Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

No dziewczynki, to ja ZACZĘLAM NOWY CYKL własnie pojawiła się pinda, o zgrozo, zatem luteinka w odstawkę i za tydzień do gina. Jeden dzień zyskałam, TYLKO 1 DZIEŃ. No i jak ja mma teraz liczyć? Dzisiaj jest jednocześnie 26 dc i jednocześnie 1 dc ? Jak wy to liczycie? Ja jak zawsze dostawałam to było raniuśko, więc nie miałam z tym kłopotów, a teraz ??? Dzisiaj czy jutro jest 1 dc, bo po mojemu to własnie się zaczął. Ni wiem już sama co myśleć, mam rozjechane myśli, jest mi to obojętne, że mam @, bardziej martwi mnie że nie dotrzymałam do piątku. Ale przy cyklach 26 dniowych to już chyba może być ok, nie? Powiedzcie mi coś, bo ja już zgłupiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona 26 dni to całkiem ok ja tez tak mam, liczysz od pierwszego dnia krwawienia, nie plamienia chyba zę dostaniesz wieczorem to od następnego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to moge liczyć od połowy dnia, cykl miałam 25 i pół dnia, fajny nie? bo dostałam @ jakieś poł godziny temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo, nieźle - tylko 1 dzień .. . wrrrrrrr ale jestem zła - za szybko ta pinda wlazła - i to skurkowana tak się przyczaiła, posżła siusiu - a ona do mnie \"A KUKU!!! JESTEM!!!\". Wrrrr, złość mnie ogarnia, ten rok chyba do bani będzie już, nie wierzę się się uda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli trzymam kciuki będzie dobrze! Zabajona mysle ze jest całkiem w porządku, zawsze to jeden dzień do przodu.Zycie składa sie z wielu niespodzianek, tych dobrych tez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cala się trzęsę, musze powiedzić Szefowej że jestem w c. jutro się z nią spotkam ... drże .... nie mogę już dłużej czekać, jezu, ale to trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu78 odwagi bedzie dobrze.Ciaza to nie ptasia grypa! A szefowa musi sie z tym pogodzić.Nie denerwuj sie, zycze ci odwagi, głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kocio, wiesz ona jest ludzka, sama ma małą córeczkę, szkopół w tym, ze my jesteśmy przed tworzeniem nowej struktury i boję się ze jak powiem to mnie nie wezmą do nowego zespołu, zwolnić co prawda nie mogą, ale jak przyjdę po macerzyńskim to będe poza zespołem, a nie chcę przechodzić stresów. I tak to wygląda .... Najpierw chciałam poczekać na strukturę, i potem ogłosić (miałabym nowy angaż) ale wczoraj dowiedziałam się że to się przedłuża, a ja za tydzień zaczynam 4 m-c, kurcze nie chcę już czekać.... Generalnie stres!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia, nie zazdroszczę ale chyba im szybciej to zrobisz tym krócej będziesz się denerwować a może jednak wezmą cię do tejnowej struktury i będzie dobrze. Moze powiedz jej że ci na tym zależy. I staraj się nie denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli jesteś mega kochana, chyba potrzebuję Waszej pociechy, niby wiem że jestem dobrym pracownikiem, wszyscy mnie chwalą, ale wiecie co się dzieje w dużych korporacjach .... Chyb najgorsze jest dla mnie to że ja tak pragnęłam Maleństwa, długo na nie czekaliśmy, a teraz muszę grać że niby zaskoczenie bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia kochanie jestem z Tobą !!!! trzynmaj sie , mam nadzieje ze szefowa jako kobieta podejdzie do tematu po ludzku....daj znać jak przebiegała rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też pracuję w dość dużej firmie wiec wiem mniej wiecej jak to jest. Tylko moja szefowa nie jest zbyt miła (czytaj zawistna) i wszystko u niej zalezy od humoru i nastawienia, mam fajnych dyrektorów, prezesów ale niestety bezpośrednia przełożona mi się nie udała. Jak ci się nie układa to jest miła ale jak ci się powiedzie to zazdrość ją ogarnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki AnA, wiecie co była kiedyś taka pzrebojowa i wogóle a teraz jestem taki cykor ..... Dziękuję dziewczyny jesteście kochane i barzdo dla mnie ważne. Dziekuję że jesteście 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliś, no jestem :-) podczytuje tylko, ale jakoś tak nie wiem co pisać. @ dostałam w piątek. W czwartek rano wzięłam ostatnią luteinę i w piątek popołudniu lunęło ze mnie, dosłownie - trwało 3 dni - ból brzucha do tego - 3 koszmarne dni! jeszcze nigdy nie miałam tak obfitej @ i do tego trwającej tylko 3 dni. Od poniedziałku jestem na globulkach anty e.coli. Obrzydlistwo - zakładam na noc, a cały dzień sie ten lek ze mnie \"wylewa\", bleee...ni e będę Wam obrzydzała. Do tego zero słodyczy, masa kefirów , jogurtów, cytryna, soki i herbaty żurawinowe, żurawina w tabletkach. Mam nadzieję, że pomoże. Z mężem przytulanek nie ma, bo jak z takim obrzydlistwem (oczywiście chodzi o te globulki ;-) ). W przyszłym tygodniu idę na kontrolę i za pytam czy mogę się przytulić do mężusia. chociaż w gumce... i tak płynie... Asiu, trzymam kciuki za luz i pełny brzuszek , z tego luzu :-) Gonia, do odważnych świat należy! zobaczysz szefowa będzie się z Tobą cieszyła!!! aaa, jak chcecie zdjęcia Moni, to mam :-) piękne :-) powiedział, ż e mogę wysłać chętnym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcę te zdjęcia. Estelka, ja @ dostałam w sobotę i trwała 4 dni ale jeszcze plamię, tzn mam zabarwiony śluz nie wiem czy na hsg mogę jechać. życzę ci pozbycia się tych bakterii raz na zawsze i najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
estella - ja tez poprosze zdjęcie koleżanki moni :) tinna77@o2.pl A co do twoich bakterii - zobaczysz - pójdzie paskudztwo sio. W końcu pozabijasz te dranie. :) Ja mam dzis 1 dzień @, narazie brzuch nie boli mocno, ćmi jak ćmił przez ostatnie dni, narazie nie najgorzej. Zobaczymy ile to potrwa i jaka będzie ta moja @. Zawsze kilka dni bez luteiny. Myślę, ze w tym cyklu będę brała już bardziej po ludzku, chociaż .. no nie wiem ... pójdę do ginki i wszystkiego się dowiem. Spróbuję się zarejestrować na dzisiaj, nie będzie badała, ale może powie mi jak mam brać luteinę, może coś jeszcze zapisze. Zobaczę. Trzymajcie kciukaski aby się udało. Myslałam, żeby poczekać, ale nie poczekam do następnego tygodnia, może będę musiała brac coś juz od dzisiaj, może da mi co innego. Może dwie fazy będe miała pod obstrzałem. Spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłaławm Wam fotki Moni! a wiecie, ze Mia jest juz w szpitalu i może w każdej chwili urodzić?! trzymam za nią mocno kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny trzymam kciuki aby wszystko sie wam udało.Sama za siebie tez trzymam.Badzmy pełne wiary a jak wiadomo wiara czyniu cuda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzałam fotki - naprawdę Monisia ślicznie wygląda - powiedziałabym - z ciążą jej do twarzy :) Tylko te napinania - kurcze, ale myślę, że da radę, wytrzyma. Obym i ja tak ładnie chodziła w ciąży O ILE UDA MI SIĘ ZAJŚĆ. Wiecie co? Im częściej o tym myślę, tym bardziej tracę wiarę, choć obiecuję sobie co cykl. Może to 1 dzień @ tak mnie dołuje, ale prawda jest taka, że złapałam dołek. Ot, do nastyępnej @. Ciagle mam przeczucie, że moje plamienia to początek góry lodowej. Boję się, naprawdę się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona , nie bój się! ile się już starasz? uwierz, ja po 13 miesiącach starań chyba zaczynam mieć dość...i moje pragnienie dziecka gdzieś ucieka...to naturalne , instynktowne pragnienie...górę zaczyna brać zdrowy rozsądek, że to najwyższa pora na dziecko (29 lat) i jak teraz jest trudno, to później moze być tylko gorzej...takie życie, ale trzeba żyć dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
estella - ja staram sie DOPIERO 3 miechy, teraz zaczne czwarty. Ale kurcze jak zaczęłam się starać to się wszystko zaczęło rozjeżdżać. Cykl miałam regularny - do starań, plamienia tylko 2 dni przed @ - do starań. Jak tylko zaczęłiśmy to nagle wszystko runęlo. Dlatego boję się, że coś się dzieje, nie wiem co i to mnie przeraża. I mój brzuch się obudził - w mordę - boli jak jasny gwint :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×