanna

[naszata 0]

Burzy niet , choć zimno ( tylko 20 st ) i leje. Miałam iść na Noc Świętojańską , a siedzę w łóżeczku i wygrzewam kości - niestety sama:O Rodzinka za to bawi sie na całego :O:O pa

[alis42 0]

U nas też ochłodzenie,a tak ładnie było.Jakaś chandra mnie naszła ,sama nie wiem czemu . Nie cieszy nic :( Ale Wam dużo humoru ,może jutro mi to minie ,to się odezwę

[Net 0]

Hani-nie daj sie pracy:) Naszatku-ja tez samiutka jak palec w taka noc....Alis, chandra rzecz przejściowa.....no chyba,ze u mnie...

[Gość Net trzymaj się kobieto...]

[Net 0]

Staram się, ale idzie mi srednio....Pozdr. miłej niedzieli...

[haneczka 40tka 0]

Hej Dziewczyny. czy wianki na wodę puszczone w świetojańską noc. Ja niestety siedziałam w pracy do późna więc nie uczciłam nocy świetojańskiej odpowiednio. Za to wczoraj z przyjaciółką odpoczywałysmy po południu na wrocławskim Rynku, wybrałysmy się na pyszny obiad i słuchałysmy koncertów. We Wropcławiu własnie trwa świeto \"Wrocław non-stop\" i przez cały tydzień trwają nieustannie koncerty, wystepy, pokazy, prezentacje , wystawy, my siedząc w knajpce załapałysmy sie na koncert kapeli lwowskiej a potem fajnego kwartetu smyczkowego grajacego Mozarta. Wrocław to naprawdę piekne miasto i jak tylko będziecie w okolicy koniecznie musicie je trochę pozwiedzać. Prawda Bea??? Poza tym nic nowego, dziecię u babci, wciąz kurująca się antybiotykiem, Mam nadzieję, że w końcu zacznie działać. Ja ogarniam dom, piore pościele, i robię to czego nie robię podczas obecności dziecka. nawet czasem jestem niegrzeczna. Diarra, już urlop?? Pozdrawiam Was cieplutko. Hanna

[alis42 0]

Witajcie Kobietki. Piekny słoneczny dzionek i zmarnowany w pracy:( Tydzień roboczy nie powinien zaczynać się od poniedziałku ,która jest ZA:) W domu cisza ,dzieci pojechały na warsztaty malarskie ,wrócą w czwartek ,dziś malowali widoki z Równicy,mój syncio ponoć malował drzewo :)widać tam inne drzewa ,skoro go natchnęły. Haniusiu ,we Wrocławiu nie byłam ,a obiecujemy sobie ,ze musimy pojechać,wszyscy mówią,ze piękne. Diarcia milczy ,pewno już się urlopuje . A nasz zlot dalej w powijakach

[Gość burza mozgow trwa]

[bea67 0]

Witam dziewczyny!!! Wrocław dzisiaj bardzo upalny i potwierdzam słowa haneczki nasze miasto jest piękne i warte obejrzenia. We Wtorek na wrocławskim rynku słuchałam zespołu ZAKOPOWER a w niedziele wybieram się na koncert LOU BEGI. Haneczko identycznie zachowywła sie moja córka kończąć podstawówke łzy , szloch i tęsknota za koleżankami . Córki 10 lipca jada na kolonie i już odliczają dni. Miłego dnia . Buziaki Beata.

[bea67 0]

Witam dziewczyny!!! Wrocław dzisiaj bardzo upalny i potwierdzam słowa haneczki nasze miasto jest piękne i warte obejrzenia. We Wtorek na wrocławskim rynku słuchałam zespołu ZAKOPOWER a w niedziele wybieram się na koncert LOU BEGI. Haneczko identycznie zachowywła sie moja córka kończąć podstawówke łzy , szloch i tęsknota za koleżankami . Córki 10 lipca jada na kolonie i już odliczają dni. Miłego dnia . Buziaki Beata.

[kora15 0]

Witajcie kobietki Jeszcze nie urlopuję , dopiero w drugim tygodniu lipca będę leżec na plazy, a teraz orka ... No i niestety impreza goniąca impreze. Przy okazji - Alis - ode mnie spóźnione ale gorące życzenia imienionowe , dużo słońca, uśmiechu , zdrowia i spełnienia wszystkich marzen i planów Dzisiaj byłam robić sobie mammografię , wyniki za 2 tygodnie - koleżanki mnie zaciągnęły i właściwie bardzo dobrze, bo pewnie sama znalazłabym jakiś pretekst zeby nie pójść . Od jutra mam w planach codzienne siedzenie po godzinach, zeby przed urlopem zostawić w miare czyste pole i żebym po powrocie nie musiała iść do psychiatry ... Ale podobno ma być marna pogoda więc jakoś to będzie , z tym , ze pewnie na forum już nie będę miała czasu i siły. No chyba, ze zrobię sobie przerwę w pracy na kliknięcie ( bo jak się okazało ,po przeprowadzce mamy w swoich komputerach dojście do internetu ( wczesniej miała tylko kierowniczka). Kobietki :) Ja też jestem za spotkaniem , tylko czy po wyjeździe nad morze jeszcze będę miała kasę :( .

[haneczka 40tka 0]

Diarka, gratuluję otwarcia nowej stronki. Na naszym topiku to prawie świeto. Wrocław dzisiaj znów upalny, choć cała noc lało i cudownie było zasnąć przy dźwiękach kropel tłukących w parapet. Cała nockę padało. Poranek był taaaki rześki a teraz znowu upał. Moje dziecię 5ty dzień na antybiotyku a nadal kaszle wściekle, az ją przepona boli. Chyba będzie musiała pojść z babcią do lekarza kontrolnie, bo kaszel ją wykończy. Ale poza tym to generalnie zadowolona z pobytu u babci, dzisiaj pojechały na ognisko na jakąś podlubelską wieś, basen niestety odpada z powodu choroby więc trzeba inaczej spędzać czas. Zahirku, dzięki za zdjęcia, masz kolejnego członka rodziny, mam nadzieje, że dobrze dogadasz się z synową. Bea, ja Wrocław zwiedzam tylko przy okazji pobytu jakichś gości, ale miło jest odkrywać uroki miasta. Aliska, daj znać jak będziecie wybierali się do Wrocka, chętnioe się spotkam na jakimś piwku. Miasto zdecydowanie opustoszało, nie ma korków, stało się przejezdne i przepustowe ale remonty dróg jak co roku w wakacje zaplanowane i pewnie niestety wszystko się zacznie. Aliska, super maja dzieciaki na Podbeskidziu, Równica i okolice to moje dzieciństwo. Ach!!! Netuś, a Ty kiedy do rodziców zjeżdżasz??? Ja wolne wieczory na razie spędzam \"pożerając\" filmy w Ale Kino, jutro za to wybieram się do kina na Hostel 2, podobno niezły horror. A w weekend jadę na swoją działeczkę troche poodpoczywać. Może sie uda trochę poopalać. Książki tez leżą i czekaja na swój czas, mam nadzieję, że niedługo zacznę pochłaniać. Pozdrawiam was wszystkie, Miłej pracy. Buziaki Hanna

[Gość eeelllaaa]

kochane kobitki, bardzo proszę Was o radę, bo chyba na starosc rozum tracę :( (a mam 44 lata) w ubieglym roku poznałam faceta( znajomość internetowa) jedna kawa, druga, następna i nim się zorientowałam spotykalismy sie codziennie. Oczywiscie byl i seks. Po 4 miesiacach, nie wiem jaki pieron mnie opetal, ale powiedzialam mu, ze go kocham. On?, ze nie jest jeszcze gotowy, ze moze kiedys...i wtedy dowiedzialam sie o jego ostatniej milosci, dla ktorej zostawil zone.( 20 lat młodsza), a potem ona jego zostawila. Kiedys nie wylogowal komputera, otworzyla sie jego poczta. Oczywiscie przeczytalam maila, ktore kiedys do nie pisal. Pelne pieknej milosci, szalenstwa, tesknoty. No i zaczelo się... Jestesmy do dzis, spotykamy sie codziennie, przemieszkujemy u siebie, spedzamy swieta. Nie usłyszałam słowa kocham. Jak pytam, mówi o cierpliwosci... i wtedy widze to co pisal do tamtej i dostaje obledu. jak sie z tym uporac?

[haneczka 40tka 0]

Hallo Ella. Trudny temat i nie chciałabym Cię zbytnio zasmcuać ale wyraźnie wynika z twoich słów, żę jesteś dla tego faceta kmś na otarcie łez, na zapełnienie pustki, na zapomnienie o samotnośći. Skoro mówi, że nie dojrzał do miłości, to znaczy, że wciąż zyje myślą o poprzedniej partnerce.. Nie umiem Ci doradzić jak powinnaś się zachować ale czuję na podstawie twoich słów, żę nie jest to poważny związek i poważny facet.... Romans romansem, może być pełen przyjemnych chwil, uniesień, przygód. jeśli Ci to wystarcza to korzystaj z każdej chwili spędzonej we dwoje. A jesli liczysz na trwały związek to nie oszukuj się więcej bo raczej trwałości nie widać w Twej sytuacji. mam nadzieję, żę podejmiesz dobre decyzje, cóż nawet po czterdziestce wariujemy, ale to fajne, mamy w końcu do tego prawo. Życzę Ci duzo dobrego. czołem cała reszta. Gdzieście są dziewczyny?? Pływacie po morzach i oceanach??? Ja dzisiaj mam imprezkę pożegnalną, moja przyjaciółka wyjeżdza na wakacje i stwierdziła, że czas się dobrze rozstać:) Piszcie co u was. pozdrawiam. Hanna

[haneczka 40tka 0]

Zapomniałam się pochwalić, że dziecię już całkiem oficjalnie do gmnazum przujęta, dzisiaj wywieszono pełna listę z wynikami. Córcia jest trzecia!!! jak chodzi o liczbę punktów uzyskanych w całej rekrutacji na prawie 200 dzieciaków. Nieźle. Chociaż wciąz mi dogryza, że w gimnazjum się to skończy:(. Niestety córka sąsiadki i koleżanka z klasy nie dostała sie do wybranego gimnazjum i jest dramat, idzie do rejonowego chociaż też miała piękne świadectwo?? Nie wiem co z tym systemem rekrutacji. A jak Wasze dzieciaki dziewczyny?? Podostawały się tam gdzie chciały?? Ja zaraz uciekam z pracy chć za oknem burza i wicher, Miłego popołudnia. Hanna

[Gość a nasze dzieci zdrowe]

i bez nadwagi - dzieki bogu!

[Net 0]

Witajcie siostry. Jam niezdrowa nieco-wiec króciuko: Hani-mój idzie do rejonowca, wiec go musza przyjac-średnia5,0-ale i z pałami by tam go wzięli;)Ale Tobie i córci pogratulowac!Eeelllaaa-podpisuje sie pod słowami Haneczki.Pozdrawiam Was i sciskam wieczorowo.Pa!

[alis42 0]

Witajcie Babeczki . Wpadłam się prywitać i zyczyć miłego dzionka:)przed pracą ,bo jakoś potem nie ma czasu ,zawsze coś do zrobienia a wieczorkiem spać się chce Ale przed nami wekend ,co prawda pogody nie obiecują ale może sie nie sprawdzi.Dzieci z warsztatów malarskich wróciły ,dobrze im widać szło ,kilka ubrań nie spieralnie wyciapranych farbą,ale mowią,jak się policzy uciechę to strat ,nie ma . Całuję Was alicja

[szlemik 0]

Witam wszystkich serdecznie i proszę o chwilę uwagi . Jeśli jest tu ktoś z Łodzi, po 30-ce , lubi się śmiać, bawić i grać w cokolwiek, poznać nowych przyjaciół... zapraszamy... . http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3498070 sprawdź ... może warto.... . pozdrawiam - szlemik.

[Mirinda 0]

A po 40-tce? :D :D:D Nasze forum to troszkę więcej po 30. :) Dziewczyny, wreszcie mogę odpoczywać, ale to tak częściowo, bo teraz czekam na termin egzaminu. Jak będę go znała to poproszę, żeby trzymać za mnie kciuki. Pozdrawiam...

[Gość Haneczka 4tka]

Dzień Dobry Wiecz.ów. Co usłychać u koleżanek. ja dzisiaj sama w biurze musiałam uporać się z pracą, pracownik dostał wolne, a mąż pojechał jakieś drzewka do Opola kupować . Na szczęście wieczór wolny i z relaksem. Wypełniam rachunki dla klentów, bo moje dziecię zostało konsultantką Avon, oczywiście mama i tata werbują znajomych, ona czasem jakąs koleżankę ale kasa cała na konto dziecięcia. Miesięcznie wyrabia ponad sto złotych co jak na ten wiek chyba nie jest mmało. Własnie kurier przyniósł kolejna paczkę i musze popakować torebeczki dla klientów, bardzo mi sie to zajęcie podoba i sprawia dużą przyjemność. A jakie Wy macie plany na wieczór?? Pozdrawiam wszystkie panie. Hanna

[haneczka 40tka 0]

To byłam ja:(

[Net 0]

Dobry wieczór Wrocław!-i nie tylko;)ja odwoze jutro dzieciaki do mamy i wracam w niedziele, bo w poniedz. świtkiem -niestety -do pracki....ex własnie wybył ze swoja nad morze, wiec mam chate przez tydz. całkiem wolna! -zapraszam;0 a tak naprawde, to chyba skonam z nudów po przyjsciu z pracy-ani do kogo ust otworzyc, pokrzyczec choćby na dzieciaki;) Do poklikania!Miłego weeku.

[naszata 0]

Mój już w liceum. Wreszcie nerwy odpuszczą . następne za 2 lata przy maturze. Choróbsko jeszcze mnie toczy, ale masażystka dzielnie walczy o moje plecy. Jakoś to będzie . Dziś zaświeciło mdłe światełko w tunelu - chyba koleżanka wraca do pracy. Boże , jak ja marzę o dniu bez pracy . Żeby tak jeszcze gdzieś na ten czas dzieciaki wydać!!! Córcia narazie pracuje ze mną kilka godzin. Też trochę zarobi. Poszłam dziś zrobić zakupy w Geanie i okazało sie że to już Real. Jejciu , nigdy nie wiem gdzie trafię . Nawet zlikwidowali piętro parkingu ( usunęli z powierzchni ziemi ) a mnie to umknęło . tak czesto udzielam sie poza pracą:O Diarka-gdzie nad morze???

[haneczka 40tka 0]

Dzień Dobry w sobotę!!! Netka, dziewczyno, wiesz ile kobitek chciałoby mieć wolną chatę na tydzień??? relaksuj się, czytaj książki, oglądaj dobre filmy, zrób sobie małe SPA, zaproś znajomych na grilla (nie wierzę , że ich nie masz), sieź z lampką wina na tarasie, marz, bujaj w obłokach... Ja lubię taką okazjonalną samotność i nie jest mi źle samej z soba. Dzisiaj wybieram sie do kina, wieczorem umówiłam sie z koleżankami, takie okazje nieczęsto się zdarzają! I częściej wpadaj do nas bo teraz od kompa Cię nikt nie przegoni. Diarra to już chyba spakowana, pewnie ostatnie zakupy uskutecznia i niedługo nam wyfrunie. Dzisiaj zapraszam Was także na zupę cebulową z grzankami i młode ziemniaczki z koperkiem. jak ktoś ma ochotę to zapraszam. bawcie się dobrze w weekend, pozdrawiam wszystkich. Hanna