Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łodzianin

Praca w Mc Donalds

Polecane posty

Gość praca w mc
Mieszkasz w duzym miescie? To gratuluje,ja nie.U nas bezrobocie jest bardzo duze i piniadze ktore zarabiam w mc to nie są takie male 800zł jako zwykly pracownik to duzo,przy bezrobociu w moim miescie i stawkach jakie placą np.w sklepach.A co do mopowania podlog to nie przesadzaj bo tego nie robi sie ciągle i nikt nikogo nie poniza.Widac ze jest beznadziejna,wspolczuje tylko twojemu facetowi bo widac ze ksiezniczka ma problem nawet z przemopowaniem podlogi.Ot lalunia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rojek86
Podzielam zdanie co do Anny Marii.Jesli studentów nazywasz ludźmi którzy sie ponizaja bo chca zarobic jakas kase a nie chca zrezygnowac ze studiów to współczuje. Poza tym moze ty studiowałas zaocznie bo na dzienne sie nie dostałas:) i niewiesz jak to jest.Nie oceniaj innych skoro ich nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniamariakinga
Przeczytajcie od poczatku co pisze a potem komentujcie. Nie startowałam na studia dzienne, bo musze pracować. Studiuje zaocznie ponieważ mieszkam z chłopakiem i musimy zarabiać pieniadze. Ludzie! Powiedziałam,że nie dziwie sie studentom dziennym, że tam pracuja, bo takim ludziom mak idzie na reke. Ale zaocznych stać na coś lepszego. Ale widać ludzie lubią zapierdalać za marne pieniadze. Coz... Co do mojego chłopaka to póki co jest ze mną szczęśliwy. "Ot lalunia"??? dbam o siebie i swoje zdrowie, szanuje sie i nie daje soba pomiatać dlatego zaszłam w życiu bardzo daleko. A mak no cóż. To dobre dla licealistów i studentow dziennych ale nie bede sie powtarzac. Poza tym zarobki tam sa masakrycznie smieszne. Za 170 godzin zarobiłam 750 zł. Przecież to smieszne jak na taką firme. W drugiej pracy pracowałam 10 dni w miesiacu po 8 godzin i zarabiałam 800 zł. Ale zycia prywatnego nie miałam. Poza tym zazdrosna o moją drugą prace personalna nie chciała układać mi grafiku do potrzeby mojej drugiej pracy. Musiałam nieraz pracować po 18 godzin na dobe. Teraz jest inaczej. Pracuje 8 h dziennie, weekendy w domku. A pieniadze duze. Takze wasza sprawa. Jezeli lubicie miec zniszczona cere od oparów z frytki, zniszczone i poparzone rece, i załzawione oczy od klimy to ok. Badzcie dalej tania siła robocza. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rojek86
pffff!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labrador
Śmiech na sali, puste krzesła. Moim zdaniem to też trzeba spróbować pracy w MC. I w ogóle uważam za obrazę mówienie o ludziach tam pracujących, że są mało ambitni. Żadna praca nie hańbi, ale każda męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aniamariakinga
..brak mi slow do Ciebie jesteś plytka bardziej niż myslalem.Lecz sie dziewczyno poki jeszcze mozesz.Ludzie za 200godzin w miesiacu potrafią zarobic w innych miejscach pracy 600zl i są szczesliwi,ze pracę mają,ze nakarmią swoje dzieci i nie narzekają że muszą cięzko pracować,a co do maka to nie przesadzajmy ze taka praca zła i hańbiąca,widocznie dla Ciebie taka była nie podolalas i odeszłas.Wiec teraz nie oceniaj tych,ktorzy tam pracują i nie narzekają,a nie są malo ambitni jak ty ich nazwalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosheee.........
a ja rozumiem o chce wam przekazac aniamariakinga...i zgadzam sie z nia....po co tak na nia najezdzacie?sedno sprawy polega na tym ze faktycznie to nie jest ambitna praca i raczej przejsciowa...nikt nie bluzga osob tam pracujacych bo niektorzy po prostu musza aby sie utrzymac..ale lepiej w miedzyczasie rozejrzec sie za czyms innym...to chyba jasne..lepiej miec ambicje niz ich nie miec i pracowac nie wiadomo ile czasu w macu.a ze mc'donalds wykorzystuje ludzi to prawda...i tu chyba nie ma sie nad czym rozwodzic...ot i cala filozofia, nie rzucajcie sie ak od razu skoro nie rozumiecie o co tak naprawde chodzi,pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evcia86
Pracuje w Mc Donald's od wrzesnia a jednoczesnie sie ucze. Jedyny minus jaki znam to niska placa, ale ogólnie jest bardzo fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mc donalds
nikt sie tu nie rzuca,tylko nie trudno jest obrażac ludzi,ktorzy cięzko pracują a na dodatek mają satysfakcję z tej pracy.Moze to ich wybór i chcą tam pracowac,a w mc donalds jak się ma ambicję i potencjał to mozna daleko zajsć.Szybko Cię tam zauwazą.NIe kazda praca daje takie mozliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik w mc
ja pracuję w maku od 6miesiacy zarabiam srednio 800zł przy etacie 3/4 Jestem instruktorem.Menadzerowie zarabiaja najwięcej Praca jest cięzka ale nie hanbiąca i nie dla ludzi bez ambicji.Bo tu ambicja jak najbardziej jest potrzebna.Nie masz jej to jestes zwyklym pracownikiem,jak masz checi i potencjal to tylko pniesz się w gore.Mc donalds wydaje grube pieniądze na szkolenia ludzi ktorzy chcą byc kims.Ta praca naprawdę potrafi dac satysfakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kron
Pracowniku Mcdonaldsa, zostań klientem testowym i sam skontroluj siebie. Wku...ją cie klinci testowi, juz nie będą jak sam nim zostaniesz. Pod tym adresem znajdziesz szczegóły: http://www. internationalservicecheck. com/sitehtml/index. html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniamariakinga
bosheee dzieki za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reptyl
To praca dobra dla samobójców . Pracowałem w maku przez rok z czego część w Anglii . Poparzenia są tam na porządku dziennym zwłaszcza wśród ,, młodego wojska ,, . Nikt nie udzieli pomocy . Sam widziałem zajebistą laskę z polski która sparzyła sobie dłoń koszem od frytki ale tak , że ja pierdolę ! Klienci pokazywali sobie jej rękę palcami . Notabene większość klienteli jak i pracowników maka to niezłe oszołomy . Wyzysk jak w obozie pracy , poniżanie , menadżerowie i kierownicy to największe chuje , dziwki ,gangsterzy ściemniacze i oszuści jakich można sobie wyobrazić . Takie właśnie kurwy mają jebaną orgazmiczną przyjemność kiedy widzą ,, świeże mięso ,, w postaci młodych i niedoświadczonych pracowników . Im większą jesteś kurwą i kablem tym wyżej tam zajdziesz . Sory ale takie są fakty . Było paru spoko menadżerów ale nawet oni wymiękali i odchodzili . Spierdalajcie stamtąd . Ja zaczynałem jako naiwniaczek , niepalący , mało pijący a skończyłem na paczce dziennie , 5 browarach na sen do poduszki , dragach , 15 kg nadwagi (jedzenie było za darmo ) , kompletny wrak psychiczny i fizyczny . Niech żyje mak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biangol
Reptyl...ja tez juz sporo pracuje i jakos nie narzekam...poprostu kwestia psychiki...Dałes sie ponizac to tak miałes...Wqrwiałes menagera to i on robił wszystko by ci dojebac...jestes wporzadku to i on jest wporzadku wobec ciebie!!!Tak jest wszedzie!!!U nas jak ktos jest nowy to jest traktowany lepiej niz ci starsi pracownicy bo ma mniej obowiązków(bo dopiero sie uczy)nierozumiem czemu takie bzdury piszesz...bo co bo wyrabali cie z pracy???piszesz ze były przekrety itd najwidoczniej sam e robiłes skoro o nich wiesz..sory very...A jezeli ktos jest ciamajda to sie poparzy ,bywaja i tacy...Przykro ale to nie praca dla ludzi ktorzy niedawno wyszli z pod klosza od mamuski i odrazu zaczeli pracowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biangol
a z tymi nałogami to wogule mnie rozjebales:D:D:D dobrze ze jeszcze nałogowo w domu chesseburgerow nie robisz:D:D:D a ze przytyłes to co???trzeba było sie nie łasi na jedzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biangol
Jesli chodzi o awanse...cos w tym jest z prawdy ze kablarze czesciej awansuja ,ale ja nie zejde do ich poziomu zeby tylko awansowac:)pozdro dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reptyl
Chcecie tam pracować - spoko , luz , tylko jak zaczniesz walczyć o swoje to właśnie znajdziesz się na celowniku sitwy menadżerów i ich kolesi . Najlepiej być cichą dziweczką która kabluje i nie zadaje za dużo pytań . Typowy schemat korporacji . Co do klosza mamusi - widziałem ludzi po 30 którzy pierdolili maka w dupe po kolejnym sajgonie na kuchni albo oparzeniu . I wiele wiele więcej . Dodaj do tego jebniętych w dekiel klientów którzy śmiecą , rozmazują keczup po ścianach , przychodzą najebani , zjarani . Przemyśl sobie codzienne zapierdalanie ze śmierdzącymi śmieciami . Patrzysz sie na mamuśki karmiące niemowlaki cheesburgerami i frytkami i myślisz sobie - kurwa ale pojeby . Sam czyściłeś grile i tostery chemikaliami króre w wysokiej temperaturze zajebiście śmierdzą i chuj jeden wie jakie są rakotwórcze . Jak wygląda ściema w maku ? Mówią ci że jesteś dobry pracownik , gut , gut , ja, ja, pracuje dobrze murzina awansujesz w ,, randze ,, - umiesz robić kanapki , robić zamknięcia , pracować na kasie, dobra czarnucha . Ludzie się na to nabierają i uważają że są zajebiści , bez nich ta cała restauracja by padła itd . W rzeczywistości nie różnią się od zwykłego robola tylko im robią pranie mózgu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niemozna tego ładniej w słowa obrać? A nie co drugie słowo kurwa .. huje ... dziwki ... ? Troszkę kultury to naprawdę nie boli :) Sorry ale nie wytrzymałem :) Z utylizować kabli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reptyl
Słuchajta co wam tera powiem . Odpuśćcie sobie tego śmieciowego maka . Nie chodźcie tam na obiadki . Jeśli chcecie zachować zdrowie swoje i swojej rodziny to nie kupujcie w MC (WC). Dla nich liczy się tylko i wyłącznie KASA , i to duża kasa małym zyskiem . Kto ma kasę ? Zazwyczaj podstawowa komórka społeczeństwa - rodzina i to rodzina którą stać na samochód - po to są drive`y . Specjalnie po to żebyś mógł sobie podjechać samochodem i kupić żarcie - proste . Zabawki , klauny , kolorowy wystrój - wszystko po to żeby zwabić dziecko . Niewyobrażalne kurestwo - pranie mózgów dzieciom . Przerabianie ich na anglo amerykańską fantasmagorię myszki miki żrącej i konsumującej bezmyślnie . Manipulowanie społeczeństwa w dalszym wymiarze - jako stada bydła pożerającego idiotyzm . A więc zarabianie kasy kosztem pracowników i klientów . Uwierzcie mi że właściciele potrafią zgarnąć naprawdę niezłą kapustę .Nawet to co dostają menadżerowie i kierownicy to śmiech . Półprodukty używane do produkcji w cenie hurtowej są śmiesznie tanie i sprzedawane z bajkowym przebiciem . Mak jako pracodawca - tu zgodzimy się że zatrudniają od ręki , człowiek myśli że zrobi niesamowitą karierę i łatwo skończy jako menadżer . Nic bardziej mylnego . Rotacja jest mordercza . Nie trzeba zwalniać - ludzie sami odchodzą . Każdy mak ma zazwyczaj kilku - kilkunastu hardcorowców z paroletnim stażem . Jest to trzon ,,starego wojska,, którzy najczęściej się opierdalają i pracują na zasadzie ,,przynieś wynieś pozamiataj ,,. Wyżej nich stoją menadżerowie (ki) którzy potrafią już zupełnie mieć wyjebane na to co dzieje się w restauracji , ich głównym zadaniem jest zapędzić cię do roboty i przestrzeganie tzw standartów . Idiotyczna formalność której nikt nie przestega gdy tylko oddali się menadżer albo kierownik .Taki tzw menadżer zazwyczaj opierdala cię jak jakiegoś gówniarza z podstawówki . Na takim poziomie są czasami ludzie z którymi się pracuje . Często paru kolesi po zawodówce potrafi zawładnąć ,, atmosferą ,, pracy . Nie dla wrażliwców nie lubiących rynsztokowego słownictwa , koszarowych albo autentycznie burdelowych żartów itp . Ot i wsio . To chyba wszystko co ku przestrodze mógł wam powiedzieć wujek reptyl .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj reptyl
ales ty pojebany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biangol
to ze tobie reptyl w maku sie nie udało to nie znaczy ze masz niezniechęcac teraz wszystkich do MC bo to co piszesz o tej pracy jest chore!!!!!!:)Idz sobie pracowac do jakiegos supermarketu bedziesz siedziała 8godzin na kasie bez postoju!!:)i tam na bank awansujesz chyba na wyzszego kasjera :D:D:D A z tym jedzeniem co o nim piszesz ze takie rakotworcze i niezdrowe i wogule...jakos jem i zyje,a Bogiem nie jestem:)moze jak nie pracowałem w Mc jadłm mniej ale dlatego ze nie wiedziałem jak to sie robi ,bo własnie słuchałem takich chorych opowiesci jakie ty piszesz tutaj:D "rozmazany ketchup na scianch" ładna masz jazde moze napisz w jakim Mc pracowałas w ktorym miescie...A tak a propo teamowi menagerskiemu tez da rade sie przeciwstawic jak robia ci wszystko na złosc ale to jest raczej znikome zdarzeie...powtarzam jesli ktos chce potrafi sobie poradzic jesli mamusia za niego przez całe zycie wszystko robi---takiemu bedzie ciezko...u nas pracuje duzo osob ktor pracuje po 40 i jakos wyrabiaja i nie narzekaja chyba tylko na grafiki:):) pozdrawiam ludzi MC:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość san
witam wszystkich, ja pracuje w mc donaldzie juz pol roku ( musze miec pieniadze na studia;/, co za kraj ) i nie jest zle, tylko zarobki sa bardzo male, ja mam 4,60 za godzine w zwiazku z tym ze to moja pierwsza praca na umowe, ale jak macie juz gdzies tam rok przepracowany to macie 5, 30...tzn w moim maku:P tak jest, a z tego co wiem to kazdy mc nazley do kogos innego albo jest to osoba prywata albo cos tam i wszytk ozalecy od tego...w kazdym badz razie od razu ma sie umowe i to jest plus, pracuje sie 8 godzin 5 dni w tygodniu....i pierwszy etap to kuchania, trzeba wszystkiego sie nauczyc i wogole potem sie przechodzi na kasy lub drive...i tyle....czasem jest fest ciezko jak jest duzy ruch a malo pracownikow, ale najgorzej nie jest, gdyby nie te zarobki, najelpiej isc samemu sprawdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość san
aaa i zapomnialam dodac osoby na ktore sie najezdza za to co mowia o maku maja czesto racje, pracuje to wiem tylko kasa i kasa sie liczy, a ty pracuj jak robocik, pracuj racuj przy tym smierdzacym wszytkim co jest zwykla mrozonka....fuj jak mozna jesc misaco jak mozna jesc to jedzenie....bleeeeeeeee jak widze jak male dziecko podchodzi po czisburgera to mam ochote sie poplakac..... mc donald nienawidze i nigdy nie nawidzilam, a to ze narazie tam pracuje to nic nie znaczy......czasem trzeba jezli ci na czyms zalezy a mi na studiach zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rojek86
drogi albo droga san!jesli ci tak zalezy na studiach zawsze mozesz isc sprzedawac marchewke na rynek w weekendy albo jesli jestes na zaocznych mozesz isc na kasjerke.skoro tak nienawidzisz maca to po co dla niego pracujesz?przeciez to podobno wyzyskiwacze a nie wszyscy studenci pracuja w macu.skoro go tak nienawidzisz poszukaj innej pracy.widocznie nie jest az tak tragicznie skoro sie go tak trzymasz co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biangol
własnie nie kumam ludzi którzy tak narzekaja a i tak tam pracuja??po co wtedy pracujesz???tyle jest pracy w głupich hipermarketach idz sobie posiedziec na kase do biedronki tam wcale nie ma wyzysku tam cie docenią:)głupia gadka pracuje bo zarabiam na szkołebo musze:)musisz to na Rusi a w Polsce jak kto chce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biangol
własnie nie kumam ludzi którzy tak narzekaja a i tak tam pracuja??po co wtedy pracujesz???tyle jest pracy w głupich hipermarketach idz sobie posiedziec na kase do biedronki tam wcale nie ma wyzysku tam cie docenią:)głupia gadka pracuje bo zarabiam na szkołebo musze:)musisz to na Rusi a w Polsce jak kto chce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem :) Treaz duzo 12-stek mam i super :) Pozdrawim Rojek ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×