Gość eweewelinek Napisano Kwiecień 29, 2008 Heloł, Hashimoto to generalnie choroba niedoczynnościowa (ponieważ na skutek oddziaływania przeciwciał tarczycowych tkanka tarczycy włóknieje i tym samym przestaje funkcjonować jak należy), ale - tu słowa mojego endokrynologa - w początkowej fazie często następuje "wysiew" hormonów chorej tarczycy, stąd początek może wyglądać jak nadczynność (tak było u mnie). Dlatego ważne jest, żeby lekarz na początku zlecił dodatkowe badania w kierunku Hashimoto, inaczej może być tak, że będzie z uporem maniaka leczył Gravesa-Basedowa i wpędzi człowieka z poważną niedoczynność. Hashimoto jest chorobą, której nijak nie da się leczyć, da się jedynie regulować poziom hormonów tak, aby były na prawidłowym poziomie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej Napisano Kwiecień 29, 2008 Czy problemy z tarczycą zawsze oznaczają niemożnośc zajścia w ciąze ? Jestem ząłamana, byłam u lekarza kardiologa i stwierdził, że z sercem ok, ale lewy płat tarczycy nieco powiększony i skierował na USG tarczycy. Jeszcze nie byłam, ale moja przyjaciolka twierdzi, że nie bede mogla zajsc w ciąze :9 mam dopiero 20 lat :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eweewelinek Napisano Kwiecień 29, 2008 Do hej hej: Nie zawsze. Mogą, ale nie muszą, są różne choroby tarczycy i większość z nich nie ma tu nic do rzeczy. Przy niektórych jest tak, że zachodzenie w ciążę jest niewskazane i trzeba nawet uważać, żeby przypadkiem nie zajść, zanim się je wyleczy bądź zaleczy. Przede wszystkim nie panikuj i nie bój się na zapas. WYMYSLANIE PROBLEMOW ZDROROTNYCH, KTORE JESZCZE SIE NIE POJAWILY, TO NAJGORSZA RZECZ, JAKA MOZESZ SAMA SOBIE ZROBIC. Nic się nie martw, a zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. Przede wszystkim najpierw się zbadaj. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
An Dy 0 Napisano Kwiecień 29, 2008 >>briget Rabnelam sie gdy przeczytalam o \'colostrum\" pomyslalam o colonie C i stad o mojej mantrze. No coz probiotyki sa teraz bliskie memu sercu czy moze raczej jelitom. Czy wiesz cos wiecej o stosowaniu colostrumu? W jakich warunkach, kto powinien to barc? Jak dziala, jak dlugo warto/mozna go brac? Cos probowalam znalezc w necie ale moze cos wiesz wiecej. Podziel sie wiedza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej Napisano Kwiecień 29, 2008 eweewelinek dzięki bardzo ! Uspokoiłas mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NOWANEF Napisano Kwiecień 30, 2008 naprawdę nikomu nie dzieją się takie cuda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aaa111 0 Napisano Maj 1, 2008 do nowanef...co prawda ja nie mam takich objawów jak ty,ale z powodu mojej choroby rozmawiam ze znajomymi które sa lub były po operacji usunięcia guzków,wię opinie są rózne,ale częściej słyszę o złym samopoczuciu zaraz po operacji, o objawach takie jak u twoje musisz trochę odczekać i dać sobie trochę czasu napewno potem poczujesz się dużo lepiej,napewno bierzesz leki jak masz wątpliwości apytaj swojego lekarza pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aaa111 0 Napisano Maj 1, 2008 no i wkońcu byłam u endo,za wizyte prywatnie zapłaciłam 70 zł.zrobił mi jeszcze raz usg mimo że wyniki miałam swoje ,okazało się że tych guzków mam 7 a nie 5 ,diagnoza brzmi wole guzkowe,powiedział narazie obojętne:( zapisał letrox 50,żeby zbić na maxsmalnie najniższe tsh(teraz mam 1,37) co niby norma?jak te guzki niebędą się powiększać i przybywać to będę leczona,a jak nie to czeka mnie operacja,czy któraś bierze ten lek? czy pomaga ?napiszcie coś ,znikną te guzki czy to raczej wątpliwa sprawa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NOWANEF Napisano Maj 1, 2008 do aaa111 mój lekarz twierdzi,że to przejdzie, ale pytanie kiedy? dlatego postanowiłam zapytać na forum czy ktos czuje się podobnie jak ja, bo zawsze człowiek trochę lepiej psychicznie się czuje jak znajdzie osobę która ma podobne objawy, można wymienić się doświadczeniami. a tak popada w dół... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aaa111 0 Napisano Maj 1, 2008 oczywiście masz rację dlatego ja też tu piszę,nie martw się napewno ci przejdzie daj sobie trochę czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość briget Napisano Maj 2, 2008 do Nowanef Ja jestem po usunięciu guza tarczycy już prawie 6 tygodni temu. Może obecny mój stan nie można nazwać wyleczonym, ale już widzę rezultaty. Moja lekarka twierdzi,że do pół roku powinno się wszystko ustabilizować. Nie popadaj w panikę! Staraj się nie myśleć o objawach, a skup się na tym,że organizm potrzebuje czasu. więc daj czasowi czas. Ja tak robię i lżej mi jest żyć, ale i tak widzę już poprawę. Przynajmniej ustąpił poranny ból mięśni i stawów. Inne się pojawiają ale starm się myślęc o czymś innym i odrzucam je od siebie. Myślę o zdrowiu i wyleczeniu. Będzie dobrze! Nie martw się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NOWANEF Napisano Maj 2, 2008 aaa111, biget Dzięki dziewczyny, staram się myśleć pozytywnie, nawet ktoś podrzucił mi księżkę Sekret, ale są niekiedy takie dni, że.....szkoda o tym mówić , same dobrze o tym wiecie. Ja miałam zabieg w lutym, więc dlatego zaczynam panikować, kiedyś trzeba wrócić do pracy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 19stolatka Napisano Maj 5, 2008 kiedys badałąm sie na tarczyce ... badania wyszł bodajze 3.9 gdzie sod 4 juz jest tarczyca. od jakiegos czasu strasznie sie poce. kołącze mi serce... mecze sie.. a teraz dostaląm miesiaczke 10 dni wczesniej.. czy przyczyna tego moze byc choroba na tarczyce? czy moze nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eweewelinek Napisano Maj 5, 2008 Do 19stolatka: Objawy masz książkowe, jak przy nadczynności tarczycy. Proponuję jak najszybciej wizytę u lekarza pierwszego kontaktu, który da skierowanie na badania i do endokrynologa (niestety, w Polsce lekarz internista nie może kierować na badania hormonów tarczycowych, cóż). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kropa501 Napisano Maj 6, 2008 Cześć Dziewczyny! Trafiłam dziś na to forum i postanowiłam się odezwać :) Rok temu wycięto mi prawy płat tarczycy z cieśnią z powodu guza (3x3 cm). Do tego mam Hashimoto, więc jestem taki jakby mix - wszystko w jednym. Po operacji straciłam głos na 2 miesiące, no i standardowo - niedoczynność powiększona jeszcze przez Hashi. Biorę Euthyrox 75 i na razie jest ok, chociaż fakt faktem od operacji przytyłam jakieś 6 kg. Mieszkam w Warszawie, gdyby któraś z Was miała jakieś pytania to chętnie służę rada i pomocą :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość J25 Napisano Maj 6, 2008 piszecie takie rzeczy o tej tarczycy że dostałam pietra moje wyniki TSH 10,87 FT3 3,75 FT4 8,82 rodzinna dała skierowanie do specjalisty ale powiedziała że nic strasznego pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hashi 0 Napisano Maj 6, 2008 > J25 (mlodsza siostra J23??:-)) Nie panikuj. Jesli nie masz jakis innych objawow to wyglada to na spora niedoczynnosc. Daje sie wyrownac suplementami hormonow tarczycowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość J25 Napisano Maj 6, 2008 do tego dochodzi problem z kręgosłupem , nadwaga ,brak ochoty do pracy najlepiej iść spać i się nie obudzić ,zero motywacji,wnerwia wszystko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość J25 Napisano Maj 6, 2008 okropne bóle głowy,zawroty,zmęczenie,włosy cieniutkie,na brodzie kłaki jak u faceta,skóra swędzi strasznie HORROR Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aaa111 0 Napisano Maj 11, 2008 no co tam u was dziewczyny? nic nie piszecie,widać zdrówko dopisuje,pogoda się ładna robi,czas sie trochę poopalać:),chyba mogę jak zażywam ten letrox,nic mi się po nim nie dzieje,ale trochę przytyłam,mam nadzieję że nie po tym leku,bo ostatnio apetyt mi dopisuje,pozdrowionka dla wszystkich i piszcie coś bo sie tu smutno robi..;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olalaa Napisano Maj 11, 2008 hej dziewczyny.mam 33 lata i mam chora tarczycę jak wy,tzn.niedoczynność.Jestem ciekawa jak się z tym żyje?Dostałam leki euthyrox50(chyba dobrze napisałam) ale dopiero zaczynam kuracje.Czy to się tyje po nim?czy moje samopoczucie się polepszy?przestane w końcu wiecznie spać i drzeć pape na wszystkich?proszę napiszcie mi coś... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hashi 0 Napisano Maj 11, 2008 >>olalaa Czy endo Ci wytlumaczyla abys zaczela z euthyroxem powoli tzn od polowki tej dawki kotra wymieniasz, przez tydzien (dwa)? Potem np tydzien 3/4 i dopiero cala Powinnas po jakims czasie (nie z dnia na dzien) przestac byc 24 h zombi, co do papy to juz nie pamietam. Zyje z euthyroxem juz prawie 10 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olalaa Napisano Maj 12, 2008 mam brać ten lek przez jeden msc po pół tabletki ,następny msc całą no i do kontroli TSH.Mam złą ehogennosć tarczycy(nawet nie wiem co to znaczy)i jakies guzki na niej,no i bardzo podwyższone TSH.Czuje sie okropnie,ciagle bym spała,wszystko mnie wnerwia,zimno mi,teraz ciepło na dworze a ja w długich spodniach,skarpetach i długi rękaw,nie mam okresu od lutego,piersi mi prawie zanikły,skóra jak papier,cieńka i sucha,ciągle mnie swędzi,paznokcie rozdwojone,włosy jak niteczka,wazę 54kg.przy wzroscie 164cm.Po prostu horror!W ogóle nie mam epy,nic mi się nie chce...Jak ja mam żyć?Deprecha totalna... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kropa501 Napisano Maj 12, 2008 olalaa, przejdzie Ci, jak tylko poziom hormonów wróci do normy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniutka72 Napisano Maj 13, 2008 Witam was kochane , jakis czas temu zaglądam na to forum i widze, ze dowiem sie do was więcej niz od lekarzy:( prosze o pomoc może od początku ... 3 lata temu zgłosiłam sie do lekarza z kaszlem o nieznanej przyczynie zwłaszcza kiedy się kładłam miałam gilganie i kaszel okrutny ( jest właściwie do dziś czasami z przerwami) rodzinna wysłała mnie na usg tarczycy zrobiłam i wyszły wyniki takie: tarczyca o wymiarach PP 49x17,5x17,3mm LP 47x19,2x20,7mm w obu płatach ogniska normoechogeniczne o wymiarach PP 15,5x9,9 mm PL 8,9x12,4mm ............... z tym wynikiem do endo.. zrobiłam biopsję wynik: leżace głównie w rozproszeniu tyreocyty z cehcami niepełnej metaplazji, liczne limfocyty, w tym większe komórki typu centrów rozmnażania węzła chłonnego, skąpy koloi i krew> endo powiedziała, że to przewlekłe zapalenie tarczycy a guzki jak na razie do kontroli przepisała mi letrox25 ( kwiecień 2005r.) w między czasie kontrole co pół roku letrox popnoc mam brac abym nie wpadła w niedoczynnośc. w kwietzniu br wyniki: tsh 1,4-5-6 ( przy normie 0,450-4,500) właściwie to zawsze tsh miałam w normie, żadnych innych wyników z krwii nie robiłam ,ostatnio zapytałam się czy nie trzeba zrobić o t4, t3 ale stwierdziła, ze nie ma potrzeby ich robić. Wniki usg sa gorsze guzki sie powiększyły teraz po wizycie zwiększyła mi letrox na lerox50 1tbl i tego nie rozumiem.. od noża sie nie uchronie we wrzesniu mam biopsję. czy zawsze po operacji sie tyje?? przez te 3 lata przytyłam 15 kg jesli o chodzi o moje samopoczucie to hm ostatnio nie najlepiej słaba, lejąca nic mi sie nie chce czasami kołatania serducha choc wydaje mi się, że tak czasami czułam sie od bardzo dawna. przepraszam za moja stylistyke pisania lae nie moge sie doczekac na wasze zdania proszę. jestem ze szczecina może ktoś poleci mi jakiegoś dobrego specjalistę?? będę bardzo wdzięczna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kropa501 Napisano Maj 13, 2008 Aniutka! Musisz poszukać jakiegoś dobrego endo w Szczecinie (ja niestety nie pomogą, nie ta część Polski). Trudno coś powiedzieć, opierając się tylko na Twoich wynikach. Dziwię się, że nie kazali Ci zrobić fT3 i fT4, nie bardzo rozumiem też, po co zwiększać letrox, skoro tsh w normie? Scyntygrafii nie zamierzają Ci robić? I po co operacja, skoro w guzkach nie ma podejrzanych komórek? Poszukaj jakiegoś dobrego endo, może dziewczyny ze Szczecina Ci pomogą... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniutka72 Napisano Maj 13, 2008 będę czekać na wasze opinie:( tak sobie myślę, ze zrobię prywatnie te badania.. ja już nic nie wiem czy ja mam faktycznie wynik tsh w górnej granicy normie?? (tak mówiła endo) zawsze myślałam, że jak małe tsh tozn że to niedoczynnośc a tu chyba odwrotnie to dlaczego biore letrox aby niedopuścic do niedoczynności?? mało kumata jestem w tym temacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniutka72 Napisano Maj 13, 2008 aha a co daja wogóle te wyni tf3, itf4?? czy ma ktoś z was przewlekłe zapalenie tarczycy?? i czy po letroxie faktycznie sie tyje?? czy ja po prostu musze żreć mniej al żarcie żarcie czuje się jakby mnie ktoś ukuł szpilką to bym zrobiła pssssssss Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach