Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość planeta k

Kochanka powinna dostać za swoje

Polecane posty

Gość planeta k
Nie przyszła na to spotkanie, a potem mu napisała maila jeszcze - nie wiadomo po co - ze ona się na nim zawiodła, że on jej nie potraktował poważnie, bo wziął zonę na spotkanie. Kobieta zamiast dac mu spokój od razu, poniżała się do końca, aż zrozumiala, że nic z tego nie będzie. Takie sa najgorsze niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spox
Ona się poniżyła? A jak nazwiesz swoje zachowanie- wydzwaniałaś do niej chociaż nic sie nie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spox
A tak swoja drogą to moze sie Ciebie bała? Ja się boję żony tego mojego znajomego, bo myslę,ze nie do końca jest zrównoważona i nie bardzo chciałabym się z nią spotykać- nie jestem pewna czy jest w stanie nad soba panować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaajajaja
nie wierze:) jak szukal kobiety to za chiny nie wzialby zony ze soba na spotkanie predzej wymyslilby wymowke, nie wierze ze ci si espowiadla kto i po co cdzwoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem...
Masz rację boj sie, bo jak Cie dorwe to pióra powyrywam. Jak baba wie, ze facet ma zone to powinna od niego uciekac. On za swoje dostanie, ale kochance zniszcyla bym życie. I możecie mi wierzyć, ze jesli by sie taka przy moim mezu zaczela krecic, to by juz spokojnie nie zasnela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kochanka lecz
maz slubowal,wiec uwazam ze z kochanka nie ma co sie rozprawiac i mscic bo to tylko swiadczy o nas samych.I to nie teoretyczne rozwazania,poniewaz maz mnie zdradzil.I zal mam do niego, a ona no coz kazdy zyje jak chce i to jej sprawa i jej sumienia.A prawde mowiac to niech zyja razem i niech pozna prawde o nim sama,bo co jest wart maz,ktory zdradza zone?co jest wart maz ,ktory zdradza zone w ciazy?Wyobrazcie sobie;rodzimy razem dziecko, trzyma mnie za reke i wspiera(NIBY)mowi,ze jestesmy dla niego najwazniejsi,a potem wychodzi ze szpitala i dzwoni do niej,ze urodzilo mu sie dziecko!ZALOSNE I ON I ONA!!!!!!na marginesie dostal walizke w dlon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spox
"Jak baba wie, ze facet ma zone to powinna od niego uciekac." Doprawdy bardzo zabawne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kochanka lecz
a jeszcze jedno jesli ktos nie szuka to nie znajduje.Kazdy czlowiek ma swoja wole i moj maz jak zreszta kazdy zdradzacz mial wybor!Miec kochanke lub nie!Ito on powinien poniesc konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem>>Czyli co,w domu masz kolejne dziecko(czyt,męża),którego pilnować trzeba?Prawdziwy dzentelmen nie zrobi nic i z nikim,co mogłoby godzić w miłość i rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kochanka lecz
Kwiatku-SWIETE SLOWA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tematu
Oj naiwna istoto...byc moze twoj maz jest takim cudem, ze ona sie za nim bezczelnie uganiala, ale uwierz mi takich ktore pierwsz inicjuja cokolwiek jest malutko, bardzomalutko... Gdybys Ty wiedziala co zonaty facet wyprawia by przykrecic na boku...ehhh naiwna jestes i tyle!!! Dobrze zrobilas, ze pogonilas, ale to nie w niej tkwi podstawowy problem tylko w Twoim mezusiu, łasym i chetnym dupkiem na romanskik, bron go dalej, chron, wkoncu milosc jest slepa i podobno pelna poswiecen, ale juz mi sie niedobrze robi jak tak czytam i czytam i widze, ze tym cudownym mezom myslacym tylko fiutem tak wszystko plazem uchodzi,ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planeta k
prawdziwych dżentelmenów nie ma. Niestety. Jeśliby znowu przyplatała się jakaś lal to bym jej dała popalić, męzowi oczywiście tez, ale jak facet ma malutkie dzieci i żonę to obca bab po co go z domu wyciaga i jeszcze namawia, żeby zonę oszukiwał, oj, dałabym popalić, dała. Na kilometr od takiego powinna się trzymać, niestety nie wszystkie takie są. Włażą do łóżka komu się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,poluzujmy trochę,bo posądzą nas żony o stronniczość. Są kobiety,które z wyrachowaniem bawią się w angażowanie zajętych facetów,ale jeżeli popytu nie byłoby,te panie również zniknęłyby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tematu
a ona ta jego niedoszla kochanka to miala pecha ,ze go spotkala i tyle, uswiadom sobie kobieto, ze kiedy jest romans to najbardziej cierpi i zona i kochanka a ten samiec uizywa sobie na dwa fronty i jeszcze sie cieszy z tego, a jak sie wyda spuszcza ten łeb pozbawiony honoru i godnosci i wraca jak zbity pies...dla mnie taki facet to szmata i tyle!!! Ale co tu uswiadamiac "glupie"baby, ktore i tak naiwnie wierza, ze mezus jest taki dobry, a ta zla wiedzma, ta diablica, tak go opetala....wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planeta k
Jeszcze raz napiszę czytajcie moje wypowiedzi, ale czytajcie ze zrozumieniem to będziecie wiedzieli, że męzusia nie bronie. Tylko czytajcie, czy to aż tak wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spox
Czytamy...w pzreciwieństwie do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami mam wrażenie,że cofam się w przeszłość...Bo tam to dopiero był kult faceta,przymykanie oczek,rozsądne żony,perfidne kochanki.Ale to już było i nie wróci więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty wiesz
Żebys Ty wiedziała co potrafia robic kobiety by złapac faceta, nawet ci sie nie sniło jakie to desperatki i jakich uzywaja metod. One mówia wprost podobasz mi sie i to one zapraszaja do łóżka tak. Szczególnie teraz, gdy facetów jest mniej a one coraz starsze i bardziej sfrustrowane tym, że moga zostac na lodzie. Jedyne pocieszenie w tym, że na ich drodze w przyszłości stanie taka sama jak ona i zrobi jej kuku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tematu
ale przelalas cala wine, wszytskie niegatywne emocje na nia, a ten pasozyc dostal nauczke? dostal po dupie za to? wie jak to jest byc po drugiej str? uswiadomilas mu jak boli?jakie moglybyc konsekwencje? w jakie gowno mogl wpakowac was wszytkich? moze jemu by sie przydal jakis kurs dojrzalosci do malzenstwa? Te kochanice tez nie sa bez winy, nie wiem ktora gorsza, to co zna sytuacje i wlazi na czyjegos meza bez ogroddek czy ta co daje sie zdobywac, powoli sie rozkreca i snuje jakies wizje romantycznej milosci...czasem wydaje mi sie, ze ta pierwsza przynajmniej sie nie wybiela, jest wredna i tyle, ale wie o tym ,ludzi nie zmienisz, a te drugie pozal sie bozetakie zakochane,ze az przyslania im to realia...juz mnie na wymioty bierze jak czytam to wszystko! Glupiec to glupiec, wybielac,dorabaic ideologie mozna do wszytskiego, mam to gdzies tylko ile mozna walkowac temat, za malo w tym wszytskim konkretow, a ja zla :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty wiesz
To było adresowane do wpisu "do autorki tematu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie kochanka lecz
No drogie panie obojetnie co zrobi kobieta zeby poderwac faceta zonatego to on potrafi myslec i mowic! i zna slowo NIE!no chyba,ze jest uposledzony umyslowo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planeta k
a to była sfrustrowana 33 latka, którą facet zostawił po 8 latach, została w tym wieku sama, bez faceta, dziecka nie ma, a latka lecą, zostawił ją dla innej więc ona musiała się zemścić. Czuła się gorsza, samotna i wściekła na facetów a jeszcze bardiej na kobiety, no i jeszcze ten wiek, koleżanki maja dzieci, mężów, a oma przed planowanym ślubem została nagle sama. Takie samotne 30 latki są najgorsze, znam parę takich, usiądą na każdej gałązce, nie patrza czy zona jest czy dzieci sa, że żona właśnie rodzi w szpitalu. I takich kobiet jest coraz więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tematu
ja mam bardzo jasne zasady: zdradziles ,zegnaj! Wiem, ze wtedy cos by we mnie peklo i nigdy nie potrafilabym zyc z kims takim, na zdrade nie ma lekarstwa, nie ma recepty na udane zycie, ale przynajmniej trzeba sie strac, budowac itp. a jesli ktos tego nie docenia coz takie zycie, nie latwe wiem...ale to jaki ma system wartosci to juz indywidualna sprawa, ja zdrade potepiam i takie jest moje stanowisko, wole zyc sama a godnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby facet nie mógł takiej powiedzieć \"nie ma szans słonko, szukaj kogoś innego\"... Wiadomo, zdarzają się manipulatorki mistrzynie - a niedojrzały emocjonalnie facet (czyt.: dzieciak) poleci do takiej jak dziecko do pedofila który je wabi lizaczkiem. Tylko wtedy byłoby mi bardzo smutno, że wzięłam za męża dziecko a nie faceta... który - jeśli już na serio byłoby źle między nami zamiast powiedzieć - \"słuchaj, jest źle, pogadajmy... może pomieszkajmy chwilę sami i przemyślmy wszystko\" woli poplątać i tak trudną sytuację szukając kogoś na boku wciąż będąc ze mną. Gdyby po próbach ratowania związku (konkretnych, wyraźnych) było dalej źle i zadecydowalibyśmy że się rozstajemy - to wtedy by mógł sobie nawet harem założyć i nie miałabym pretensji do niego. Ale tak leźć na bok i wracać do żony... i leźć na bok... Nie byłam jeszcze co prawda żoną mojego ex, ale - w bardzo podobnej sytuacji. Ucięłam to, chociaż jest też dziecko i różne inne problemy... Trudno wmówić komuś wartość czegoś, jeśli sam tego nie widzi... Jeśli kiedyś dorośnie to sam wszystko zrozumie i przyzna mi rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty wiesz
Jestem jak najbardziej za tym, że powinna odczuć na własnej skórze jakie spustoszenie zrobiła w innym związku. Ja nie moge odwdzięczyc jej sie tym samym bo ona nie ma rodziny , więc co mi pozostaje, doskonale wiedziała, że on ma zone dzieci a jednak to ją nie powstrzymało. Jak powinnam teraz ja zniszczyc jej zycie, moge tylko zawodowe, wiem gdzie pracuje, moge wysłac meila z opisem jej zachowania, może ustrzegłabym inne kobiety, jej kolezanki w ten sposób, miałyby sie na baczności. Napietnowałyby ją , zaszczuły, a może są takie same. Nie zrobie tego jednak może kiedys inna da jej popalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planeta k
jak ja byłam kochanką to jakos nie umiałam powiedzieć nie, ale ja się zakochałam, głupia byłam bo się zakochałam i powiedzienie nie nie jest takie proste. A znacie to?: jak suka nie da pies nie wezmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planeta k
I jego żona jak się dowiedziałą to zrobiła mi straszne świństwo, osmieszyła mnie w pracy i przed rodziną, wszyscy dookoła wiedzieli, że byłam kochanką jej męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do co Ty wiesz
nie wiem jak to jest z zemntą, ale sprawiedliwosc powinna byc, niektorzy pokladaja ja w reku Boga...ale ja w pelni usprawiedliwilabym wyslanie takiego maila przez zone...wyslany w akcie zalamania ... podziwiam kobiety,ktore wybaczaja i zyja z mezem ktory je zdradzil, moze gdy bede strasz zmienie zdanie, ale na dzisiaj nie wyobrazam sobie ,poprostu nie wyobrazam zyc z takim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żony to potrafia z siebie zrobić nieraz gorsze idiotki niz te kochanki, osmieszac sie to coś strasznego!!! -planeta k: dlaczego Ty obwiniasz tylko kochanke , a mąz to co rozumu niby nie ma, zmusiła go czy co, nie bądz smieszna. Jak bedzie chciał cie zdradzic to i tak Ci zdradzi, a najwyraźniej chce bo jej sie nie opiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×