Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

fajna ta torebka Kropeczko ale wyślij zdjęcia bo jakoś trudno mi sobie te koraliki jako motyw żeglarski sobie wyobrazić :-) myślęże z tym gotowaniem to nie tylko kwestia obowiązku. Jak ktoś lubi gotować to dlaczego nie miałby tego robić? Znam małżeństwo gdzie tylko facet gotuje :-) z drugiej strony coś w tym musi byc ,że jednak to facet gotuje jak lubi a kobiety jak lubią albo jak kto inny tego nie robi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to w ogóle jest trzecie wyjście - gotuję, jak jestem głodna :-) Albo i nie gotuję, tylko \"wciągnę\" takie półprodukty z lodówki. Wajcha robi to samo. A jak mamy trochę czasu to wtedy gotujemy razem - czyli - jest szef kuchni i jego pomocnik :-) Zazwyczaj niestety pomocnik również zmywa 😠 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto, ja myślę, że Laurce niedokładnie o to chodziło. Oczywiście, nie ma sensu się przejmować tym, że firma musi kogoś zwolnić, żeby Ciebie przyjąć, bo często się tak zdarza. Problem jest tylko taki, że facet będzie wypieprzony z polecenia. Bo wiesz, gdyby on się nie nadawał na to stanowisko, to już dawno by go wywalili, a przecież go trzymali, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto no naprawdę mnie zaskakujesz :-) najważniejsza jest motywacja Charyzma jest potrzebna na stanowiskach kierowniczych przyznaj się jak dużym zespołem będziesz zarządzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę ,że nie ma znaczenia czy ktos ma rodzinę czy nie , chorą mame lub tatę- uważam że pracownika należy zwolnić kiedy nie sprawdza się na stanowisku a to okazuje się po max 3 m-cach pracy. Namysliłabym się mocno czy rozpocząć prace w takiej firmie. Przecież za miesiąc może się okazać Sto że jest inna koleżanka lub koleś który będzie lepiej znał prezesa i .... wierz mi że historia lubi się powtarzać Jak wtedy Ty będziesz się czuła? I co pomyślisz o nowej osobie? Wiadomo ,że ciężko o pracę w dzisiejszym świecie, ale mnie tzw wyścig szczurów naprawdę wkurza. Trzeba miec jakieś zasady. I jak widze u siebie w firmie takie podchody to tępię niemiłosiernie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak pozostałe dziewczyny? Uważacie,że w życiu trzeba się kierowac jakimiś zasadami czy jednak rzeczywistość jest brutalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że zasady się ma jak sytuacja nie jest podramkowa. no ale z tego co wiem żadna z nas w jakiejś dramatycznej nie jest :D i dobrze :D jeśli o mnie chodzi to nie wyobrażam sobie takiej sytuacji gdy zostaję zatrudniona po znajomości i w tym celu zwalniana jest jakaś osoba. chyba kurdę takch znajomych bym nie chciała, zresztą jak to świadczy o takim pracodawcy - tylko i wyłącznie źle. strach pomysleć jak ta firma jest prowadzona, to raz, a dwa, można się spodziewać że prędzej czy później jakaś niezasłużona przykrość i nas dotknie. ale wiecie, jeśli usłyszałabym, że ta osoba jest przewidziana do zwolnienia lada chwila, to chyba nie czekałabym aż ogłoszą nabór i się zgodziła :) tylko jak to kurczę sprawdzić..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ,że musisz wyjść Sto bo jednak lepiej się rozmawia na bieżąco :-( po dwóch dnaich jakoś tak niektóre wątki giną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już trochę zmienia sytuację ... ale teraz już rozmawiamy po prostu o zasadach i pogladach na życie odpowiedz Sto co czułaś wtedy w sytuacji z tą szwagierką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę niedługo 🖐️ trzymajcie kciuki bym nie padła w tym tramwaju :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jakkolwiek dwuznaczna jest ta cala sytuacja, gdyby ten facet byl naprawde dobry to by sie go po prostu nie pozbyli, i mysle, ze od jakiegos czasu mieli to w planach bo im z jakiegoś powodu nie odpowiadal i tyle, Z drugiej strony jest to tez komunikat dla Sto jakimi metodami posluguje sie jej przyszly pracodawca i przestroga aby w przyszlosci z nia nie bylo tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa 😠, jak mnie nie ma to tu takie dysputy są prowadzone 😡 - co bardzo mnie cieszy :-D :-D :-D tylko szkoda, że ja nie mogłam uczestniczyć w tej dyskusji :-( - byłam na spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz nie mogę, mam kocioł w pracy :-( A niech to - tyle czasu się nudziłam, a teraz nie mogę wyrazić swojej opinii ;-) Tak tylko do Laurity powiem, że jest wspaniała, że z tęsknoty za nami odważyła się pojechać samochodem do teściów/rodziców :-D Laurka - gratuluję 🌼 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, ja już tutaj na pewno nic mądrego nie napiszę, po spotkaniu mam pustkę w głowie, więc zabieram kiecę i lecę na kolejne zakupy. Jutro się mądrze wypowiem na pracę Sto 🖐️ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popijam schłodzone winko :classic_cool: i trochę pięknieję, jutro szkoelenie w firmie - krótkie,ale ludzie z Polski zjeżdżają :D młodsze asystentki itp., trzeba jakoś wyglądać :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a od czego tak piękniejesz Myszorku ? :-) też bym chciała ;-) kiedy masz to weselisko? nie ukrywam,że ja też już farbkę na włosy potrzebuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko wesele mam 22-go :D ale może pofarbujemy się po niedzieli ? :D ja jutro zapiszę się dy fryza podciąć kłaki i powiedzmy we wt. lub śr. za tydzień byśmy mogły się spotkać :) w kolejny weekend - 8go mam panieński ale najprawdopodbniej wyjadę już w czwartek jakimś rannym pociągiem :D p.s. a piękniałam od peelingu :D odświeżyłam też paznokcie odżywką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) Ja jak zwykle wstałam i pierwsze co to lecę do kompa aby się z wami przywitać:) A teraz spadam pod prysznic i chyba przeproszę się z rachunkowością do 12. Kurde nie rozmumiem jej zbytnio. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka o czym Ty moja droga mówisz?? O jakiej obniżce temp. Ja mam dość tych upałów, nawet mój organizm się zbuntował i kobieca przypadłość przyszła o 10 dni wcześcniej - wrr. Auu, ajjjj boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zauważyłam ;) jaka fajna bryza od okna, no prawie jak nad morzem, popadało i ziemia tak fajnie pachnie, ach :D może się nawet dziś z chęcią pouczę ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczorajsza burza sprawiła, że zasypiałam z błogim uśmiechem na ustach :D dziś z 10 stopni mniej powinno być, w sam raz dla mnie :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj po południu było u nas 38 stopni, dziś rano jak wychodziłam 20 :-) to różnica prawie 20 prawda ? ;-) a kupiłam sobie wczoraj letnią sukienkę ale nie dałam się dziś twardo w niej siedzę :-) najwyżej zmarznę :-) po takich upałach to nawet miłe może być :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! W końcu chłodniej i jest nawet czym oddychać :) Szef wczoraj nam oznajmił, że klima bedzie. Nie wiem czy sie cieszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ W Wawie nie jest chlodniej - wczoraj było upalnie, i tak jest dzisiaj. Byłam wczoraj znowu na zakupach, bo mnie przyszpiliło, kupiłam większość rzeczy, ale bluzek z krótkim rękawem znow nie :-( Rybko - jaka sukienka, gdzie, za ile ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×