Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łodzianin

Praca w Mc Donalds

Polecane posty

Gość gość
Czy żeby sie zwolnić to wystarczy ze przyniosę wypowiedzenie napisane wg wzoru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niestety będzie coraz gorzej, bo to starzy pracownicy się ostatnio konkretnie wykruszają. Tak narzekacie na pracę mng, ale jak spojrzę na moją budkę i na liczbę mng. którzy odeszli wciągu dwóch lat w porównaniu z liczbą instruktorów to jest przepaść. instruktorów zdecydowanie więcej poodchodziło, więc to nie świadczy o tym, że mng ma tak najgorzej. Zresztą w każdej budce jest innaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość dziś - nie, to zależy jaki masz okres wypowiedzenia. Takie wypowiedzenie musisz wypełnić, a także możesz zwolnić się za porozumieniem stron, jeśli tylko kierownik się zgodzi, ale musisz dać znać. Czy wy języków nie macie? Jak w szkole źle się czułeś/aś to spadałeś/aś do chaty bez informacji? Nie, najpierw się mówi wychowawcy i dzwoni do rodziców, a nie idzie na własną rękę bez słowa. @gość dziś - a czego się tutaj dziwić... Nie dbają o swoich pracowników to im uciekają. Lepiej już nie będzie, bo będą przychodzić coraz młodsze roczniki, które podejściem nie dorównają tym pracownikom ze stażem. Moim zdaniem te zwolnienia instruktorów wynikają często z tego, że nie mogą liczyć na dalszy awans, a tym samym na jakąś wyższą stawkę. Jak pisałam wyżej u nas ostatnio niebieską koszulę dostały osoby, których staż pracy jest znacznie krótszy od stażu pracy już garstki wyjadaczy i niektórzy na serwisie to nawet nie kminią, że jest coś takiego jak menuboardy, czy że mix shake trzeba kiedyś dolać i wtedy sygnalizuje to w jakiś sposób combo i w ogóle podstawy podstaw, o których wie przeciętny kowalski stojący na serwisie od miesiąca czy jak powinien wyglądać beef. Jak widzi się takiego ściemniacza, który nie kuma takich faktów, a w ogóle to nawet nie ma ochoty zaangażować się i wziąć do ręki książeczki joc, nauczyć się kaw McC (bo już poziom wiedzy to oceniłam sama z obserwacji przez kilka dni - jakby chciało się czytać to by takie podstawy się wiedziało, ale w końcu najważniejsze jest, żeby trzymać grafik i odbierać tel) czy w ogóle nie potrafi zadawać konstruktywnych pytań w czasie szkolenia to ma ochotę się wyjść i trzasnąć drzwiami. Jasne, że są czasem mgr z łapanki, ale dla mnie oczywistością jest wtedy poprosić o materiały szkoleniowe też. Czy to ma sens? I tak zwalniają się osoby, które mają potencjał, a zlewa się je z jakiegoś dziwnego powodu, a trzeba znosić taką tępotę lizodupów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co sporo instruktorów nie chce być menadżerami ( mówię o tych którzy mają mózg i obserwują jak muszą d**e spinać mgr ) . Ale są tacy którzy chcą koszulę tylko po co aby być MENADŻEREM żreć , pić kawę z mccafe i ciasto za free i mieć ogólnie wyje.... . haha z tym combo dobre ale znam lepsze przypadki np KZ nie włączy oświetlenia na zewnątrz hahah ( ciemność latarnie,oświetlenie kostki , daszku,ogródka itd nie włączone ) albo zapomną rano włączyć światło na sali ( w końcu teraz lato i jest jasno ) haha ręce opadaja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie dziwię, że narzekacie. Niektórzy mgr pewnie ledwo wyciągają 12 na godzinę. To jest jakaś parodia. Parodią jest to jak traktują wszystkich pracowników pracujących w budkach. Spięliby d**y i zaproponowali więcej to nikt by nie odchodził mimo, że jest świetny. Każdemu według zasług, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem instruktorem i już dwa razy odmówiłem awansu na mgr - z prostego powodu - nie mam zamiaru dokładać do interesu z własnej wypłaty kiedy słyszę ze w rozmianie brakuje np 100 zł czy 50 i mgr musi brak uzupełniać z własnej kieszeni - jestem na pół etatu i po awansie będę miał 40-50 zł więcej do ręki, które i tak pójdzie na spłatę manka - można mówić że trzeba dokładnie liczyć.... tak..... jak wejdzie wycieczka, 40 zamówień do wydania + shoper na głowie i jeszcze kasjer krzyczy ze drobnych nie ma.... no na pewno Zresztą wciągu kilku miesięcy atmosfera się popsuła - kilku mgr jest nowych, kilku starych się "zepsuło". a jak coś się spomni że psują atmosfere to mają jedną odpowiedź " jak coś się nie podoba to spadaj" - rzucę tą pracę w cholerę - tylko ciekawe kto więcej na tym straci - ja - który mam zawsze opcję wzięcia lepszej roboty - czy oni - którzy stracą dobrze wyszkolonego pracownika, który posiada większą wiedzę kilku innych mgr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas raczej odmawiają pracownicy przejścia na instruktora niż na mng

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ObeznanyMakowiec wczoraj - no to dopiero wierzchołek góry lodowej, ale nie będę tej parodii opisywać tutaj, ale jak sobie pościelą tak się wyśpią :). To też nie jest zawsze wina tych nieogarniętych osób, bo oferują im awans i mydlą oczy jak to będzie wspaniale, a one przystają na to. Nie rozumiem w ogóle podejścia tej firmy i osób odpowiedzialnych za swoje budki - nie dbają o swoich pracowników, na podwyżki i wyróżnienia jako tako liczyć nie można przynajmniej na korpo, omijają często w awansach osoby bardziej zasługujące i nadające się na dane stanowisko, czasem słyszy się gorzkie słowa za niewinność czy dobre chęci... Z d**y to wszystko, czasem gadamy o wypłatach to niekiedy osoba niżej wychodzi lepiej, albo porównywalnie do tej nad nią :). Ale co tam. Podobno nie ma osób niezastąpionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość dziś - dla mnie to trochę głupie, że zwykli boją się roli instruktora, bo też to słyszę u mnie w budce "ta jasne" "ta już to widzę nie nadaję się" "nie chce mi się" ble ble... Tak naprawdę co masz więcej? Odpowiedzialności jako takiej nie masz - najwyżej jak wleci jakaś kontrola co nie zdarza się non stop to będzie na ciebie, że jakaś tam metka do d. była, a jednak masz tego grosza więcej. Na ulicy nie leży. Na bilet, na jakąś tam opłatę masz. Wypełnić papierki (czego i tak niektórzy nadal nie potrafią bezbłędnie), trochę więcej poczytać (ale tego też się nie chce, bo przecież za prywatny czas nikt mi nie zapłaci, ale gapię się 2h w demotywatory czy inne tam głupoty) i po kilku szkoleniach ma się wprawę. Nic strasznego. Niektórzy mają to w czterech literach i żyją bezstresowo (a tu masz kasę stój se mów dzień dobry, tu masz drive nie powiem nawet co to hold :P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny28
Największa satysfakcja jak uda się wyszkolić niemotę. U nas kiedyś mgr włączył frytury bez oleju, siwo było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strach z takimi profesjonalistami pracować :) Palący się olej też by potraktował wiadrem z wodą? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas podobnie z tymi awansami. Większość bierze mgr w ciemno, bo liczy się tylko to, że można się na koszt firmy najeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny28
a ile to można żreć, nie wiem ale ja nie przedłożyłbym normalnego obiadu nad kanapkę z frytkami jeszcze w takiej cenie, to raz, a dwa to jak ktoś się motywuje tylko tym, że może coś zjeść na teście jakości to dzięki za takich mgr, bo potem inni zapieprzają za nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Jutro mam rozmowe w mcd, raz juz bylam wypelnic ulotke ale personalny byl na urlopie, za 2 dni zadzwonilam zapytac czy cos wiadomo w mojej sprawie i od razu oddzwonil i umowil mnie na poniedzialek jak wraca z urlopu. Sa teraz przyjecia potrzebuja osob wiec jestem prawie pewna ze sie dostane. Moze to nie jest praca marzen ale jestem ambitna i jak juz sie czegos podejme to robie to sumiennie. Prace w restauracjach znam i taka po 12 h na nogach tez. Zdecydowalam sie glownie dlatego ze to miejscowosc pod warszawa bede miala kilka minut drogi a malo tu jest pracy z umowa, a na dojazdy do Warszawy nie moge sobie pozwolic. Mam małe dziecko mozecie mi powiedziec jak to jest z ubezpieczeniem i urlopami? chcialabym wiedziec na co moge byc gotowa bo u mnie to sie wiaze z zalatwieniem opieki dla synka. Nigdy nie mialam umowy o prace wiec jestem zielona w temacie a ubezpieczenie płace sobie teraz do krusu. O co warto od razu zapytac, jakies rady? i jeszcze badania. gdzie sie je robi? ja mam ksiazeczke sanepidu ale po terminie czy tylko wpis od lekarza medycyny pracy potrzebuje czy co? Jesli macie jakies rady na poczatek to chetnie wyslucham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@nocny dla większości jest to śmieszne ale i tak bywa. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@keejti co do urlopów to się nie wypowiem bo nie wiem czy knajpa w której będziesz pracować jest z korpo czy licencją. Co do badań - od personalnego dostaniesz skierowanie na badania do lekarza medycyny pracy - personalny powie co i jak i gdzie. Jeśli masz książeczkę to super weź ją na badania i lekarz wpisze do niej odpowiednie adnotacje. nie zapomnij wziąć od personalnego danych do faktury którą wypiszą ci w medycyny pracy aby wzrócić ci za badania pieniądze - za badania płaci pracodawca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie instruktora w maku ma całkiem dobrze... masz jakaś tam większą stawkę i ogólnie tylko muszą szkolić. A menadżer ? jaka odpowiedzialność , czytaj te idiotyzmy , spinaj dupę bo TPMH , spinaj dupę bo wymyślą takiego bic-a i żeby dokładnie go umyć to... , użeraj się z idiotami którzy lubią pisać do biura a pensja - przemilczę ( mimo że źle nie mam ale.) NOCNY28 : kolejny doskonały przykład jakim debilom daje się menadżera ( pewnie w Twojej budce średnio rozgarinęty typ domyśliłby się że trzeba jeszcze tłuszcz wlać ) . Mnie to osobiście wkur... jak te niemoty są ks2... i nie chce się idiotom ważyć końcówka syropu truskawkowego ee wywale ( wrzucasz to na wagę a tam 0,2 ) i niech tak zrobi 15x w mc ( ps u was też z syropami to jakaś masakra ? My codziennie spisujemy i średnio to zdaje egzamin ) albo jak się nie chce sprawdzić jak tam wychodzi z mc inwentarka mięsa X jest +90 szt ( z mc ) a Ci wbijają na straty bo na zamknięciu zostało w UHC ( potem dziwne że % strat powyżej celu ) . Co do jedzenia ja tam nic nie jem ( nie lubię tego jedzenia ) wole 14zł wydać na chińczyka i zjesc kurczaka w cięście niż jakaś kanapkę promocyjną... ale są tacy którzy stołują się tam widać to jak są KZ2 i kosz w menadżerskim to stos pudełek po kanapkach,wingsach i stripsach ( szkoda że nawet nie wbiją na promo bo nie wiedzą jak ) . PS co do badań lekarskich jeśli McDonald's w Twoim mieście stoi X lat to pewnie maja podpisaną umowę wtedy idziesz ze skierowaniem i nic nie płacisz... gdyby takiej umowy nie mieli to musisz jak pisze kolega wyżej brać $$ zapłacić i brać FV niesiesz to dla KZ i wypłaca Ci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keejti
i bylam dzis, dostalam skierowanie wlasnie z wyznaczonym miejscem i musze wziac fakture. jak sprawdzic czy to licencja czy korporacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ObeznanyMakowiec
a w jakim mieście ?? to Ci powiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na skierowaniu masz pieczątkę swojego McD (bo już nie pamiętam na jakich papierach to dają), albo dostałaś pieczątkę na kartce z NIPem itd? Jeśli jest pieczątka McDonald's Polska Marynarska warszawka itp. to korpo, a jak jakieś nazwisko/nazwa działalności typu pan 'Jan Kowalski' Pyszne Papu to lic. A można też spytać w rest he he. @ObeznanyMakowiec dziś - jak to mówią 'miej wyje*ane, a będzie ci dane'. Tacy jak Ty (i w sumie ja też jestem taką osobą) przejmują się różnymi rzeczami i wkurzają na jakieś niesubordynacje, a inni mają to gdzieś i źle na tym nie wychodzą. Kwestia umiejętnego ustawienia się - mają to w d. Na luzie sobie odbębni taki KS swój serwis, wyższą stawkę pociągnie, nażre się, inni ogarnięci pracownicy podpowiedzą mu, że coś trzeba zrobić, jak był shopper to lepiej gapić się w oat i czekać aż 2 pracowników w gnoju zrobi kanapkę, której tak mu brakuje zamiast ruszyć d., a są i tacy co się umiejętnie ustawili i nocek, dostaw, inwentur nie robią, bo przecież oni mają codziennie na uczelnię na rano :), za to ciągle ci sami mgr mogą być na tygodniówkach, miesięcznych dostawach itd i łączyć to z prywatnym życiem czy szkołą. Żyć nie umierać :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu coś nowego
od 25 czerwca wchodzą do maka -Chipsy ziemniaczane z sosem śmietanowym Podane na ciepło chrupiące i złociste chipsy a do tego kremowy śmietanowy sos. Dostępne osobno i w każdym McZestawie Powiększonym zamiast dużych frytek albo sałatki. -Mozzarella Sticks Miękki i delikatny ser mozzarella w chrupiącej złocistej panierce. Jako wspaniały dodatek sos żurawinowy Bacon Clubhouse Beef Wyjątkowa propozycja dla wielbicieli burgerów. Duża porcja soczystej wołowiny z plastrem pysznego, topionego sera typu cheddar z dodatkiem trzech plastrów smażonego bekonu. Całość serwowana w pysznej bułce pszennej z kruchą sałatą, dwoma plastrami pomidora oraz dodatkiem krążków czerwonej cebuli. Do tego wyśmienity klasyczny sos do burgerów. Bacon Clubhouse Chicken Wyjątkowa propozycja dla wielbicieli kanapek z chrupiącym kurczakiem. Duży kotlet z piersi kurczaka w chrupiącej panierce z dodatkiem pysznego, topionego sera typu cheddar oraz trzech plastrów smażonego bekonu. Całość serwowana w pysznej bułce pszennej z kruchą sałatą, dwoma plastrami pomidora oraz dodatkiem krążków czerwonej cebuli. Do tego wyśmienity klasyczny sos do burgerów Lodowe Marzenie Twix McFlurry Twix

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko spisać syrop, polewe, wpisać posiłek kz na test produktu, na kuchni niektórym ciężko spisać mięso które upadło na podłogę. a Ty siedź w tym magazynie jak debil, najlepiej w mroźni i licz wszystko trzeci raz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wpisać w wyszukiwarkę na strefie nową promocję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie. Pierwsza rzecz jaka powinna ci przyjść do głowy. Nie wiem dlaczego tak się spinacie na prawie 2 tygodnie przed wejściem promocji. Kiedyś czytało się promo przed pracą i robiło, a tu nagle wszyscy muszą wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nas pytają grubo przed wejściem promocji, nagany lecą bo pracownicy nie przygotowani na ile co się opisuje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zmyślacie. W tej chwili jak nie ma kto pracować to rzucanie naganami na prawo i lewo to strzał w stopę , a jak coś takiego robią to kierownik powinien zadbać o to, żeby te materiały były dostępne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×