greta garbo 0 Napisano Luty 10, 2013 Tu tez jest ciekawy artykuł - choć sama postać p. Słoneckiego i że tak powiem "całokształt" jego pogladów jest dla mnie dość dyskusyjny - ale kazdy artykuł jakos poszerza pole widzenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
greta garbo 0 Napisano Luty 10, 2013 Jeszcze raz: http://www.bioslone.pl/przyczyna-chorob/lektyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elciak Napisano Luty 10, 2013 Hej, strasznie nie meczy jedna rzecz. Otoz ostatnio poszlam do lekarza z przewleklym kaszlem, zrobilam podstawowe badania i wszystko wyszlo ok tylko tsh 3,14 - dostalam skierowanie do endokrynologa, wizyta w tym tygodniu. Spodziewalam sie problemow z tarczyca bo w mojej rodzinie to czeste. Niepokoi mnie jednak to jak potwornie sie czuje od pewnego czasu. Forumowiczki/forumowicze czy przy tsh ok 3 niedoczynnosc daje u was silne objawy? U mnie to silny kaszel, chrypka, bardzo sucha, pekajaca skora, silne bole glowy, sennosc, ciagle zmeczenie, depresja, kolotanie serca, swiad skory glowy, klopoty z koncentracja... Boje sie ze to cos jeszcze nie tylko tarczyca. Nie moge sobie wybic z glowy boreliozy... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość greta czytam ten artykuł Napisano Luty 10, 2013 no ja tak ogólnie rzecz biorąc to jestem zdrowa i w sumie nie wiem jakie reakcje alergiczne miałyby wywoływać u mnie różne alergeny, bo czuję się dobrze tylko ostatnio trochę często się przeziębiam, ale to chyba raczej naturalna kolej rzeczy ponieważ mam małe dziecko i jestem matką karmiącą czy tylko osoby, które mają choroby przewlekłe mogą mieć alergie pokarmowe? jak to jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość o ray rany nnnn Napisano Luty 10, 2013 odstawić produkty ziwerzęce i chleb i po krzyku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość greta czytam ten artykuł Napisano Luty 10, 2013 elciak, u mnie przy TSH 3,14 samopoczucie jest po prostu TRAGICZNE a wszystko to co opisujesz, to ewidentne objawy niedoczynności, niestety:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elciak Napisano Luty 10, 2013 dziekuje za odp. Troche mnie to pocieszylo ;) chyba bym sie zalamala jakby wyszlo mi cos jeszcze do kompletu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
greta garbo 0 Napisano Luty 10, 2013 Czy tylko osoby, które mają choroby przewlekłe? Jak juz mówiłam, jestem tylko osoba chorującą na stawy, która przy tym wykryła u siebie opóznione alergie - a nastepnie skojarzyła te alergie z informacją, ze RZS jest przecież choroba autoimmunologiczną, a jeszcze póżniej trafiłam na pare artykułów, takich jak te podane... Nie jestem lekarzem! Ale tak na zdrowy rozum sadzę, ze mozna TERAZ nie mieć choroby przewlekłej, natomiast mieć opóżnioną alergię, która do choroby przewlekłej doprowadzi w przyszłosci. Chodzi oczywiście tylko o te choroby przewlekłe, które medycyna okresla jako autoimmunologiczne, a nie o wszelkie choroby przewlekłe :) U mnie jest tak, ze muszę sie pilnować. Po poczatkowej eliminacji tego, na co miałam alergię, stopniowo to potem wprowadzałami, jesli dalej juz było ok, to jadłam ale nie częsciej niz raz na pare dni (minimum co cztery). Zdarzało się, ze zbyt często spożywałam coś zupełnie innego, niz wykazał test jako alergiczne (bo eliminując jedno, automatycznie zwiększa się częstotliwość drugiego - coś trzeba przeciez jeść, prawda?) i po pewnym czasie byłam posiadaczka nowej alergii. Być moze - to są spekulacje - uczulałam się tak łatwo przez uszkodzona śluzówkę jelita (te moje bakterie i grzyby...), jest taka teoria, która nietolerancje wywodzi od niepożądanych "lokatorów" w układzie pokarmowym... Wtedy one pośrednio mogłyby powodować problemy np. z tarczycą (bezpośrednim sprawcą nadal pozostaje alergia)... Tarczycę próbuje się leczyć, ale lekarze raczej nie zadają sobie pytania co spowodowało atak organizmu na własne organy, czyli autoagresję, choć wiedzą, ze właśnie z autoagresja mają do czynienia... http://pl.wikipedia.org/wiki/Reakcja_autoimmunologiczna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość greta czytam ten artykuł Napisano Luty 10, 2013 tylko nie daj się zbyć jeśli lekarz będzie Ci wciskał, że wynik jest w normie norma dla kobiet w wieku rozrodczym jest około 1 (TSH), a skoro masz przy tym cały wachlarz objawów to jest to niedoczynność, którą należy leczyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość greta czytam ten artykuł Napisano Luty 10, 2013 u mnie niedoczynność pojawiła się po pierwszej ciąży, a to raczej żadna nowość wśród kobiet, które dopiero co urodziły bardzo często tarczyca po ciąży rozregulowuje się i szczerze wątpię by było to powodowane alergią zwłaszcza, ze dieta matki karmiącej jest uboga w produkty silnie alergizujące dlatego zastanawiam się na co u siebie powinnam zwrócić uwagę, bo jak już wspominałam generalnie czuję się dobrze i nawet taki podstawowy objaw jaki towarzyszy niedoczynności, czyli problem z wagą - mnie nigdy nie dotyczył, bo jak byłam chuda tak jestem może nie powinnam z niczego rezygnować skoro dobrze się czuję? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
greta garbo 0 Napisano Luty 10, 2013 Ale niedoczynność tarczycy może być spowodowana róznymi czynnikami, to nie musi być związane z procesem zapalnym. Jako chorobę autoimmunologiczną wymienia sie wśród chorób tarczycy konkretnie tylko Hashimoto (zerknij do tego artykułu z Wikipedii, który linkowałam przed chwilą). Jesli nie masz Hashimoto, to pewnie nie będzie autoagresja :). To byłoby zbyt piękne, gdyby udało się znależć jeden klucz do wszystkich chorób ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elciak Napisano Luty 10, 2013 Na pewno nie dam sie zbyc - moja mama ma hashimoto. Podobnie jak ty tez nie mam problemu z nadwaga a wrecz przeciwnie - od zawsze mam mala niedowage i problem z utrzymaniem wagi jesli juz uda mi sie przytyc. Jestem rok po drugim porodzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość greta czytam ten artykuł Napisano Luty 10, 2013 no właśnie, a szkoda;) gdyby dało się wyleczyć wszystko poprzez eliminację - wszyscy bylibyśmy zdrowi i piękni i młodzi;) elciak--------> aha;) skoro jesteś w temacie, to najważniejsze;) u mnie w rodzinie siostra mamy miała problem z tarczycą i nikt inny, ale lekarz twierdzi, że to niestety jest już obciążenie rodzinne:( ja po 3 porodach nadal ważę 50 kg przy 169 cm więc pewnie nikt nigdy nie uwierzyłby w moją niedoczynność;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Młoda90 0 Napisano Luty 11, 2013 "Greta czytam ten artykuł" albo nie doczytałam, albo nie napisałaś ile wynosi Twoje tsh? Tyć niekoniecznie musisz jeżeli masz niewiele ponad normę. To nie jest takie oczywiste przy niedoczynności się tyje, ma popękaną, suchą skórę, bóle głowy(podobno z tym trzeba do neurologa, bo to nie jest z tarczycy-moim zdaniem ze stresów i z nerwów), itd. Ja miałam tylko zachwiania emocjonalne, które doprowadziły mnie do depresji, leków, obsesji, byłam wciąż senna, słaba. Słyszałam że ft3 dobrze sprawdzić, kiedy tsh w normie. I nikt nie każe sobie wmawiać chorób jeśli ich nie ma. Ludzie sami się w nie chcecie wpędzać? Ja wiem, że kiedyś będę mogła funkcjonować bez tabletek;). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdgdfg Napisano Luty 13, 2013 Witam,niedoczynnosc tarczycy i hashimoto są wyleczalne albo conajmniej zaleczalne. Tsh: u młodych ludzi powinno być od 1-2,5 a hormony powinny być w gornych granicach norm. Niedoczynnosc tarczycy z niedoboru jodu leczymy jodem przeważnie trwa to około pol roku. Przyjmujemy od 150 mcg do 500 mcg,do tego oczywiście selen. Hashimoto leczymy dietą. Wykluczamy nabiał i gluten. dodatkowo suplementy: kwasy omega 3,selen,zielona herbata,wit D3,Wit C,Wit E jako mix tokeferoli. Jeżeli tarczyca nie jest zbytnio zniszczona(wymiary) i jest to początek choroby. Wyjście z niej jest jak najbardziej realne. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia Napisano Luty 17, 2013 A jak sądzicie, dlaczego tsh tak bardzo skacze? Jednego razu mam po wyżej normy, innego po środku, a ostatnio lekarz powiedział że mam katastrofalnie niskie, tzn. miałam 0,02 a norma jest od 0,27. Ja nic już nie rozumiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia Napisano Luty 20, 2013 Czy ktoś wie, co to jest subkliniczna nadczynność/ niedoczynność tarczycy? Tylko nie mówcie żebym sprawdziła w internecie, bo to nie rozjaśnia sytuacji. Tam jest napisane, że przy tej dolegliwości nie ma się żadnych objawów niedoczynności lub nadczynności, a jedynie są wyniki poza granicami norm. A ja mam trochę objawów nadczynności i trochę niedoczynności. To chyba coś nie tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdgdfg Napisano Luty 23, 2013 Kicia,żeby ci pomóc Napisz wyniki TSH,Ft3,Ft4,Antpo,AntyTg ,robiłas usg tarczycy? Bierzesz hormony? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Luty 23, 2013 Kilcia, jakie badania robiłaś poza TSH? skądś się biorą takie wahania, przecież można zbadać, co się z tarczycą dzieje jak już wszystkie możliwości diagnostyki samej tarczycy (USG, przeciwciała, biopsja) wyczerpiesz, to można się zabrać za diagnozowanie problemów z przysadką mózgową, która TSH wytwarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia Napisano Luty 26, 2013 No właśnie, co do przysadki to biorę bromergon bo mam guz przysadki podobno ma być prolaktynowy, ale do końca chyba nie wiadomo. TSH obecnie mam 0,02 (n. od 0,27 d0 4,20), przeciwciała mam niskie tzn w normie chyba 14; a hormony teraz będę miała robione tzn pod koniec marca mam zrobić; usg miałam i podobno tarczyca jest bardzo mała, co może skutkować niedoczynnością tarczycy, biopsję kiedyś miałam i jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 0sweetness0 Napisano Luty 26, 2013 Mam niedoczynność tarczycy i z tym da się noramlnie żyć ,jedyna niedogodność to pamiętanie o wzięciu codziennie euthyrox'u o dawce jaką zaleci endokrynolog :) STYLOWI.PL Odkrywaj i zbieraj swoje inspiracje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Osłabiona Napisano Luty 27, 2013 Witam serdecznie, mam takie badania,z ktorymi jeszcze nie udałam sie do lekarza-w sumie były robione jakiś czas temu,dzis ide wykonać kolejne...bo albo mam niezła nerwice albo cos z tarczycą. Wtedy gdy robilam owe badanie miałam objawy podobne do obecnie występujacych ale zdecydowanie słabsze..Teraz zyc sie nie da.. Bardzo szybkie meczenie sie,sredcho wali mi jak szalone i do tego nerwowosc..etc.. Moje pierwsze wynikii był takie: TSH 0,75 (norma od 0,25 do 5,00) FT3 4,63(norma od 4,00 do 8,30) FT4 9,00 (norma od 9.00 do 20.00) Pomożecie zinterpretować.. :/ Z gory dziekuje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdgdfg Napisano Luty 27, 2013 Do osłabiona Tsh idealne ft3,ft4 bardzo słabe hormony tarczycy powinny być w gornych granicach normy,zrob jeszcze antpo,antytg. Według mnie to chyba hashi;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Osłabiona Napisano Luty 27, 2013 Dziekuje za odpowiedź...Dzisiaj bylam na badaniu i jutro bede miala wyniki tsh,ft3 i ft4..tych antypo i antyg nie robilamm,nie wiem nawet co to ;)) A hashi nie brzmi fajnie....o_O wyczytalam,ze to zapalenie tarczycy..nie wiem czy o to chodzi?... W razie czego da sie sie z tym życ? :S Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Luty 27, 2013 da się normalnie żyć, ja zostałam zdiagnozowana kilkanaście lat temu, choruję prawdopodobnie od 20, bo wtedy pojawiły się objawy trzeba tylko regularnie kontrolować poziom hormonów (kiedy już lekarz ustawi właściwą dawkę wystarczy co kilka miesięcy) i pamiętać o tabletce codziennie rano też polecałabym zrobienie badań przeciwciał a-tpo i a-tg - to jest badanie z krwi, nie musisz być na czczo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Osłabiona Napisano Luty 27, 2013 Kurcze...w zyciu nie pomyslałabym o tarczycy...No ale.Taki life. Zrobie jutro jeszcze dodatkowo te dwa badania.Najgorsze jest to,ze po przeprowadzeniu krótkiego wywiadu co do dobrego endokrynologa znalazłam pana doktora,ktory jest podobno mega dobry z tym,ze na wizyty zapisuje sie u niego z miesięcznym wyprzedzeniem....O zgrozo... Panie premierze i jak z tym życ! :D Ale tak powaznie to mam stresa...i to hashi..jak to brzmi..boszz.. I dobrze to okreslilam jako zapalenie tarczycy? Jestem tylko ciekawa czy poród i ciaza mialy na to wplyw czy absolutnie nie nalezy tego łączyc? Bo cala kacja ala nerwicowa trwa u mnie od ok 2 lat i zaczelam sie ok rok po porodzie własnie ...o_O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Luty 27, 2013 nie stresuj się na zapas :) miesiąc to i tak nieźle, bywają znacznie dłuższe terminy..... przynajmniej będziesz miała czas na zrobienie badań przed wizytą a o Hashimoto nie myśl, bo jeszcze nie wiadomo, co Ci dolega jak będziesz miała wyniki, to wpisz tutaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Osłabiona Napisano Luty 27, 2013 Dziekuje za dobre słowko :) Nie martwie sie na zapas..tylko problem w tym,ze juz ma tak dość swoich "stanów"-czyli non stop przyspieszonej akcji serca,nerwów,jakiegos takiego wew lęku,ktorego nie moge sie pozbyc,że chcialabym już podjąc jakies konkretne leczenie zeby skonczyc z tą wegetacja ;( Od 3 tyg jest tak niefajnie,ze juz mam dość-nie wspominając o moim meżu,ktory juz naprawde wymieka od mojego narzekania i cigalego zlego samopoczucia:( Ech...... O wynikach napisze jutro.Jeszcze zrobie te 2 badania. Pozdrawiam cieplutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Młoda90 0 Napisano Luty 27, 2013 Piszę bo jestem szczęśliwa. Tsh 0,28 w końcu pół roku przerwy od endokrynologa, tarczyca(tzn. prawy płat) maleje. Szkoda tylko że te zasrane tabletki muszę i tak brać. Czy może jest tutaj ktoś, albo słyszeliScie może o kimś kto miał niedoczynność tarczycy, któremu tarczyca zaczęła funkcjonować(tzn. kto nie musiał brać tych tabletek)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Luty 27, 2013 oslabiona, czytałaś o objawach, jakie wywołuje nadmiar kortyzolu? poczytaj może o tym w necie i jeżeli zobaczysz, że to może pasować, to może zbadaj też kortyzol? Młoda90, nie znam nikogo takiego, jakiś czas temu przerobiłam kilka miesięcy diety leczniczej (surowej witariańskiej), bo naczytałam się na zagranicznych forach, jakie cuda może zdziałać i ile chorób uleczyć, ale niestety u mnie nie pomogła nawet odrobinę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach