Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Moluś, mój kot ma 2 lata i 4 miesiące - tak mniej więcej. Myśleliśmy, że on umrze, jak był taki biedak osowały, i nikt nie wiedział co mu jest. Myszorek - no nie mów że na kocie uczysz sie uczuć ;-) Przecież koty kochasz od zawsze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uczę, budzę uczucia Kropka, budzę, to różnica :D kochana lecę do domu i tak sobie myślę: a gdybym tak leciała tak do dziecka małego ? :D kochana, muszę uczucia obudzić no :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza - tak na mój rozum, to Ty sie nie nauczysz przez kota uczuć do dziecka - bo kot, to kot, a dziecko to dziecko. I ja jak jadę do domu, to myślę o tym, co robi kot, a nie ewentualne dziecko ;-) Ale próbuj, próbuj, może Ci sie uda :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Budzenie - uczenie - no pomyliłam się. Dla mnie to mała różnica ;-) No i prędzej byś może OBUDZIŁA jak byś z jakimiś małymi dziećmi może poprzebywała - takimi miłymi i grzecznymi, to wtedy sobie pomyślisz, że one są takie fajne, że chcesz swoje :-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam bardziej na myśli to, że nagle mogę się gdzieś spieszyć :D że mogę chcieć być szybciej w domu itp. :D a nie że przebywanie w towarzystwie kota porównuję do przebywania w towarzystwie dziecka, no co ty mi tu wmawiasz kobieto :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz, no to nie zrozumiałyśmy się :-) No ale co ? Naprawdę myślisz, że spieszenie się do czegoś/kogoś obudzi w Tobie tą chęć ? Ja się \"spieszę\" do kotów już 4 lata, i nic ;-) No ale u mnie takiego założenia nie było. No więc jak Ci jest tak się spieszyc, jakie to uczucie ? I wiesz co ? Tak sobie myśle, że Ty chyba już jesteś prawie gotowa na dziecko - bo coraz częściej o tym wspominasz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak naprawdę to nie wiem ;) ostatnio ciotka mnie pocieszyła, że skoro nie zachciało mi się do tej pory to już mi się chyba nie zachce :D i że trzeba zrobić dziecko \"na rozum\", już, bo po co czekać? na co ? na to aż starsi będziemy ? :D sytuacją materialną nie mam się co oszukiwać, tragicznie nie żyję, pomoc rodziców zawsze na wyciągnięcie ręki. ta materialna także, w końcu jak brałam ślub dali na wycieczkę, dostałam mieszkanie sprezentowali jakieś meble, będzie dziecko to i będzie na wózek, który niedoszły dziadek już dawno obiecał i pewnie milion innych rzeczy ;) ale już nie ględzę o tym, bo samą mnie to zaczyna nudzić, takie paplanie o tym saymybez ustanku i żadnych wniosków :D KONIEC tematu, o dzieciach pogadajmy z naszym Molusiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam możemy gadać - to ostatnio na czasie temat :-) Byłam u tej mojej koleżanki córkę Jej oglądać - rany, jakie maleństwo ! W życiu niemowlaka 3 tyg nie widziałam, i się mocno zdziwiłam, ze dzieci są takie małe. Telewizja kłamie, bo tam niemowlęta są duuuże 😠 ;-) Moluś sie stara, Ty myślisz, u naszych znajomych urodziły sie 2 dziewczyny. Więc widzisz ile wokół dzieci :-) Mysza - a Ty w ogóle na pewno, na 100% dziecko chcesz mieć ? Czy uważasz, że dobrze by było, bo tak bez dziecka to nijak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma czegoś takiego jak \"nijakie\" życie. życie zawsze jest JAKIEŚ :D z dziećmi czy bez nich. a dziecko chcę mieć, jasne. chyba się przejdę po sałątkę do bufetu, zaraz wracam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak chcesz, to rób :-D ;-) :-D Ciocie maja rację - nie ma na co czekać. No \"nijakim życiem\" określaja życie bez dzieci panie z topiku o dzieciach, to się zasugerowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka a co ty robiłaś na topiku o dzieciach :D chcieć to jedno. a wyczuć moment to drugie :D mam sałatkę, mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No czasem czytam sobie o kobietach, które nie chcą być matkami, i stąd bywam na topiku o dzieciach :-) A nie słyszałaś, że chcieć to móc :-D A swoją droga, to masz ciężką sytuację - wpadka Ci nie grozi, chcesz, ale nie wiesz kiedy, zawsze coś przeszkadza - ja bym się już wkurzyła na samą siebie. Co Twój mąż mówi na te plany ? Może On bardziej konkretny jest ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mówię ci skończmy temat bo to nic nie wnosi :D gaworzy sobie jedna z drugą, jedna co dzieci mieć nie chce, druga co chce ale sama nie wie o co jej chodzi :D głupio to musi z bosku wyglądać ;) :D mąż nie jest bardziej konkretny z tego względu, że on jakoś później dojrzał do tego, że w ogóle dziecko chce mieć. Jeszcze parę lat temu jakoś mu się to nie mieściło w głowie a teraz zdarzy mu się stwierdzić \"w zasadzie moglibyśmy mieć już takiego 2-latka na przykład\" ;) tak więc razem sobie gdybamy czy już czy jeszcze nie. KONIEC tematu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zboku, zboku, ładnie to tak \"wyzywać\" :-p A zresztą można pisać, co się chce, to w końcu nasz topik :-D No ale dobra - nie to nie ;-) Oglądałaś Friendsów ? Masz cos godnego polecenia do zjedzenia, bo głodna jestem :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie był nic za czym przepadam, ale jadłam bigos z pieczarkami i rybę po grecku z chrzanem. Poza tym była jeszcze jakaś sałatka z makaronem, papryką i groszkiem - nie smakowała mi. No i ponoć tort był pyszny - ale nie próbowałam. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra była, chociaż zimna, wolę ciepłą, ale i tak się najadłam :-) No a teraz się usilnie zastanawiam, co bym zjadła. Jaką Ty sobie sałatkę kupiłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli tradycyjną - żadne tam kraby ;-) Mój głod został uspokojony kanapką. Jestem gruba 😭 Od listopada zaczynam chodzić na siłownię 😭 Musze sie pozbyć znienawidzonej opony 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puknij się w czoło chudzielcu 😠 :D za 20 min. zmykam, małe zakupy i do chatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza, ja tu muszę coś po raz kolejny wyjaśnić: tak - jestem chuda - tzn ręce, obojczyki, nogi, itd. mam chude ale nie oznacza to, że mam płaski brzuch bo ostatnio nie mieszczę się w żadne spodnie 😭 a mój \"mini tłuszcz\" wylewa się zza paska i dostaję szału 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka z czego Ty sie kobito chcesz odchudzać? chyba z kości na ości ;) :D Jutro będzie mnie więcej bo będe w pracy. Najedzona jestem bo zrobiłam na obiad kopytka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×