Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Uratowana !!!!!! Olga przyjdzie w sobotę, więc nie będę musiala 4 godz. w łazience spędzać. Myszorek, a Ty to normalnie błyskawica jesteś - 20 min., to ja sobie przygotowywuje rękawice, miski, płyny. Sto - ostatnio w Auchan widziałam śliczny makaron canneloni, no ja nie wiem, jakie Ty masz tam sklepy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka ty Leniu :D wolałabym jakikolwiek stanik lub coś innego sobie kupić i sprzątnąć sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropcia :D to masz teraz 4 godziny ekstra, co z tym zrobisz? a propos zaopatrzenia chciałam kupić korektor Pupy. Pytam więc w Douglasie w Toruniu pani sprzedawczyni - czy macie Pupę? A pani spojrzała na mnie dziwnie, rozejrzała się po sklepie i powiedziała, że nie mają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na osiedlowym to faktycznie mały wybór jest - podziwiali Cię Sto w tym sklepie - bo mówiłaś, że sie idziesz pokazac ;-) Myszorek - w moim przypadku, to już nie lenistwo nawet, ale czysta, fizyczna i od urodzenia nienawiść do sprzątania. To ja już wolę tego stanika nie mieć, niż tak się \"męczyć\". No bo zobacz, jak ja jedno małe pomieszczenie sprzątam ok. 4 godz., to ja z całym mieszkaniem w dzień bym się w życiu nie wyrobila. Jak sprzątałam duży pokój po malowaniu, to mi to pół dnia zajeło, skończyłam prawie w nocy, z zakwasami, ledwie żywa ;-) Ale odkąd pamiętam zawsze tak było - jak miałam jako dzieciak swój pokój, to też go nie sprzątałam, Mama tylko odkurzała. A ja raz na pół roku robiłam \"Wielkie Sprzątanie\", z wypieprzaniem wszystkiego z szaf na środek pokoju - 2 dni potem to układałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halinka - uśmiejesz sie - te 4 godz. ekstra przeznaczę na............. sprzątanie garażu, u mojej Ciotki :-D :-D :-D Pewnie pomyślisz, że \"zamienił stryjek siekierkę na kijek\", ale to tak do końca nie jest. Wiem, na co sie piszę - pod nieobecność Ciotki i Wujka, siostra (ich córka) stwierdzila, że zrobi im niespodziankę, i garaz posprząta, i mnie zaprosiła. Garaż jest zawalony starociami, więc się pośmiejemy, jak tam znajdziemy jakieś nasze dziecinne graty, poza tym będzie wino, ser pleśniowy i ploty...... więc tak, to mogę sptzątac ;-) No i pewnie robię to raz w życiu, więc się skusiłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pupa, to bardzo fajna firma, tylko u nas to słowo, to jest \"to\" słowo, i jak ktoś nie zna tej firmy, to sie głupio dziwi. Widać ta sprzedawczyni była nie obeznana - lipa, a pracuje w kosmetycznym, i to dobrym. Denerwuje mnie zawsze, jak wiem więcej niż sprzedawcy, i ci się zawsze gapią na mnie jak na wariatkę. A niby oni tacy mądrzy - a gucio ! ;-) ;-) :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
finiszuję, półki z kosmetykami nie czyszczę, i tak trzeba będzie to zrobić tuż przed świętami ;) myłam kibel i wpadłam na pomysł, że spłuczę go małym strumieniem z prysznica :D głupi pomysł, tak nie róbcie :D musiałam wodę z podłogi zbierać :D jeszcze tylko wannę opłukać, na silikon wylac domestosa i zrobione :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przepadam za tą serią Lirene, tylko dlatego, ze mi się ich opakowania nie podobają, za to ładnie to wszystko pachnie. A jak teraz przestaniesz, to nie będziesz miała efektów, i kasa na darmo wydana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Sto - przecież jeszcze zdążą do tej spowiedzi iść. Jak to masz przygotowany koszyczek, to teraz jest w tą sobotę święcenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och jej, znów jestem wyłączona z konwersacji :D choć nie, jakieś doświadczenie mam :D raz w życiu byłam w kościele z koszyczkiem, dla towarzystwa z koleżanką w liceum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie lubiłam i nie lubię łazic z koszykiem do Kościoła - w ogóle nie przepadam za Wielkanocą. Za to uwielbiam Boże Narodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wole grudniowe swieta... A tak szczerze to ja z koszyczkiem byłam moze 1 czy 2x w zyciu... Dzis na obiad kotlety sojowe z ryzem i surowka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o ile pamiętam, to nie chodzę święcic, odkąd mieszkam sama, nie z rodzicami. Jako dziecko mnie wysyłali, ale potem się wykręciłam, i moja Mama chodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Sto - a mi się Wielkanoc kojarzy z zapachem jajek, którego nie lubię, i zapachem bazi, którego też nie lubię. Poza tym nie lubię ani jednej Wielkanocnej potrawy. A BN pięknie pachnie, jest ciepło i przytulnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studenci muszą pisać pracę, uczyć się do obrony i do egzaminów na aplikację :D tzn nie wszyscy studenci, tylko ci, którzy jeszcze tylko półtora miesiąca będą studentami 😭 zabiorą mi legitymację i nie będę miała zniżek 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Boże Narodzenie Kropcia może i pachnie ładnie, ale żeby było ciepło to bym polemizowała :D właśnie w Wielkanoc sie siły witalne do życia budzą :D a nie pod koniec grudnia :D:D a co się u Ciebie jada w Wielkanoc, czego tak nie lubisz? u mnie same mniamniuśne rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halinka, nie muszą a mogą - pamiętasz, jak Myszorek pisała, ze jak chciała, to na zajęcia nie przychodziła, bo padał desz, i nie chciało Jej się wstac. Nie ma takiej możliwości w robocie - przyłazisz, czy chcesz czy nie. Ale fakt - pisanie pracy, to poważna sprawa. Wiem, jak moja siostra sie z tym męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jakoś inaczej reaguję na wiosnę - wielkim zmęczeniem organizmu - ciągle łażę śpiąca - więc nic mi sie do życia nie budzi. No więc - nie lubiem: ;-) sałatki jarzynowej żurku tych wszystkich kiełbas babki wielkanocnej mazurka jajek barszczu białego Więc nie za bardzo mam wyżerę na Wielkanoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham: karkówkę schab boczek i białą kiełbaskę i wszelkie sałatki :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko, Kropcia :D sałatkę jarzynową uwielbiam żurek uwielbiam, co prawda w wersji light, bo bez cebuli i skwarek, ale liczy się :D jajka uwielbiam, najbardziej na zimno w majonezie kiełbasy to różnie, wolę schabik upieczony baba wielkanocna mniam barszcz biały dobrze zrobiony nie jest zły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×