Praca w Mc Donalds

Pracowałam w te wakacje w Mc donald's i szczerze NIE NARZEKAM. Praca na pół etatu swoje 800zł miałam w kieszeni. Wiec nie gadajcie głupot, że cały etat i 1000zł!! miałam 9zł brutto (bo firma prywatna więc stawki różne). pracowałam na kasie, nie powiem przyszła wycieczka, roboty mega dużo, niewiadomo gdzie ręce wsadzic, ale bardzo chętnie tam wróce. Bo inni np e tesco pracują za 5zł na godzine i nie marudzą.

Wie ktoś może jakie są teraz stawki w Lublinie??

Ciekawy lublin 28 : W całej Polsce jest tak samo czyli 9zł start potem dziewięć coś... :) tylko w Warszawie i najbliższe okolice mają wyższe stawki :) . u1trakozak do wyżej : zal mi Cie pajacu bananowy ehhehehe :D

Dzięki za odpowiedz

9 zł na start - ale brutto czy netto, bo to jednak jest różnica

Dzisiaj dzwoniłem do 2 Mc Donalds w Lublinie i dowiedziałem sie ze nie ma wolnych etatów, no chyba ze w pozostałych dwóch bo łącznie jest ich 4.

Mam pytanie a jak jest różnica między restauracja McDonalds działająca na zasadzie franszyzy a taką normalna ?? Czy odbija się to jakoś na wynagrodzeniach, warunkach pracy ? Jak poznać na jakiej zasadzie funkcjonuje dana restauracja czy jest to gdzieś napisane w necie?

"jak poznać na jakiej zasadzie funkcjonuje dana restauracja czy jest to gdzieś napisane w necie?" Na paragonie jest imię i nazwisko zamiast mcdonalds polska. "Czy odbija się to jakoś na wynagrodzeniach, warunkach pracy ?" Tak. " Mam pytanie a jak jest różnica między restauracja McDonalds działająca na zasadzie franszyzy a taką normalna ??" Tak

mam tatuaz na karku i za uchem,czy to bedzie dla nich problem? byłam na rozmowie i dostałam juz skierowanie na badania i w pon ide podpisac umowe. nie chce zeby były jakies problemy przez tatuaz a nie jestem pewna czy babka go widziała. ma ktos z was moze i pracuje w mcdonaldzie?

Zależy w jakim Macu. U mnie by pewnie przeszło.

We wrocławiu na rynku. może ktoś tam pracuje ? w sumie na rozmowie specjalnie zdjęłam szalik żeby babka widziała ze mam więc albo jest ok albo nie widziała. Dzisiaj w realu widziałam kolesia co miał plaster na środku karku i albo miał jakis mały zabieg usuwania pieprzyka czy coś albo zasłaniał sobie tatuaż ;P

Jak nie masz na nim, nic obraźliwego- to nie powinno być problemu.

symbol nieskończoności. boje sie ze pracodawca moze mieć coś dop tego ze w widocznmym miejscu bo tatuaże w dalszym ciągu są troche kontrowersyjne dla niektórych

nt tatuażu nic nie ma konkretnie że nie można... kiedyś jak jechałem się szkolić to pewnej restauracji koleś miał tatuaż który wystawał poza rękaw ( nie dużo ale wystawał ) . Być może i to nie będzie problem może będą Cie na czerwonej stronie stawiać.. z plastrem to... nie wiem jak jest duży ruch to pod cieknie po dupie... to jak on się utrzyma.. :)

Podczas remodelingu we Wrocławiu zwolniło się dużo ludzi. Przyjmą tam z pocałowaniem ręki ... byleby dyspozycyjność była w porządku. Ogólnie polecam prace w tamtym maku. I jeszcze jedno jak masz zamiar pracować w macu we Wrocławiu to tylko Rynek a jak masz zamiar iść do innego to jebnij w ścianę, jak masz zamiar dalej to zrobić to wal do skutku.

Chce dalej poruszyć temat franszyzy. Wiem ze w 2 McDonaldach których cos kupowałem było napisane na rachunku imię i nazwisko kogoś tam czyli franszyza wynika z tego. Jak duże są różnice niech ktoś cos więcej powie na ten temat (kilka rozbudowanych zdań).

Nie upodlajcie sie i nie robcie za niewolnikow!wchodze tutaj cyklicznie co jakis czas - od 10 lat nic sie nie zmienilo!Te same spiewki...te samo podejscie do zycia...ludzi, ktorzy robia za szmaty...jesli wiecej ludzi moglo walczyc a nie leb chowac w piasek...nie mielibysmy tego krwiozerczego kapitalizmu...Zamiast siedziec na durnych stronach albo ogladac odmozdzajace serialiki, ktore serwuje wam TV lepiej przylaczcie sie do wybranej grupy zwiazanej z lewica...i nie odwracac glow od waznych spraw...czytac strony ale te...ktore nie klamia...bo niebawem za godzine pracy bedziecie mieli placone 1 zl...a pozniej to tylko za ryj i pop....dalac na rase panow z Wiejskiej.

dokładnie ! tylko SLD !

1. To jak jest z tą franszyza wypowie się ktoś. Chodzi mi dokładnie o różnice itd. ale tak bardziej szczegółowo ?

Różnie zależy od licencjobiorcy, pracowałem u dwóch różnych, to w pierwszej kanajpie dało się normalnie pracować, licencjobiorca- zostawił wolną rękę. Robiliśmy troszkę większe pieniądze niż w roku poprzednim, przy zdecydowanie mniejszych kosztach- więc licencjobiorcy się podobało że zarabia, a w sumie wogóle nie musiało go tam być. W drugim wypadku, również jako menager pracowałem; ale już w innym mieście; nie dało się wytrzymać. Licencjobiorca- patrzył tylko na pieniądze- na inne rzeczy miał wyjebane, potrafił w nocy zadzwonić z pytaniem: jakie pieniądze zrobiliśmy, czy wydano koperty do banku z pieniędzmi, i ile ludzi było na zmianie. Jak było za dużo to rano był jebał wszystkich że tyle ludzi w pracy, a takie małe pieniądze. Na początku udawałem że go słucham, a miałem w **** to co mówi. Myślałem że po jakimś czasie będzie lepiej, ale przez 3 miesiące się nie zmienił to się zwolniłem. Teraz pracuję w swoim zawodzie, zarabiam 200-250 zł więcej w porównaniu z wypłatą z mcdonalds, ale szczerze powiem że wolałem tą pracę- mimo że mnie zarabiałem. Oczywiście u tego drugiego licencjobiorcy, nie dało się normalnie pracować.

Oglnie to w korporacji najlepiej czasem są wyjątki- ale raczej rzadko. Ktoś co wydaje 2 mln na restauracje McDonald's to robi to tylko i wyłącznie dla pieniędzy.

Henry ale korporacji jest chyba stosunkowo mało patrzę na rachunki jak cos kupuje i wszędzie jest jakieś imię i nazwisko czyli franszyza. Jedynie w centrum handlowym nie było czyli korporacja. Wcyhodzi że drivey to głownie franszyza ? Na stronie nie ma dokładnie napisane. A czy stawka godzinowa jest taka sama wszędzie ? Bez względu na to czy to franszyza czy też korporacja? Przeczytałem wątek wcześniej ale dalej nie jestem pewien czy trzeba osobiście odwiedzać Mcka jeśli zamierza się tam pracować ?

Musisz Maca odwiedzić, bo kierownik restauracji wydaje Ci skierowanie na badania.

56% jest prowadzona na zasadzie franczyzy i będzie ich ciągle przybywało. Pewnie dojdzie do jakiś 80-90 %. Najlepsze sobie zostawią w korporacji. A stawki mogę być różne u każdego licencjobiorcy.

@Don_Juan- jesteś pewnie takim przy.jebam że nie potrafisz korzystać z wyszukiwarki- więc pozwolę sobie dać tobie linka: http://mcdonalds.pl/pl/o-mcdonalds#/pl/franczyza Nie wiem tylko jak tam stoisz z czytaniem...?

Hej Henry Pisałeś ze byleś managerem. Jaki jest obrót brutto takiego McDonalda w przeciętnej okolicy powiedzmy typu driver. Ile może na tym miesięcznie zarobić franczyzobiorca ?

A czemu brutto, a nie netto? Podanie tej liczby i tak ci nic nie da- bo różne restauracje mają różne pieniądze. Licencjobiorcy, nie zacznie szybciej się zwracać jak po 2-3 latach.

Co jest grane ? Byłam w 2 McDonaldach i nigdzie mnie nie chcieli wszędzie pełny skład:( Aż tak źle jest w Polsce ??? :(

to wina PO !

...nie ma miejsc bo Ci którzy byli ''mądrzejsi'' to już dawno się wkręcili można mówić sporo na tą firmę ale jak pracuje ponad dwa lata nigdy nie spóźnili się z wypłatą a w tych czasach to jest już coś... wiem że zaraz znajdą się deb ile którzy powiedzą że to czy tamto ale nie każdy ma możliwości zarabiać jak Wy 30tys mc ( ciekawe jestem ile zarabiją Ci co narzekają... i ilu z nich utrzymuje się samych . )