Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

cześć Sabra co u Ciebie? masz racje Moniczko chyba mu podsune taki pomysł zwłaszcza ze musz kupić nowe kozaczki w tym roku hi hi hi i bedzie zabawa hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście podjełyśmy dzis temat hi hi hi.........ale gdyby nie ta odrobina pieprzu i zabawy to nie byłoby tylu zafaslkowanych na forum......musimy słuchać doświadczonych koleżanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, staranka bez powodzenia, ale 12.10 do kliniki jadę więc jestem pełna nadziei no ale wkurza mnie że do inseminacji minie trochę czasu, ja już chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana - niech ci mężuś nie kupuje kozaczków - kup je sama. Jest taki głupi przesąd że jak facet kupi kobieci buty to ta od niego odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam wizytę w klinice lecz niepłodności umówiona na 10 października, ale moze juz nie będzie mi to potrzebne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam ponownie PAULA (i inne dziewczęta \"spóxniające się\" ) trzymam dwa posiniaczone od braku przepływu krwi kciukasy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Suzinka, nie przejmuj się mężem, faceci czasem zachowują się jak prymitywne zwierzaki :-) na pewno pojedzie z Tobą do lekarza i nie będzie żadnego problemu :-) Foli, dobrze że mi powiedziałaś - to mam jeszcze czas na sprawdzenie ci drogi do kliniki. Ja teraz uciekam pod prysznic i muszę leciec na miasto parę rzeczy pozałatwiać Paula, ja też mam dzisiaj na obiadek naleśniki z serem (taka sobie zachcianeczka) A co do Twojego testowania to mam cichutką nadzieję, ze będzie z Tobą tak jak ze mną - nie robiłam testu, ale już byłam pewna właściwie, miałam przeczucia ..... ale tak jak Monika powiedziała CICHO SZA !!!! KAsiu, co się dzieje kochana, poczytaj wypowiedzi, zanim się wpiszesz, bo tak jak napisały dziewczyny, wczoraj na forum drżałyśmy wszystkie o Sysię Na szczęście wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana Foli czas biegnie szybciutko nie niecierpliw sie doczekasz sie na swoją fasoleczke pozdrawiam Cie !!! ależ mi dzis zimno od rana brrrr nie lubie takiej deszczowej jesieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra, szkoda że tak wyszło, musi ci być przykro, ale to nie jest wyrok. Zaczęłaś leczenie to najważniejsze, mężusiowi kup salfazin na polepszenie nasienia. Hormonki można wyregulować. mnie inseminacja też czeka :(. Pomyśl sobie że jesteś w rękach dobrych lekarzy z doświadczeniem i na pewno ci pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Elff fajnie ze jesteś......dzięki Paula za rade z tymi butami nie wiedziałam o tym......teraz to nie pozwole mu rzadnych kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra kochana nie przejmuj sie naprawde bedzie dobrze, jak mowi Asia najwazniejsze, ze przyczyna zlokalizowana teraz pozostaje sie tylko w tym kierunku leczyc, obserwowac cykle, bedzie dobrze a i na plemniczki Twojego meza tez znajdzie sie sposob, by szybciej sie ruszaly. Ja wiem, ze jak sie wierzy, ze bedzie dobrze i optymistycznie patrzy na problem to da sie to pokonac i wkrotce bedziecie cieszyc sie z wyniku badan i staranek. :)🌻🌻🌻🌻👄👄👄 No a teraz nie smuc sie kochana i probujcie, probujcie, to przeciez przyjemne :):):) Tylko uprzedzam szpilek nie zakladaj !!! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, Sabra.....całym sercem jestem z Wami !!!! trzymajcie sie i niezałamujcie sie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra - wyniki nie są zaciekawe - masz bardzo podwyższona prl, ale i tak trzymam mocno za ciebie kciukasy, może inseminacja nie bedzie potzrbna. A mężusiowi zaaplikuj filomagB6 - to jest magnez na poprawę ruchliwości do tego niech pije żeńszeń - ziółka , sa jakies tablety dla facetów salfazin i witaminke C - przynajmniej 500 mg/ dzień. Do tego neich chodzi w bokserkch a nie w slipkach i uważa żeby co nieco mu się nie przegrzało ;) ale teraz juz nie ma lata ani upałów więc nie powinno byc z tym problemu. A ty zaczniesz się leczyć obniżą ci prl do normy i ustabilizuja prace jajników i może inseminacja nie bedzie wam potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj roztargniony Elffiku ! Nalesniczki to ja dzis serwuje za Twoim sladem, bo tez zdaje sie mialas i sie pochwalilas no i sie mi zachcialo !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli cierpliwosci, moze inseminacja nie bedzie potrzebna jak sie z mezusiem poprzytulacie w te zimne noce i dnie ? :):):):) Paula jak dobrze, ze jestes, bo mozesz fachowa pomoca naszej Sabrusi i nie tylko jej, sluzyc :) Ja sie nie znam na tym kompletnie od strony medycznej i ciesze sie, ze jestes Ty i Asia iFolik i Estelka no iwszystkie, wszystkie kochane dziewczyny bo mozemy sobie nawzajem pomagac :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Moniczko, nie czytałam jeszcze, a co się dzieje?? O kurde, Paula jak to poronienie, niemożliwe :( Sorki Asiu ale weszłam i widziałam tylko ostatnie posty, nie miałam czasu jeszcze poczytac wczoesniejszych ale widze że za niewiedze tez sie obrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniczko nie ma sprawy - przeciez jesli cos wiem na dany temat to dlaczego nie mam innym dziewczynom pomóc - bardzo chętnie to robię!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez zauwazyłam z tymi naleśnikami hi hi hi ale gapiątko......przyznam sie że mnie tez sie zdarza coś przegapić ale nie wynika to z lekceważenia kogos pamietajcie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane bez wyjątku!!! Przede wszystkim Sisi trzymaj się, wszystko będzie dobrze. Leż w szptalu dopóki się nie uspokoi wszystko. Trzymam mocno kciukasy. Zdróweczka. I poklep ode mnie po brzuszku maleństwo i powiedz, że ma jeszcze sobie tam trochę posiedzieć. Buziaczki. A teraz co u mnie. A więc gips mi zdjęli we wtorek, a wczoraj byłam u ortopedy, który stwierdził, że mam jednak uszkodzoną łąkotkę boczną przyśrodkową. Oznacza to, że prawdopodobnie czeka mnie operacja kolana. Na razie dostałam skierowanie na rehabilitację, a potem zobaczymy co dalej. Oby tylko nie było operacji. Kolanko oczywiście boli, a szczególnie w taką pogodę jak teraz. Przez to kolanko pozostałe moje plany poszły w odstawkę. Laparoskopię musze odłożyć, ale i tak postaram się zrobić inne badania żeby wykluczyć wszystko. Teraz czekam na @ żeby iśc do gina. Tak więc nie zaciekawie u mnie. Paula i Ana trzymam za was kciuki aby nie przyszła ta wstrętna @. Paula z tego co kojarzę to ty bardzo długo też się starałaś i należałaś do naszej najstarszej grupy starajacych się. Liczę Kochana , że przerwiesz to fatum. Całuski. Asiu kuruj się dobrze. Potem to już i tak wszystko pójdzie bez problemu i będziesz nam obwieszczać dobre wiadomości. Do pozostałych dziewczyn: nie jestem w stanie wam wszystkim odpowiedzieć ani wymienić zdanie na nurtujące was pytania, bo jest was tyle, że zapominam czasami o czym pisałyście. Ja bardzo żadko wchodzę na forum i często mam do przeczytania po kilkanaście stron więc i tak zawsze człowiek zapamieta co kto napsiał ostatni. Ale o Was wszystkich pamiętam o naszych ciężaróweczkach też i Was zawsze bardzo serdecznie pozdrawiam. Chociaż czasami jest człowiekowi przykro jak się odzywie żadko ale odzywie a prawie nikt mnie nie zauważy, że się odezwałam. No ale po ostatnich wpisach wyniak, że to był poruszany temat, więc nie chcę do niego powracać. Tak więc mam nadzieję, że moje wypracowanie Was nie znudziło i idę teraz robić obiadek dla mężusia ( rybka w occie mniammm ). Pozdrawiam Was wszystkie jeszcze raz i może jeszcze tu zajrzę. 🌻🌻❤️❤️👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć Golka......a ja Ci życze szybkiego powrotu do zdrowia....może nie bedzie trzeba operować tej nóżki zycze CI tego....zagladaj jak nacześciej i pisz co u Ciebie, pozdrawiam CIe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golka, może nie będzie tak źle i rehabilitacja pomoże uniknąć operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Kasiu najpierw przeczytaj sobie uważnie wszystkie wypowiedzi dziewczyn. To jest niestety przykład ignorowania dziewczyn o którym była ostatnimi czasy cały czas mowa. Jak zauważyłaś uraziłaś swoja postawa wiele dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam co z Sysią, bardzo mi przykro że taka sytuacja ją spotkała, tylko nie rozumiem jednego, Asiu Ty chyba mnie nie lubisz co, wiesz, jakos ostatni rzadko siedzę przed kompem i nawet nie czytam za dużo bo niemogę siedzień po prostu przed kompem, ale nieważne, ale twierdzenie ze niektórzy są zapatrzeni w siebie, wiesz to nie na miejscu, szkoda że tak o mnie myślisz..... wchodze z doskoku na kafe, cos tam zawsze naskrobie, myślisz że gdybym widziala wpis o Sysi to bym o glupim obiedzie pisala??? chyba zwariowałas, odechcialo mi sie tu włazić............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello - aleście się rozpisały z samego ranka :-) Ale to dobrze - humorki nam troszkę wróciły i jest lepiej niz wczoraj po południu. Ja w związku z wczorajszymi przeżyciami miałam taki koszmarny sen (ten z cyklu ciążowych), że nawet wolę o tym nie mówic głośno. Widzę,że szykuje nam się kolejny weekend oczekiwania na dwie krechy - fajnie - co tydzień czekanie na dobre wieści - nieźle to sobie poukładałyście - po kolei, nie wszytskie na raz :-D Sabra, Asia, Foli - jak mi Was szkoda z tymi badaniami, hormonami - ja zanim nie weszłam na to forum nie miałam pojęcia o połowie rzeczy przez które Wy teraz przechodzicie i dlatego współczuję i trzymam kciuki, za to by do końca roku cieszyć sie z Wami z małych dzieciaczków :-) Monika - ale Ty masz pomysły - czyżby hormonki Ci zaczęły buzować i masz większą ochotkę na przytulanko? Ja już niestety musiałam zrezygnowćc z tych przyjemności bo jakoś mi to już nie wychodzi - ten brzuch i cała reszta nie nastarają mnie do bycia seksowną kobietką - raczej już sexi słoniczką :-) A Suzinka - nie denerwuj sie tak tym szpitalem bo przez takie myslenie faktycznie możesz wylądować w szpitalu - pozytywne myślenie i koniec !!! Jak kogoś pominęłam w moich wyliczankach to b.b.b przepraszam - już mnie chyba zaczyna dopadać panika przedporodowa - mój mąż mi wierci dziurę w brzuchu , że mam torbe do szpitala spakować, bo on potem mi przyniesie do szpitala, np. stringi i będa niezłe jaja :-D A ja czuję, że jak tylko spakuję torbę to już następnego dnia będzie ona potrzebna - głupia jestem no nie ??? Asiu - jak będziesz rozmawiała z Sysią to pozdrów ją gorąco i prześlij mnóstwo buziaczków 👄 👄 👄 Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Monisia, faktycznie roztargniona jestem (ale ja wczoraj i dzisiaj też naleśniczorki wsuwam) Przepraszam ..... a propos roztargnienia, rozpakowałam własnie nowy bref do kibelka (cały mechanizm nie sam wkład) i chodze po domu i szukam tego na czym sie zawiesza....mówię - cholera dopiero tu miałam w ręku a już nie mam :-) no i sie okazało że wyrzucilam do śmieci Taka moja głowa zamotana :-D KAsiu, nie obrażaj się, bo nie ma o co. Ja też strasznie jestem zabiegana poza tym jak widac powyżej - roztargniona i tez nie zawsze wszystko czytam (albo nie zapamiętuję) Nie obrażaj się, bo nie ma o co wystarczy powiedzieć, ze nie czytałaś (to było zresztą do przypuszczenia, bo już kto jak kto ale Ty na pewno nie jesteś niewrażliwa). Także wracaj tu szybciutko natychmiast !!!! Bo złapię to przez kolanko przerzucę i po tyłeczku klapsów dam !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktos tu pisał że mamy być wobec siebie szczere wiec nie miej Kasiu pretensji do Asi że wyraziła swoje zdanie. Ja równiez je wygłaszam na kafe!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja bym nie popadała w paranoję z tym pomijaniem, bo będziemy czuły się sztywno i będziemy zobowiązane do odpowiedzi na każdą wypowiedź a to ma wynikać z naszej woli a nie przymusu, inaczej nie będzie to szczere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ale naskrobałyście sronek od wczorajszego iweczorku. Paula, wysłałam Ci maila, mam nadzieję, ze doszedł, ale to teraz nieistotne - teraz najważniejsze jest Twoje testowanie , podziwiam za wyrwałość (ja ztestowałam w 24 dc z owu w 9 dc) i wyszedł. Niezależnie dopinguję ostro też innym testującym, proszę o dobre wiadomości od 01 października!!! Golka, szkoda że masz takie kłopoty z kolankiem, ale lepiej załatwić to przed ciązą, aj niestety nie skończyłam leczyć kolana i teraz jest to zawieszone na jakiś czas, a to niedobrze. Uśmiałam sie z tematów skarpet i podkolanówek jak również z kozaczkó, chyba każda z nas to już ćwiczyła hehhe, ja zakup kozaków 2 lata temu wspominam z wielkim sentymentem (oczywiście po przyjściu do domu a nie w sklepie hihi) Miłego dnia dla wszytskich dziewcząt!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×