Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

bry 😴 może pik, może pojedyńczy, może głuchacz. wszystko jedno, ja i tak sama właściwie nie praktykuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorek, Ty na pewno oglądałaś Gotowe, chociaż z małymi hałasami ;-) Powiesz co było ?? Np. co u Lynette (cud pamiętam ich imiona) i jej męża, co to ma starą miłość w pracy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może po kolei (uzupełniam opis ze strony polsatu ;) : - Matka Susan, Sophie, ma już dość miłosnych rozczarowań. Postanawia, że już nigdy więcej nie wyjdzie za mąż. Jednakże gdy nagle przyjeżdża jej były facet i prosi ją o rękę szybko zmienia zdanie :D tym samym wczoraj wyprowadziła się od córki. - Aptekarz George zaprasza Bree na kolację. Podczas niej odkrywają, że wiele ich łączy (wspólne teamty kulinarne itp. ;) ) - Lynette, mimo zapewnień Toma o jego wierności, nadal jest zazdrosna o Annabel. Postanawia urozmaicić nieco małżeńskie pożycie: biedna jest niespojona bo nie kochała się z mężem od 10 dni, a dotychczas najdłuższa przerwa wynosiła 9 :D kupuje więc stój służącej, przebiera się i czeka na niego z winem..niestety Tom wraca z kolegą, który ma niezły ubaw widząc ją w tym przebraniu śpiącą na kanapie :D Nast. Tom chcąc się odwidzęczyć przebiera się w sexi obcisłe slipki no i sobie baraszkują :D - Gabrielle ciągle jest wściekła na Carlosa za to, że ją oszukał. Nieplanowana ciąża komplikuje jej życie. Maż jednak zwala winę na nieżyjącą matkę :D (że to ona podmieniła tabsy a nie on) Gabrilelle mu wierzy i jest zła na teściową. ( jedna ze scen: Carlos do żony: dokąd idziesz? a ta: zbiera mi się na mdlości, idę na grób twojej matki, buhahaha :D - Susan postanawia dowiedzieć się czegoś więcej o Paulu i wynajmuje prywatnego detektywa - jednakże detektyw współpracuje już z Paulem i sprzedaje jej fałszywe inofmacje. Susan postanawia sradzić też hydraulika, dowiaduje się, że to zabójstwo za które siedział (policjanta) było niejako w obronie własnej i leci do niego jak na skrzydłach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, szkoda, że nie obejrzałam :-o Lynette musiała śmieśnie wyglądac w tym stroju ;-) A wiesz, że Rex, mąż Bree umrze ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, tak - nie dość, że świetnie streszczasz seriale, to jeszcze przypasowujesz imiona do ludzi - normalnie Myszorek, tyle zalet :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, nie wiedziałam. to pewnie przez tego zołzowatego aptekarza, który mu podmienił tablietki na serducho. psychiczny gość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślę, że to aptekarz go wykończy - on jest niezrównoważony psychicznie, a Bree się z nim spotyka. Biedna ;-) A zapomniałam się zapytać - co z wątkiem Mary Alice ?? I jej śmierci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa, no właściwie nic. Susan próbowała coś wyszpiegować ale akurat trafiła na opłaconego już detektywa (przez Paula). poza tym Paul znów zaczął szprycować syna lekami, więc wczoraj chłopak leżał prawe nieprzytomny.. aaa, ta sąsiaddka- siostra zamordowanej babki się nimi też ineteresuje. wczoraj zakradła się do domu Paula, przeniosła jego syna do siebie i kiedy Paul przyszedł po niego to mu powiedziała, że dużo wie - bo jej siostra pamiętniki pisała (wie,że to on ją zamordował, bo ona szantażowała Mary Alice). akurat w tym momencie siedziałam przy kompie przez moment więc tylko tyle kojarzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam śledziową :) i tzw. placek amerykański upiekłam (z cynamonem, jabłkami i orzechami), poza tym jakieś duperele na stół postawię (typu pomidory z fetą, jajka, koreczki itp. ) a jutra jeszcze jedną świeżą sałatkę zrobię z tuńczyka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorek - rany - ale uczta - można do Ciebie przyjechać ??? Halinka - cześć :-) No i widzisz, ludzie mnie nie poznają :-o Wiesz, jakie to denerwujące - poznajesz kogoś, potem się jakiś czas nie widzicie, potem się spotykacie w gronie znajomych, a ta osoba cię nie zna, nie kojarzy, nie przypomina sobie !! I się przedstawia ! 😠 Wiesz, jakie to wkurzające !! W LO miałam przyjaciółkę, która jest rozpoznawalna, więc i mnie przy niej rozponawali, ale teraz ?? Kiedyś, to sama zagadywałam - cześć, nie poznajesz mnie, itd., ale co ja będę jak idiotka wyskakiwać. I tak teraz poznaję osoby, po kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Hali mnie od rana zaintrygowała swoimi snami - na str. 379 , że niby dzieci w szafie przechowuję :-) zaprzeczam :-) dzieci chowają się czasem w szafie ale tam wiszą moje garsonki i zawsze się o to wkurzam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello widzę że nas tu duuuuużo dzisiaj jak miło :-D ja widziałam wczoraj \"gotowe\" tak tylko jednym okiem bo drugim się oczywiście uczyłam co za pyszności Myszorek :-) Kropcia a jak tam TS dostałaś już, czy wciąż czekasz ;-) Rybcia dzieci w szafie to może jakiś symbol nie że dosłownie siedzą :-D ;-) Hali 👄 co u Ciebie jak egzamin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella znasz się na snach? po pierwsze nie chcę córki !!! a po drugie chowanie dzieci w szafie nie kojarzy mi sie optymistycznie :-) Bellus a dlaczego Ty tylko jednym okiem sie uczysz? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
któren egzamin, Belciu? to zaliczenie środowe? beznadziejnie mi poszło :D na ćwiczeniach pan zawsze mówił, że nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi, bo są rozbieżności w doktrynie bla bla bla i różnych stanowisk można bronić, więc na zaliczeniu rozwiązałam kazus w oparciu o kodeks i moją wiedzę, a pan powiedział, że rozwiązanie jest takie i takie (inne niż moje), bo mimo że ksh mówi tak, to przeważający pogląd w doktrynie jest inny 😡, więc mam cały wywód prawidłowy, tylko wniosek zły, kosmos :D:D jak dostanę przynajmniej 4, to z handlowych spółek osobowych jestem zwolniona na egzaminie, ale prawie na pewno nie dostanę 4 :D:D:D ależ wyczerpująca odpowiedź :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa, już teraz nie wiem, kto jest jakim chabrem :-D Bo ten z poligonu to chyba Halik jest ?? A chabrowe oczęta, to Myszorek. Belluś - oczywiście, że TS nie przyszedł, a do Myszorka tak 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wiecie co robią dzieci w szafie ???? Oj dziewczynki - przechodzą do Narni :-D :-D, bo szfa to takie drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, to ja jestem ten z poligonu :D (właściwie to powinna to Halinka napisać, że jestem ten z poligonu, bo jak chaber z poligonu mówi, że jest ten z poligonu, to przecież nic z tego nie wynika, ale pal licho to :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Wam z tymi chabrami ?? No ja wiem, że to śliczne kwiatki, ale no wiecie - to ja się za chwilę przerobię na \"chabrową panienkę\" i już sie w ogóle nie połapiemy, która jest która ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×