Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Obijałam się totalnie. Aż normalnie mi szkoda ze nic nie zrobiłam:( Dziś tez mi nie chcę wyjść, ale idę za 5 min. Kropa fajnie że znalazlaś coź lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka - powiem bez ogródek - to nie ja znalazlam, tylko Wajcha mi znalazł - po tzw. \"znajomosci\". Sama z ogłoszenia nigdy nic nie znalazłam - smutna prawda :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
Kropka, weekend całkiem przyjemny by był, gdyby męza mojego nie było w pobliżu:D:D duzo czasu spędziliśmy poza domem, wczoraj byliśmy w Konstancinie w tężni posiedzieliśmy troszkę, w ogóle to pogadaliśmy i mąż mi wiele rzeczy wyjaśnił, a właściwqie tylko jedną:D:D w piątek myślał, że zepsuł mi humor na cały weekend, ale mu się nie udało:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
idę po ta kawę, bo dojść nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie weekend miły :D w sb spacerki i w nd też trochę połazilismy. wczoraj dodatkowo pomyliśmy okna, znaczy się ja tylko jedno umyłam :D i już mamy to z głowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie weekend totalnie leniwy - w sobotę byłam na zakupach z siostrą - kupiłam sobie czarne spodnie, złote buty i białą bluzkę ;-) Sto - no to chyba dobrze, ze porozmawialiście, i ze coś Ci w końcu mąż powiedział :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
Kropka jak to złote buty? a gdzie Ty w tych złotych butach chodzić będziesz? a mąż powiedział mi, że zmęczył się mną po prostu, że po tylu latach od ślubu on ma prawo się mną zmęczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złote baletki - kupiłam w Promodzie, ale teraz Sto jest pełno złotych butów, różne modele. Sto - no i co - mąż sie znudził Tobą - i co on dalej myśli i planuje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
czyli baletki to takie bez obcasów? on nic nie planuje, on nawet nie kiwmie palcem, bo jemu nie chce się nawet odpowiedzieć mi na proste pytanie typu o której będzie w domu czy dzieciom klucze np. zostawić w ogóle jak tylko zacznę do niego mówić, on juz jest bardzo mwścieklły, zdenerwowany i słyszę: no znowu coś ode mnie chcesz, czy ty nie możesz dać mi spokoju itp a wiesz jak to z facetami, ni8e wysilają się jeśli chodzi o kobiety, znudziła się zabawka to się ją odstawia w kąt, dla mnie to on jest takim dużym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
ustaliliśmy, tzn. on ustalił, bo przecież mnie o zdanie nie zapytał, że mam mu dać spokój, że on chce mieć spokój, a jak zapytałam co ma na myśli mówiąc spokój to stwierdził, żebym mu nie zawracała głowy rozmową, bo już ze mną właśnie porozmawiał to powinno mi starczyć cholera nie wiem skąd u niego taka zmiana, nagła, o 180 st jeszcze p0arę miesięcy temu był normalny, układało nam się i było całkiem dobrze, a ta zmiana nie mam pojęcia czym może być podyktowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Sto - baletki są maksymalnie płaskie, zero obcasa. Co do Twojej Wajchy - to jestem w lekkim szoku po jego słowach, i muszę to przemyśleć, bo teraz to nie wiem, co Ci powiedzieć :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Jestem przeziebiona, niewyspana i nie wiem co jeszcze... Weekend: porzadki w piwnicy, wojenka z tesciami, spacerki i piwko. Sto ! dla mnie to jest straszne co piszesz. Jak by moj mi tak mowił zeby dac mu spokoj to bym miała straszne doły i myslała bym ze juz mnie nie kocha...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
bno widzisz Kropka, ja w szoku nie jestem, bo tak myślałam od dawna, że mu się po prostu znudziłzm, ale nadal niie wiem co się kryje za jego słowami i skąd ta przemiana, może jest jeszcze coś o czym nie wiem teeraz z perspektywy czasu widzę, że popełniłam błąd, szkoda, że cztery miesiące temu nie byłam taka mądra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukuje Zbyszka
alez Sto, zawsze mozesz zdazyc kopnac w dupe tego buca, sprobuj porozmawiac z nim o rozwodzie... Powiedz ze przemyslalas wasza rozmowe i w zwiazku z tym nie widzisz dalszego sensu bycia ze soba, po prostu szkoda czasu. Dzieci sa juz duze, on bedzie placil wysokie alimenty, ciekawe co Ci na to odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
Kropka cztery miesiące temu tzn. chyba ok. grudnia zaczęłam zauważać, że coś jest nie tak, a mój błąd polegał na tym, że zamiast pokazać mu, że poradzę sobie bez niego, że nie obchodzą mnie jego humory i że nie będę go prosić o rozmo0wę i chwilę uwagi ja właśnie to robiłam, p0okazałam mu, że mi zależy, chciałam rozmawiać, to ja nalegałam na rozmowy, ja pilnowałąm, żebyśmy nie stracili kontaktu i nie odsuwali się od siebie, ja robiłam w domu wszystko, on oprócz pracy nie ma właściwie w domu żadnych obowiązków (prawie żadnych, bo od czasu do czasu coś tam zrobi) a przecież ja też pracuję, zarabiam, nie jestem na jego utrzymaniu i teraz mam wrażenie, ze im bardziej mnie zależy i on to widzi to tym bardziej mnie olewa, bo to w tej chwili można nazwać olewaniem i lekceważeniem, a wtedy parę miesięcy temu powinnam mu pokazać, że jak nie chce to nie, ja nie będę płakać z jego powodu a nie napraszać się, bo kobiety napraszające się tracą u mężczyzn szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
no Laurka, ja też jestem zażenowana, on tak właśnie chce, rób obiadki, sprzątaj, gotuj, prasuj, podstawiaj pod nos i daj mu spokój a w ogóle ostatnio jego prawie każdy dzień wyglada tak: po pracy i zjedzeniu obiadu najczęściej idzie spać, wstaje ok. 20 i gra na komputerze albo siedzi w internecie do 1, 2 w nocy z dziećmi nie rozmawia, bo jak on wstaje to one szykują się do spania, a jak nie śpi po południu to i tak w komputerze siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto - zawsze możesz pokazać, że Ci nie zależy - tutaj akurat nigdy nie jest za późno. Tylko, jak jemu nie zależy, i Tobie nie zależy (w sumie to nie wiem, zależy Ci, nie zależy), to trochę dziwne życie będziecie prowadzić - takie jak teraz od tych 4 miesięcy. Nie wiem, czy Wam tak będzie dobrze ? Nie mówiąc już o tym, że pewnie dzieci się skapną co i jak, bo są już na tyle duże i bystre. Dziwny ten Twój mąż - powiedział Ci, jak on dalej sobie wasze życie wyobraża ? Masz sie dajen nie wtrącac i glowy mu nie zawracać ?? No a co dalej ?? Przecież młodzi jesteście - tak min. 20 lat się będziecie zachowywać ? Trochę szkoda czasu i własnego życia - tak myślę. A Ty co zrobisz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle, to gdzie jest Bella i Rybka ? Nie mówiąc już o Śmiałej. Myszorek - znowu w analizach siedzisz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
Kropcia nie wiem jak sobie wyobraża, bo jak o cokolwiek pytam on zaraz jest zdenerwowany tym, że w ogóle coś od niego chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
no właśnie, gdzie reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rzuć mu \"rozstaniem w twarz\", zobaczymy co powie ? Wiecie co ??? Zrobilam mega fuck up w pracy 😭 - w zeszłym tygodniu robiłam analizę dla Klienta - wyszła świetnie, przełożony mnie pochwalił, poszliśmy z tym do Klienta. I teraz nagle, okazało sie, ze ją źle zrobiłam. Jak zrobiłam ją poprawnie, to opłaty stały się tak mało atrakcyjne dla klienta, że chyba nie weźmie od nas uslugi :-o I właśnie na koniec mojej pracy tak się zajebiście dam zapamietać !!! 😭 No i siedze teraz i się zastanawiam, jak o tym powiedzieć przełożonemu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
poznikały :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jestem, ale dzień jakiś taki senny.. piję cappucino z TS. dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka1
Gdzie Kropk byłaś na zakupach, my w sobotę pochodziliśmy troszkę po arkadii, ale nic ciekawego nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×