Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Laurka, masz rację, to szybko na następną stronę, szczupłą :D cześć to ja jem cukierka - to a propos tego szerokiego pasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, gdzie jest Walnięta Holmes, potrzebuję dedektywa ;) czy strona przeskakuje po określonej ilości postów, bez względu na ich długość? Bo my, Laurka, właśnie w długość poszłyśmy (he he, a ona wcale nie jest najważniejsza buhahah :D ), a nie w ilość, a może tak powinnyśmy zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co i ja lecę dzisiaj piątek nie można za długo w robocie siedzieć zwłaszcza że nauki mam dłuuużo egzamin w czwartek tak że buziaki dla wszystkich i miłego weekendu :-D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja jósz pospszontauam a fszystkie poszły pfi to ja sie tak nie bawie jerzcze na dodatek dziś tak cały dzień pada i pada i jezd paskódnie i zaraz sie hyba pouorze spadź lób terz pujde na wudke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki wieczorkiem ;-) wspaniale ,ze nam się grono powiększa. A któż to tak na Katowice narzeka? :-) Chorzów blisko i w wesołym miasteczku można pobrykać:-) ale co fakt to fakt Katowice to jedna ulica i dworzec :-) niestety szarość wszechobecna... :-( mam pytanko jeszcze co do W-wy byłam tam kiedyś w takim klubie gdzie każdego dnia inne klimaty - w czwartki bodjże salsa. Na tej samej ulicy kilka tych klubów było -Mazowiecka może? Halinka, a nic nam nie opowiesz o wyjeździe? powiedz choć czy było miło jak juz nic więcej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwątpiłam bodajrze? czy bodajże? a co do sutostrady:-) to dlaczego faceci tylko maja to lubić? ja uwielbiam :-) jeżdżę do pracy autostradą i żałuję,że tylko kawałek . bo nie można wypróbować prędkości a tak kusi.... może to lepiej :-) jeżdziecie samochodami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka ;) na wyjeździe było bardzo przyjemnie, odwiedziłam koleżankę ze studiów, to była Bydgoszcz w pigułce, w dwa dni, połączone z imprezą, na którą zostałam zaproszona, w klubie, klub średni, niezbyt miłe tam obyczaje, tzn. np. - klub został wynajęty, a goście i tak musieli zapłacić za szatnię :-o poznałam też Bydgoszcz od strony infrastruktury handlowej - sklepy i oferowane tam towary mnie nie zachwyciły jakoś szczególnie, zresztą, co ja gadam, tam i tak jest to samo, co wszędzie, bo i sklepy są te same ;) ja lubię po sklepach chodzić, ale w gorącej wodzie jestem kąpana, wchodzę, jak nic nie zobaczę ciekawego, to nie chce mi się grzebać na wszystkich wieszakach, więc wychodzę, a wiem, że czasem można znaleźć coś fajnego, np. kiedyś na wieszaku z dżinsami za 180 zł znalazłam dżinsy za 39,90 bez żadnego defektu, więc nie wiem, czemu je przecenili. W domu się ze mnie śmieją, że jestem skąpa, może i jestem, ale jak się rozkręcę na początku miesiąca, mając nadwyżkę z poprzedniego, to rozpieprzę i nadwyżkę, i jeszcze na następny miesiąc zrobię debet. Niełannie. A właśnie dostałam nową kartę z banku 😭 chyba jej nie aktywuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, wybaczę Halinaka :D ja nie mam żadnego ulubionego sklepu, bo nie ma takiego, w którym podobałoby mi się wszystko, w większości można znaleźć coś fajnego, ale to wtedy, gdy się chce szukać, a mi się zazwyczaj nie chce :D lubię H & M - zawsze coś tam wyszperam fajnego, lubię Cubusa - jak wyżej, lubię C & A - fajną apaszkę ostatnio kupiłam. Ale np. w Orsay\'u kupuję rzadko - raz, że generalnie większość rzeczy jest jak dla mnie zbyt... no nie wiem, jakiego słowa użyć, może nie odważna, ale taka cukierkowa, Mandarynowa ;) jednakowoż - we wtorek kupiłam tam taką brązową bluzeczkę, bo mi się jakoś tak spodobała, mrugnęła do mnie zachęcająco z wieszaka, a dwa, że chyba ze wszystkich sklepów właśnie Orsay jest najbardziej popularny w tym sensie, że zawsze kogoś spotkasz w takiej samej bluzce ;) ale mają teraz w Orsay\'u fajne marynarki, z takiej cienkiej skórki, tylko drogie cholery - ok. 300 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesssooo jestem :D z pracy wyszłam jednak nagle i nawet się nie pożegnałam. jednakże do domu wlazłam o 18 jak zwykle. ale się orobiłam ! zakupy, pieczenie ciasta, sałatka.. ledwo dyszę Halinka dobrze,że wróciłaś :D i nowe koleżanki witam 🖐️ ja w weekend mam gości (o czym wszystkie już wiedzą bo paplę o tym na prawo i lewo :D ) więc mnie będzie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p.s. ja lubię Monnari, C&A, Cubusa, Cappall i na pewno coś jeszcze o czym teraz nie pamiętam :D Orsay\'a nie bardzo-natłok wieszkaów doprwadza mnie do furii 😠 z tego samego powodu często omijam H&M Zara ciut za droga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląda na to, że sama tu jestem 😭 wc tego idę spać :D mężuś już dawno chrapie. trochę się dziś polenił na wieczór (bo się w robocie narobił). ale nadrobimy :D rano zarządzam alarm :D na sprzątanie :P pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zła jak osa jestem dziś na wszystko boli mnie głowa i chyba mnie rozbiera jakaś grypka, albo przynajmniej przeziębienie, bo ta pogoda jest teraz taka paskudna, wczoraj wracając do domu z wyjazdów brnęłam w deszczu, przy 12 stopniach C, w lekkim sweterku i żakieciku, idę pod kocyk, fajna sobota, nie ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry,ze tak niesmialo zaczelam (:)) ale mialam klopoty z dolaczeniem do was poniewaz robie to pierwszy raz, tzn wypowiadam sie na forum:) czytalam caly topik herbaty i waszi stwierdzialam, ze na tym waszymjest b. milo i byc moze pasuje wiekowo i lokalizacyjnie do niektorych z was:) mam 32 lata i jestem z poznania na razie tyle o mnie czy mnie przyjmiecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje, ze da sie cos zalatwic mimo choroby, swoja droga pogoda nie rozpieszcza a ja robie sernik bo mnie syn o to prosil -mam syna 7 lat- zaraz bedzie gotowy, na swoje nieszczescie juz wyzarlam z 1/4 surowego ciasta czy tez to robicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witajcie laski:) jak zagoniona bo w poniedziałek idę do tego cholernego szpitala:(:(:(:( W czoraj robilam badania i ponoc mam za niskie tętno;( Nie będzie mnie ok tygodnia... ale mam nadzieję będę Was śledziła:) moze poproszę o codzienne drukowanie WASZYCH postów:) Na pocieszenie zrobiłam sobie wczoraj żelowe pozurki/ wczesnie robilam tradycyjne akryle/ a wczoraj zaszalałam i mam świecące:):):):) z brokatem i takie \"łuski\" mieniające się no poporstu sLICZNOTA) Muszę mieć cos wesołego w tym szpitalu....:) chociaż pazurki:) Moja peruka ot tak poki co lezy w szafie ale kieedyś zrobię sobie jakies jaja i założę ja na jaks impere:) Witam nowe koleżanki :) Bela... ja do Katowic mam 15 min drogi:) I lubię \"Trzy stawy\" tam często kupuję fatałaszki:) pozdrawiam .ide sie połozyc bo zjadłam Sphinksa......mniam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o właśnie, a propos Poznania, Rybka i Myszor są z Poznania, em aj rajt? Ja od tego roku często będę bywać tamże, bo moje rodzeństwo idzie na studia, więc się ogłoszę kiedyś i pójdziemy na kawę, albo na wódkę, a co tam :D Laurka, chodź mnie opatulić tym kocem :D Nieśmiała - pół blachy sernika i masz paszport, lubię sernik mlask mlask :D a ciasto sernikowe wyżeram jak najbardziej, a po wylaniu ciasta na blachę jeszcze wylizuję michę jak pies :D Walnięta - bidaczko, codziennie dom jo żech Ci kwiotka, co byś szybko do nas powróciła 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sernik juz gotowy:) musi troche ostygnac, jeszcze strzele jakis lukier i bede miala piekny wypiek domowy:) zapraszam was wszystkie, dieta dzis nie obowiazuje!!:) ps. sama ide polezec na wznak zeby mi sie to surowe ciasto w brzuchu troche ulozylo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko, ja podziębiona nie wystawiam nosa z domu i ubrana w 10 swetrów piję setną herbatkę, najważniejsze, to się rozgrzać, żeby nie dopuścić do rozwoju jakiegoś paskudztwa, bo niebezpieczeństwa czyhają, np. ptasia grypa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko w ten zimny wieczór :-( zdecydowałam włączyć ogrzewanie - zwariować można , lubię jesień , no ale bez tego zimna ;-( Halinka ! herbatka z cytrynką albo mleczko z miodem i masłem i do łóżka. Włączyć miłą muzyczkę i spać, spać ... sen jest najlepszy na przeziębienie acha a na katar maść majerankowa :-) Walnięta, 15 minut od Katowic, ale nie mów że to Tarnowskie Góry? tam się wychowywałam ;-) smutno tu będzie bez Ciebie... ale będe czekać z niecierpliwością aż wrócisz i powiesz wszystko w porządku - naprawdę się martwię ;-( a może tę peruke dla jaj zabierz ze sobą ? wiesz w takim szpitalu to jesteś tydzień i już potem zapominasz o tych ludziach - ubaw będziesz miała i może trochę weselej? Laurka - taka milutka kobietka z Ciebie,cały świat byś utuliła ;-) czasem brak mi tego u mnie ,że nie umiem tak całym sercem.... dzięki że taka jesteś ;-) Myszor jestem ciekawa czy lasagne się udała? i czy smakowała oraz czy ze znajomymi narzekaliście na Poznań czy może się przełamałaś i coś fajnego dojrzałaś w tym mieście:-) wierz mi tu może byc miło ;-) Nieśmiała - parametry mamy prawie takie same;-) a jeśli sie sernik nie udał to też dobrze, moi panowie zakalce uwielbiają i nie martwię się takimi drobiazgami. A znasz przepis na sernik-złota rosa? udaje się zawsze ;-) Może napiszesz z której części Poznania jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×