Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Morven

szukam psiapsiółki

Polecane posty

Masz rację, kiedys bardziej świrowałam na tym tle, ale teraz jestem spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
zarządzanie i marketing

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
już gdy widzę nazwy przedmiotów odechciewa mi się, ciąge zarzadzania czymś- nie lubię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
ciągle* to ładny tu mamy rozrzut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
to o czym pogadamy dziewczęta? Macie jakieś palny na wieczór? Może jakaś imprezka? Dokąd chodzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
ja też raczej rzadko, w czasie roku akademickiego nie mam za barzdo kiedy, bo potem jestem nieprzytomna na wykładach, poza tym z kasą też nie najlepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nigdzie nie ide...zaprawilam sie nieco i teraz jestem na zwolnieniu...poza tym moje cale oszczednosci poszly na moje wakacje (wprawdzie spóźnione ale jak upragnione) i juz nie moge sie doczekac kiedy wyjade i odpoczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
a dokąd się wybierasz? Kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jade w piatek lub w sobote...to zalezy czy w pracy dadzą mi sobote wolną...mój tata pracuje w Belgii i jade do niego własnie...dawno nuie bylam na wakacjach... w Poznaniu czasem odwiedzam z kolezankami z roku Karambe a poza tym jakos czasu brak na odwiedzanie knajp...czasem jakas domówka sie zdarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
o to super, ja ostanio byłam w kanjpie "u syna szefa" - pierwszy raz, poza tym dobrze kojarzy mi się sioux

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, ale masz fajnie. Ja nigdzie ni byłam w tym roku, juz nawet nie pamietam , co to wakacje :-( A w Karambie też kiedyś była, całkiem fajnie tam jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
hihi, też lubię i też dawno nie jadłam, ale nie aż tak dawno -jakieś 3 miesiące temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
widziałyście, że ktoś założył bardzo podobny topik??? internetowa psiapsiólka potrzebna od zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
u nas też coś cicho... Morven zniknęła.... ale mi się nudzi, z tych nudów to nawet myślę, by się położyć, a przecież wcale śpiąca nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez zauwazylam ze troszke ucichlo...ja tez niedlugo pewnie mykne...musze sobie jakies ograniczenia nałozyc z tytułu korzystania z netu, bo przez wakacje kiedy nie musialam sie uczyc to moglam buszowac cale wieczory...a teraz zaczyna sie nauka, popracowac tez bedzie trzeba wiecej, no i czas sie zabrac za rozwój intelektualny:)a tu net kusi...ech rozleniwilam sie bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, wcale nie zniknełam :-) chwilowo obserwuję...bo ja raczej do sfonksa i siouxa nie chodzę, raczej gotuję sama w domu Napiszcie, gdzie byłyście na wakacjach, odpoczęłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
hihihi, wiem co czujesz, błogie jest lenistwo, ale czasem warto się za coś zabrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie chodze do Sphinxa a burgery zwykle kupowalam tam z boku:) wakacje dopiero przede mną...ciesze sie ze odpoczne od netu i byc moze wyłącze komórke...a takze ze zbiore sily i przemysle cos nie cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
ja przez tydzień nad polskim morzem, poza tym w prawie każdy weekend wyjeżdżaliśmy z Kochaniem, jeden weekend spędzieliśmy w górach, to były nasze pierwsze wakacje i było cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaania jak Ci zazdroszcze....morza nie widziałam chyba od 5 lat, ale teraz sobie odbije...a o górach juz nie wspomne...bylam raz...jakies 13 lat temu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×