Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Hej Kropko- podróżniku :-) Moluś , Emilko najważniejsze to wogóle pracować. Ja też tak zaczynałam - zarabiała akurat tyle co opiekunce syna płaciłam ale to szybko zaprocentowało bo po pół roku już byłam na plusi e ;-) a po 10 latach jestem naprawde bardzo zadowolona a i zmiana pracy jaby co łatwiejsza bo mam doświadczenie... nie dajcie się dziewczyny potraktujcie to jako inwestycję na przyszłość ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurko Ty mnie rozumiesz bez słów ;-) nie martwią mnie kalosze ani płaszcze przciwdeszczowe bo to pewnie jeszcze większa frajda :-) ale koszyki chyba w reklamówki trzeba będzie schować ;-) musze jeszcze jakiś plan obmyślić :-) a wogóle to kiedy Wy obchodzicie tego zajączka bo u mnie koleżanki mówią że w czwartek albo w sobotę albo w niedzielę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurko jak się robi taka szyneczkę z jajkiem i majonezem w galarecie?? Jadłam to kiedyś było pyszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka - no pewnie, że się droczę :-p Rybko, jak będzie padać, to też nie problem, tylko musisz kupić taką przezroczystą folię, jak do kwiatów, i obwiązać koszyki, zwiazać czerwoną kokardą i będzie lepiej widać :-) To taki krótki czterodniowy rejs do Szwecji, wypływam w czwartek, a wracam w sobotę wieczorem, więc nawet 3 dniowy. Będą zdjęcia to Wam oczywiście prześlę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robie szynke tak; w srodek kłade serek smietankowy wymieszany z posiekana rzadkiewka i ogorkniem. Zwijam w rulonik, układam na salketerce i zalewam galaretka tak specjalna. Mojej tesciowej to bardzo samakuje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojecia! w sklepie kupuje taka w proszku zalewam woda i gotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nic nie robiłam w galarecie a zachęcająco piszecie :-) kupuje sie zwykłą żelatyne czy jakąś specjalną? i jak zalewa się to po troszkę czy od razu wszysko? co do Zajączka to ja już nie wiem - u mnie w domu w sobote bo w niedzielę to już tyle słodkości że czekoladki nie sa już tak atrakcyjne :-) Kropeczko ale masz fajnie - jakieś atrakcje są w planie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwiedzanie miasteczka \"przymorskiego\" Karlskrone (czy jak to się pisze), impreza na promie, no i zakupy :-) Właściwie tylko o tym już myślę, jako, że świąt wielkanocnych nie lubię, to nie czekam na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
święta się od czwartku zaczynają ?? ile ja jeszcze nie wiem ;) powiem wam, że o zającu to słyszałam w sumie tylko w tv, moi znajomi nie robili sobie w rodzinie nigdy takich prezentów. no ale to chyba zależy od regionu, co? o żarciu piszecie, a ja po weekendzie taka objedzona, że nawet nie mam ochoty czytać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja tez nie wiedziałam Laurka - chociaz niby wiem, że to \"WIelki Czwartek\", ale jakoś do mnie nie dotarło, że to już święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie nigdy Zajączka nie było, ale to dobry pomysł, moze kiedyś jak będę miała własne dzieci to wprowadzę taki rytuał. Laurko tak sobie myślę że ten majonez nie wypłynie jak tak galaratka będzie uż troche zsiądnieta. Trzy kropki zazdroszczę Ci tego wyjazdu, ja dawno nigdzie nie byłam i w tym roku tez chyba nie pojadę, w wakacje planuje kurs - nawet dwa, ale jeden zacznę juz niedługo. Ale na jakiś weekend będę musiała gdzies wyskoczyć, najlepiej sama -bez mojego I. i myślę sobie o morzu. Nie mam nikogo znajomego tam, ale myśłe że na dwa dni jestem w stanie coś wynająć taniego i przeżyć je sama - może wkońcu odpoczne:) A morze uwielbiam, nie byłam juz dwa lata nad naszym Bałtykiem - mmmm lae sie rozmarzyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka - morze też kocham, nasze polskie bałtyckie :-) Byłam tam w zeszłym roku, no i było......zimno :-o i pochmurno. Ale w tym roku tez sie wybieram. Chociaż też niby zimne lato zapowiadają. Jak chcesz wyjechać na 2 dni, to dasz radę sama :-D - stancje są chyba już od 30 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morze morze morze, oj jak dawno nie byłam. Tzn w sierpniu byłam jakas godzinke ale to w nocy było i słyszłam tylku szum fal ;) Ale chyba wole gory... Laurko jutro albo jeszcze dzis wieczorem przekaze Ci dokładne instrukcje dotyczace galaretki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Laurka - a dla mnie polskie morze najpiękniejsze - i Tobie zazdroszczę, że tam mieszkasz :-) Góry nie robia na mnie aż tak pozytywnego wrażenia, jak morze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No - chyba znowu topik zabiłam ;-) Pewnie pracują ;-) Albo coś w domu robią. Emilka, Ty nie pracujesz na czarno, prawda ? Tylko Moluś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak pracuje na tzw umowę o pracę tymczasową na czas określony - tak to się fachowo nazywa:) Ten czas określony to jest jedem miesiąc i nigdy nie wiadomo czy będę pracowała za miesiąc. Już pół roku tak pracuję, ale dobrze ze wgóle pracuję. Za sprzątanie też sie dziś wezmę, chcę mieć z głowy tą swoja górę, mama obiecała mi umyć okna - ciekawe czy to zrobiła, wkońcu cały weekend byłam poza domem i nie wiem co tam się dzieje. trzy kropki czemu zaijasz topik - to nie jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, każda zabija, jak odzywa sie ostatnia, a potem dłuuuuugo jest cisza ;-) To takie kafeteryjne tradycje. Laurka - lista juz zrobiona na zakupy ? Emilka - i to tak w TP Ci przedłużają umowę - można tak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tylko jak tu taka czarna owca jestem :P Pogoda dzis u mnie do bani! zimno i pada od czasu do czasu. I jak w taka pogode chodzic po sklepach??? -Dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Moluś - pogoda idelanie śpiąca;-) A co Twój przelożony mói, że tak Cię na czaerno zatrudnia ? Tłumaczy sie jakoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy kropki jestem zatrudnia przez firme zewnętrzną i na obecnych warunkach mogę pracowac max 12 m-cy. 6 już mineło:) Ale wiem też co ozn pracowac na czarno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ? Czy mnie sie zdaje, czy tło jest jakieś takie w kwiatki, czy w liście ??? Jakoś nie mogę sie przyzwyczaić, wszedzie cienie widze :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boss nic nie mowi, chyba mu to zwisa. Ogolnie z nim sie ciezko gada jezeli chodzi o umowy czy inne podobne rzeczy. Nawe kiedys miał problem z zrobieniem zaswiadczenia o zarobkach Pajakowi. No ale co zrobic. Wazne ze jest ta praca i grosza wiecej mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie Laurka, mi sie też tak wydawało, że 3 umowa to już na stałe powinna być. A tu Emilce co miesiac przedłużają. To Ty Emilka w Tp nie pracujesz, tylko jeszcze w jakiejś zewnętrznej firmie ? Rany, ale to zagmatwane :-0 Laurka, Ty nie narzekaj na obgryzioną rączkę od koszyczka. Pamiętasz fotel ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie zniszczenia trzeba w koszty dziecięcia wpisać :-) ja mam lampę z Ikei taką kule papierowa a w niej dziurę bo moi chłopcy na miecze walczyli i \"jeden kij no po prostu wyleciał sam jakos magicznie mamusiu :-) \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×