KLUB ZODIAKALNYCH RYB

to najgorsi i najwredniejsi ludzie,a do tego nienormalni

witam! Mój mąż jest spod znaku ryby. Moim zdaniem jest naiwny i daje się wykorzystywać. Jest wrażliwy to fakt. Bywa obrażalski i czasem chamski. Mamusi synalek. Mimo to jest dla mnie dobry. Ja jestem Bykiem i mysle że najwięcej jest takich par: ryba z bykiem. W moim otoczeniu znam 4 pary

????? kocham ryby

:) ja tez rybki -jedna w ta druga w ta , za i pzreciw i ofiarna do bólu , wybaczam od razu nigdy nie zapominam, z urodą to tak nie wiem ale mam fan klub , uwielbiam plastyczne , filozoficzne i literackie obszary tudzież podróże-zdrowie wątłe, ale duch silny-pozdrawiam wszystkie rybie pyszczki pax vobiscum pisces pyscum

Pozdrawiam wszystkie rybki, rybusie, rybeńki, rybole. Wszyscy przedstawiciele tego znaku są niezwykle wrażliwymi ludźmi, obdarzonymi, wieloma talentami, ematycznymi i bardzo melancholijnymi. Kochają szczerze, do bólu, są oddani swym ideałom i wciąż dążą do wybranego przez siebie celu. Niekiedy ten cel innym, patrzącym z boku, wydaje się niemożliwy do zrealizowania lub śmieszny, a jednak Rybki go osiągają. Ciekawe czy zawdzieczamy to swej charyźmie, intuicji czy raczej opatrzności......

Witam Drogie Rybki, Ja jestem z 18.03, nie lubię swojego znaku. Jak tu ktoś wczesniej napisał często źle się czuję we własnej skorze, wyszukuje sobie jakies wady, mam kompleksy, ciągle jestem z siebie niezadowolona i mysle ze to lub tamto moglabym poprawic, ale zapału starcza mi na krótko :/ Poza tym nie potrafie być asertywna, nie jestem przebojowa, mam problem z poczuciem wlasnej wartości i podejmowaniem dezycji, bywam totalnie rozkojarzona. Jestem też uparta i nie znoszę jak ktoś próbuje mnie ograniczać, zawsze sie wtedy wymykam i robie po swojemu.A teraz kilka zalet: potrafię słuchać ludzi i dobrze doradzić, jestem uczuciowa, lubię dbać i troszczyć się o kogos na kim zależy, nie jestem w ogole materialistką, mam poczucie humoru, uwielbiam wypady ze znajomymi i pogawedki o wszystkim i o niczym, ludzie mnie lubią, mozna na mnie liczyć i jak cos komus obiecam to raczej nigdy nie zawodze, potrafie również wybaczac, nawet jak ktos mnie bardzo skrzywdził choc nie wiem czy to akurat zaleta.

Ona Ja też jestem ciągle z siebie niezadowolona - jestem najsurowszym własnym krytykiem. Uważam się z skupisko samych wad. Jestem zbyt uległa, nigdy nie potrafie powiedzieć ne. Jednak mając już swe lata przyzwyczaiłam sie do siebie, oswoiłam swe wady i uważam je za zalety. Ot przewrotność! Jestem dumna z siebie, że nie jestem taka jak inni, że jestem indywiduum........Nie takim okazem wszelkich zalet, ale wzorem człowieka zwykłego, z wadami i zaletami, który pragnie być dla innych pomocnym, zbawczym i uczciwym. A chyba o to właśbie w życiu chodzi - żeby życie przeżyć na jakimś poziomie moralnym.

a ja mam do Was kochane Rybki pytanko?? czy jesteście prawdomówne pytam raczej mężczyzn - szczere czy tez raczej kłamczuszki ? i czy występuję u Was chwiejnosc zachowan ? poznałam Pana Rybke i nie mogę za nim nadążyc , raz mi wyznaje prawie miłośc a unika trochę stresujące i nie wiem czy ten znak tak ma czy z facetem coś niew porządku jest to świeża i raczej trudna znajomośc on jest wolny , ja nieszczęśliwa mężatka dajcie w pigułce coś o Was drogie RYbki proszę :)

Co do pytanka to ja miałem już taki przypadek, że koleżanka była w małżeństwie nieszczęśliwa i często ze sobą smsowaliśmy. Zaczynało to być na poziomie tak zaawansowanym, że nawet dostałem propozycje czy bym jej nie zabrał gdzieś ze sobą i żył z nią a ona by się rozeszła z mężem.... Powiem tak... ja nie jestem za takimi czymś żeby kogoś dzielić z osobą trzecią i na pewno nie za takim czymś, żeby rozwalać czyjeś związki, więc myślę, że z Twojej znajomości może nic nie wyjść. On może w końcu zacząć szukać wolnej dziewczyny, a w taki związek to raczej nie wejdzie. Ja przynajmniej bym na takie coś się nie zgodził, na więcej niż tylko przyjaźń. Co do prawdomówności to mnie denerwuje jak ktos kłamie i ja sam nie lubię tego robić a jesli bym musiał skłamać to już wolę unikać odpowiedzi. No ale za wszystkich facetów nie odpowiadam, więc nie wiadomo co na to inni;).

ja też jestem panem rybką i brzydzę się kłamstwem i obłudą

Ryby na ogół nie lubia obłudy i kłamstwa co nie znaczy, że jednak kłamią, a zwłaszcza panowie-ryby :P Z Rybami różnie bywa, potrafia odważnie wypowiadać swoje zdanie, narażając się innym. :)Wiadomo, że nie wszyscy lubią krytykę dlatego często ich prawdomówność i odwaga jest źle odbierana. Ryby są często atakowane za swoją odwagę i mówienie prawdy w oczy :) Ryby przez to nie maja łatwego życia, bo nie zawsze umieją i chcą iść na kompromis, jeśli mają podporządkować się czemuś lub komuś, wbrew prawdzie :) :)

Też lubię walić prawde w oczy bo nie lubie pochlebstw i zakłamania:P

o rybkach troche prawdy :) autor tego opisu sam jest rybką:) http://www.astrologus.pl/?p=53 Nie wiem jak innym ale mi się zgadza w 100 %

Dobre :D.......i prawdziwe :D Cierpienie innych, to jest rodzaj pokarmu, który karmi ich duszę. Jest to swoistego rodzaju, pełne współczucia, rozkoszowanie się cierpieniem innych. Jeśli ktoś przestaje cierpieć, to zwykle przestaje być obiektem zainteresowania Ryb. A jeśli z jakichś powodów brakuje wokół cierpienia, to… często potrafią same być jego przyczyną.

Ja tez jestem rybka marcowa, ale na razie o sobie nie gadam. Jestem samotna emocjonalnie

zodiakalna ryba napisała: \"Ryby na ogół nie lubia obłudy i kłamstwa co nie znaczy, że jednak kłamią, a zwłaszcza panowie-ryby Z Rybami różnie bywa, potrafia odważnie wypowiadać swoje zdanie, narażając się innym. Wiadomo, że nie wszyscy lubią krytykę dlatego często ich prawdomówność i odwaga jest źle odbierana. Ryby są często atakowane za swoją odwagę i mówienie prawdy w oczy Ryby przez to nie maja łatwego życia, bo nie zawsze umieją i chcą iść na kompromis, jeśli mają podporządkować się czemuś lub komuś, wbrew prawdzie \" Niestety i ja taka jestem. (3.03.) najgorsze jest w tym wszystkim to, że jesteśmy wyrozumiałe i wobec tego wyglądamy na uległe. Jak czasem wypowiemy swoje zdanie ludzie są zaskoczeni i się zrazają bo to nie pasuje do tego co o nas sobie wyobrazili. A wyobrazają - bo często też jesteśmy małomówne i skryte. Kocioł - związek Ryby z Rybą nie koniecznie będzie udany. Ja w takim jestem. Raczej powiedziałabym burzliwy. Zbyt mocno skupieni jesteśmy na drugiej osobie, za mało na sobie (patrz: rybi altruizm). Aby związek był układny trzeba dbać o siebie i swoje potrzeby na równi z potrzebami partnera. Ja już to wiem i uświadamiam sobie, mój partner nie. W związku z tym myśli, że ja sie oddalam o d niego i chce się przybliżać - jak w toksycznym związku. Musi być ktoś, ktoby tupnął nogą i powiedział obudzcie się! Za mocno skupiacie się na uczuciach za mało na celach.

Czesc dopiero dzis znalazlam to forum, szukajac dla mojej corki bardzo brzydkich ryb w internecie.Jaki fajny zbieg okolicznosci!Ciesze sie ze Was znalazlam, drogie rybki!Jestem rybka z 26. lutego, ale chyba nie potwierdzam opinii ze ryby lutowe sa wybuchowe, jestem baaardzo spokojna i opanowana, a moze jestem snieta rybka? ;) Zeby bylo smieszniej moj maz tez jest ryba, ale z 21.lutego i tu moge smialo rzec, faktycznie, jak ten wybuchnie to ja 3 dni dochodze do siebie, nie tylko jeden.A wybucha z byle powodu.Tylko on smieje sie ze znakow zodiaku i w ogole w nie nie wierzy, twierdzi ze jest Poludniowcem i z tego powdu jest wybuchowy, a zryb nie ma nic.Ma ma ma!Jest bardzo energiczny, ma duuuzy temperament , uwielbia wode i wsrod ludzi plywa jak ryba w wodzie.Oboje blyskawicznie nawiazujemy kontakty i jestesmy w stanie sobie wszystko wybaczyc czy sie przeprosic.Ale wiecie, ta otwartosc i szczerosc to troche pulapka, bo moim zdaniem inni ludzie czesto je wykorzystuja.

Co do wiernosci, zapomnialam, to wydaje mi sie ze ryby sa bardzo wierne sercem, jak jest z cialem -reki sobie uciac nie dam ;) Ale nieprawda ze sa pamietliwe czy malostkowe, o sobie tego powiedziec nie moge.Wlasciwie mam bardzo slaba pamiec i ciesze sie z tego niezmiernie.Mysle ze mezczyzni spod ryb maja sporo charyzmy w sobie, natomiast kobiety sa mamusiami kurkami.Kobiety blyszcza tez bardzo jasnym swiatlem, ktore czesto widac w ich oczach i to sprawia ze mezczyzni uznaja je za wyjatkowo urokliwe. To podobno piekno duszy ;) Pozdrawiam Was wszystkich rybki Panie i Panowie, do poczytania!

Jestem założycielką tego topicu, ale ostatnio tu nie zaglądałam, ponieważ myślałam, że po 2,5 rocznym istnieniu, już nikt tu nie pisze. Miło mi, że ten topic jeszcze żyje. Myszka-lutowa Rybka. Jako pani Ryba, napisałaś troche prawdy o nas Rybach. Jest jednak pewna różnica między kobietami i mężyznami ze znaku RYBY. Panowie - to przeważnie cholerycy i są skłonni do zdrady. Kobiety-Ryby sa bardziej opanowane, ale też są nerwowe, a rzede wszystkim bardzo wrażliwe. Altruizm - jest naczelną cechą u RYB, i tak "mają" obie płcie po równo. Na pewno związek Ryby z Rybą nie jest łatwy, przynajmniej na początku. Ryby muszą dość długo się "docierać", bo często tak bywa, jak mają w swoim znaku, że jedna chce płynąć w prawo, a druga w lewo. Jednakże Ryba z Rybą umieja sie dogadać, bo jedna drugą rozumie. Miłość między Rybami bywa burzliwa, ale pełna uniesień. Ryby potrafią sobie wybaczać, bo Ryby nie są zawzięte i małostkowe. To prawda, że panowie Ryby są energiczni, zaradni do tego opiekuńczy. Ludzie spod tego znaku sa utalentowani, przeważnie mają dusze artysty. Kobiety-Ryby - to westalki domowego ogniska. Można wierzyć, można nie wierzyć w znaki Zodiaku, ale częśc prawdy jednak znajduje potwierdzenie. Pozdrawiam świątecznie wszystkie miłe RYBY :D

Napisałam poprzedni post przed chwilą tj. o godz. 22.00, a wyrzuciło mnie na inna stronę i wybiło godzinę 15.57. Co za cuda?

Orkana- w sumie masz rację, ale i ja potrzebowałem takiego "kopa", że zrozumieć pewne sprawy w swoim związku z Lwicą, więc tochyba nie od zodiaku zalezy tak do końca, tylko razcej w tym sęk, że partnerzy często nie mówia sobie co się dzieje i co jes nie tak, a przecież po to są.... tak było w moim związku.... moja dziewczyna nie mówiła mi co ją trapi i nie wiedziałem jak jej pomóc i jak się zachować... może i przez to też się rozpadło(?)... a może uda się ten związek jeszcze "posklejać"?... taką mam cichą nadzieję w duszy. Jak pokochać to pokochać raz i na zawsze. Wesołych świąt Rybki:)... nie dajcie się złowić na wigilijny stół;) Pozdrawiam

Najlepsze życzenia świąteczne Składa samotna Ryba

Rybki to cudowne dziewczyny:)) Lecz raz zranione staja sie nieufne i ciezko u nich to zaufanie zdobyc.... Buziolki dla pewnej cudownej RYBKI:):*:* NIE DAJ SIE!!!

17 marzec, melduję się ;) pozdrawaim świątecznie wszystkie Rybki!

Jestem jak to rybki ... Nie kłamię i nie wszyscy MNIE za to lubią :o ale co mi tam, nie mam zamiaru przejmować się obłudnikami.. Lubię siebie taką jaka jestem :p Najpicieplejsze życzonka dla Wszystkich rybek: dużo ,miłości, ciepła i wiary CMOK!!!!!

Cześć rybki, jak dobrze że jesteście bo ja was lubied, uwielbiam i czczę. Dla mnie jesteście zawszenajmilsze na świecie istoty inie szkodzi, ze jestescie takie wrażliwe ale za to czułe i delikatne. Wesołych Swiąt!!!!!

dzięki Rybojad. Tobie także Wesołych Dużo miłości i ciepełka

To i ja się dołączę do życzeń:). Żeby Wasze marzenia zawsze się spełniały. By Wam nie brakło wiary w siebie i w innych ludzi i co najważniejsze by nie brakło zdrowia:). Pamiętajcie, że jesteśmy najlepszym znakiem zodiaku:p;). Buziaki dla wszystkich Pań tutaj:D

witam wszystkie rybki!!!! czy udał wam się sylwester? jak spędziły go rybki? i jak wszystkie ryby widzą dla siebie/dla innych rok 2008? pozdrawiam! spełnienia wszystkich marzeń, albo znając ryby i wiedząc,ze zawsze mają ich pełnoooo to spełnienia przynajmniej kilku z nich ;]

ur. 19 marca w średnim wieku. Jestem chyba prawdziwa ryba zodiakalna bo mam wszystkie cechy takie o jakich piszecie :) Jestem nieco chwiejny emocjonalnie, brak mi pewności siebie to znaczy zdecydowania :) Za to jestemlojalny dla innych i życzliwy chyba aż za bardzo :) bo często źle na tym wychodzę. W miłości jestem wierny i nie toleruję zdrad chociaż byłem zdradzany :)Myslę, że znak ryby nie jest najgorszym znakiem tylko nie jest dla nas zbyt szczęśliwym znakiem bo Rybom ciężko sie żyje a zwłaszcza kiedy nie mają żadnego wsparcia moralnego :) Cześc Rybki, trzymajmy się w nowym roku i nie dajmy się ! :)