Praca w Mc Donalds

Hej Makowiec. Ja bym się chętnie przyjął do McDonalda ale wewnętrznie czuje wstyd. Nie wiem dlaczego. Po drugie jakby mi odmówiono to bym się naprawdę fatalnie poczuł. Wygląda na to ,że trzeba tak łazić po restauracjach i w razie odmowy do kolejnej aż do skutku ? Trochę to może być upokarzające.

Jaki wstyd ? sr aj na to że jakiś głupi znajomy będzie bekę kręcił że w maku robisz a czym różni się mak od lokalu np z kebabem? gdzie ludzie pracują ( w większości na umowie śmieciowej ) i żyją z tej wypłaty . W okresie zimowym raczej się nie przyjmuje bo ruch jest mniejszy ( chyba że ktoś się zwolni sam ) to może się udać wkręcić ale ( biorac pod uwagę ile np w mojej restauracji jest podań to szanse na dopchanie są małe ) próbuj cały czas na wiosnę powinni przyjmować . Niestety szukanie pracy w Polsce jest trochę upokarzające wiem jak to jest. Powodzenia i pamiętaj że to Twoje życie i rób tak abyś Ty miała dobrze mniej w 4 litrach opinie innych .

U nas wystarczyło wysłać email z CV/ zgłoszeniem. Personalna dzwoniła i umawiała się z nimi na rozmowę.

To może i ja wypowiem się na temat pracy w MCD. Pracuję tam od sierpnia, stawka 9zł/h brutto, 1/2 etatu. Na początku byłam tak troszeczkę przerażona, zaczynałam od strony czerwonej, czasem nie wiedziałam gdzie ręce włożyć. Ale z każdym dniem było coraz lepiej, teraz nie wyobrażam sobie, że miałabym szukać innej pracy. Mimo tego zapiep*zu jaki tam czasami jest lubię tą robotę! Kierownik okazał się nawet spoko gościem, menagerowie (faceci) są spoko, z menagerkami bywa różnie - tylko jedna jest spoko reszta czasami trochę wkurzająca ale można z nimi wytrzymać. Jeśli chodzi o atmosferę w pracy to zależy to od tego kogo ma się na zmianie - u nas akurat najfajniej jest podczas zmian z menagerami - facetami :) są bardziej wyluzowani. Ktoś pisał o tym, że nie dostają nawet prezentów na święta - my akurat paczki na święta dostaliśmy. 1-2 imprezy w roku dla pracowników. Od nowego roku mamy podwyżki - z 9 na 9,60zł/h, ile instruktorzy czy menagerowie nie wiem. No i zostałam miło zaskoczona podczas wczorajszej rozmowy z kierownikiem - była to moja pierwsza ocena pracy i od marca najpóźniej kwietnia mam zostać instruktorem, oczywiście jak zdam egzamin na instruktora. Mógłby ktoś z instruktorów napisać jak on wygląda? Ja jeszcze w pracy się nie dopytywałam. Czasami śmieszy mnie to jak słyszę, że mamy oszczędzać np. sałatę czy ketchup bo się kończą a nie ma skąd ściągnąć :) albo że pijemy np. tylko Sprite czy Fantę bo mamy tego za dużo. Wkurzają mnie ludzie którzy śmieją się z tych co pracują McD. Twierdzą, że są niewykształceni, bez ambicji itp. Jak są tacy mądrzy to zapraszam chociaż na jeden dzień i zobaczymy czy nadal będą tacy mądrzy. Tam wytrzymują tylko ci silni, pracowici... Jestem też ciekawa czy w domu podczas jedzenia śniadania/obiadu/kolacji zostawiają taki syf na stole czy na podłodze. niektórym to nawet tacy nie chce się donieść do kosza a nawet jak tam doniosą to mogli by to wyrzucić a nie zostawiać te śmieci... No i te kawałki papieru porozrzucane na podłodze w WC czy odciśnięte łapy na szybie w drzwiach wejściowych, muszą je odcisnąć nawet wtedy jak pracownik akurat szybę wyciera...

paczki na swieta ja pierwsze slysze moze sie cos zmienilo, ja pracowalam 3 lata i za mojej kadencji czegos takiego niebylo:-P ja awansowalam na instruktora po niecalym pol roku, i poz iej na menagera zakonczylam kariere jak sie trafi na fajnych ludzi to sie super pracuje nie zaprzecze to byla moja pierwsza praca, i mile ja wspominam chociaz roz ie bywalo. A jezeli chodzi o testy to wydaje mi sie ze chodzi o standardy glowne i JOC czyli jakosc pbsluga czystosc i caly zakres wiedzy ktory w to wchodzi, czyli musisz dpbrze znac wszystkie standardy gramatury itd itp.

Ja ponad 2 lata pracuje i nie słyszałem o paczkach na święta... owszem są paczki ale dla tych pracowników którzy mają swoje dzieci to się zgodzę . Ale tak dla wszystkich to pierwsze słyszę . Ciekaw ile w mojej restauracji dadzą podwyżki... aż mnie ciekawi to... Czemu Cie śmieszy oszczędzanie? . Ja pracuje na nockach i nauczyłem że keczup czy musztardę zlewa się na koniec pracy zmiany drugiej . Wszystko kosztuje może się wydaje że ''a co tam tyle keczupu '' ale uwierz mi że przez miesiąc się nazbiera kilka litrów a wszystko coś kosztuje . Z tym że pracowici zostają to się zgodzę pamiętam jak u nas otwierali maka jak zaczynaliśmy teraz na jednej rece zlicze ile osób zostało tych od początku... Są lepsi wrzucają taki do kosza... albo gówniarze po szkole przyłażą i drą chusteczki w drobnice i rzucają albo robią kulki i plują na suit...

Podwyżka 9,60zł została ustalona jako NAJNIŻSZA ŚREDNIA KRAJOWA z 9,00-9,60zł brutto więc zmartwię Cię ale wszyscy ją dostaną którzy otrzymują takie wynagrodzenie. Paczki na święta? Trzy lata tam pracuję i ani razu nie było nic takiego impreza pracownicza jest aby RAZ do roku.Najgorzej jest w wc męskim-można wszystko tam znaleźć bo czemu by nie zrobić kupy i nie spłukać? Nie do końca zgodzę się z tym że zostają najlepsi i najbardziej pracowici...Kto trzyma dobrze z kierownikiem to zostaje.

Sporo rozumiem ale ja obecnie mam 10 zł za h ( + 20% bo pracuje tylko na nockach ) . Temu też mnie ciekawi ile dadzą dla instruktorów i menago... oby te min 0,60 gr . Bo jak będzie jak rok temu dostałem 0,75 gr podwyżki ( jeszcze jako czerwony ) a np menago po 2gr haha to nie długo instruktor będzie miał stawkę menagera ( a jak menago ma prze.... to każdy wie i za takie pieniądze nie warto szarpać nerwów ) cóż zobaczymy za kilka dni jak dadza aneksy :) . I nie wszyscy taką dostaną jak pracujesz w maku to wiesz jak jest stawka jet zróżnicowana : od pracy pracownika , własnej inicjatywy , itd jak jest normalny kieras a jak tępy to stawka jest w zalezności od umiejętności lizania tyłka.. . Mi się wydaje że może jakaś składka była i temu te paczki... u nich były . W WC ciekawe rzczy można znaleść fakt ... podpaska na suficie... ziemia z kwiatka równierz na sufici... spodnie zasrane pod zlewem....9 puszek piwa kruger z biedronki ( musi fajnie się pić w kiblu w mcdonald's , wibratory , kupsko na podłodze... pornol... sperme... prezerwatywy , gimnazjalistów walących się w wc dla inwalidów , telefony , strzykawki , igły , jedzenie , majtki czego to nie widziałem... eheheh . Wiesz co zależy od kierownika u nas kieras się zmienił poprzedni miał przydupasów którzy olewali robotę ale ten obecny ocenia pracownika po jego robocie... i sporo teraz ludzi u nas poleciało bo jak pracownik jest mało efektywny to po co on jest w McDonald's ?? bo nie za karę.. :)

I jak dostaliście aneksy jak tak to : jakie stanowisko / jaka stawka / ile podwyżki :)

podwyżka o 65 groszy :) do 10,35 bodajże :) i co gorsza - wszystkim wyrównali stawkę, nieważne, że wcześniej były te stawki zróżnicowane ze względu na zaangażowanie itp... brak słów :/

A jestes czerwonym czy instruktorem... ? I nas dalej zróżnicowane... nie którzy nie dostali podwyżki wogole lub mają te 9.60 . Ja mam teraz 13 zł za h :)

Ile trzeba miec min lat aby zostać managerem? Z jakim najmłodszym spotkaliście się w swoich restauracjach i jaki stosunek do niego mieli starsi, zwykli pracownicy ?

Krugerrrr : W nowo otwartej restauracji jest łatwo awansować w przeciągu kilku miesięcy wszystko to zależy od ekipy jak jest większość przeciętna a Ty się wyróżniasz to masz awans jak w banku . A w funkcjonującej restauracji od x czasu awans dla nowego jest nie możliwy praktycznie powód jest jeden... Ci '' starzy '' pracownicy są po pierwsze w ogarnięci siłą rzeczy no i łańcuch awansowy jest taki że lepiej dać awans pracownikowi który pracuje kilka lat zawsze można było liczyć na taką osobę i jest sens inwestowania w taką osobę . Wiek nie ma znaczenia... znam menagerkę która ma 20 lat jest tępa ( awans za lizanie rowa ) ale jest też menadzer prawie 30 letni też nie błyszczy... ale są też tacy np 22 letni ktorzy są ogarnięci wszystko zależy od ogarnięcia człowieka.

Chyba najmłodszy z 20 lat, 19- też możliwe, a 18 to raczej nie bo dopiero zaczyna ogarniać itp. Jednak te 1,5 roku trzeba pracować żeby już wszystko dobrze ogarniać. Ale pewnie też takie przypadki były. Z tego co widzę to najczęściej zostają osoby mgrami po 2-3 latach pracy w wieku 21-22 lata.

Do : /maci to zależy... ale minimum to 11 zł z groszami na starcie... wyjątkiem jest Warszawa tam start ok 14 zł po roku pracy to już stawki są zróżnicowane w zależnośći od tego jak się wykażesz .

Wcześniej pisałem o wątpliwościach maksymalnego wieku do pracy w McDonalds. Obeznany ile masz tak w ogóle lat ?? Mnie to zastanawia ile w Polsce pracuje takich osob po 30 / 40 w Mckach ciekawe czy sa jakieś osoby po 50 ? Może jest dostęp do danych statystycznych ?

Mam 25 lat :) znam człowieka który pracował na mockach mial ok 45 lat ( dobrze się trzymal ) osobiście tez widzialem kobiety po 35 lat pracujące na dniu wszystko zalezy od człowieka Ci bardziej towarzyscy na pewno się dogdaja z młodszymi . Czasy są takie ze w maku nie pracują sami 20 latkowie ale jak np ja czy trochę starsi odemnie :) ogolnie mi sie podoba robota można wiele się nauczyc a to ile kto zarabia zalezy I'd pracownika ( o ile kierownik normalny rzecz jasna )

Obezny makowiec a dużo ludzi po studiach pracuje w MCdonalds??? Chodzi mi po studiach nie w trakcie ??? Jestem ciekaw. Jak to jest w restauracjach w których pracujecie?

EooEoo : sporo ludzi jest po studiach raczej to normalne w mniejszych miastach :)

Dużo ludzi jest po studiach. Ja też lubię tą pracę, ale chciałbym więcej zarabiać. Nie chodzi o różnicę 200 złotych, ale jak zaproponuje mi ktoś wiecej niż w maku o 400 zł to zmieniam od razu. Ale praca ogólnie spoko.

Mateusz z MC : to zależy ile zarabiasz? znam ludzi którym ciągle mało... jak dostaną premie super a potem narzekanie a czemu 50 zł na rękę a czemu a czemu tamto pamiętam jak ja zaczynałem od 8 zł 2 lata temu ponad a dziś mam ponad 13 zł za h :)

brutto ?

Ja mam trochę więcej, ale jestem mgr.

Ja mam trochę więcej, ale jestem mgr.

Nie wiem gdzie Ty mieszkasz ale...13zł brutto jako instruktor? U nas tyle mają managerowie a instruktorzy paroletni zarabiają 11zł.Podwyżek żadnych w tym roku nie będzie bo szykuje się re modeling więc tną koszta gdzie popadnie.

Pracuje w McDonald's 2,5 roku. Awans na instruktora dostałem dopiero po 2 latach, ze względu na to, że moja restauracja jest stara a ludzie na wyższych stanowiskach nie odchodzą tak często jak czerwoni, co powoduje , że rotacja jest na niskim poziomie i na awans naprawdę trzeba zasłużyć. Po 6 miesiącach bycia instruktorem mam 11 zł brutto i szykuje się na bycie managerem, co jest naprawde zaskakujace, bo nikt u mnie nie dostal tego stanowiska tak szybko. Także nie jest źle, ale jestem tam z perspektywą, że niebawem to zakończe, bo nie jest to praca na dluższą metę, bez szans na większy rozwój, chyba, że uda mi się zostać operacyjnym ( haha!) ale to raczej niemożliwe, choć tym, którzy są jakoś się udało, zatem szansę są. :D

Stawki różnią się bardzo. w zależności od regionu Polski. W Warszawie i okolicach na start jest 11 brutto. Ja zarabiam 12 zł brutto bo dostałem podwyżkę. Ale mam już tej pracy dość. Ta praca męczy psychicznie po dłuższym czasie i jest bardzo monotonna. Co dzień to samo , ten sam "bajzel" , ludzie biegający na spinie , niektórzy udają wyluzowanych. Ogólnie mam już dość kompletnie. Polecam tą pracę na krótki okres czasu. Bo nawet mocni psychicznie po dłuższym czasie "świrują" i nawet zaczyna im to odpowiadać. a tak na prawdę....okłamują samego siebie i w głębi duszy woleliby pójść "gdziekolwiek indziej"

Stawki są takie same wszędzie... oprócz Warszawy i NAJBLIŻSZYCH OKOLICACH . Co nie znaczy że każdy zarabia tyle samo z czasem stawki są zróżnicowane w zależności kto jak pracuje :) . A jaka praca nie jest monotonna ? i gdzie jest zawsze pięknie ja pracuje blisko 2,5 roku i nie jest tragicznie nie będę kłamał że zawsze jest zaje fajnie ale nie jest aż tak źle . Co do spin racja ale to wynika z tego że jest sporo ludzi a każdy ma swoje gorsze dni itd :)

Pracujecie w Mcdonalds daje super doświadcznie, aby pojechać do USA i przeżyć wakacje życia - www.campleaders.com

Witam serdecznie! Chciałbym poruszyć kwestię pracy w tej korporacji. Pracowałem przez stosunkowo długi okres czasu w "restauracji" na Śląsku. Połowa personelu była w porządku, zdarzali się natomiast pracownicy z wykształceniem zawodowym, lub co gorsza podstawowym, uważający siebie za siódmy cud świata. Część przełożonych okazała się niekompetentna, posiadała niskie wykształcenie, kwalifikacje a także brakowało im cech typowych dla osób piastujących stanowisko kierownicze. Praca za wynagrodzenie sięgające ustawowej pensji była na poziomie dziennym. Niejednokrotnie menadżerowie (o ile można tak nazwać osobę piastującą stanowisko kierownika sali) wydawali absurdalne "rozkazy" takie jak mycie wysokich na 2,5 metra okien, przesadne czyszczenie kafelek czy też zamiatanie podłóg i sprzątanie toalet. Niesprawiedliwy system awansów faworyzował przede wszystkim pracowników ze śmieciowymi kwalifikacjami, natomiast osoby z wykształceniem średnim i po studiach piastowały najniższe stanowiska. Nie polecam tej pracy dla ludzi wykwalifikowanych !