Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

obydwa wóżki są fajne!!!!!Ale ten pierwszy wydaje mi sie być w lepszym stanie...chociażtamten też jest całkiem fajny!!!i co najważniejsze obydwa mają podwójne przednie kółka!!!! http://www.implast.com.pl/my mamy taki Gaga grafit-pomarańcz kolorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 magdab my nie mam zadnych problemów,najpierw Olivier sobie siedzi w wannience i sie bawi a po chwili go kłade na plecki i go myje:) jest grzeczniutki hihi (tfu tfu,nie zapeszam...) madzia i gaga fajne te wózki,może tez kupie taki na trzech kółeczkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecię mycia głowy wprost nie znosi- bo po pierwsze psuje cała zabawę w kąpieli,po drugie trzeba sie położyć i chlapać nie ma jak, i po trzecie jeszcze czasem coś do oczu wleci....więc moje dziecię w kwestii mycia głowy jest ewidentnie na \"nie\"czego nie omieszka oznajmić całemu światu wielkim krzykiem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy mi się nie podobały trójkołowce ale jak zobaczyłam ten błękitny to zdębiałam. I właśnie go chcę kupić już jestem nawet po rozmowach z włascicelką i mam aktualne zdjęcia i faktycznie ten wózek jest w idealnym stanie. Implasty też są fajniutkie ale przeważnie z gądolą zastanowię się nad nim jak będę planować drugiego bobaska. A jeżeli chodzi o mycie głowy to u nas myjemy codziennie ale od niedawna z wielką awanturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fotelika jeszcze nie mam ale w nosidełku adkowi już nogi wystają udało mi się bo dostanę fotelik w spadu od koleżanki kurde ale jeszcze nie ma dla swojego synka a głupi mi ją poganiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no włąsnie Olivierkowi tez juz wystaja stópki:) a jak go ubiore w kombinezon to juz wogóle biedak nie moze sie ruszac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej!!! Tak eli to ty pytałas o mycie włosków- wczoraj wieczorem pisałam ale wszystko mi wcieło a było pózno wiec drugi raz nie pisałam. My myjemy co drugi dzień.Wielkiego cyrku nie mamy,poniewaz ola lubi jak jej spłukuje głowę prysznicem. Oczywiscie z prysznicem jest za pan brat i bardzo lubi jak ją polewam.Nawet po głowie.A po chwili bardzo sie cieszy i czeka kiedy znowu cos poleje sie z góry. Wózki trójkołowe zawsze mi sie podobały- ale slyszałam o nich tyle sprzecznych opini że dałam sobie spokój. Ale ten niebieski bardzo mi sie podoba.Tak naprawde to kazdy wózek ma jakies wady i te na czterech kółkach tez. Fotelik - nie kupuje bo mam od rafała- uchował sie!!!!A drugi dostałam od sasiadki .Tak wiec ola zaczeła jezdzic w foteliku juz od miesiaca.A mam dwa bo mamy dwa samochody,a raczej jeden samochód i malucha.Maluszek jest mój i nie oddam go nikomu.!!!!! Jezdze z dziecmi gdzie chce i kiedy chce. Elinova - ty to naprawde zapracowana jesteś.Chyba zbierasz kasę na ten samolot do mamy E . brydzia- odezwij sie!!!Powiedz ze lepiej, a raczej że już dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, melduję się w pracy! Co do mycia włosków- to my myjemy Gabrysi codziennie szamponem Johnson\'s rumiankowym- taki piękny zapach... Nawet to lubi, ale czasami popłakuje, wtedy przyspieszamy rytuał mycia i jest ok...Za to mamy problem z przewijakiem..bo jak Ją tylko położymy- to od razu na brzuszek się obraca i ciężko jest twarz i pupkę umyć..a płaczu i buntu przy tym jest trochę i nawet głupie miny rodziców nie pomagają...hehe (dobrze że mnie nikt wtedy nie widzi bo padłby ze śmiechu) Wyciąganie gili z nosa to też wielki krzyk i płacz...tak mi żal bo wiem, że tego nie lubi bo to w nosku wierci, ale nie ma wyjścia sama sobie tego Gabi nie wyczyści.. Co do wózków, to my mamy X-landera gondolkę i spacerówkę na 4 kółkach i nam się osobiście bardzo podoba, choć jak miałabym kupować spacerówkę to zdecydowanie teraz kupiłabym taką, w której ramę można przekładać tak aby dziecko siedziało raz przodem, raz tyłem do mamusi.. Co do fotelika- to my mamy jeszcze nosidełko Maxi Cosi Cabrio i też sobie bardzo chwalę..czasami jak jest Gabi naubierana to też jej nóżki wystają, ale na typowy fotelik to zdecydujemy się jak Gabi będzie bardzo pewnie siedzieć no i czytałam, że momentem zmiany fotelika z jednego na drugi to jest wtedy kiedy albo osiągnie max wagę dla fotelika lub gdy główka wystaje z fotelika..a tu do jednej i drugiej kategorii nam jeszcze daleko. Aniu- wyglądasz super- i fakt, zupełnie nie widać ciązy po Tobie. To samo Lucky- brzuszek płaski jak deska- co Ty zrobiłaś, że jest taki?? Ja jestem na diecie kopenhaskiej już 8 dzień (dieta trwa 13 dni) i do tej pory schudłam 4 kg, więc nie jest najgorzej, ale jeszcze chciałabym z 10 :D I tu mam pytanie do mam po cc. Czy któraś z Was już ma wagę przed-ciążową lub niższą? bo mi się wydaje, że to strasznie opornie idzie. No i jak się pozbyć boczków?? pomóżcie proszę!!!! Brydzia- jak Aronek się czuję? Asiu- wydaje mi się, że żadna z Nas - oprócz wirtualnego wsparcia nie może wydawać Ci opinii i rad, gdyż \"tyle o sobie wiemy ile nas poznano\". Dopóki człowiek nie znajdzie się w danej sytuacji- to nie wie jak postąpi. To Ty masz taką sytuację i musisz sama zdecydować i zrobić coś zgodnie ze swoim sumieniem. Żeby później nie mieć pretensji do osób trzecich, Wkońcu to Twoje życie! Ale trzymaj się. Czasami jesteśmy doświadczani boleśnie po to, żeby później spijać miód życia. Głowa do góry!! Idzie tłusty czwartek, a ja na diecie.....wrrr ale odbije to sobie w przyszłym tygodniu. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Kawka z ranka jak śmietanka:D U po staremu, oprócz tego ze mała od jakiegoś czasu ma dziwną wysypkę na policzkach:o Widoczne to jest tylko pod światło... to takie krostki i niektóre wypełnione są biała trescią:( Czasami wygląda to jak rozszerzone naczynka. Nie mogę ustalić przyczyny:o Najpierw podejrzane były banany, później seler, a teraz biorę pod lupe zielony groszek, bo wczoraj juz było mało widoczne, a dzis znowu bardziej widać:o Wczoraj właśnie była zupka z zielonego groszku z żółtkiem i marchewką:o A może to marchewka??:o Ale raczej nie, bo marchew podaję od dawna i wcześniej nic sie nie działo:o A moze to trądzik niemowlęcy??:o Istnieje coś takiego?? Jutro idę do lekarza... czekałam tydzień na wolny termin:o... tyle sie dzieci urodziło:) Ja myję małej głowę co drugi dzień... a kupek mamy tak gdzieś jedna...dwie dziennie. Brydzia... Co słychać?? Jak samopoczucie?? Jak Aronek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze... a teraz to na policzkach jest znowu prawie nie widoczne:o Nie wiem co mam mysleć:o Moze to naprawde naczynka:o Ciekawe ile Kluska waży:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Grzywciu jeśli już, to żółtko mogło uczulić, jesli jestes pewna że to pokarmowa alergia bo groszek to przecież mało alergizujący jest.Chociaż nie wiem hmmm... My tez mieliśmy problem z uczuleniem pisalam o tym wyżej...odstawilismy żółtko i przy pomocy kropelek \"fenistil \" wszystko jakoś wróciło do normy!!!Tyle że wczoraj w obiadku słoiczkowym była odrobina jajka, a dzis nic sie nie dzieje, żadnych plam. może spróbuj jajko odstawić na trochę????Albo może byc też kontaktowa alergia: proszek albo płyn, albo nowe ciuszki...Szczerze mówiąc my też do końca nie wiemy od czego to... 🌻Qassi chyba to idzie oprnie!!!!Ja nadal mam o 4 do 5 kilo za dużo:-( buuuuuuuuuuuuuu w zależności od dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassandra pewnie masz racje sama musze sobie z tym poradzic narazie nie jest zle od soboty no ale nie moge byc pewna ze tak juz zostanie z nim to roznie bywa:( co do wagi to mi tez ciezko zrzucic to co zostalo i tez mialam tym razem cc kupilam sobie majtki wyszczuplajace po porodzie ale bardzo zle sie w nich czulam i malo je nosilam moze dla tego ze teraz moj brzuch a wlasciwie okolice ciecia sa bardzo wrazliwe tez zastanawiam sie nad jakas dieta moze cos poradzicie??? pozdrawiam wszystkie mamusie i ich skarbki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzywa- fajnie że jesteś bo miałam do Ciebie pytanie. Czy używasz może Yasminelle? i jeśli tak, to co o nich sądzisz? i czy po nich można schudnąć? Co do wysypki na buzi- to moja Gabi też ją miała i niestety była to alergia na białko- w mleku modyfikowanym i w moim pokarmie jak za dużo białka jadłam. Zrezygnowałam z nabiału i przeszło. Może u Ciebie to przez żółtko i mięsko? bardzo często tak właśnie bywa. A objawy były takie same jak opisałaś. Z fotelików to ja chcę kupić: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=163395521 bo ma najwięcej punktów bezpieczeństwa a jak uzbieram wiecej kasy to kupię taki: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=163475501 co miesiąc będę odkładać aż uzbieram kaskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jestem zakręcona- to pewnie przez ten zbliżajacy się Tłusty Czwartek.. miało być \"tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono\"W. Szymborskiej :) Mada- a ćwiczysz coś? bo ja jeden dzień poćwiczyłam pilates..i koniec...muszę się znowu zmotywować. Jak skończę ta kopenhaską to kupie sobie kapsułki Bio CLA z zieloną herbatą. Może pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczęłam tydzień temu pierwsze opakowanie Yasminelle co to za wynalazek????napiszcie cos pliss pliss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mada- mi moja pani dr powiedziała, że to są b.fajne tabletki. Czytałam ulotkęi wszystko jest spoko. Tylko zastanawiam się czy w przypadku hormonalnej waga nie pójdzie do góry...bo chciałabym żeby poszła w dół!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassi pliss pliss pliss daj mi jakiegoś linka...na pilates i diety....kurde wiosna coraz bliżej...trza sie brać za siebie!!!! Qassi jeszcze jedno pytanko używasz yasminelle? jak sie po nich czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasmin te które były przed nimi podobno pomagały w odchudzaniu, bo pomagały w usuwaniu nadmiatu płynów z organizmu, czy jakoś tak.Nie pamiętam dokładnie..Znajoma położna odchudziła swoją córkę, przy pomocy yasmin. Może yasminelle mają podobne działanie..tylko nic na ten temat nie znalazłam.W ogole ciężko jest znaleźć cokolwiek rzetelnego na temat ich działania w necie.Przynajmniej mnie sie nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... ciężko mi cos na ten temat pisać, bo nigdy ich nie brałam. To podobno jakaś nowość na rynku prawda?? Ja znam tabletki Yasmin... bierze je moja szwagierka i mówi ze jest zadowolona. Nawet schudła pare kilo, ale ona ogólnie ma problemy z hormonami i bierze je przede wszystkim ze względów zdrowotnych. Ja biore teraz Cerazette, ale tylko do końca karmienia. Później muszę poradzić sie gina... może coś zaproponuje fajnego. Odkąd zaszłam w ciążę, jestem troche nie na bieżąco;) Proponuje zapytać na Antykoncepcji… Tam pewnie ktoś cos będzie miał do powiedzienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mada- ja poczytałam sobie co nieco na oficjalnej stronie: www.yasminelle.com generalnie to są podobne w działaniu do Yasmin (ten sam zresztą producent), zawierają mniej hormonów (estrogenu) więc są polecane młodym kobietom i takim ok. 40stki. Powodują wiele pozytywnych spraw, typu: lepsze samopoczucie, podobno po nich się nie tyje itp. Ale ja nigdy nie stosowałam tabletek i jeszcze tych też nie dostałam od ginki. Zbieram opinie póki co.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczynam od dzisiaj yasminelle.Moja gin mi powiedziała ze nie powinam po nich tyc a wrecz przeciwnie pomagaja pozbyć sie nadmiaru wody z organizmu. Sa to moje pierwsz tabletki wiec zobaczymy jak sie bede czuła. Cerezette - nie było dla mnie.Ciagle plamiłam i je odstawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szwedziu ale mnie pocieszylaś😘 Yes yes yes!!!!!!może schudnę!!!!!!Jupi!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ale duzo tematow! co do tradziku niemowlęcego, to jest cos takiego, Agatka przechodzila go w pierwszym miesiącu zycia. Ale to bylo bardzo widoczne i brzydkie. Co do wozkow trzykołowych, to wlasnie sie zastanawiam nad Quinny buzzy, chyba go kupie. Teraz mamy hauck traxx marlin, czterokołowy. jest super, ale ma bardzo szeroki rozstaw kół, przez co jest bardzo stabilny, ale i przy okazji bardzo szeroki. W wielu miejscach poprostu sie nie mieszcze, zwykłe podjazdy sa dla mnie nieosiagalne. Dotego nawet po złozeniu i sciągnieciu kółek ledwo miesci sie do mojego auta- fiata punto. Jak jade a Agatką i wozkiem, to juz nikt wiecej nie wejdzie do auta, bo nawet mam złozona tylna kanape. Tragedia pod tym względem. Dlatego myslalam o tym quinny. Moze ktoras z Was powie mi kilka słow na jego temat? co do uczulenia, to faktycznie moze byc jajko, bo jak juz pisalam Agatka nie moze, bo odrazu ma wysypke i czerwone plamki. Wogle ja chyba najmniej urozmaiconą diete mam dla Niuni, bo tylko mleko bebiko omneo, kaszka ryzowa lub kukurydziana bezsmakowa( bo uczulenia) obiadek ze słoika i owoce ze słoika , bo zaraz uczulenie. No i chrupki kukurydziane. To wszystko!!! obiadki słoiczkowe i deserki od 9 mies sa juz z glutenem, wiec nie bedziemy mogły ich jesc. Deserkow z jogurtami czy serkow tez nie mozemy, sokow nie pije. Tragedia, zero urozmaicenia, nic sama nie moge dac, az czasami mam łzy w oczach jak czytam co podajecie, ze same mozecie gotowac.W niedziele siostra dała Agatce polizac ptasie mleczko i oczywiscie krostki! po polizaniu! tyle nabazgroliłam, a nie przywitałam nowej majówki.Fajnie ze jestes z nami!!! buziaki dla niuni. A sprawy osobiste mysle ze sie unormują, głowa do gory! my pomozemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam o tabletkach. Ja mam w domu recepte na cilest, jak dostane to zaczne brac. Brałam je juz kiedys, zawsze schudłam kilka kilo, do tego biust sie zaokraglił, fajnie było. licze na to ze teraz bedzie tak samo. co do mycia głowki, to Agatka lubi jak sie na nia leje wode z prysznica, wiec nie ma problemow. a myjemy dwa razy w tygodniu, bo uwazam, ze jak czesciej to zaczna sie przetłuszczac. co do kupek, to teraz robi 2-4 dziennie, bardzo smierdzace, co widze jest standardem. Jak była tylko na piersi to robiła raz na 2-3 tygodnie. Agatka pełza po podłodze. zawsze kładłam ja na dywanie i nic, a w niedziele pierwszy raz połozyłam na panele, a ona dawaj pełazc zaczyna!!! super, bo bo tyłu i jest strasznie zła, bo zamiast byc celu coraz blizej , to on sie oddala. ząbkow oczywiscie dalej ani widu ani słychu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×