kasiulka1108 0 Napisano Marzec 16, 2009 hej. wynik badań TSH miałam 5,7 a norma jest do 4. Spóźnia mi się okres, czy to jest tym spowodowane? Niestety na termin do endokrynologa muszę czekać do sierpnia. Błagam pomóżcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka1108 0 Napisano Marzec 16, 2009 hej. wynik badań TSH miałam 5,7 a norma jest do 4. Spóźnia mi się okres, czy to jest tym spowodowane? Niestety na termin do endokrynologa muszę czekać do sierpnia. Błagam pomóżciehej. wynik badań TSH miałam 5,7 a norma jest do 4. Spóźnia mi się okres, czy to jest tym spowodowane? Niestety na termin do endokrynologa muszę czekać do sierpnia. Błagam pomóżcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka1108 0 Napisano Marzec 16, 2009 hej. wynik badań TSH miałam 5,7 a norma jest do 4. Spóźnia mi się okres, czy to jest tym spowodowane? Niestety na termin do endokrynologa muszę czekać do sierpnia. Błagam pomóżcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka1108 0 Napisano Marzec 16, 2009 hej. wynik badań TSH miałam 5,7 a norma jest do 4. Spóźnia mi się okres, czy to jest tym spowodowane? Niestety na termin do endokrynologa muszę czekać do sierpnia. Błagam pomóżcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka1108 0 Napisano Marzec 16, 2009 przepraszam za tyle postów ale mi coś net szwankuje:( proszę odpiszcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka1108 0 Napisano Marzec 16, 2009 przepraszam za tyle postów ale mi coś net szwankuje:( proszę odpiszcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin.84 Napisano Marzec 16, 2009 Jeśli ma się chorą tarczycę to normalne, że może spóźniać się okres. Albo jest się w ciąży... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka1108 0 Napisano Marzec 16, 2009 a czy tarczyca podwyższone TSH nie hamuje zajścia w ciążę?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin.84 Napisano Marzec 17, 2009 kasiulka1108 to zależy od organizmu, jedne kobiety mają problem z zajściem w ciąże przy unormowanej tarczycy, a jedne przy tsh 6 zachodzą w ciąże znam takie przypadki. Jesli nie masz żadnych objawów ciąży to prawdopodobnie podwyższony wynik powoduje że nie masz okresu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość HAshi_ Napisano Marzec 17, 2009 KASIULA masz TSH podwyzszone niewiele. Nie ma co panikowac. Jest to do konsultacji z lekarzem i im wczesniej tym lepie coby nie roslo dalej. Jest do wyleczenia. A z brakiem okresu raczej ma niewiele wspolnego ale .... nie jestem endokrynologiem wiec na 200% ci tego nie powiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wątła trzcina 0 Napisano Marzec 17, 2009 nie wiele wspólnego? Właśnie bardzo wiele, mi się 2 tygodnie miesiączka spóźniła i tarczyca była tego powodem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tafula Napisano Marzec 17, 2009 Witam Mam 35 lat i od pół roku czuję się coraz gorzej: duszenie w okolicach szyji, zmęczenie, pocenie się nadmierne,częste poddenerwowanie.Dzisiaj odebrałam wynik TSH i jest w normie 1,27.Nie wiem co dalej robić, bo dolegliwości się nasilają! Co dalej robić POMÓŻCIE! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tafula Napisano Marzec 17, 2009 Witam Mam 35 lat i od pół roku czuję się coraz gorzej: duszenie w okolicach szyji, zmęczenie, pocenie się nadmierne,częste poddenerwowanie.Dzisiaj odebrałam wynik TSH i jest w normie 1,27.Nie wiem co dalej robić, bo dolegliwości się nasilają! Co dalej robić POMÓŻCIE! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość enni Napisano Marzec 17, 2009 Witam dziewczyny!też jestem w gronie WYBRAŃCÓW losu i od kilku lat choruę na niedoczynnośc i hashi,moje hormony żyją własnym życiem,trudno je uregulować , miesiączki też bardzo rozchwiane.A żeby było "weselej" to ostatnio jestem ciągle chora. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
emka125 0 Napisano Marzec 17, 2009 ja mialam zaszwe dlugie cykle, ale jednak regularne, dopiero, jak przyjmuje letrox, to cykl wydluza mi sie jeszcze bardziej (moze dlatego, ze to jednak jakas ingerencja w organizm)czy Wy na poczatku przjmowania tych hormonow tez tak mialyscie i czy zlagodzil on Wam objawy PMS, czytalam na innych forach, ze tak moze wlasnie byc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość enni Napisano Marzec 17, 2009 raczej leki powinny regulować te sprawy , ja jak mam uregulowane tsh(ok. 1,5 ) to wtedy mam w miarę regularne miesiączki i czuję się lepiej.Jeżeli tsh szalejewtedy okres sie spózniado 50 dni. Teraz bardzo choruję , przeziębiam się ,ale nie wolno mi brać rzadnych leków wspomagających odpornośc typu szczepionki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość enni Napisano Marzec 17, 2009 raczej leki powinny regulować te sprawy , ja jak mam uregulowane tsh(ok. 1,5 ) to wtedy mam w miarę regularne miesiączki i czuję się lepiej.Jeżeli tsh szalejewtedy okres sie spózniado 50 dni. Teraz bardzo choruję , przeziębiam się ,ale nie wolno mi brać rzadnych leków wspomagających odpornośc typu szczepionki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anna_ad 0 Napisano Marzec 17, 2009 witam. Prosze o wyjasnienie jak to mozliwe ze wyniki tsh wskazuja na niedoczynnosc, a na badaniu usg lekarz podejrzewa nadczynnosc, gdyz obraz sugeruje mu Hasimoto Wynik tsh 3-cia generacja 21.3 uLU/ml 04. 4.0 norma H Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaaa Napisano Marzec 17, 2009 Aniu, poczytaj sobie o Hashimoto, bo warto wiedzieć, na co się choruje. Nadczynność występuje w Hashimoto rzadko i tylko w początkowym okresie choroby (możliwa jest też przejściowo na skutek przyjmowania niewłasciwej dawki hormonów). Natomiast niedoczynność tarczycy to przy tej chorobie rzecz praktycznie nieunikniona. Masz Hashimoto i niedoczynność i jest to połączenie absolutnie typowe. Ja też to mam i wiele osób tu tak samo. Lekarz widział na obrazie USG zapalenie typu Hashimoto, ale nie ma on jak ocenić, czy masz nadczynność, czy niedoczynność. Może ocenić strukturę, ukrwienie, wielkość, obecność guzków czy innych zmian, ale nie ilość produkowanych hormonów. Można to ocenić na podstawie badań poziomu hormonów i tu jasno widać, że masz niedoczynność. Pozdrowienia dla lekarza ;-) jego przejęzyczenie wprowadziło sporo zamieszania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anna_ad 0 Napisano Marzec 17, 2009 Dziekuje martulka, no wlasnie czytam i juz glupieje tyle tego jest :) z tymi wynikami i usg ide w piatek do endo, tylko jeszcze zrobie ft3 i ft4 zeby byl komplet badan. pozdrawiam jak sie zyje z ta chorobą, oprocz tego ze bierze sie codzien lek ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anna_ad 0 Napisano Marzec 17, 2009 Dziekuje martulka, no wlasnie czytam i juz glupieje tyle tego jest :) z tymi wynikami i usg ide w piatek do endo, tylko jeszcze zrobie ft3 i ft4 zeby byl komplet badan. pozdrawiam jak sie zyje z ta chorobą, oprocz tego ze bierze sie codzien lek ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anna_ad 0 Napisano Marzec 17, 2009 Dziekuje martulka, no wlasnie czytam i juz glupieje tyle tego jest :) z tymi wynikami i usg ide w piatek do endo, tylko jeszcze zrobie ft3 i ft4 zeby byl komplet badan. pozdrawiam jak sie zyje z ta chorobą, oprocz tego ze bierze sie codzien lek ? co sie dzieje, ciagle wystepuje jakis blad jak chce odpowiedziec, albo pisze post po 3, 4 razy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anna_ad 0 Napisano Marzec 17, 2009 Dziekuje martulka, no wlasnie czytam i juz glupieje tyle tego jest :) z tymi wynikami i usg ide w piatek do endo, tylko jeszcze zrobie ft3 i ft4 zeby byl komplet badan. pozdrawiam jak sie zyje z ta chorobą, oprocz tego ze bierze sie codzien lek ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin.84 Napisano Marzec 18, 2009 To zależy wszystko od organizmu ja jakoś żyje, biorę codziennie leki i nic pozatym. Jeśli masz odpowiednio dobraną dawkę hormonów to jest ok. Ja teraz mam tsh 56,62 i jakoś daje radę. Możesz mieć uczucie zmęczenia, senności, problemy z wypadaniem włosów, niereguralne miesiączki, problem z zajściem w ciąże, uczucie kołatania serca, ale nie koniecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzienka79 Napisano Marzec 18, 2009 Robilam juz z 5 czy 6 razy badania na tarczyce w Polsce i zagranica wyniki sa w normie, jednak Niemieccy lekarze powiedzieli mi, ze USG wykazuje stany zapalne gruczolu tarczycy, ktore raz sie pojawiaja a raz zanikaja, dlaczego tak sie dzieje, nie maja zielonego pojecia. Meczy mnie tzw ciagla chrypka, ktora wrecz mnie dusi, ze nie moge oddychac. Od trzech lat mam problem z nadmiernym wypadaniem wlosow, poceniem sie, czuje sie zmeczona i osowiala. Czy ktoras z was miala podobny przypadek ze stanem zapalnym tarczycy i podobne objawy, ktore sugerowaly, ze to jest to? Bo niedoczynnosci i nadczynnosci u mnie nie stwierdzono. Z gory dziekuje za odpowiedzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaaa Napisano Marzec 18, 2009 Właściwie żyje się normalnie. Ale to "właściwie" bywa zdradzieckie ;-). Niestety przy Hashimoto trudniej jest utrzymać hormony na stałym poziomie, zdarzają się wahania, czasem nawet dość spore, więc mogą się wtedy pojawić objawy niedoczynności (albo nawet nadczynności) i wtedy nie jest wesoło. Ale jeżeli trafisz do dobrego lekarza i będziesz regularnie robić badania, to takie sytuacje będą zdararzać się rzadziej. Po pewnym czasie sama będziesz zauważać takie wahania hormonów i będziesz mogła szybko zareagować. Myslę też, że warto przemyśleć pewne rzeczy i zaakceptować pewne fakty zwiazane z tą chorobą. Na przykład to, że może się tak zdarzyć, że nie będziesz miała tyle energii i zapału jak wcześniej, albo że będziesz już na dobre musiała uważać na to, co jesz, żeby nie utyć, albo nie będziesz mogła schudnąć, albo że będziesz potrzebowała więcej snu i odpoczynku niż normalnie, albo że będziesz miała kłopoty z zajściem w ciążę. Może się tak stać, że będziesz się czuła swietnie i nic się nie zmieni. Ale może być też tak, że będą okresy, w których będziesz się czuła gorzej, również psychicznie. Więc warto pogadać o tym z bliskimi i przede wszystkim odpuścić sobie trochę. To jest choroba przewlekła i mimo, że nie daje tak oczywistych objawów jak inne choroby przewlekłe, to tak samo trzeba nauczyć się z nią żyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaaa Napisano Marzec 18, 2009 To było do anny_d oczywiście ;-) enni, w dziale diety jest temat o odchudzaniu przy niedoczynności, poszukaj może tam "inspiracji" moja koleżanka chorująca na niedoczyność schudła 30 kg na diecie montignac, ale pamiętaj że bardzo ważne jest też wyregulowanie hormonów, bez tego ani rusz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do madzienka i innych Napisano Marzec 18, 2009 podstawowe badania: TSH, fT3, fT4 USG u dobrego endokrynologa, dopiero wtedy można zacząć się leczyć:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiulka1108 0 Napisano Marzec 18, 2009 mam jeszcze jedno pytanko czy leki na tarczycę bierze się już do końca życia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaaa Napisano Marzec 18, 2009 W pawie wszystkich przypadkach niedoczynności do końca życia, w przypadku nadczynności wygląda to różnie, zalezy od choroby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach