Szykuje się wizyta u ginekologa...

W środę moja dziewczyna idzie pierwszy raz do ginekologa. W związku z tym miałbym kilka podstawowych pytań: -co powinna wziąć ze sobą, jakie dokumenty etc (jest młodziutka.. bardzo, nie jest studentką...) -na co powinna się przygotować? lekarzem będzie mężczyzna, tak sobie zażyczyła (czy to normalne?!) -czy po pierwszej wizycie dostanie receptę na tabletki? -czy powinna mieć ze sobą wyniki jakiś badań (krwi, wątroby itp.)? Bardzo prosiłbym o pomoc wszystkich, którzy mogą mi takowej pomocy udzielić... Denerwuję się razem z nią.. Dziękuję z góry i pozdrawiam - Kamil

Niech się przygotuje tak jakby szła do normalnego lekarza. Jeśli potrzebne będą jakieś badania to lekarz sam o tym powie. Lepiej jest jeśli pójdzie w spódnicy (sukience), ale to nie jest konieczne. A jeśli chodzi o lekarza-mężczyznę, to tak naprawdę jest nieważne. Lekarz to lekarz, nieważne czy kobieta czy facet. Czasami tylko partnerzy mają problem, że ich kobieta idzie do lekarza-faceta. Nie denerwujcie się, będzie dobrze. Trzymam kciuki ;-)

wiesz co powinna pamietac date ostatniej miesiaczki, wiedziec ile u niej trwa cykl i w umie to wszystko , mi nic wiecej nie bylo potrzebne. ja tez chodze do mezczyzny, wydaje mi sie to normalne. takze nic sie nie martwcie, wszystko bedzie dobrze. ja na pierwszej wizycie dostalam tabletki. aha no i jak sie omyslam to dziewczyna nie jest dziewica

A i jeszcze jedno - to czy po pierwszej wizycie dostanie tabletki zależy od lekarza - jedni wypisują recepty bez żadnych badań, a inni wysyłają wcześniej na szczegółowe badania do szpitala. Najczęściej jednak bywa tak, że lekarz porozmawia, zajrzy gdzie trzeba i wypisuje receptę.

ale się martwisz o dziewczynę, jak mama:) . Jak idzie do państwowego to normalnie książeczkę ubezpieczeniową, skierowanie itp. jak prywatnie to prawie nic oprócz pieniędzy. Powinna się umyć ale tak jak zwykle, bo lekarz nieprawidłowości poznaje również po zapachu, ubrać się tak żeby było jej wygodnie się rozebrać tzn. bez skrępowania np. spódnicę. na co pownna się prtzygotować?- na badanie:) nic strasznego. Jak nie jest dziewicą to będzie najmniejszym wziernikiem i palcem, nic nie boli. no i generalnie rozmowa o chorobach, dolegliwościach, rodzinnych skłonnościach , po prostu wywiad lekarski. najlepiej jak będzie miała świeże wyniki próby wątrobowej (niezbędna przy tabletkach) i ogólne badania krwi, które pokażą czy np. nie cierpi na cukrzycę. Jak będzie je miała i wszystko łącznie z badaniem będzie ok to jest duża szansa, że od razu dostanie receptę na pigułki, no chyba, że jest taka młodziutka, że ma 14 lat:). a co do mężczyzny ginekologa - ja się wolę rozbierać przed facetami, naturalniej mi to wychodzi. widocznie Twoja dziewczyna ma podobnie:) Głowa do góry, będzie fajnie

A ile dziewczynka ma lat?

Odpowiadam na pytania: Moja Myszka ma 16 lat. Dziewicą już nie jest, wcześniej używaliśmy gumek, ale i jej to nie odpowiadało (za szybko przy Mojej Ukochanej dochodzę i rozprasza ją ciągle mówienie jej: "Kochanie, może założę..?") i oczywiście mi także to nie pasuje. Ona jest bardzo wstydliwa, z natury. Przede mną miała bardzo duże opory co do zdjecia z siebie bluzki (i pozostania w staniku), więc obawiam się, by ten lekarz jej nie onieśmielił. Dużo też się naczytałem, że lekarze są niedelikatni i boję się, że będzie ją bolało... Próbowałem jakoś ją odwieść od tego pomysłu - dla mnie nie ważne czy z gumką czy bez, jeżeli ma przeżywać takie stresy - ale ona jest uparta i mówi, że chce tabletki. Idziemy do lekarza prywatnego, więc skierowanie etc. mamy z głowy.. A co do tych wyników badań, to czy zawsze są potrzebne? Niuńka jest zdrowa, jak rybka. Aha - jakiś półtora miesiąca temu mieliśmy "wpadkę" i zażyła postinor duo. Powinna powiedzieć o tym lekarzowi? I czy 16-letniej (w sumie nawet 15 nasto) lekarz może wypisać tabletki? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi - będę zobowiązany :) Pozdrawiam - Kamil

Bardzo się o nią boję..

O Postinorze lepiej nie mówi, no bo skąd go niby wzięła? Żeby go dostać to musi iść do lekarza. A wcześniejsze badania naprawdę nie są potrzebne, bo skąd ma dziewczyna wiedzieć jakie badania zrobić, skoro jeszcze nie była u lekarza? No i jest jeszcze sprawa wieku - dla niektórych lekarzy 15 lat to trochę za mało na tabletki.

jak to pierwsza wizyta to trzeba sie wydepilowac bo trakie są normy z UE i jak nie bedzie to odesle no i zastrzyk w pupe, ale lekki mozna przezyc

co??? nie trzeba sie depilowac jesli sie nie chce. i zadnego zastrzyku tez nie ma

boshe.... 15 lat.... no tak, te wstydliwe są zawsze najbardziej do przodu...

No 15, 15.. i co z tego? A uważasz, że jesteś dojrzalsza z tym \"boshe\"? Uwielbiam wszechobecną krytykę.. byle tylko szpilę wbić.. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Mam jeszcze takie pytanko... czy lekarz będzie badał piersi mojej Myszce? Chyba tego obawiam się najbardziej, gdyż ma duże kompleksy z powodu biustu (często spotykana dolegliwość u kobiet - za mały, za mały..). Czy polecacie zrobić naprzykład kompleksowe badanie krwi przed pójściem do lekarza? jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam - Kamil

chlopie wyluzuj troche0zadnych badan niech nie robi! To lekarz przeciaz decyduje cz trzeba wykonac jakies badania ect. mnie na pierwsej wizycie lekarz nawet nie zbadal, kazal zrobic badania i potem wzia sie z badania! No coz jezeli chodzi o niedelikatnosc to sie zdaza, ale jest taka opinia za to kobiety sa bardziej niedelikatne....pozdro

zastrzyk rzeczywiscie jest 1x, tylko zadna otym nie mowi, bo to takie babskie tabu

Zastrzyk? Jaki zastrzyk?

hejka -zastrzyku nie ma -badan nie trzeba -co trzeba- pamietac date ost. miesiaczki, ile trwa cykl, czy jest regularny, czy sa jakies ostre dolegliwosci podczas okresu (bóle itp),.. do lekarza najlepiej ubrac spodnice, ale czesto sa u gina fartuchy, ktore mozna sobie zalozyc 15lat- nie wiem, czy przepisze tabletki, przygotujcie sie ewentualnie na odmowe, piersi zbada (powinien), ale nie ma sie czego obawiac- to nie bedzie obmacywanie na podlozu seksulanym;) (o ile to dobry lekarz) Pozdro;)

No właśnie....jaki zastrzyk? Byłam niedawno u ginekologa po raz pierwszy i nie dostalam żadnego zastrzyku. Dostałam za to skierowania na szczegółowe badania krwi (u mojego lekarza to norma przed przepisaniem tabletek). Poza tym były ogólne oględziny czy narządy rodne są zbudowane prawidłowo....a badania piersi nie było (a więc nie zawsze jest). Może będzie jak już wrócę z wynikami morfologii. Ps. Fajnie, że tak się martwisz o swoją dziewczynkę :) Pozdrawiam!

Do ginekologa zdaje się nie potrzeba skierowania... bo taka wątpliwość się tu pojawiła... A co do bólu- kwesta indywidualna przy badaniu: mnie boli badanie palpacyjne- jest nieprzyjemne i zaciskam zęby z bólu, chociaż lekarz robi to jak najdelikatniej; natomiast wziernik- bezboleśnie.

raczej nie ma szans na tabletki, (nawet u prywatnego, chociaż ci akurat za kasę to by pewnie jedenastolatce przepisali:0 ) a państwowy to może nawet nie przyjąć takiej małoletniej samej. możlwie, że będzie chciał, żeby przyszła z mamą. często chcą dowód osobisty przy rejestracji, niewiele przychodni przyjmujenieletnie do ginekologa bez wiedzy rodziców (smama miałam taka przygodę kiedys, ale utarłam nosa głupim babom, bo tylko wyglądałam na naście:D i jak im pomachałam dowodem, to miny zrzedły, hehe) nawet jak sa wskazania do wizyty (bóle podbrzusza, upławy) a co to znaczy: \"wcześniej używaliśmy gumek, ale i jej to nie odpowiadało (za szybko przy Mojej Ukochanej dochodzę i rozprasza ją ciągle mówienie jej: \"Kochanie, może założę..?\") i oczywiście mi także to nie pasuje.\"????? hehhe, to czekałes do samego końca z założeniem? tez by mi to nie odpowiadalo, toż to niczym sie nie różni od przerywanego:P

1. niech weźmie kalendarzyk miesiączkowy - tam ma pozaznaczane długość i częstotliwość krwawień 2. piersi prawdopodobnie nie będzie badał, jeśli nawet to poprosi o rozebranie się o w ciągu 5-10 sekund sprawdzi czy nie wyczuwa żadnych guzków 3. to że ma 15 lat i chce się zabezpieczać to chyba dobrze nie? wolelibyście potem ciężarne matki oglądać? 4. to bardzo dobrze że sie o nią troszczysz i martwisz 5. co do samych tabletek - zapyta czy pali, czy w rodzinie występowały choroby związane z krzepliwością krwi, jakieś tam inne też - jeśli jej mama bądź siostra bierze tabletki to nie będzie problemu 6. lekarz może kazać zrobić badania na poziom hormonów - jeden hormon to ok 20 zł, więc sumując najważniejsze hormony zamknie się to w 70-100 zł :/ ale nie sądze żeby chciał te badania, bo lekarze niechętnie wypisują skierowania 7. niech przeczyta sobie dokładnie ulotke, wybierze dobrą godzinę do brania tabletek, przez pierwsze dni, a nawet pierwsze 3 opakowania mogą pojawić się skutki uboczne - jest w ulotce. nie należy się nimi stresować bo zapewne miną. wszelkie nieprawidłowosci konsultować z lekarzem, bądź tu na forum - jak umiemy to odpowiemy :) 8. zabezpieczenie jest skuteczne od pierwzej tabletki... więc udanego seksu

Tak wiem, to dziwna sytuacja.. Co do tych gumek, to, choć wiem, że to zajebiście nieodpowiedzialne, kochaliśmy się chwilkę bez, a zakładaliśmy w trakcie. Jakoś już się tak u nas przyjęło.. Jednak prawie zawsze to dosłownie parę ruchów bez.. przynajmniej staram się Jej to uświadomić.. i to zawsze Ja nalegam.. bo wiem, że to jak igranie z ogniem.. Ogólnie to jakoś kiepsko się z tym wszystkim czuję.. ona ma dopiero 15 lat.. w sumie nigdy nie sugerowałem się wiekiem jak poznawałem dziewczyny.. i z nią było tak samo.. Wiadomo, nie powiem, że to ona mnie zmusiła do seksu.. wyszło to jednak z jej inicjatywy.. Czasem czuję się jakbym ją krzywdził.. jest bardzo dojrzała.. aż za nadto jakna swój wiek.. dużo ponad.. Tabletki to także jej pomysł i inicjatywa.. staram się nawet unikać sytuacji kiedy potencjalnie moglibyśmy uprawiać seks.. czuję się jakoś perfidnie.. Kocham tą Wspaniałą Istotkę.. dlatego się martwię.. trzymajcie kciuki, by wszystko poszło jak trzeba.. dziękuję za wszystkie porady.. ehh... Pozdrawiam - Kamil..

ac - odnośnie punktu 3. chodzi ogólnie o lekarzy, w państwowych przychodniach najlepiej widac, jakie pogądy przeważają u nas w kraju, to raz. a dwa, to moim skromnym zdaniem, tabletki hormonalne dla szesnastolatki nie są dobre. w tym czasie orgaznizm jescze nie jest w pełni rozwinięty pod względem hormonalnym i stosowanie tabletek od tak młodego wieku może narobić niezłego bałaganu w ustroju. oprócz hormonów jest przeciez wiele innych mniej inwazyjnych metod: pianki, globulki, gumki (ten dyskomfort da sie przeżyć, zdrowie ważniejsze a na cieszenie sie czystym seksem będą mieli jeszcze wiele czasu w życiu) i żeby nie było, ja nie jestem przeciwniczka antykoncepcji hormonalnej w ogóle, ale nie podoba mi sie ten boom na tabsy wśród małolat, które do końca nie znają swojego ciała nawet:o a to, że gro lekarzy (PRYWATNYCH) przepisuje nastolatkom tabletki, nie znaczy, że sa one dla nich dobre, mało którego gina obchodzi teraz zdrowie pacjenta, profity od wypisanych wypisanych recept, a juz npawrdę nikły porcent zleca badania przed krwi przed przepisaniem tabsów (najczęściej kończy się na cytologii)

profity od wypisanych recept sa waznijesze miało być:)

Marusia.. powiedz mi jak ja mam ją w takim razie przekonać.. żeby.. nie starała się o tabletki? Mówię jej i mówię a ona swoje.. jż nie mam argumentów..

A ty idioto sie lecz!! Jak dziewczyna ma opory to ma i koniec!! a nie zmuszal ja bedzie taki jeden kretyn zeby bluzke zciagnela i byla w samym staniku... Co za idiota z ciebie?? TAK BARDZO JA KOCHASZ, ze piszesz o jej "oporach" ? Jezu ja w wieku 15 lat nawet nie myslalam jeszcze i chlopakach a ta juz dziewica nie jest!! a od kiedy? od kad skonczyla 12 lat? Rece opadaja!! nastolatki zaczynaja wspolzycie w wieku 13-15 lat, az strach pomyslec jak za niedlugo pootwieraja podstawowki i gimnazja dla dziewczynek w ciazy!! poza tym, zastanow sie co piszesz: raz piszesz ze i tobie ta gumka przeszkadza a za chwile piszesz ze czy z gumka czy bez to tobie jest obojetne! No jasne ze obojetne! Byleby skonczyc! zalosne smarkacze!!!

Piszesz: " ma duże kompleksy z powodu biustu (często spotykana dolegliwość u kobiet - za mały, za mały..)" CHLOPIE!! ONA JESZCZE NIE JEST KOBIETA!! LEDWO ZACZELA MIEC OKRES I PIERSI JEJ JESZCZE ROSNA!! I BEDA ROSLY JESZCZE PRZEZ PARE LAT!! A CO?? MOZE IMPLANTY NIECH SOBIE WSZCZEPI CO?? STUKNIJ SIE W LEB I ONA TAK SAMO! widac nie wiecie co to wiek DOJRZEWANIA PLCIOWEGO I PSYCHICZNEGO...

Kolejna szpila.. Nawet już nie chce się takich postów czytać - masz rację, masz satysfakcję..

No Kamilku powinieneś jeszcze wiedzieć, ze jeśli idzie pierwszy raz do ginekologa i jest niepełnoletnia, to najprawdopodobniej z przychodni bedą musieli się skontaktować z rodzicami dziecka... wiem, bo sama pracuję w recepcji !!! Mam pytanie - ile Ty masz lat, skoro spotykałes sie juz z dziewczynaMI? Skoro ona sie wstydziła przed Tobą rozebrac bluzkę ( a gdzie tam do majtek ;P) to znaczy ze to jednak nie byla jej inicjatywa.... zaprzeczasz sam sobie!!!

W sumie \" 15 lat to smarkula\" ma rację, tylko można było to inaczej ująć, bardziej, że tak powiem: bez emocji i uniesień ;)