TARCZYCA!! Bardzo ważna sprawa!!

myslisz, że Euthyrox N50 mi pomoże??Kurcze, a to picie kawy to zabronione?Lekarz nic mi nie mówił...a ja bez kawy jak bez reki-niskie cisnienie-90/60:( po kawce 120/80:)

na te chwile --> kawa nie jest zabroniona wcale :-) a niskie ciśnienie to normalka przy niedoczynności tarczycy. Eythyroxu masz teraz 50, ale pewnie trzeba będzie to później korygować. To trochę potrwa. A kiedy wyniki będą w normie przestaniesz tyć "od niczego". Postaraj się wywalić z diety proste węglowodany (cukier, białą mąkę itp.). I nie rezygnuj z posiłków, bo to tylko spowolni przemianę materii. Spokojnie :-) jesteś na dobrej drodze do opanowania sytuacji.

jestem już 12 lat po usunięciu tarczycy, była guzowata, wpadałam z niedoczynności w nadczynność i odwrotnie, po operacji usłyszałam "dlaczego tak późno się pani zdecydowała na operację", a przecież to nie ja się kierowałam tylko lekarz prowadzący, teraz ciągle mam niedoczynność i tyję od powietrza od tego, że oddycham, biorę eutyrox 100, moje bmi 31, ciągle jestem na diecie

Jak pisałam 19 marca byłam juz po operacji,czyli dziś minie 11 dzień. Wczoraj była u mnie znajoma i powiedziała, że schudłam. Wierzyć mi się nie chciało, bo wagi boję się jak diabeł święconej wody! Dodam,że u mnie było przemiennie nadczynność i niedoczynność w jdenym miesiącu- więc albo nabierałam wody i puchłam, to znów chudłam ale nie tyle ile na siebie narzucałam. Przed chorobą moja waga to 54 kg, w dniu operacji 67kg. Odważyłam się dziś spróbować wejść na wagę- wchodziłam i schodziłam 3 razy. Ważę 62kg!!!!! przy wzroście 163cm. Ale jak tak dalej pójdzie to pewnie jeszcze troszkę spadnie- z tym,że ja jem normalnie!!!! No i skonczyły się problemy póki co z zaparciami. Nie wiem co przyniosą kolejne dni- ale nie odrzucam nadziei na lepsze jutro!!!

do aaa111 Napisz co dla Ciebie znaczy nadmierne owłosienie. Ja wciąż depiluję wąsika i to od 10 lat, golę nogi i bikini.Włoski bardzo szybko odrastają, to też może mieć związek właśnie z tarczycą. Weź proszę pod uwagę,że w okresie jesienno- zimowo- wiosennym włosy się przetłuszczają szybciej, też bardziej wypadają. Może na razie póki nie zrobisz wszystkich wyników i nie odwiedzisz endokrynologa- nie wpadaj w panikę. Sądzę,że jak zaczniesz odpowiednie leczenie- Twoje dolegliwości zaczną powoli ustępować. U mnie często się zdarzało tak,że w jednej chwili miałam takie uderzenia gorąca iż byłam cała mokra wraz z włosami, woda strumieniem leciała z okolic piersi. To znów strasznie marzłam, budziłam się w nocy i przykrywałam wszystkimi kołdrami jakie miałam w domu i zakładałam dresy , ciepłe swetry i skarpety - do łóźka. Koszmar!

do micheline. Dzieki za adres poczytalam sobie troche i szczeze ta choroba mnie przeraza tym bardziej,ze czytam Wasze posty i praktycznie przy niedoczynnosci tyjecie a ja spadam na wadze martwi mnie to.Pozdrawiam Was

BARDZO CZĘSTO się tyje, co nie znaczy, że zawsze! Są osoby które wręcz przeciwnie,chudną.

dla mnie nadmierne owłosienie to przedewszystkim wąsik i paskudna broda bo nogi czy bikini lub brzuch nie muszę pokazywać,można radzic sobie inaczej i tak było do niedawna,byłam nawet na elektrolizie ,cierpiałam potem bo twarz mi spchła ,nie mówiąc ze zostały mikroblizny,zbadałam poziom testosteronu wyszedł podwyższony i lekarz zalecił tabletki,łykam je teraz bo czekam na badania tarczycy juz 2 m-ce ,ale jak endo zaleci przerwać i przepisze inaczej tak zrobie,widzisz u mnie lekarze a byłam u 2-ch twierdza że tarczyca absolutnie nie ma wpływu na owłosienie i bądż tu mądra:(Teraz mam te uderzenia gorąca i zimna na przemian myślałam że to może grypa czy co..ale czytam u cibie i widze że to jednak tarczyca ,nerwowa jestem i bardzo boli mnie kręgosłup,to znowu śpiaca jestem .Jestem w tym samym wieku to cy briget ,mam tyle samo wzrostu a ważę 64kg. i nijak nie mogę schudnąć mimo że trzymam dietę:)ale w czwartek jadę wreszcie na to usg i biopsję to zobaczymy co powiedza nasi fachowcy pozdrawiam pa!

witajcie,mam niedoczynnosc tarczycy,podwyższone tsh. Czy tarczyca może miec związek z nadmiernym owłosieniem,każdy lekarz mówi co innego...

do aaa111 Współczuję Ci z tymi uderzeniami gorąca i zimna. Mnie w połowie lutego tez dopadły boleści kręgosłupa w dolnej części i myślałam,że do tej Tunezji nie wylecę. Chodziłam na masaże, ale nic nie pomgały. Kupiłam sobie w aptece bardzo fajne plastry p/bólowe- podaję nazwę PRELred, plaster rozgrzewający-Łagodzi bóle pleców i krzyża. Dzieki nim ból mijał, a potem jak to zwykle zniknął. Pamietam,że w listopadzie było podobnie z tym krzyżem- ale teraz wiem,że wpływ miała tarczyca. Co do wypadających włosów i przetłuszczających się pewnie też duży wpływ ma ona. Nie matrw sie az tak tymi włoskami- ja też się podskubuje na brodzie i wąsiku. Pensetka zawsze mi towarzyszy. Ja wąsika depiluję kremem- nakładm na 1-2 minutki, potem mam spokój przez 2 tyg tylko usuwam te sterczące, które wyrastaja - a potem znów powtarzam to samo. Tak sie przyzwyczaiłam,że przestałam już zwracać na to uwagę. Włoski z linii brzucha i okolic sutków też traktuję odpowiednio pensetką - a resztę to już golę. I tyle! Czytałam coś kiedyś, że duży wpływ na hirsutyzm mają nadnercza- zrób sobie badania ACTH, ja ich nie robiłam ale jak dojdę do formy to pójdę do laboratorium. Dlaczego Ty tak długo czekasz na wyniki? Chodziło Ci o skierowanie na badania? Bo u nas wyniki odbiera się po 5 godzinach tego samego dnia. Ja nie wiem czy to dobry pomysł z tą biopsją, jeśli endo stwierdzi guza to i tak lepiej go usunąć a biopsja nie daje 100%gwarancji. Napisz co stwierdzi lekarz. Nie załamuj się tą wagą- widzisz u mnie już sama sie normuje. Wiesz jak chciało mi się wyć w sklepie jak nie wchodziłam w swoje rozmiary. Wcześniej nosiłam 36 a teraz 40, czasem 42. Wciagnełam wczoraj na siebie spodnie, które miałam tak opiętę,że pękły mi w szwie na tyłku- a tu luzik!!! Fajne uczucie, jem normalnie i zrzucam z siebie cielsko!!! A wcześniej jadłam rano tylko 1 jogurt, obiad o 14-ej pierś z kurczaka bez panirki i surówki. I na tym koniec- a kg przybywało. Tak więc nie martw się- u Ciebie też tak będzie!!! Głowa do góry i gdyby się okazało,że to guzy to nie funduj sobie żadnych dodatkowych cierpień tylko od razu zdecyduj się na operację. Napisz mi jakie miałaś wyniki. Słoneczka życzę!

przy tarczycy?? :(:(

z powodu braku wapnia w organiźmie, gdyż tarczyca powoduje jego brak. Dlatego też mogą boleć nogi i ręce oraz stawy.

do briget czy orientujesz się może jak długo trzeba brać leki żeby objawy chorej tarczycy ustąpiły???? Ja leczę się na subkliniczną nadczynność tarczycy, ale wiele objawów mam z niedoczynności. Biorę leki i czuję się znacznie lepiej, lecz wiele różnych dolegliwości nadal pozostało i nie wiem czy to ma związek z chorą tarczycą czy może z czymś innym. Pozdrawiam!!!!

Do Lilka 1 Witaj! Czy jesteś po usunięciu tarczycy lub guza? Ja długo łykasz hormony? Z tego co słyszałam, to w niektórych przypadkach nalezy je brać do końca życia. Z tym,że nalezy bardzo często wykonywać badania laboartoryjne by ustalić poziom hormonów. Endokrynolodzy wówczas zwiększają lub zmniejszają dawki. To jeszcze zależy w jakim wieku jesteś. Jesli po menopauzie to prawdopodobnie bedziesz łykać do końca swoich dni. Ale nie martw się, wazne jest to jak się czujesz! Pozdrawiam Cię serdecznie!

wapnia? :(

do briget ja nie biore hormonów, gdyż mam subkliniczną nadczynność a nie niedoczynność tarczycy. Mam tak dziwnie, że F3 i F4 mam w normie, ale TSH malutkie 0,05. Biorę Thyrozol. Bardziej szczegółowo opisałam o sobie na str 28 i 29.Jeśli mogłabyś to proszę przeczytaj sobie o mnie. Chciałabym wiedzieć po jakim czasie mogę spodziewać się ustąpienia wszystkich objawów związanych z chorą tarczycą. Czy jest to wogóle możliwe???? Nie wiem czy czekać nada,l czy szukać gdzie indziej przyczyn niektórych objawów??? Wizytę u lekarza mam dopiero za kilka tygodni.

do lillka Witaj Lilka! Jutro moja pracowniva bedzie jechała do mojej Pani doktor,to poproszę ją aby się zapytała o Twoja sprawę. Napisz mi ile masz lat i od ilu lat masz dolegliwości- chyba od 4 tak? trudno zapamiętać szczegóły- bo na forum jest tyle ciekawych wypowiedzi.I chyba jesteś z Poznania? Moja Pani doktor w Poznaiu pracuje, więc jeśli chcesz to mogę Cię z nią umówić. Ja leczę się prywatnie, bo nie mam siły wyczekiwać w kolejkach a potem te terminy!!! Widzisz Ty miałaś o tyle szczęście,że trafiłaś do dobrego psychiatry. U mnie gdyby nie problem z miesiączką to do dziś nie wiedziałabym co mi dolega. Napisz mi proszę jakie miałaś objawy związane ze zdrowiem psychicznym. Wczoraj byłam na kontroli u mojego chirurga- powiedział,że rana będzie prawie niewidoczna. Trzymaj się dzielnie!

witam wszystkich czytajac o tych wszystkich problemach zastanawiam sie czy przypadkowo nie dzieje sie cos z moim zdrowiem Ostatnio mam problemy z cera i wyglada to na uczulenie ale moze ma to zwiazek z tarczyca o w miom wieku nie powinnam miec juz miec prolemow z tradzikiem . probowalam prawie wszystkiego ale te krostki wciaz sa wiec od czego zaczac moze zajde odp na forum.

do gosiek md zrób badania na helicobacter pylori. byc moze to ta bakteria powoduje u Ciebie te krosty. u mnie tak było, po kuarcji antybiotykowej minęło. a miałam zgagi i pryszcze. o tym powiedziała mi wczesniej kosmetyczka, tez nie chciało mi się wierzyć bo niby co ma bakteria żoładkowa do pryszczy a jednak.! helikobakter ma ok.67-70 % populacji ludzi, tylko u niektórych się uaktywnia a u niektórych nie. i to ona jest odpowiedziałan m.in. za raka żoładka i dwunastnicy.

>> gosiek Poza helicobacterem jest jeszcze przerost candidy albicans znajdujacej sie w jelitach. Mialam ten sam problem choc wiek tradzikowy mam dawno za soba. Tyle ze nie nazwalabym tego co bylo u mnie tradzikiem ale b. bolesnymi krostami. Dzis walcze z grzybica ogolnoustrojowa. Jest w kafeterii forum poswiecone temu \'grzybica ukladu pokarmowego. Zajrzj.

witajcie kobietki:) ja właśnie we wtorek wróciłam ze szpitala. w nieszielę dostałam jakiegoś dziwnego ataku- dusznośći, bóle w klatce, trudności w oddychaniu i ogólnie złe samopoczucie:( zostałam na obserwacji... A co to ma wspólnego z tarczycą??? Już wyjaśniam. Ponad 2 tygodnie temu miałam zabieg usunięcia guzków z tarczycy i cierpię na niedoczynność...i właśnie aw niedzielę pierwszy raz od ponad 3 tygodni wyszłam na powietrze i źle się to dla mnie skończyło:( teraz mam antybiotyk i odpoczywać w domu... I wiecie co?? Przez to wszystko to ja się boję wychodzić z domu:( masakra. A tak wogóle to myślałam, że po tej operacji to się szybciej do siebie dochodzi:( a przede mną jeszcze chyba daleka droga... Boli mnie dalej szja i ogólnie samopoczucie nie jest najlepsze... Mam jednak nadzieję, że wszystko się ułoży i powoli będę wracać do zdrowia... Za jakieś 6-7 tygodni mam zrobić tsh i kontrola w poradni... boję się tego wszystkiego, co mnie czeka...Pozdrawiam ciepło

micheline, głowa do góry. wszystko będzie dobrze. buźka

Gosiekmd --> idź do dermatologa, u mnie niedoczynność tarczycy spowodowała (zdaniem dermatologa) pojawienie się trądziku różowatego. Dodam tylko, że po lekturze forum robiłam sobie wcześniej badania w kierunku helicobacter i candida też już "wiek trądzikowy" mam zasobą

Witam Was.Ja 7 lat temu urodzilam dzidziusia i zostalam szczesliwa mama.Pol roku pozniej okazalo sie ze zostane nia jeszcze raz ale niestety poronilam.I wtedy zaczal sie moj koszmar-kolejna ciaza i kolejne poronienie i tak az piec razy.Przezylam koszmar biegalam od lekarza do lekarza ale zamiast badan slyszalam tylko"za pol roku sprobuje pani jeszcze raz.Ciagle pojawialy sie lzy nadzieja bol i strach.po ostatnim poronieniu uslyszalam"jeszcze sie pani nie przyzwyczaila.Ale w koncu znalazl sie lekarz ktory skierowal mnie na badania.Okazalo sie ze mam wzsze TSH i przeciwciala.Udalam sie szybko do endokrynologa i po zbadaniu i krotkim wywiadzie okazalo sie ze to niedoczynnosc tarczycy. A dzis jestem jednym wielkim klebkiem nerwow na wszystko reaguje placzem, wypadaja mi wlosy, jestem zmarzluchem i co najgorsze to ciagle chudne.W tej chwili lykam sobie Letrox 50 a za miesiadz kolejna wizyta. Tak wyglada moja historia,martwi mnie tylko ze nie dostalam skierowania na zadne USG. Pozdrawiam

Sorki za bledy ale to przez pospiech i nerwy

cześć dziewczyny no i wkońcu jestem po badaniach usg i biopsji i jeszcze pobierano mi krew z żyły nie wiem po co,nie zapytałam bo byłam wykończona długim czekaniem i tą biopsją trwało to dosyć długo szyja wygięta ,śliny nie mogłam połknąc myslałam że sie uduszę no ale przeżyłam i wyobrażcie sobie że na wyniki muszę czekać aż 2 tygodnie ,2 miesiące żeby się dostać,potem 1,5 do samej rejestracji ,i 3 na badanie moje drogie to jest szok!!! mąż to sie tak denerwował ze powiedział że więcej tam nie pojadę a z wynikami mam iść prywatnie,ach te chłopy;) zobaczcie zresztą co napisała- zaalamana-dziewczyna cierpi po poronieniu a oni się pytają że się nie przyzwyczaiła no jak można jak!!!!to mówi samo za siebie do zaalamana życzę ci zdrowego dzidziusia i dobrych wyników w leczeniu i nie poddawaj się

do briget dziękuję za zainteresowanie się moimi problemami. Mam 35 lat i źle się czuję od jakiś 4 lat.Wszystko zaczęło się po przeżyciu silnego stresu po tym, jak bardzo poważnie zachorowało moje, wtedy 6-cio miesięczne dziecko. Pozdrawiam!!!

Do aaa111: Powiem Ci szczeze moja droga ze te prywatne wizyty pochlaniaja troche kasy ale nie dziwie sie Twojemu mezowi.Ja co prawda dopiero zaczynam leczenie ale jak sie dowidzialam ile trzeba czekac aby sie dostac na kase chorych to odrazu poszlam prywatnie.Tak bym jeszcze nie wiedziala co mi jest tak do konca a tak to juz sie lecze-zawsze jestem o krok blizej mojej upragnionej dzidzi z ktorej nie zrezygnuje.Pozdrawiam i zycze duuuzo zdrowka

mam pytanko:czy po leku Euthyrox moga wystapić zaburzenia w miesiaczkowaniu? Spóźnia mi sie miesiaczka już 5 dni-nic nie wskazuje na to, aby miała nadejśc-ciąża w 100% wykluczona. Co prawda miesiąc temu odstawiłam pigułki antykoncepcyjne, więc myśkle, że może to jest powodem-nie mniej byłam u ginekologa 19 marca i on robił mi usg i powiedział, że za jakies 2 tygodnie dostane miesiączke bo mam powiększone cos tam;) a tu lipa. Mam wrażenie, że to po tych lekach na terczycę. Jak było u Was?