Termin MAJ 2006

Cześć Dziewczyny Dzięki za trzymanie kciuków mam nadzieje że pomogły ;).Jak będą już wyniki to napisze jak mi poszło mam nadzieje że dobrze:) Kurcze własnie zaczoł mi się w domu remont załamka bałagan jak nie wiem co .No ale jakoś musimy to przetrwać za to potem bedzie super :)Musimy się z tym troche uporać bo za niecałe dwa tygodnie wracam do pracy i kto tu bedzie sprzatał :( Dobra uciekam nadzorowac ekipe remontową :) Miłego dnia Wam życze całuski dla wszystkich dzieciaczków :)

elinova szkoda,że nie widziałaś jak w czasei snu sobie jeżdził w buzi myślałam,że padnę z śmiechu choć jeśli to ząbkowanie to nie ma nic do śmiechu :-( najgorzej jest jak wkłada za daleko do buzi paluszek i wtedy robi mi tak buee- normalny odruch wymiotny, ale nie wymiotuje a jeszcze zauważyłam,że jak chce być w cemntrum uwagi to zaczyna kaszleć tak od niechcenia, a jak już jesteśmy obok usmiecha się.Kaszel mija jak nasz zobaczy:-P co za mądrala z niego :-D

hej:) mam juz przy sobie swojego synka:D urodzilam 5 wrzesnia:D jestem najszczesliwsza mama na swiecie:) mam do was pytanie-obejrzalam wczoraj swoje krocze -4 szwy po nacieciu..przedwczoraj mi je wyjeli..i zauwazylam ze naciecie nie jest zesklepione, tak jakby pozostal dosc gleboki rowek po nacieciu...zastanawiam sie czy to sie zabliźni???? lekarka moiwla ze krocze mam ladnie zagojone i nie bedzie sladu po cieciu, ja jednak widze slad i to wielki:O jak bylo u Was?

Daffodile GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wydaje mi się,że to się zabliżni Miałam podobnie :-) no i wpadaj tu często jak możesz to prześlij mi zdjęcie Maleństwa ;-) pozdrawiam i życzę dużo sił :-)

coś tu kombinuję :-)

Dzięki Brygida-26 za wstawienie zdjęć!!! Nie mam za wiele czasu na pogaduchy, bo same wiecie, sprzątanie, pranie i jeszcze dwójka dzieci....Powiedzcie, wasze maluchy mają już rodzeństwo, czy to wasze pierwsze szczęście? Nie mam czasu, żeby studiować wasze wypowiedzi od samego początku bo jest tego trochę, ale napiszcie. Z tego co się doczytałam, to któraś mamusia ma styczność z napięciem mieśniowym. Dlaczego pytam, ostatnio byłam u neurologa i Kacperek też ma w obrębie barek i bioder. Pozdrawiam Ela

emcia mam 1 dziecko :-) urocze Twoje dzieci :-) za rok my robimy drugie ile jest różnicy między Twoimi dziećmi??

i kombinuję

teraz chyba już dobrze

Daffodile- ja po zdjęciu szwów miałam dziurę. mówili też że się zabliźni. tzw. zziarnicuje. potem okazało się że dokładnie nie zbadali i mam przetokę. owszem. z 1 cm. zmniejszyło się do ok. 2mm ale mimo wszystko. to miejsce nie zroslo się ale zarosło taką błonką. przeszkadza mi to i chyba będę robić plastykę. sprawdź dobrze czy nie ma tam przejscia do pochwy. ja uwierzyłam lekarce że będzie dobrze i teraz mam kłopoty.

Jeśli nie masz przetoki to powinno się zabliźnić. dobra jest maść Fibrolan. chyba można kupiić bez recepty, Pozdrawiam.

Emcia>> ja też mam na razie jednego Bączka. O drugim na poważnie zacznę myśleć dopiero od wiosny:) Oglądałam zdjęcia. Najbardziej podoba mi się to jak leżą obydwaj na łóżku i mają takie rozwichrzone czuprynki:) Bomba:) Pozdrawiam Grzywa>> ja też myślę że w kościle będzie na tyle zimno że Mała nie zgrzeje się w tym polarku, a potem założysz coś bardziej praktycznego i już. Elinowa, Maja>> oby wasze dzieciaczki łatwo znosiły rozstanie z Wami jak będziecie w pracy Maja > pomyślnej walki z wszędobylskim remontowym kurzem Elinowa> a morze jest faktyczie zajefajne:):) Brygida>> Olek trzyma palce w buzi praktycznie cały czas; no chyba, że ma smoczek albo cycka w buzi;) albo już musi coś naprawdę ciekawego się dziać wokół niego żeby nie pchał ich sobie do dziobka:) Daffodile>> gratulacje!!:) życzę szybkiego powtotu do formy:) dużo, dużo sił:) Lecę prasować:) uzbierało się tych małych lumpików Olkowych że hoho... pewnie godzinka to będzie mało:)

Różnica między moimi dziećmi jest dokładnie 2 lata , 1miesiąc i 5 dni. Z Paulinki to taka łobuziara, przechodzi teraz syndrom dwulatka i można oszaleć. Kacperek jest bardzo grzecznym, pogodnym i uśmiechniętym dzieckiem, aż chce się macierzyństwa. Z młodą tego nie było, jak zaczęła „drzeć” się na porodówce tak zostało jej to do dnia dzisiejszego. Czasami ręce opadają czego ona nie wymyśli, ale jest moim oczekiwanym dzieckiem i bardzo, bardzo ją kocham.... pierwsze dziecko straciłam, wiec każdy dzień w ciąży z Paulinka był dla mnie tortura psychiczną, bardzo się bałam o nią...ale udało się. Jestem szczęśliwa żona i matką dwójeczki...co prawda mój mąż ostatnio żarty sobie stroi i napomina coś o trzecim....ale ja na razie dziękuję, już mam urwanie głowy i nie nadążam za własnym cieniem tak wiec dziękuje.... fajnie jest odchować tak za jednym razem dzieci ale to naprawdę jest harówa. Gdy jedno wisi na cycu, akurat drugie potrzebuje podtarcia...aaahhhh....życie. Dobra zmykam, bo źle mi się pisze jedna ręka, druga trzymam Kacpra... wpadnę później jak je położę spać, pa.

emcia choć nie jestem jeszcze matką dwójki dzieci to Cię rozumiem.Ale i tak czuć od Ciebie te wielkie szczęście :-).Ja czuję ,że jesteś szczęśliwa.Napisz mi jak możesz kiedy -po jakim czasei robiliście drugie dziecko??Może się skuszę :-D Pozdrawiam i buziaki dla twojej Rodzinki, a szczególnie dla Dzieci :-)

anka a Tobie rochę zazdroszczę takiego wyjazdu :-) pewnie odpoczęłaś :-) a Synuś uroczy :-) dla Was

Brygida – Jak pisałam, pierwsze dziecko straciłam, później była Paulinka, potem zaszłam w ciąże , ale tą również straciłam, byłam na czyszczeniu, miałam czekać pół roku do kolejnego zajścia, ale stało się inaczej. Po okresie około 1,5 m-ca od straty „wpadłam” można to tak nazwać. Na początku nie za bardzo się cieszyłam, zwłaszcza, że byłam po stracie kolejnego już dziecka i bałam się bardzo. Dużo słyszałam na ten temat, że po czyszczeniu trzeba odczekać te minimum pół roku a tu znów ciąża. Ale udało się, mam wspaniałego synka i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Tak więc Paulinka miała jakieś półtora roczku jak zaszłam, ale uprzedzam, chodzenie w ciąży i opieka nad takim maluchem nie należy do łatwych. Czasami przekraczało to moje siły i wręcz doprowadzał do łez. Musiałam całe 9 m-cy liczyć na pomoc innych czy męża, bo było bardzo ciężko opiekować się Paulinką. Ale teraz mam podwójne szczęście. Warto było. Tak więc Brygida odczekaj jeszcze trochę i do dzieła!!! Powodzenia!!! Anka – ale Ci zazdroszczę tego wypoczynku nad morzem!!!! Ojej, ale by się chciało pospacerować po plaży i posłuchać szumu fal..... rozmarzyłam się. Za oknem piękna pogoda, więc wyruszamy za niedługo na spacer. Dobra, uciekam....pozdrawiam pa

hejka już jestem- trochę mnie znów nie było, ale mam dalej ręce pełne roboty. Przedwczoraj byliśmy na kontroli u lekarza i Gabi przybrała na wadze jedynie 450g. więc jest lekkim niejadkiem. Zobaczymy jak będzie w tym tygodniu jadła i jak słabo to włączamy kaszki. Najdziwniejsze jest to, że je tak ok 20 min co 2 godziny, jest zadowolona po jedzeniu- nie płacze, ja mam mleka dużo, więc nie wiem skąd taki mały przyrost wagi. Obecnie waży 5650 i 67 cm długa więc szczupła z niej laseczka :) wczoraj podaliśmy jej pierwszą łyżeczkę soczku HIPP z jabłek- i smakowało jej ;) dzisiaj podajemy aż dwie łyżeczki...hurra Aha i wczoraj byliśmy w trójkę w MultiBabyKinie- na filmie- Step Up. Film taki sobie, ale to BabyKino to bajerancka sprawa, bilet po 10 zeta, na sali miejsce na wózki, przewijak z darmowymi pampersami w każdym rozmiarze i chusteczkami, przyciszony dźwięk, lekko zapalone światło, podniesiona temperatura i wokół prawie pusta sala z kilkoma mamami i dzieciakami-aha i są jeszcze foteliki dla dzidziusiów jakby ktoś zapomniał swojego..elegancko. Gabrysi strasznie spodobał się ten olbrzyyyyyyymi ekran i śmiała się przez większość seansu...rozkoszne dziecko!! Jak macie możliwość wybrać się do Multikina to idźcie..bo jest super!!! dziewczyny-które z Was zostają na wychowawczym i jak długo? i czy utrzymuje Was wtedy tylko mąż? czy dostajecie zasiłek? i tak w ogóle to ile miesięcznie wynoszą Wasze wydatki na życie- opłaty i wszystkie koszty razem wzięte??

hello na blog dałam nowe zdjęcia Amber Ani-Olivierka duży chłopak z niego :-) i dałam kilka zdjęć naszych-w galerii mój syn ;-) buziaczki Qassandra na Twoje pytania odpowiem potem teraz wybieramy się na spacerek :-)-WIECZOREM PO 21,30

hello My bylismy dziś na pierwszym szczepieniu :-)... Było trochę łez, ale szybko minął ten płacz...Mam tylko nadzieję, że Bunia nie będzie gorąvzkowała w nocy... Zgadnijcie ile waży mój słonik???????????????????????/ Całe 8 kg Nieźle no nie?? Oj dobre to moje mleczko musi być skoro tak przybiera na wadze :-D No a dzis poczestowałam ją pierwszą kaszką...Zupki chrupie już trochę dłużej, ale nie codziennie...jak mamie sie nie chce ugotować, to na mleczku cały dzień jest :-D Super idzie jej to jedzenie i ciesze się tego, bo wiem że niektóre dzieci mają problem z łykaniesm stałych posiłków...A ona nieźle sobie radzie :-) Qassandro---ja już w poniedziałek wracam do pracy:-( Nie zostaję na wychowawczym, bo obiecałam że wrócę po macierzyńskim i wypoczynkowym no i wracam :-( Oj żal zostawić mi Moją Małą Księżniczke, ale skoro mam tą pracę to muszę ją szanować. No a poza tym to wychowawczy miałabym nie płatny więc mogłoby być nam troche ciężko bez mojej pensji choć pewnie bysmy dali radę... Jednak jest jak jest .... Pozdrawiamy serdecznie

Qassandra ja nie miałam pracy więc nie mam ani macierzyńskiego, ani wychowawczego. Ja nie dostaję żadnego zasiłku a miesięcznie wydajem,y różnie to zależy jaki miesiąc :-O czasem trzeba kupić węgiel, inny miesiąc naprawić coś tam grzywa Ty pewnie zajęta po uszy przed imprezką :-D pozdrawiam Majóweczki :-)

jejku ale tu cisza :-O gdzie się podziałyście???????? ja zaraz zmykam spać. pdobranoc

Czesc ja jestem

Gratuluje dzidzi i tez mam nadzieje ze jestem w ciazy, juz probuje ok roku i nic a mam 28 lat. Jesli jestem w ciazy to bedzie to dopiero piaty dzien. Mierzylam temperature ale mam 36.6 i troche mnie to martwi

Cześć Dziewczyny wreszcie mam neta bo przez ten remont był chwilowo wyłączony .Egzamin zaliczony ufff na całe szczęście pomogły trzymane kciuki dzięki bardzo;).Było ciężko sporo ludzi nie zaliczyło no ale ja mam już to za sobą. Teraz moge się skupiać na moim małym skarbeczku i oczywiście na remoncie .A jeśli chodzi o remont to czuje sie jak bym mieszkała na budowie koszmar . Dobra uciekam bo ekipa już przyszła demolować to co jeszcze zostało nietknięte ;). Miłego dnia Wam życze Na jurze zapowiada sie piękna pogoda już słonko świeci :)

Hej Witajcie nie było mnie trochę , bo mieliśmy dom wariatów niemalże w domu... Makary dostał paskudnego kataru przedwczorajsza noć była jak sądny dzień prawie w ogóle nie spaliśmy, Mały całą noć przepłakał troszkęprzysypiając na brzuchu taty.Przerażeni rano do lekarza pojechaliśmy , ale na całe szczęście to tylko katar, płucka gardło i cała reszta czyste ufffffffffffffffffff...aż odetchnełiśmy. Brygidko dzięki za umieszczenie zdjęcionek naszego Brzdąca :-) Co do chusty ostatnio jej nie używamy, nie mamy takiej potrzeby makary albo w wózku urzęduje albo na rękach Apropo\'s byliśmy na pierwszym spacerku w wersji spacerowej naszego wózka.....Ale ten Maluch rośnie!!!!!Ledwie sie w gondoli mieści;-) Buziaki całusiaki

MAJU GRATULACJE Z OKAZJI ZDANEGO EGZAMINU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Qassandra>> w tej chwili jestem na zaległym urlopie wypoczynkowym do 1.11.06. Olek skończy wtedy sześć miesięcy. A potem biorę pół roku wychowawczego. Ja nie mam jakieś dobrze płatnej pracy więc mi na niej aż tak bardzo nie zależy. Nam zasiłek z racji zarobkow nie przysługuje. Trochę się martwię, bo wydaje mi się, że Olek spadł na wadze:( Miesiąc temu na szczepieniu ważył 6700. Wczoraj zważyłam go na takiej domowej wadze i miał tylko 7000:( Przez miesiąc tylko 300gr??:( W międzyczasie nie ważyliśmy go, a szkoda. Bo kiedyś wydawał się na buzi już okrąglejszy, za to wczoraj tak się mu przyjżałam to jakaś taka drobniutka twarzyczka się zrobiła:( Pewnie z jakiś powodód \"schudł\", tylko z jakich? Teraz będę go ważyć co tydzień. Zobaczę. 26 września na szczepieniu okaże się ile do tego czasu przybierze. Maja>> gratulacje:) boshe kiedy to było... egzaminy.... brrr... :) Madalena>> już spacerówka?!:) Mój Olek w ogóle żadnych postępów w kierunku siadania nie wykazuje:) Tyle tylko że przytrzymany za łapki główkę trzyma równo z kręgosłupem:)

Aha! No i zapomniałam się pochwalić! Otóż mój Bąbel dużo sobie mówi, tak po swojemu jakieś takie wyrazy tworzy i w zdania całe układa.... no a wczoraj ... UWAGA!... powiedział... wszyscy już gotowi?? .... więc Mój kochany Bączek powiedział wczoraj: \"ma-ma\"!!!! Czyż to nie cudowne:) Na razie oczywiście tylko mu się wymsknęło, raz wczoraj i dzisiaj drugi raz... ale popracujemy nad tym żeby wiedział że \"mama\" to ja;)

No wyrywa sie do siadania i to ostro a najchętniej to by już chodził tylko jakimś dziwnym trafem na leżąco sie kurde nie da, ale nogami machamój synuś że hej!!!!! a ponadto Odkrył jużjakiśczas temu nowy sposób śmiania sie- krtaniowy im bardziej sie drze tym bardziej sie cieszy, ciekawe tylko kiedy sobie zedrze gardziołek Gratuluję Aniu ale rozgadany ten Twój Maluszek!!!! Ja też muszę sie pochwalić...Moj synuś ma za sobą pierwszą randkę hihihi wcześnie zaczyna no nie....;-) okoliczności wielce romantyczne.... prześcieradełko frotte karuzelka na główką... a obok leży cudnej urody dziewczynka z nogami po pachy..... on trzyma ją za rękę, a ona wkłada mu palec do oka...świata poza sobą nie widzą hihiiiiihhihihihihii:-) :-)

witamy :-D wczoraj byliśmy na spacerku , ale najpierw musielismy tam pojechać samochodem :-).Bylo ok tylko Mały się w samochodzi zgrzał i nie mogłam go wyjąć z fotelika by się nie przeziębił.Mamy zdjęcia tylko w foteliku :-O.Zdrowie dziecka ważniejsze.Ale zdjęcia i tak fajnie wyszły :-).Dałam kilka na blog więc zapraszam. W poniedzialek idziemy na 2 szczepienie.ciekawe jak będzie Póki co w niedzielę,planujemy wyjazd 100km od nas do nszej rodzinki :-). emcia71 Qassandra rimxativ informuj nabieżąco co z Tobą :-) no i gratulacje jak coś :-) a czemu martwi Cię temperatura?? Ja nie wiem jaką miałam i nie słyszałam by to mialo na coś wpływ :-O pozdrawiamy Maja24 Gratulacje :-D Współczuję remontu :-O nas czeka do zrobienia pokój dla Małego nawet zlikwidowałam jadalnie by miał blisko nas pokój.Bez jadalni można się obyć.Zasze to powód by nie robić imprez :-P A co dokładnie robiecie jeśli można zapytać.??? madalena mnie ma sprawy :-) Makary jest Duży :-),rśnie chlopak jak na drożdżach. Pewnie ma już z 8 kg :-)??? Mam nadzieję,że chproba już uciekła od Was??uściski dla Makarego i narzeczonej :-P anka1974 nie martw się wagą Olka przecież nie spadla tylko przybrał mniej, ale przecież i tak dobrze waży -co?? Gratulacje dla Gaduły :-).Mama -super :-) a reszta gdzie siedzi????????????????????????? czekamn na świeże zdjęcia waszych Pociech.Pokażcie jak rosną :-) papa