Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aqua1

jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

Polecane posty

Gość pirat drogowy13
ja to mialam w wieku 7 lat bezbolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikemc
Witam wszystkich. Teraz może ja wtrącę swoje pięć groszy ;) Do szpitala zostałem przyjęty 02.07.2008 w godzinach porannych. Przeleżałem cały dzień kompletnie bezczynnie. Następnego dnia od rana zatrzęsienie, bo za chwile mają mnie wieźć na blok, a pielęgniarka się zorientowała, że nie miałem żadnych badań - dlatego od razu pobrała krew i cito do laboratorium poszło. Po jakieś godzince czy 2 dostałem niebieską pastylkę, która jednak viagrą nie była ;) Niestety głupi jaś nie zadziałał na mnie w ogóle, co zauważyły później osoby przebywające na bloku operacyjnym ;) Po wjeździe na blok okazało się, że profesor jest nie w humorze, ponieważ miało nastąpić okazanie moich migdałów przed zabiegiem. Ostatecznie przystąpiono do czynności - najpierw gorzki spray - tu chyba najmocniejszy odruch, ale nic poza tym :) Momentalnie sztywnieje język i cała reszta. Następnie strzykawa i jakieś 10 nakłuć, po 5 na migdał. Po znieczuleniu zaciski w garść i chwytanie za migdał ;) później dłutko, którym ten migdał wraz ze zrostami oskrobywał i odsłaniał, żeby na końcu nałożyć szczypczykami pętelkę z.. na oko żyłki metalowej i zacisnąć, po czym wyjął migdał ;) O ile z prawym poszło nadzwyczaj sprawnie i bezboleśnie (jedynie nieprzyjemne uczucie i parę lekkich odruchów), o tyle z lewym było o wiele gorzej. o wiele dłużej próbował go zaciskać, dłużej wyskrobywał, a przy samym odcinaniu żyłką miałem wrażenie, jakby mi wyrywał kawał mięcha spod nosa. Póki co nikogo nie straszę, ponieważ minęło dopiero 5 dni od zabiegu, ale na dzień dzisiejszy nie mogę normalnie mówić, połykać, ani spać, i to raczej nie ze względu na gojące się migdały, ponieważ te przestały boleć przedwczoraj. Sytuacja wygląda tak, że mam kompletnie bezwładny ten górny języczek w gardle i jest on taki... zwiśnięty w stosunku do tego co było. Przeszkadza to podczas mówienia, ponieważ najpierw zawęża i zaczyna się mówić przez nos, a czasami jakoś kompletnie gdzieś wpada i powoduje jakiś odruch, który dopiero z powrotem go wypycha. Podczas połykania powoduje czasami taki dziwny ból, jakby się próbowało połknąć część tkanki przytwierdzonej do podniebienia, która w tym momencie się naciąga i rwie ;) Najgorzej natomiast jest jak się zapomnę i próbuję zasnąć na wznak - jeśli nie daj boże mi się ta sztuka uda - po jakichś 20 minutach nagle się budzę i zrywam z braku oddechu - języczek z góry schodzi do samego gardła i się nim zakrztuszam :/ Tak jak pisałem, póki co nie zapeszam, bo przecież każdy jest inny i być może tylko u mnie wystąpiły takie dziwne efekty, które z czasem ustąpią - taką też mam cichą nadzieję ;) Jeżeli to jakiś błąd w sztuce, to będę chyba największym pechowcem na tym globie - nigdzie nawet wzmianki na ten temat takich powikłań nie znalazłem ;) Co do porad dla tych decydujących się na zabieg na miejscowym - należy bezwzględnie pamiętać o tym, żeby miarowo oddychać - ułatwia to w znacznym stopniu pracę lekarzowi oraz umniejsza odruch wymiotny :) Oprócz tego po operacji zacząć od zmuszania się do picia rumianku zimnego - czym szybciej, tym lepiej, pomijając... powiedzmy pierwszą godzinę po zabiegu. o ile sam zabieg można nazwać bezbolesnym ( u mnie przynajmniej w przypadku jednego migdała), o tyle rekonwalescencja należy do średnio-bardzo nieprzyjemnych i należy sobie pomagać w każdy możliwy sposób :) Pozdrawiam i postaram się informować o moich dalszych perypetiach po oględzinach, które powinny nastąpić... koło niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sc.
jestem 10 dni po. wczorajszy dzień przeżyłam na trzeźwo, bez przeciwbólowych. czuję się świetnie. pozdrawiam wszystkich przed i po. cóż dużo mówić? wycinanie migdałków nie jest miłym zabiegiem. ja chociaż zabieg miałam w narkozie raczej nie szybko zapomnę ból i dolegliwości związane z tym co po zabiegu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wogóle nie wygląda
Moze tak by ktos napisał jak wyglada usówanie wątroby ,albo serca:)haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirimu
witam, niestety muszę poddać się operacjom laryngologicznym na początek wycięcie migdałków później usuwanie ziarniny z zatok. Mieszkam w Tychach woj. śląskie szukam szpitala i lekarza który zrobi to profesjonalnie. Proszę o pomoc w ich znalezieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcolina
Hej mirimu Ja miałam zabieg wyciecia migdałków w Bytomiu, jestem zadowolona, leczę sie prywatnie u laryngologa, ktory jest ordynatorem w tym szpitalu jesli jestes zainteresowana, do daj znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casper
Opisywany problem z języczkiem i opuchlizną to własnie najprawdopodobniej obrzęk limfatyczny. Gdy języczek bardzo urośnie (mi zwisał aż do gardła) lekarz go nakłuwa u upuszcza zebraną limfę. Puki co proponuję preparat Lymphomyosot który jest lekiem homeopatycznym wiec z pewnoscia nie zaszkodzi a usprawnia przepływ limfy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczkapoleczka
Jestem 3 dni po wycieciu migdalkow, mialam zabieg 7.07. a dzis 9.07 jestem w domu... planowo mialam wyjsc jutro, ale puscili mnie wczesniej Usuwane mialam miejscowo, glupi jas ip bolalo, pani dr dziwila sie ze czuję, jak mi wyrywa migdaly, elegancko oplulam ja krwia ... Bol? Baaaardzo boli, lekarz powiedzial mi ze dzis bedzie dzien kryzysowy, ale ciesze sie, ze jestem w domu... na noc bede musiala wziac ketonal nie ma bata.. jem papki zupki i inne cuda, zaraz zaparze sobie rumianek, gardelko po kazdym jedzeniu plucze roztworem soli.. czekam, az bol zelzeje bo prawde mowiac boli jak diabli ;/ eh, mam nadzieje, ze dzieki tym cierpieniom aso spadnie i nie bede miala juz problemow z paciorkowcem.. a i jeszcze jedno. bardzo bolą mnie uszy ;/ rekonwalescencja jest duzoo gorsza od samego zabiegu :( modle sie tylko zeby zadnych krwotokow nie bylo.. macvie jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.bialos
Czesc POLECZKAPOLECZKA Tak czytam Twoja przygode z migdalami, i mysle sobie ze chyba sobie krzywde robisz...Kto Ci powiedzial zeby gardlo plukac roztworem soli???? Matko Kochana! Chyba wiekszego bolu nie mozesz sobie sama powodowac...sol na otwarte rany to samobojstwo!!, jejeku..... Rumianek, jeszcze ok,ale powiem Ci ze tutaj w Anglii gdzie mialam wycinane, wcale mi nie kazali plukac gardla, tylko trzymac w bardzo dobrej higienie-myc zeby po kazdym posilku i pozbywac sie jedzonka z pomiedzy zabkow...ale zeby sol!? Dlatego Cie tak bardzo boli..a raczej podwojnie! I wiem ze nie jeste latwo ale zamiast papek powinnas jesc twardsze rzeczy zeby jak najszybciej pozbyc sie ropy i nalotu na ranach...to naprawde bardzo wazne. AHA i duuuuuuuzo wody pic zeby sie przeplukalo! Uszka bola, to normalne mnnie tez bolaly, pamietajmy ze uszy sa blisko gardla, a jak mialas przerosniete migdaly to pewnie byly gleboko wyciete, tak jak ja...juz jestem 14 dni po zabiegu i powiem ze jeszcze boli troszke i mam biale ropne plamki. Trzymaj sie, leki przeciwbolowe zapodawaj nie plucz tego biednego gardla solami, rumianek juz lepiej...no i staraj sie cwiczyc miesnie gardelka, szybciej sie czysci...np zuj gume i jedz jedz jedz!!! Buziaki, napisz jak sie trzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.bialos
a jak tam Magda Olesnica ??? Juz po? jak sie czujesz??? Pisz szybko czy mozemy pomoc jakos.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczkapoleczka
:) ta ciepla woda z sola to zalecenie pani doktor...zreszta zawsze lekarzq mi tak mowili od kiedy pamietaz bo to oczyszcza gardlo i migdaly z resztek jedzenia, wcale nie piecze :) woda ma miec leciutki slony smak- jak to okreslila pani profesor: jak lza... po takim pukaniu wcale nie piecze, podobnie jak po plukaniu sola fizjologiczną :) jestem dopiero 4 dni po zabiegu wiec nie bede sie zabierala za nic specjalnie twardego..jem zmiksowane zupy lody (nawet dzis wafelkowi nie odpuscilam) dzis rano obudzilam sie z tak przerazliwym bolem ucha, poryczalam sie..jeszcze nigdy mnie tak nie bolalo... naszczescie ketonal pomogl na sniadanie zjadlam nawet spory kawalek parowki drobiowej i nie miksowalam jej, zeby nie bylo :) do tego bułka.. jakos to zniose, tylko mam nadzieje ze ten poranny bol sie nie powtorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczkapoleczka
:) ta ciepla woda z sola to zalecenie pani doktor...zreszta zawsze lekarzq mi tak mowili od kiedy pamietaz bo to oczyszcza gardlo i migdaly z resztek jedzenia, wcale nie piecze :) woda ma miec leciutki slony smak- jak to okreslila pani profesor: jak lza... po takim pukaniu wcale nie piecze, podobnie jak po plukaniu sola fizjologiczną :) jestem dopiero 4 dni po zabiegu wiec nie bede sie zabierala za nic specjalnie twardego..jem zmiksowane zupy lody (nawet dzis wafelkowi nie odpuscilam) dzis rano obudzilam sie z tak przerazliwym bolem ucha, poryczalam sie..jeszcze nigdy mnie tak nie bolalo... naszczescie ketonal pomogl na sniadanie zjadlam nawet spory kawalek parowki drobiowej i nie miksowalam jej, zeby nie bylo :) do tego bułka.. jakos to zniose, tylko mam nadzieje ze ten poranny bol sie nie powtorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casper
Ciśnienie mi się podnosi jak czytam niektóre komentarze. Ludzie chyba specjalnie ludziom robią na złość. Może ja przepiszę główne zalecenia które dostałem na piśmie z kilniki żeby było klarownie: - do jedzenie pacjent nie może dostawać potraw gorących, kwasnych, ostrych i ciężkostrawnych (nie podawać gęstych soków, kompotów, wód gazowanych itp) Stosować papki, kaszki, kleiki ryżowe, bydyń, lody - rana zabiegowa goi się około 8-10 dni. gojenie polega na pokrywaniu się rany tzw. włóknikiem, który wygląda jak ropa i ma nieprzyjemny zapach - JEST TO PRAWIDŁOWY SPOSÓB GOJENIA SIĘ RANY. Włóknika nie należy usować - po zagojeniu się rany sam "odpadnie". - ból oprócz gardła często dotyczy też uszu, głowy i karku, ale jest to normalne zjawisko. Tak wiec bez paniki moi drodzy. Przestrzegać dziety kleikowej i nie ruszać tej tzw. ropy którą tu czesto przytaczacie - im szybciej się pojawi i spokojnie będzie ten włóknik tym szybciej rana się zagoi. Każde informację z pewnoscią udzielą w klinice w której byłem w Poznaniu - tel. 061 833-77-90 lub 833-14-24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczkapoleczka
Casper dzieki za rady ale Ameryki nie odkryles :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bpbp
taaaa, fajnie poleczka, że miałaś wycięte migdały. raczej wrastający paznokieć. z tym płukaniem gardła po wycięciu i to solą (???!!!!) to pojechałaś jak dzieciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaB
Gardło płukać wodą z solą to zalecają przy anginie. Ja tylko raz dodałam sobie troszkę soli do papki z warzyw 6 dni po zabiegu. Myślałam, że oszaleję z bólu. Rumianek jest na pewno wskazany i dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczkapoleczka
no zesz cholera jasna!!!!! nie wymyslilam sobie tego... ja plucze, leciutko sloną wodą z solą i NIE PIECZE, NIE BOLI a resztki jedzenia usuwa.. i w nosie mam co kto sobie o tym mysli, tak polecila mi lekarka i jest ok..... MI POMAGA rozumiem ze wasza zlosliwosc spowodowana jest bolek rekonwalescencyjnym, wspolczuje bo wiem co przezycwacie (( !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bpbp
a ja rozumiem, że są wakacje w mieście i takie pisanie na forum o czymkolwiek to świetny sport na nudę. w każdym razie lepiej się przygotować z danego tematu i głupot nie pisać... włóknik ma być na swoim miejscu, a płukanie może wywołać krwotok lub infekcje - tak mówią lekarze. no, ale ty poleczka pisz, w końcu po to tu jesteś. pozdrawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczkapoleczka
BI PI ;] mam zamiar i swoje docinki wsadz sobie gleboko w spodnie tudziez wyzej, ladnie cie wypelni..... a co mowia twoi lekarze po prywatnych zaocznych szkolach medycznych mam w nosie... napisalam to, co zostalo mi przekazane i tyle.. skonczylam dyskusje z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczkapoleczka
a krwotok wywoluje miedzy innymi przedawkowanie ketonalu :) dlatego nie wiecej niz 2 tabletki na dobe- tego tez sie dowiedzialam... co do wloknika- organizm sam sie go pozbedzie, a infekcje po plukaniu haha - no czyzby pielegniarka zyczyla mi zle przynoszac m.in sol fizjologiczna w szpitalu do plukania gardelka po jedzeniu? smiech na sali.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASIAKRAK
kurcze jak mnie boli, mija 8 doba po zabiegu a nadal bola mnie uszy i kark, wzielam tramal i czekam az przejdzie :( kiedy to sie skonczy juz nie wiem co brac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASIAKRAK
dopiero przeczytalam o tej wodzie z solą... mialam zabieg robiony w walbrzuchu, nie wiem gdzie ty poleczkapoleczka ale ja tez plukalam gardlo sola fizjologiczna jak tylko cos zjadlam, mowili ze to zapobiega osadzaniu jedzenia w migdalkach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda oleśnica
no witam moi państwo Jak pewnie niektórzy pamiętają mialam mieć usuwane migdaly 4 lipca w szpitalu wojskowym... 3-go o 8 rano zostalam przyjeta na oddzial, o godzinie 15.00 wypisalam się na wlasne żądanie... po tym jak 8 osób zapytalo mnie Dlaczego w znieczuleniu ogólnym? - z widocznym sarkazmem. Przy anastezjologu już nie wytrzymalam. Czy wiecie, że tylko w Polsce ten zabieg wykonuje sie w znieczuleniu miejscowym? A to glownie dlatego że nie ma kadry i jest to droższe w narkozie. Im pacjent ma większy odruch wymiotny tym bardziej jest wskazana narkoza. Poza tym migdalów nie powinno sie wyrywać - im delikatniej laryngolog to zrobi tym mniej cierpienia po. W kazdym razie ja zdecydowalam się na zabieg prywatnie - koszt 2800,- ale warunki tanie że.... zresztą zobaczcie sami. Klinika we Wroclawiu Madicus - www.medicusdcl.pl Zabieg mam 16-go Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanulllla
A ja jestem tydzień po zabiegu i jest super.Sam zabieg,może z racji tego,że jestem wytrzymała przypominal mi borowanie u dentysty. O dziwo głupi jaś mi nie zadziałał,przez palenie trawki. Byłam w niezbyt dobrym szpitalu,więc miałam dodatkowe nerwy czy to wyjdzie dobrze.Dostałam pół tabletki i w efekcie końcowym zeszłam na zabieg sama.Położyłam się,przywiązali mnie i sobie otwieram "dziobek" :D Spojrzały na mnie wielkimi oczami,później na siebie komentując "kochanie my Ci powiemy".W trakcie zabiegu prosiłam,żeby nie stukały mi tymi metalowymi narzędziami bo mnie boli i mi szkliwo zniszczą hihi.Najgorsze,że kazały mi połykać krew(peniały,że zemdleje jak zobacze krew czy co!)Inni tak nie mieli.W ten sam dzień,rzeźnia spawałam samą krwią,bo się nie trawi.Ból był do przeżycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 dzień po zabiegu...
wyzej kolezanka pisze, ze robia w znieczuleniu miejscowym ?? Nie umnie w rzeszowie mialem znieczulenie ogolne zero bulu jak sie obudzilem myslalem ze sie jeszcze niezaczelo hehe. Dzis mnie puscili do domu ból taki, ze nieporozumeinie niemoge nic jesc dzis zjadlem troszke zupy w szpitali szprycowali mnie mocnymi srodkami przeciw bulowymi wiec niebylo zle w domu moge jesc tylko ketonal w tabletkach. Mam 20 lat w tym wieku jest to gorzej znosne niz w wieku np. 5 lat, i do tego mialem je mocno przerosniete wiec pewnie sie tam lekarz z nimi chwile pomeczyl. Przez okres 3 dni w szpitalu wlali mi do zyl ok 20 pojemnikow tz. kroploweczek :-). Ogolnie w szpitalu pobut luz pielegniarki bardzo mile jak sobie cos zarzyczylem robily prawie jak w prywatnej klinice :P teraz marze zeby zjesc cos niezdrowego np. pizze ale chyba musze zapomniec o tym na okres 2 tygodni bo teraz nawet ciezko mi z siebie wydusic slowo... Ale niezaluje mialem te migdfaly w okropbnyn stanie chu. wie co one mi transportowaly do krwi i jakie mial bym komplikacje w przyszlosci. Pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 dzień po zabiegu...
i co to tego plukania ktore jest wyrzej opisywane przy wyjsciu dostalem taka kartke z instrukcjami i przykladowa dietą pisalo, ze plukanie zabronione, niepisalo dlaczego moim domyslem jest top ze mozna sobie tam nadruszyc ta rane i nabawic sie krwotoku. I jeszcze jedno pytanie do kogos kto jest po zabiegu czy też dostal 2 rozne antybiotyki tabletki do ssania i jeszcze jakies jedne tabletki cala siata chemi :] i ponad 100 zl. ... Ale juz wykupione bede trzeba zaniedlugo zjesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 dni po zabiegu...
mnie też zabroniono płukać gardła po zabiegu. jeść papki, pić wodę niegazowaną, wypoczywać... wypłukanie włóknika grozi podobno krwotokiem lub infekcją. antybiotyk dostałam, ale nie mogłam go połknąć. wróciłam do kliniki i zamienili mi ten antybiotyk na taki sam tylko w zastrzykach - dwa razy dziennie przez 10 dni. p.s. aha i nie pytałam mojej pani doktor jakie oceny miała na dyplomie i czy chadzała do szkoły prywatnej czy publicznej, zaufałam jej bezgranicznie, panu o specjalizacji anestezjolog również. no i opłaciło się;) uważam, że klinika laryngologii szpitala bródnowskiego w warszawie jest jedną z lepszych. wycinanie migdałków robią tam tylko w narkozie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bpbp
Nigdy nic niewiadomo co taka pielęgniarka sobie myśli jak niesie sól fizjologiczną poleczka :D . Mi również miło się rozmawiało z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×