Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aqua1

jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

Polecane posty

Gość Julka-M
milka1 widocznie masz taką tolerancję na "głupiego jasia", a ja z reguły jestem odporna na różne leki przeciwbólowe, z reguły nie działają. Więc boję się, że ja mogę zareagować inaczej niz ty i pamietac wszystko, a jednak wolalabym uniknac takich wspomnien :p Własnie dlatego próbuję dowiedzieć się czy mogę dostać narkozę na własne życzenie. Ale chyba nikt nie potrafi na to odpowiedziec. Wszyscy tylko pytają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka1
julka M- no właśnie ja już przeżyłam 2 inne operacje i 2 inne zabiegi i nigdy na głupiego jasia tak nie zareagowałam i dokładnie tak jak ty jestem odporna na większość leków przeciwbólowych- najlepiej reaguje na ibuprofen ,ale niestety nie jest on dobry- odkłada się w szpiku itp.,mam wysoki próg bólu więc staram się w ostateczności brać leki,pisząc do ciebie chciałam ci tylko powiedzieć ,że to miejscowe naprawdę działa- to nie jest tak jak u dentysty - tylko zastrzyk ,który nie zawsze działa, tutaj naprawdę działa a w miarę szybko się zbierasz po, nie masz nudności ,wymiotów a po narkozie róźnie bywa pomijając stres przed pełnym znieczuleniem, osobiście nawet mnie nikt nie pytał o zdanie ,ale gdyby nawet to i tak wybrałabym miejscowe niż narkozę , miałam ją w życiu 2 razy i nie miałam żadnych dolegliwośći po ,ale jednak dochodziłam do siebie dużo dłużej - musisz leżeć i jesteś cały czas senna, naprawdę zastanów się , to znieczulenie naprawdę działa , mimo wszystko doskonale cię rozumiem bo sama też tak chciałam(narkozę),ale teraz mogę ci powiedzieć ,że bardzo dobrze zrobiłam i pewnie na przyszłość nie będę się obawiac tego typu znieczuleń, buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka1
julka M - acha jeszcze jedno - szczerze żałuję ,że nie pamietam co mi robili, mąż się śmieje ,że może już wkładki już nie mam ;) ale tak serio to faktycznie mam mirenę - to wkładka hormonalna i krwawienia jak już są to bardzo skąpe a wkrótce po zabiegu dosyć mam obfite krwawienie...może faktycznie sobie ją pożyczyli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka-M
A w jakim szpitalu byłas? Tzn. chodzi mi o miasto. Ja jednak mimo wszystko chyba nie zdecyduję się na znieczulenie miejscowe. Mam już za sobą różne nieciekawe doświadczenia (m.in. płukanie żołądka), więc chyba wolę sobie zaoszczędzić nowych traum :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka1
julka M - w gliwicach :) a kiedy masz zabieg? u mnie na szczęście ze względu na paciorkowca ,który już zaatakował stawy i serce miałam bardzo szybko i nie miałam czasu na przemyslenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka-M
Właśnie na razie jeszcze nie mam terminu, w poniedziałek idę do szpitala w moim mieście, żeby tam zapytać jakie są terminy i co z narkozą. Ale słyszałam, że oni nie robią pod narkozą, więc prawdopodobnie będę i tak szukała innego szpitala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, właśnie mija 6 doba od momentu usuniecia migdałków. Bez przeciwbólowych nie da sie życ. I tu mam zapytanie to Laren: jak sie czujesz teraz po zabiegu? u mnie jest masakra. W poniedziałek rano miałam zabieg w szpitalu Rydygiera w Krakowie. Operował mnie świetny lekarz pan dr. Grabowski. Mam niski próg bólu, wieć miałam znieczulenie ogólne. Z samego zabiegu nic nie pamietam. dobrze zniosłam znieczulenie. Nie wymiotowałam i nic mi sie nie dzialo. Najgorszy był i jest ból. Drugiego dnia zjadłam obiad w szpitalu, ale w domu jest zupełnie inaczej. Bez przeciwbólowych (czopek o którym pisał LAREN) nie jestm w stanie normalnie funkcjonować.W dodatku te czopki powoduja rozwolnienie, więc nie jest przyjemnie stosować te środki :-( konsultowałam cała sytuację z koleżanką, która godzinke po mnie miała zabieg i ma dokładnie to samo co ja. Zaczęłysmy się zastanawiać czy nie uodporniłyśmy się na srodki przeciwbólowe? W tym momencie zażywamy jeszcze antybiotyk Azitrox i Febrofen (podobno przeciwbólowe, ale nic a nic na mnie nie działa). w każdym razie proszę o info jak się czuliście po 6 dniu zabiegu? Pozdrawiam wszystkich. Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikchen
do "gohar" u mnie bół okropny puscił dopiero 10 dnia po zabiegu. Dziś jest 13 dzień, już boli tylko trochę, boli tylko ziewanie. Dzięki Bogu przestało boleć, bo bym ściany gryzła. Trzymajcie się i unikajcie infekcji.pappa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafalski
czesc ja jestem 17 dni po zabiegu...fajnie sie goilo az tu nagle pociekla mi niezle krew z jednego miejsca po migdalku...jakies 3 lyki krwi poczulem...poplukalem usta rumiankiem i woda i przeszlo...przestraszylem sie bo to w nocy...czyt wam tez sie to zdarzalo? dzieki pozdrawiam rafal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali_b
czesc mam pytanie! czy wykonaja zabieg jak akurat bede miala jakas infekce, zapalenie czy angine? i jeszcze jedno! czy ktos był w zabrzu na zabiegu?? z gory dzieki:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leran
Gohar: 6 dzień po zabiegu i nic mnie specjalnie nie boli, więc tymczasowo obchodzę się bez środków przeciwbólowych. Jedynie jedzenie jest trochę nieprzyjemne bo podrażnia gardło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moda102
adbi_1 : hej.. ja własnie w tym tygodniu pojde na badania. mieszkam w rudzie slaskiej wiec mozliwe ze bede miala usuwane te migdali w zabrzu...ale jeszcze nie wiem...moim jedynym marzeniem jest to zeby miec znieczulenie ogolne a nie miejsc owe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moda102
adbi_1 : hej.. ja własnie w tym tygodniu pojde na badania. mieszkam w rudzie slaskiej wiec mozliwe ze bede miala usuwane te migdali w zabrzu...ale jeszcze nie wiem...moim jedynym marzeniem jest to zeby miec znieczulenie ogolne a nie miejsc owe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali_b
dzieki moda za odp:) ale dalej zmam p[ytanie!:) mial ktos zabieg w czasie anginy czy czegos innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już po...
DO ali_b dracena4@wp.pl Napisz na ten adres, odpowiem na Twoje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali_b
ok juz pisze:) jakby ktos cos wiedzial na ten temat to prosze o info:) z gory dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, mija 9dzien od zabiegu i jest lepiej. Troszke lepiej sobie radzę z bólem. Najgorzej jest w nocy :( jeżeli chodzi o jedzenie to mam z tym dosc spory problem. Najgorsze jest to, że chyba złapałam jakiegos wirusa od mojego dziecka, który miał zapalenie oskrzeli. Jutro zadzwonie do szpitala w tej sprawie. Niestety mój lekarz jest na urlopie. A może ktoś z Was miał coś takiego? najgorsze jest to kichanie. O ziewaniu moge zapomnieć. Kurcze a tak sie pilnowałam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali_b
wlasnie zobaczylam sobie ten filmik http://www.entusa.com/ta_wmv1.htm i szcerze tak strasznie to nie wyglada... tylko ta rułka do nosa mnie przeraziala;) ale w sumie duzo tej krwi... ze tem ktos sie tak nie zakrztusil;)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yamina
Czesc! moi drodzy, strasznie jestem przerazona na sama mysl usuwania migdalkow... dzis bylam u laryngologa i ten od razu stwierdzil, ze mam je usunac.. bez zadnego wymazu, niczego... a wy too paciorkowcach itp piszecie... slyszalam o lasderowym usuwaniu migdalkow, czy ktos z was sie zzetknal z ta metoda?? czy wiecie, gdzie jest wykonywana - najlepiej w ramach wielkopolski... z gory dzia za odpowiedz :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A fuj... Obrzydliwy ten filmik:). Ja się tu tyle naczytałam i też spanikowałam. Ale teraz mi już wszystko jedno,tylko czekam aby jak najszybciej pozbyć sie tego syfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali_b
yamina nie martw sie:) napisze ci jak bylo po moim zabiegu:) jeszcze mi 17 dni zostalo.... i przyznam sie ze mam stracha.... ale jak trzeba to trzeba...:) problem sie skonczy:) o laseropwym usuwaniu nie slyszalam nic... ale watpie ze to robia- wyszloby drozej- a jak widac na filmiku to nie jest takie skomplikowane.. i trwalo okolo 6 min! a jezeli chodzi o twoje watpliwosci czy je usunac czy nie! to najlepiej idz do jeszcze jednego lekarza! jak potwierdzi to nic nie zostanie tylko czekac na zabieg:) moze masz je przerosniete i dlatego nie potrzeba wymazow... najlepiej idz jeszcze gdzies:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrina704
moja corka 10 letnia bedzie miala usuwane migdaly w czwartek 25 pazdziernika boje sie ja i ona ray nerwy mnie zjadaja kasia p mama izki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klolklo
tak naprawde nie wiem, ale mysle ze ja tez bede miala usuwane migdaly bo czesto choruje na angine wiec duzo ci nie powiem ale wiem jedno ze nie mosisz sie bac i moj lekarz mi powiedzial ze przez 3 dni nic nie bede mogla jesc i ze bede miala spuchniete . co prawda ja tez sie boje ale z drugiej strony juz nie bede czesto chorowac rzycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohar1
Witam Was, własnie wróciłam ze szpitala. W sobote w nocy dostałam krowotk z lewego migdałka. Dzięki Bogu jeszcze nie spałam.Zostawili mnie do dnia dzisiejszego. W sumie już mija ten okropny ból.W piątek idę do kontroli. Zobaczę co powie lekarz. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohar1
Do Katrina 704: nie bójcie się zabiegu. W szpitalu widziałam, że najgorszy moment u dzieci to wybudzenie. A tak to szybko zapominaja o wszystkim i wracaja szybciutko do zdrowia. Najlepiej nastawic się pozytywnie tzn. mówic i to głośno do siebie i do dziecka, że robimy to by być zdrowsi w przyszłości. Ja jestem drugi tydzien po zabiegu i tak jak napisałam wczesniej, gdyby nie ten incydent z krowotokiem, to już wróciłabym do pracy. Głowa do góry. Będzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka-M
Mam straszny problem, żeby znaleźć szpital, w którym robią ten zabieg pod pełną narkozą :( Obdzwaniam szpitale w Poznaniu, a tam mi wszędzie mówią, że mam najpierw przyjechać do ich poradni i rozmawiać z lekarzem. Przecież to bez sensu w ogóle żebym jeździła po poradniach, tylko po to by dowiedzieć się, czy robią po narkozą. Na dodatek każda poradnia pewnie przyjmuje w inny dzień i w godzinach porannych, a przecież mam szkołę i nie mogę sobie pozwolić żeby zawalać kilka dni :( A może ktoś się orientuje w którym szpitalu w Poznaniu usuną mi migdały pod narkozą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka1
Julka M- hejka to znowu ja , zastanów się jeszcze raz nad tym znieczuleniem miejscowym , dowiedziałam się ,że nie pamiętam nie dlatego ,że mi dali zbyt dużą dawkę tylko to jest tak specjalnie tzw.wsteczne - nic ,ale to kompletnie nic nie pamiętasz, naprawdę Julka zastanów się -jak sama widzisz z pełną narkozą nie jest tak prosto; A tak wogóle to chciałam wam napisać ,że w poniedziałek wróciłam do pracy, czułam się super,naprawdę 2 tydzień po zabiegu prawie wszystko minęło(pierwszy był naprawdę kryzysowy) a moja praca polega naciągłym mówieniu... no i załatwiłam się , w dodatku dzisiaj prowadziłam szkolenie a tutaj okazało się ,że mam kryzys- nabawiłam się zapalenia krtani. Uważajcie kochani z tym powrotem do pracy, ja byłam taka pewna ,że nic się juz nie wydarzy a teraz czeka na mnie seria antybiotyków, fakt żródło zakażenia paciorkowcem zostało usunięte ,ale teraz muszę się pozbyć z pozostałych rejonów poprzez wyjałowienie organizmu, czyli chemia i jeszcze raz chemia :( Wracajcie bez pośpiechu do zdrowia, nie śpieszcie się ani do szkoły ani do pracy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali_b
do Julka-M :) dziewczyno nie martw sie znieczuleniem! wszystko zalezy od anestezjologa ... musisz miec wywiad przed zabiegiem i on stwierdzi jakie znieczulenie... moze nie bedziesz mogla miec calkowitej narkozy... to zalezy od organizmu... :) tak mysle przynajmniej ja:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie ale wy tu straszycie tymi filmikami. Tak się robi zabieg (z tą rurką) tylko pod pełną narkozą!!! W znieczuleniu miejscowym żadnej rury wam do nosa nie pchają, trzeba samemu wypluć krew kiedy lekarz o to prosi. Dlatego ja uważam, że lepiej jest mieć narkozę, bo śpisz i nie wiesz co z Tobą robią. Ja też przed zabiegiem skąś wytrzasnęłam ten filmik i później zawału dostawałam niepotrzebnie, bo nie taki diabeł był straszny jak go malowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×