Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Morven

szukam psiapsiółki

Polecane posty

Gość aaannia
to super, bo już myślałam, że popołudnie spędzę sama, kurcze na jakiś spacer bym poszła, ale nie mam z kim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ja jak narazie musze siedziec w domku bo sie przeziebilam i nie chce sie rozlozyc na wyjazd...a poza tym jakos tak nie mam ochoty na wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
no tak, w takiej sytuacji to lepiej się kurować, moja siostra przez ostatni tydzień chorowała, więc chyba panuje jakies paskudztwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem byc moze...rozmawialam z moją kumpelą to najpierw ona a teraz jej mąż tez zachorował...wiec nudze sie jak mops ale siedze w domku...a co u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
ja już z niecierpliwością czekam na przyjazd Ukochanego, dzwonił, że już jest w Polsce i odezwie się w nocy, gdy dojedzie - czyli około północy, zastanawiam się czy czekać...moglibyśmy pogadac na gg, ale sama nie wiem czy pokazywać, że aż tak bardzo tęskniłam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmmmmmm jak slodko...ech zaraz sie rozmarze...hmmm przeciez to nic zlego tesknic za kims bliskim, a poklikac na gg mozecie ot tak...fajnie ze jestes szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
jestem, jestem, nawet nie wiesz jak się ucieszyłam, gdy Go usłyszałam, jednak smsy to nie wszystko, a miał taki słodki głos, hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
kurcze, nie chciałam Cię dolinować, ale ten Twój to musiał być kawał ... jeśli Cię zdradził, nie martw się, jeszcze wiele przed Tobą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie nie zdolinowalas mnie...fajnie ze jestes szczesliwa...ja sie ciesze...a co do mnie...to ja wole zostac sama...czasem mi smutno jak widze zakochanych ale i tak koniec konców nie chce nikogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
niech Ci będzie, choć naprawdę to w to nie wierzę, nikt nie chce być sam i Ty w głębi duszy na pewno tesknisz za bliskością i za tym by ktoś po prostu przy Tobie był, jeszcze się taki znajdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz nikt w to nie wierzy...ale ja trzymam sie tego...jak pisalam wczoraj zniechecam facetów...i wcale tego nie zaluje...postanowilam troche bardziej zadbac o siebie...dotychczas bardziej skupiałam sie na innych...i teraz tego zaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
z drugiej strony to Cię rozumiem i popieram, pamiętaj w miłości trzeba być czasem egoistą, nie można się za dużo poświęcać, bo to się obróci przeciwko Tobie - wiem z doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
hihi, może nie aż tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, wiesz co naprawde troszke sie przejechalam, troszke to malo powiedziane...moze poprostu przyciagam niewlasciwych facetów...a jesli tak jest to po co mam sie meczyc...chyba lepiej dac sobie spokój...w koncu nie kazdy jest stworzony do zycia w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
tak czy siak ja życzę Ci żebyś jednak spotkała tą Twoją drugą połóweczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edika
Witam dziewczyny. Jestem z Wrocławia i mam duzo bo 27 lat. Własnie przezywam rozstanie z facetem z którym byłam 8 lat... Zdradził mnie.Wybaczyłam ale nie zapomniałam. Było ok, ale teraz zrobił to znowu...!! Nic mi sie niechce, siedze po pracy w necie . Nie moge spać. Pomyslałam sobie ze sie do Was dołączę. Czy mogę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej edika...jasne ze mozesz sie przyłączyc...hmmm przykro mi ze przezywasz takie cos, ale zobaczysz wszystko bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edika
dzieki. wyobraxcie sobie ze wciskał mi takie teksty , ze on nie wie czego chce od zycia, ze sie zatrzymał w miejsco, nie wie co ma zrobic. ze ciagle gonitwa za kasa , miał trudne dziecinstwo etc rozstalismy sie 3 tygodnie temu. to była jego decyzja, powody jak wyzej a tak naprawde okazało sie ze z kims sie spotyka nie powidział mi tego dowiedziałam sie od znajomych, wiedzieli wszyscy tylko nie ja przykre to jest mówił ze rozmawia ze mna szczerze jakie sa powody rozstania .....tak nie było strasznie mnie zranił jeszcze tym kłamstwem na koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz rozumiem...moj byly tez mnie oklamal...nawet jak zapytalam wprost czy jest ktos inny to patrzac mi w oczy powiedzial ze nie...ale cóz jednak ktos byl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edika
no własnie-- faceci to świnie!! ja pytałam go 3 razy czy jest ktos inny-- za kazdym razem mówił ze nie.O tym ze kogos ma dowiedziałam sie od naszych wspólnych znajomych, bo zapraszał ich na grila z nowa panną..... odmówili bo sa po mojej stronie. Nie wytrzymali i powiedzieli mi o tym. Przedtem starałam sie go zrozumiec, miałam nadzieje ze to chwilowe rozstanie-- ze zrozumie i wróci. Ale w tym przypadku, odkad znam powód ,juz we mnie wszystko umarło. ehhh- nie wiem jak sobie dam rade? widze ze miałas podobne problemy jak sobie dajesz rade? ile czasu mineło od waszego rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozstalismy sie w lutym...do teraz sobie z tym nie poradzilam...ale juz jest lepiej wiesz...nie mysle caly czas, nie placze...czasami tylko wspominam...nie wiem...pierwzy raz nie potrafie zapomniec i choc ciezko to jakos daje rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edika
to długo bardzo tak sie meczysz...boje sie ze u mnie bedzie to samo wzyscy mi powtarzaja ze najlepszym sposobem jest kogos poznac nowego....i dac sie poznac przedewszystkim .....czytałam to co pisałas wczesniej To chyba nie najlepszy pomysł odrzucac kazdego faceta Nie był tego wart, i nie mozesz przez niego teraz wszystkich przekreslac napewno jestes wartosciowa osoba i poznasz kogos kto bedzie ciebie wart- ja mysle ze trzeba próbowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz...ja juz to robie nieswiadomie...spotykalam sie z paroma facetami ale...niestety...nie potrafie zaufac, otworzyc sie, dac sie poznac, jak napisalas...a oni z kolei mają zbyt malo cierpliwosci by czekac az ja bede gotowa...wiec zdecydowalam dac sobie spokój...łatwo powiedziec poznaj kogos...tak sie tylko mowi...w praktyce jest gorzej...ja sie spazylam i teraz jest ciezko...poza tym w kazdym facecie szukam czastke jego...wiem ze to duzy blad ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
witaj Ediko! Bardzo Ci współczuję, ale powiem jedno, nie był Ciebie wart!!! A jesli chodzi o najlepszy sposób na zapomnienie to nie powiem nic nowego, najlepiej po prostu znów się zakochać... powodzenia i trzymaj się cieplutko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, edika! Nie załmuj się, czas naprawde leczy rany. Przyznaję, że w tak trudnej sytuacji nigdy nie byłam, ale staram się wyobrazić, jak się czujesz i bardzo Ci współczuję. Mimo wszytko, nie poddawaj się. Naprawdę jest wielu fajnych facetówe, ale trzeba sobie dać czas, by sobie wszystko poukładać i być znowu gotowym na nową miłośc. Życzę powodzenia i witam w naszym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×