Praca w Mc Donalds

Koło Wysokiej Bramy może być spory ruch, ale da się przeżyć. Wpadnę tam w lipcu jak będę na urlopiku.

Zaczynam prace w maku za 2 tygodnie,po weekendzie tupam robic badania.Kwakkwak jest w Rzeszowie,wiec zarobek to5,70 - tego na reke ile dostan, to Bog jeden wie.Sa tu moze jacys ziomale z podkarpacia?Pozdrawiam wszystkie czisburgerki,duzy szacunek do Waszej pracy.

HALL9000 jesli chodzi o konkurs to w najbliższych dniach polecam Mcekspert - konkurs dla pracowników i instruktorów, do wygrania wycieczka na olimpiadę do Pekinu (podobno wcale nie do pracy). Jesli chodzi o zawody to chyba wszyscy mcpracownicy o tym myśleli kiedyś. (mój rekord - cheeen w 24 sekundy [oczywiście bez smarzenia]) Ja pracuję w mcd od 7 miesięcy...w Krakowie...prawda jest taka że stawki są uzależnione strasznie od tego w jakim miescie i w jakiej restauracji sie pracuje (np w Warszawie na wescie zarabiasz więcej niż u nas menadżer...z kolei jak usłyszałem ile się zarabia przykładowo na Śląsku to zwątpiłem)...w Krakowie średnio stawka to 6 pln brutto na godz (przemnożyć przez 0,74 i masz netto)...najlepiej płacą na szewskiej i na floriańskiej 7 pln (ale tych miejsc nie polecam). Generalnie to jak się pracuje zależy od kierownika i od menadżerów najbardziej.Na szewskiej na przykład jest dramat i z początku może tego nei widać, ale po miesiącu czujesz się jak w kołchozie. Tu gdzie ja pracuję jest zupełnie odwrotnie...jest świetny zespól i wrecz bym zaryzykował powiedzenie, że bywa przyjemnie. A w KFC dramat...stawka podstawowa 5,5 brutto...ja mam teraz 7.56 wiec kompletnie mi się KFC nie opłaca.Poza tym mają brzydkie ubranka.

jestescie pusci.ludzie pracowalem w macu potem w zakladach miesnych DUDA niema zadnej roznicy,gdzie sie pracuje wszedzie trzeba myc sprzatac i zapierniczac. Jezeli tak podchodzicie do pracy to idzcie na zasilek lewusy.

ja ze standardowym pytaniem:czy ktos wie co bedzie po alpejskich i serowych itp?

ale wy to k***a zryte berety praca w mcd jest do dupy . jest tak jak ich te 3razy K tylko inaczej: 3 razy d -praca do dupy -ludzie do dupy -kasa do dupy i tyle mam wam do powiedzenia.

pozatym z ludzi robią szmaty i nic wiecej , za takie pieniądze to nawet nie dz się przezyć a oni się wozą nowymi skodami . Pedały. NIKOMU NIE POLECAM TEJ ROBOTY. a awanse są wtedy kiedy kogoś podpierdolisz lub bedziesz etatowym wazeliniażem

ale drogi waldku w innych zakładach nie musisz się uczyć popierdolonych standardów

No tak, najlepiej grzać tyłek w domu i tylko narzekać. Nigdzie nie jest lekko, a przynajmniej tylko gdy jest ciężej sie szanuje to co się ma. Zresztą jak ktoś nie chce tam pracować to nie musi, nie róbcie ludzie kołchozów i obozów pracy z Mc Donaldsów. A czy na kasie w hipermarketach kobiety zarabiają więcej? a to też wcale nie lżejsza praca, ciągle nadgodziny, zero przerw nawet do kibelka i mozliwość manka z którego trzeba zapłacić z bardzo skromnej pensji.

A jako dorywcza praca dla studentów praca idealna, bo przyznaje że utrzymać z tego rodziny sie nie da.

doooooooooooo anty mcd. masz racje zgadzam sie tylko ze wszedzie jest ciezko.zarobki tak naprawde wszedzie sa kitowe.chyba ze posiadasz prace panstwowa tam jeszcze robol cos znaczy.ale masz racje mc to kit. pracowales w zakladach miesnych.ja tyralem u DUDA bis pozdro

po alpejskich bedzie mc mythic i jeszcze jakis tam mc chicken delux zamiast sezonów bedą wisnie czyli ciacho lody itd

hm czyzby to oznaczało ze powróci jakas kanapka z miesem 4:1?bo obydwie te nowe kanapki sa z miesem chickena

ty idioto urlop nalicza sie od przepracowanch lat.nie od eteu na jakim pracujesz .poczytaj sobie kodeks pracy potem dopiero pisz

Jaki znowu urlop kretynie. Ja o żadnym naliczaniu urlopu nie pisałam.( 10 lat stażu ( w tym szkoła) to 26 dni urlopu- nie zależnie na ile etatu pracujesz)

zobacz sobie 2 strone co napisales.poszlo ci na oczka bo niewiesz co twoje dlonie pisza.tero sie wielo zrobilo.

Faktycznie tak napisałam. Ale to mi wodę z mózgu zrobiła personalna z MC ( mądrzejsza od kodeksu pracy), ale to nie oznacza, że masz prawo mnie wyzywać od idiotów każdy ma się prawo pomylić. Czy Ciebie nikt nigdy nie wprowadził w błąd ???????

Odczepić się od Labradora! Ale już!

oki rozumiem.kazdy moze sie pomylic ale nie wprowadzaj ludzi w blad ,bo przestrasza sie pracy .lepiej pisz to czego jestes pewien na 100%. przepraszam cie bardzo wybacz.pa

wiem bo personalna w mc to wielka bogini. wszystko wie najlepiej.to prawda ze robia co chca pa .gdzie pracowalas ktory mc ?????????

Ok. W porządku.

w naszym maku nie jest zle,atmosfera fajna,ludzie są ok.Nasza restauracja wygrała konkurs i 3 osoby jadą w maju do tunezji Pozdrawiam wszystkich ludzi z mc

Czy ktoś pracował w Krakowie na Wielickiej?

Chciałam szukać jakiejś pracy na wakacje i zaczęłam się nawet zastanawiac nad mcdonald'sem. ale czy jest w ogole szansa, ze mnie przyjmą jezli nie bede miala skonczonych 18 lat? ktoś wie może?:)

wiecie co? mam wrażenie, ze większośc osób tutaj to chciałaby prace w której by nic nie robiła i dostawała za to kasę. Faktem jest, że praca w Maku jest ciężka i za marną kase, ale chyba lepiej jest mieć 600 zł niż nic prawda? Wtedy czlowiek pokazuje, ze chce być samodzielny. Dopatrujcie sie pozytywów. U nas w gliwicach w maku to znajomi tez nie narzekają na atmosfere a wrecz mówią " fajnie, bo można sobie dorobić" Ktoś kto ma rodzinę myśle, że nie będzie w ogóle startował do pracy w Maku ale ktoś kto jest studentem czy ogólnie osobą uczącą się to Mak jest miejscem w którym własnie moze pracowac wtedy kiedy może. a nie codziennie od 8.-16 w jakim zafajdanym biurze. Od tego się można pozygać.

Niestety Myja się mylisz, że do Mc Donalds nie startuję ktoś kto ma rodzinę. Ja pracowałam w Mc, pracuję w KFC - jestem tam najstarsza z ludzi. Pracowałam, pracuję w takich miejscach, bo nie mam wyjścia. W Warszawie w Mc pracowała emrytka.

ja mam rodzine i pracuje w mc jestem menagerem mam 30 lat a i są u nas osoby starsze

Ile zarabia menager w McDonald\'s?

zalezne są od miasta w ktorym pracujesz poniewaz są rozne stawki ja w gdansku mam ok.1400zl na rękę,ale są u nas tez wieksze stawki menagerow.