Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Cześć :-) Moluś, ja Ci naprawdę współczuję, wczoraj oglądałam taki program o ludziach z \"problemami serca\", i dla nich taki upał jak dziś, to zabójstwo. Musisz koniecznie pić bardzo dużo wody niegazowanej i soku pomidorowego, bo ten dostarcza tych minerałów, które tracimy w upale. I się nie forsuj. Masz klimę tam u siebie w pracy ?? Gdzie cała reszta ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) ja psychicznie przygotowuję się do upału:o około 13stej słońce przejdzie na stronę mojego pokoju i zapanuje tu taka temperatura jak na zewnątrz 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, padam upał chyba ze 30 stopni. Biorę się za wysyłanie CV - ek a potem za naukę. Obiad sobie darujemy - są jakieś pulpety w zamrażalniku, także tylko odgrzeję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorek, jak rozumiem nie ma klimy u Ciebie ?? Emi - cześć :-) Ja mam to szczęście (w sumie, to nie wiem, czy można to nazwać szczęściem), że zazwyczaj siedzę w takich pokojach, gdzie słońca nie ma - nie wiem, jakieś północno - wschodnie strony, czy co ??? W związku z tym nie zagląda do mnie słońce wcale, a do tego mam tzw. nawiew, bo klima to to nie jest. Nawiew polega na tym, że czeka sie, aż w pokoju zrobi się gorąco, włacza nawiew, który wieje tylko z temp. 16 stopni, więc jak się wyziębi, to go się wyłacza. I tak z 20 razy przez 8 godzin. Efekt jest taki, że siedze w swetrze, i piję gorącą herbatę :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek wszystkim:-) cudowna jest ta pogoda:-) wczoraj bylam z wajcha na tenisie, uczymy sie grac, fajnie jest, na razie osiagnelismy taki poziom ze zaczyna sie nawiazywac gra miedzy nami:-D kurcze, moj syn ma alergie, ostatnio kiedy bylam z nim u lekrza dostal tez leki na astme bo wspomnialam, ze skarzy sie na dusznosci i wiecie co zuwazylam, w ciagu 2 tygodni moje dziecko przytylo, sam tez zuwazyl, ze ma wiekszy apetyt, rabie jak odkurzacz prwde mowiac, moja bratowa stwierdzila, ze te leki to sterydy i sa bardzo niezdrowe martwie sie tym troche cholera, ma ktoras z was jakies doswiadczenia w tej sprawie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmiała super ten pomysł z tenisem :-) Kropeczko trudno mi sobie Ciebie dziś wyobrazić w swetrze z gorącą herbatką :-) a musisz ten nawiew włączać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka o klimie mogę tylko pomarzyć :) ja siedzę w takim jakby "baraku", w okresie przejsciowym ziąb, w zimie dzięki kaloryferom spoko - choć to zależy w którym pokoju, bo są takie gdzie jest ziąb, w lecie skwar. tak więc dziś od 13stej posmażę się w 30stopniach w firmie, a potem między 16 a 17.40 też się pozmażę ,ale w tramie i busie :o tak więc między 13 a 18 dziś jestenm wyłączona i nie myślę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko 🖐️ 😘 Śmiała czoołem :-D 🌼 - w sprawie astmy, to chyba Sto może się wypowiedzieć, ja dodam tylko tyle, że bym na Twoim miejscu porobiła dziecku testy na alergię, i poszła do innego lekarza, po drugą opinię. Podejrzany coś ten apetyt......... Rybko, kochana, jakby to ode mnie zależało, to nawiew by był w ogóle nie włączany - ale siedzę jeszcze z 5 osobami, i stosuje się tutaj prawo demokracji, a ja jestem w strasznej mniejszości, jeśli chodzi o temperaturę w pokoju :-o W poprzedniej pracy było tak samo - więc mam zawsze \"sweter dyżurny\", który jest tylko w pracy. I jakoś daję radę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorku strasznie to przedstawiłaś :-) a przecież jak było tak długo zimno to też narzekałyśmy :-) nie wiadomo jak długo takie lato będzie... można nad jeziorko jechać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja może w następny weekend rozpocznę swój urlop na morzem :-D :-D I może tym razem uda mi sie mieć ładną pogodę, to Wam potem nawysyłam milion zdjęć opalonej kropki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmiała mojej znajomej dziecko też miało astmę i brało sterydy. NIestety strasznie przytyło - taki jest efekt uboczny. Idź jeszcze raz do lekarza i może coś innego przepisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko narzekałam bo u mnie w biurze było rzeczywiście zimno :o taki ten budynek jakiś dziwny, że ja tu w maju marzłam kiedy na dworze było te kilkanaście stopni. teraz się znowu lepię z gorąca :( najprzyjemniej mam tu w zimie, za oknem ziąb,ale kaloryfer na full, uchylone okno i jest git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiała, a dla mnie to dziwne, bo mam trochę znajomych wokół, którzy mają astmę, mój brat ma, mój brat cioteczny też - i żadne z nich nie tyje po swoich lekach. Pierwsze słyszę, żeby tam były sterydy - koniecznie idź do innego lekarza - nie można leczyć jednego, a szkodzić na drugie - przecież te sterydy rozwalą dzieciakowi żołądek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorku, no wyobrażam sobie że przy takich upałach może byc gorąco jak masz takie biuro ;-( a wiatrak chodziaż Ci dali? Kropeczko ale masz fajnie z tym urlopem ja jeszcze musze poczekać na swój... Śmiała nie znam nikogo kto ma astmę, ale faktycznie Sto coś o tym mówiła a jej córka nie wygląda na taką która zbyt dużo je , może faktycznie idź do innego lekarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko, urlop jeszcze nie podpisany, ale już prawie \"wychodzony\", więc myślę, że mi przełożony go podpisze - w końcu to tylko 5 dni. Nic sie nie zawali ! Dzisiaj najprawdopodobniej będę miała pensję, więc lecę do Arkadii porobić jeszcze zakupy przedurlopowe. Już sie nakręciłam na ten wyjazd jak nie wiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po lekach sterydowych zwiększa
łaknienie, niestety taki efekt uboczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pozostałe Panie! :D U mnie w pracy jest tak; zimą zimno jak cholera chociaz termometr wskazuje 25 stopni a latem goraco, duszno i do bani. otwarte jedno małe okno. Boss ma wentylator i mu dobrze a my sie kisikmy.... co do leków ze sterydami to ja tez brałam i jadłam jak odkurzacz :( Dobrze, że brałam je tylko 3 mies bo wyglądałbym jak słonica! ;) Ale w moim przyp[adku musiłam takie leki brac bo inaczej bymsie nie wyleczyła.... Urlop mamy od 12 sierpnia do 20. I potem jescze tydzien we wrzescniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie w pokoju wszystkim się w głowie kręci, i wszystkim jest niedobrze - możliwe, że to przez te upały ??? I jeszcze brat do mnie smsa wysłał, z prośbą o pożyczenie 500zł., no i pa, pa pensyjko :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kroko zastanów sie!;) ja swojemu pożyczyłam 500zł na 5 dni a tu 3 tyg mijają i kasy nie widze! [zly[ Dzwonie do niego tam do Londynu i słysze gadke ze szef mu jeszcze nie zapłacił! a my nie mamy juz za co zyc i juz długi porobilismy 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanowiłam się, i pożyczam Mu tylko 300 zł., w tym 100 zł. jest nie do oddania, bo Mu do grudnia pomagam raty płacić. Na razie była zawsze słowny i oddawał, więc Mu będę głowę suszyć jaby co. W najgorszym wypadku, to przeżyję jakoś bez tych 200 zł., ale boję sie, że On tak będzie pożyczał, bo do pracy sie nie garnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To leń śmierdzący :P A ile wiosen liczy Twój brat? Moj ma 21..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło to juz ma troche tych wiosen! A mamy juz takie są. Moi staruszkowie to chodzili nad Młodym jak na dzieckiem. Kanapeczki itp...A ja cały czas im mowiłam ze to juz stary koń i sam może sobie zrobić jeść czy pić! ale nie docierało, szczególnie do taty-hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brat siedzi w mieszkaniu z dziewczyną. Nie wiem czym Oni tam żyją, chyba miłością i powietrzem, bo ona nie pracuje, a On chodzi dorywczo do pracy w Call Center, więc może ma max. 500 zł./mies., z czego ileś muszą przecież wydać na opłaty, a gdzie jedzenie ? Środki czystości ?? Zero odpowiedzialności, zaradności, w ogóle chęci do samodzielnego życia. Nie wiem, co z Nim będzie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, zajebiście - jestem sobie na 14 piętrze, właśnie \"padło\" zasilanie i windy nie działają :-D :-D Mamy tu ścieżkę zdrowia !!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie pamietam aby mama mi robiła kanapki albo pytała się czy jestem głodna. Zreszta poza tym że długo pomagała mi finansowo - teraz czasami też mi da jakąś kaskę - ale rzadko, to nie interesowała sie co jadam i co robie. Nawet teraz mieszkając w Łodzi nie dzwoni do mnie, a jak jestem w domu nie pyta się czy czegoś nie potrzebuję. Ale u niej jest to rodzaj focha za to ze nie mieszkam z nimi że nie pomagam w polu i że chcę wkońcu być samodzielna. Ostatnio jak powiedziałam że chcę kupić mieszkanie bo nie chcę z nimi mieszkać to mnie wyśmiała, ze mam tu dom i działkę i to wszytsko jest na mnie a ja chę się wyprowadzić 10 km dalej do jakiegoś głupiego miasta. Także widzicie. Są rodzice i rodzice. Moi są ok, ale będą lepsi jak przestaną robić w polu tylko zaczną sie utrzymywać z emerytury - a mają oboje i całkiem fajne są te emerytury. WIęc jak teraz jeżdzę do domu to wypominaja mi że się opieprzam w Łodzi zamiast siedzieć w domu i im pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lece juz do domku :D papa do wieczora lub jutra A Myszor gdzie sie dzis podziała????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×