Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Semper

Czy powiedzieć żonie, że jej mąż ma romans?

Polecane posty

Np. szarpnieta: \"No tak urazona meska duma. Wlasna zona przystawia rogi mezulkowi... hehe Widocznie na to zapracowales slonko....\" Wiecej nie chce mi sie szukac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarpnięta
Boshe czuje sie jak w przedszkolu ...Po ile wy macie lat? Czy uwazacie ze zakochac sie po 19 latach malzenstwa to jakies przestepstwo? Czasami tak sie zdarza..I nic na to nie mozna poradzic niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stalker - zeby byla jasnosc, ja nie pochwalam zdrady, chodzilo mi tylko o gbzdury w stylu facet to ch, a kobieta miala powod :D Bo oczywiscie nie od dzis wiadomo ze facet to swinia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka laska ze hej
do Autora topiku: zakochaj się we mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ohara
Powiedz, czemu masz jakies skrupuly? Oni mają w stosunku do Ciebie? Ile czasu masz zamiar tak sie szarpać? Poczytaj sobie topik zdradzane zony i inne na temat zdrady. Czego sie boisz? że Ciebie zostawi lub zrobi awanture jak dowie sie ze poinformowales jego zonę? Niech sie awanturuje, zobaczysz wtedy jak bardzo Cię olewa i moze przejrzysz na oczy, bo skoro ona dalej robi Cie w bambuko to znaczy ,że Cie nie szanuje i uważa za mazgaja, który wszystko zniesie. Potrzeba decyzji, a nie lamentow w takiej sytuacji. A kobietami , ktore pisza ze sobie sam na to zasluzyłeś nie zawracaj sobie gitary. Popatrz co wypisują na meżczyz, którzy zdradzili na innych topikach. Zazwyczaj one były bez winy ;-) Glowa do góry i szanuj sie chłopie bo inaczej szacunku od innych nie doświadczysz. Pozdrawiam Cię. EX- dawno temu zdradzona żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka laska ze hej
ty jej zapytaj o co tu biega, są takie chwile w zyciu, ze trzeba walnać ręką w stół i powiedzieć "dosyć, dovholery! o co tu chodzi?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mariano italiano
nie mój drogi- bardzo się mylisz!-facet jak zdradza, to znaczy,że ma złą żonę (bo np. mu nie daje:p ) albo dlatego,że musi mieć jakąś odmianę, bo taka jest jego natura i nie potrafi być tylko z jedną i tą samą kobietą !ale jak kobieta zdradza, to jest od razu k...................a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mariano italiano
mnie też. Nie bronię żadnej ze stron!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semper
sorki, nie zdążyłem doczytać do konca... Właśnie zadzwoniła, że miała wypadek i czeka na policję, nic jej nie jest... Otworzyłem jej bramę jak wyjeżdżała, nawet nie kiwnęła głową na pożegnanie. Nie mówiąc już o tym że nie powiedziała gdzie jedzie... ale zdążyłem sprawdzić licznik przed wyjazdem.. Idę czekać na nią, na podwórku. Szkoda samochodu, ma dopiero trzy latka... Czy mam jej spuścić wpier.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka laska ze hej
nie, po prostu jesteście siebie warci ty uwazasz, ze jak nie potrafi prosić o pomoc to jej problem a ona uwaza, ze nie musi z tobą rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semper
Hello, No dobra, nareszcie dorwałem sie do kompa, poczytam sobie troszkę o czym pisaliscie i opowiem co się wydarzyło po południu.. wstrzymajcie oddech... żartuje, nie aż tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semper
więc było tak.. doszło w koncu do rozmowy poważnej, siedliśmy naprzeciw siebie przy stole na którym często oddajemy się lubieznym igraszkom, sorry, nie o tym miało byc.. no więc siedzimy i rozmawiamy na rózne tematy, które ostatnio stanowiły problem.. wreszcie przycisnęła mnie do muru i postawiłem sprawę jasno, ze ma natychmiast zakonczyc romansowanie.. Niektóre z czytelniczek tak sobie zyczyły... Zaprzeczyła, że nadal utrzymuje bliskie kontakty wirtualne z tym gosciem, co go miałem na mysli.. Przyniosłem zanotowany nr komórki i wtedy okazało się że to inny gostek o tym samym imieniu, ale z drugiego konca Polski.. W tym momencie ręce mi opadły, bo upadły wszystkie moje misternie zbudowane konstrukcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semper
NAIWNOŚĆ MĘŻCZYZNY JEST WIĘKSZA NIZ MIŁOSIERDZIE BOSKIE.. Tak, nie okłamała mnie, że nie kontaktowała się z gościem - tym pierwszym podejrzanym.. Dopiero w nocy kliknęła do niego, żeby opowiedzieć o wypadku i okazało się że akurat jest przy kompie.. Otóż dzisiaj właśnie wyjechała do słonecznej Italii żona tego człowieczka. I dlatego nie miał mozliwości klikać nocami z moją zoną.. O jacy byli szczęśliwi, ku...ich mać.. Idę do łóżka połozyć się obok niej... Tylko kim ona jest teraz dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka laska ze hej
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semper
taka laska.... miełąem zakonczyc ten temat, ale skoro zajrzałaś,to znaczy zę jesteś zainteresowana dalszym ciągiem.. w sobote przeprowadzilem kolejna rozmowe, z wyraznym akcentem ostrzegawczym, do czego moze doprowadzic swoim postepowaniem. Dalem jasno do zrozumienia, ze bedzie musiala zaczac "nowe życie" jesli nadal bedzie jakiemus facetowi mowila, ze go kocha i teskni.. Wydaje mi sie, że nareszcie zaczyna do niej docierać co ją czeka... Oczywiście przy okazji niejako wyszły inne sprawy a więc obojetności, braku rozmów, braku pomocy... Dobra, nie jestem świetym, ale do k... nędzy, nie piję, nie biję jej, nie szlajam się po nocach, nie palę, nie romansuje na necie.. Chcę mieć spokojne życie, bez ciągłej podejrzliwości co ona robi.. bo to cholernie targa nerwy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoo
porozmawiaj z żoną to ona jest twoim problemem nie on a potem porozmawiaj z kochasiem żony jezeli ma ci to przynieśc ulgę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semper
taka laska - na poprzedniej stronie pytałaś, czy nie widziałem z kim się żenię? otóż nie, w tych zamierzchłych było zupełnie inaczej.. Mozliwości poznania kogoś na boku bez zwracania uwagi całego środowiska są znikome... Dopiero dwa lata temu, gdy wyremontowalismy dobrze komp, zaczalem duzo klikac na GG i kafeterii.. Miałem swoje znajome, daleko od miejsca zamieszkania, żeby nie prowokować romansów.. Kiedyś pokazałem żonie, że można z kimś obcym zacząc rozmowę, pogadać symaptycznie.. I to się jej spodobało.. Gdy kupiliśmy drugi komp przebywanie w sieci stało się jej pasją.. Mozna by rzec, że jest to kolejny przykład rozkładu małżństwa na skutek internetu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semper
zoo - nie bedę z nim rozmawiał, poślę mu maila, bo za daleko mieszka.. A może lepiej zadzwonić? Jak znam siebie, to mail bedzie zimny i wyrachowany jak u angielskiego gentelmana.. Natomiast przez telefon może bym mu powiedział parę szczerych słów i przez to odniósł lepszy skutek.. sam nie wiem, co lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semper
Jego żona wyjechała do Włoch, więc przypuszczam, że wróci dopiero za jakieś trzy miesiące.. Kobietka jest cholernie zazdrosna, widocznie ma swoje powody i to uzasadnione.. W każdym bądź razie nie zawiadomie jej teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semper
"Tylko w miłości kompletne zero może być dla kogoś wszystkim."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoo
ok.. sam wiesz najlepeij..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×