Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zedd

wkurza mnie że dziewczyny lecą na wysokich

Polecane posty

Coz, tak jak tu ktos wczesniej napisal: faceci wola blondynki, biusciaste, szczuple, wygolone, itp. Ale jak kobieta powie, ze woli wysokiego to jest atakowana. Tak, ja tez wole wysokich! Ja mam 164cm, moj maz 197cm, 135kg wagi i 150cm w \'klacie\' (zaznaczam, ze nie chodzi na silownie i nie bierze sterydow, taka ma po prostu budowe) i jest ogromny!!!! Jakie to wspaniale uczucie miec przy boku takiego faceta! Jestem z niego dumna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie chodzi o gust tylko o to zdanie bo widze ze znowu ktos mnie nie zrozumial \"jesteś mały i paskudny - poszukaj jeszcze mniejszej i obrzydliwszej laski. poleci na Ciebie \" teraz juz ide powaznie spac🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie ja
ja jestem wysoka,kazdy tak mowi mam 174 cm,a moj najpiekniejszy i naujukochanszy,najseksowniejszy,najbardziej mnie pociagajacy facet,do wysokich nie nalezy ,jet kilka cm wyzszy ode mnie co ledwo widac jak stoimy na bosaka a co dopiero jak ubiero sie w szpilki. AHA Z DOSWIADCZENIA MOJEGO:NIEWATPLIWIE NISCY SA LEPSI W LOZKU,WYSOCY BOSCY 190CM UUUUUUU,KIEPSCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupie cipy teraz to będę patrzył tylko i wyłącznie na wygląd chuj w dupę wszystkim brzydulkom i grubaskom skoro wy nie chcecie niskich to niby dlaczego ja miałbym chcieć grubą albo brzydką? będę robił tak jak wy i kto wie może dobrze na tym wyjdę:-P zwłaszcza jak będę miał kasę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee... nie przesadzajcie. Co prawda jestem niska, ale niski facet jest moim zdaniem tak samo dobry jak wyzszy;) Oby tylko nie byl nizszy ode mnie, bo wtedy bym sie zle czula - niestety ale taka jest prawda. Choc na nizszego ode mnie to raczej trudno trafic;) Prawda jest, ze wole aby facet byl raczej wyzszy niz nizszy, ale wzrost nie jest w zadnym razie decydujacym kryterium. Pomijajac charakter, w mezczyznie cos po prostu musi mnie zainteresowac. Ostatnio zglupialam na punkcie piegow takiego jednego... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bu bu bu
Mam kilka wysokich koleżanek, sama też mam 175 cm i żadna z nas nie miała nigdy faceta niższego od siebie. U mnie to akurat jest chyba kwestia bezpieczeństwa, po prostu coś mnie przyciąga do tych, przy których czuję się malutka ;). Ale te niższe koleżanki też wybierają 10, 15 cm wyższych od siebie, więc może to jakaś ogólna tendencja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkjk
Autor tematu w ostatnim zdaniu napisał ze zna wielu niskich chodzacych z wyższymi a mimo to uważa ze jego z powodu wzrostu nie chca:o pomysl kolego... moze masz problem zupełnie inny niz wzrost?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podsumowując: Wzrost nie mam znaczenia pod warunkiem, że ma się conajmniej 1,85m;) Jak ma się mniej niż 1,75m to jest się na przegranej pozycji, to tak jakby w wyścigu na 100m startować 10m za innymi;) Dla części kobiet jest się niegodnym uwagii śmieciem, niezależnie od innych zalet. Sztuką jest żyć wtedy bez kompleksów, powiedziałbym nawet że to niemożliwe jeżeli żyje się w prymitywnym i chamskim środowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałem ten wątek i cieszę się, że nie mam kompleksów na punkcie swojego wzrostu, bo po tym co tu wyczytałem można się ich nabawić :) Ja mam 174 cm, jak na faceta niedużo. W ogóle jestem szczupły, mimo 27 lat na karku nie wyglądam kompletnie na swój wiek. No ale jakoś do tej pory z kobietami problemów nie miałem. Byłem w dwóch dłuższych związkach, pierwsza dziewczyna miała 160 cm wzrostu, czyli była niska, druga miała 172, czyli praktycznie tyle co ja. Obcasów nie zakładała nigdy :) Ale to żaden problem, bo gdy byliśmy że tak powiem u szczytu naszej miłości, to za każdym razem powtarzała mi, że czuje się przy mnie bezpieczna. Dziwne? A jednak. Generalnie oczywiście mogę przyznać wam kobiety rację, bo sam uważam, że lepiej gdy dziewczyna jest od faceta niższa. Facet wtedy się również lepiej czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riviva1
Ja za to lubie, gdy on jest tylko troche wyzszy ode mnie...lepiej mi sie z z takim chlopakiem caluje;) etc... ale serce nie sluga, moze kiedys padnie na nizszego ode mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie to różnie. Teraz jestem z facetem niskim, ma 173 cm, ja mam 167 i jest ok. Zresztą nie zwracałam na jego wzrost uwagi, bo od początku zaciekawił mnie swoją osobowością. Poza tym jak już o wyglądzie mowa to ważne jest tak naprawdę czy facet jest zadbany, czy umie się ubrać, czy się nie garbi, czy podoba mi się jego twarz i oczy, uśmiech, itd. Bo najgorzej jak facet jest niski, do tego gruby, zaniedbany i brzydką twarzą. Mój nie jest wysoki, ale jest szczupły, wysportowany, fajnie wyrzeźbiony, nie ma ani grama tłuszczu, no i ma w twarzy \"magię\", jak ja to mówię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfffsssds
już to pisałemm ale jeszcze raz napisze: niscy faceci są raczej przegrani. ale nie tylko oni, przesrane mają także: kobiety z dużym tyłkiem, z szerokimi biodrami, dzieciate. dla wielu facetów niedziewice są głupimi cichodajkami. kobiety po 40tce nie mają co liczyć na poważny związek. i tak by można wyliczać. takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfffsssds
aha;) zapomniałbym dodać kobiet z małym biustem. i z żadkimi włosami, ble:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenonnnnnn
może i śmiecie, ale nawet taki śmieć jak niski facet nie chciałby niedziewicy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie śmieci, ale co tu dużo gadać, mają duuużo mniejsze szanse u kobiet niż wysocy, co zresztą potwierdzają komentarze na tym wątku. Ja mam 175 cm co uważam za mało i naprawdę współczuję facetom poniżej 170 cm. Bo wtedy to nie wystarczy być inteligentym, dobrym, szanującym kobiety, wykształconym, zaradnym i z poczuciem humoru. Nawet kasa ani ładna twarz nie pomoże w takiej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zero gówno i coś tam, no jak możesz siebie w taki sposób traktować??? a co ja mam powiedzieć??? jestem niska i filigranowa, a faceci wolą wysokie, konkretne i cycate.. Apeluję do niskich facetów żeby przestali się tak dołować i planować samobójstwo, ja miałam niskiego, był niesamowity, miał śliczne ciałko i był szczuplutki i miał niebanalną osobowość.. niestety zostawił mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamponcjusz
co Ty Cruisea porównujesz to przeciętnego niskiego faceta z Polski? Na głowę upadłeś? Tamten to ma kasę, jest sławny to może mieć kogo chce. Poza tym on jest "maczo", a nie niskim, grubawym burakiem jak to w Polsce przeważnie bywa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krt
a ja uwazam ze wszyscy jestescie płytcy ,oceniac kogos po tym jak wyglada,ile ma wzrostu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
Wy wszystkie dziewczyny jesteście jeszcze strasznie zakompleksione.Szczęście rodzinne nie polega na długości i wzroście,ale nie mogąc niestety zmienić tego wyjechłem na wiele lat do Holandii i tam przeżyłem piękne lata bez stresu i poniżenia.Bywało,że musiałem uciekać z cafejki bo rzucały mi się na chama. A polki kopnąłem w zadek NIE TO NIE. A teraz macie same problemy z tym " gdzie są ci wspaniali chłopcy " , "jestem samotna,chcę mieć chłopaka,mam ochote na seks,czy ja jeszczę znajde męża? ,jestem jeszcze dziewicą a mam już 30lat,chcę prawiczka, " i wiele innych waszych skomleń. Jak dbacie tak macie. Po latach wróciłem i mam wspaniałą żone którą Kocham. Wiem,że boli to co napisałem,ale lepsza prawda niż fałsz .Najważniejsze w facecie jest jego inteligęcja a nie wymiary i wy o tym wiecie tylko ponosi was fantazja i naiwność jak ktoś was już wykorzystał,w większości ten właśnie PRZYSTOJNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olla...
hej, ja mam 167 cm i zawsze podobali mi się wysocy - od 180 cm w górę. Tylko czemu mam chłopaka, który ma 174 cm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dla mnie wzrost nie ma znaczenia, ja mam 162cm, moj byly facet mial 187cm, a obecny 171cm... nie o wzrost chodzi przeciez w zwiazku tylko inne aspekty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvbn
dlaczego lecą na wysokich? Nie wim. Wiem dlaczego ja to robię-bo sama jestem ogromna! Mam 175cm i lepiej się czuję kiedy mój męzczyzna jest wyższy ode mnie. Jeżeli chodzi o te niskie kobiety to dziwi mnie to, że chcą wielkoluda. Zostawcie ich nam- wysokim:). Dla mnie wygląda to komicznie kiedy widzę na ulicy 185cm chłopaka z 160cm dziewczyną. Wiecie o czym wtedy myślę? O niej: nie musi się schylać, żeby zrobić loda. O nim: że ma jakieś pedowilskie zapędy, bo lubi nie wyrośnięte(przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, ale to miało brzmieć dosadne). Zawsze wydawało mi się, że każdy kogoś znajdzie. Jeśli bierzemy pod uwagę wzrost, to chłopak odrobinę niższą od siebie dziewczynę. Więc powinieneś mieć powodzenie u niższych od siebie lub równych wzrostem. Jeżeli tak nie jest, bo te dla Ciebie wąlą wyższych, to może po prostu chcą się dowartościować wysokim chłopakiem. Może czują się lepiej, że zostały zauważone "na wysokościach". Może uważają, że wysoki chłopak dodaje im centymetrów. A może nie dorosły do roli kobiety i ciągle wolą czuć się jak mała córeczka przy dużym tatusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×