czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Moni, ja podczytuje na forum \"rodzimy pod koniec roku\", co tam u dziewczyn. Mia leży w szpitalu, ale z tego co wiadomo jeszcze nie urodziła, ma przetrzymac dzidzię jak najdłużej. Aga, Kasia i Soul też jeszcze w całości ;-) ale męczą sie juz biedne ze słodkimi ciężarkami...jak masz siłę to poczytaj sobie chociaz końcówkę tamtego topiku - bieżące wiadomości od Dziewczyn

Foliś, odezwij się ja k możesz...

Myślę, że po zabiegu Foli załatwiała jeszcze sprawy które chciała wiedzieć, no i odezwie się po południu, znaczy się później (bo już jest po południu). FOLI - TRZYMAŁYŚMY ZA CIEBIE KCIUKI I CZEKAMY NA WIADOMOŚCI.

czesć Monika. Lekarz mi się podoba, ale nie chcę się zachwycać, bo to dopiero pierwsza wizyta... Bardzo sympatyczny, centrum fajnie urządzone, czyste, schludne i przede wszytskim fajna opiek. Od razu zajęła się mną położna, żebym nie siedziałą bezczynnie, bo lekarz akurat kończył badać pacjentkę, któa weszła przede mną. O wszytsko wypytał, powiedział co i jak, no i powiedział, ze od Markuszewskiego sporo pacjentek do niego przychodzi. Spytałam, co myśli o Markuszewskim, al nie chciął się wypowiadać. To też świadczy o jego profesjonaliźmie. Na następną wizytę (14 listopada) umówiłam się też do niego i później zobaczymy. Ale narazie mi się podoba :) Foli, daj znać jak wrócisz, bo wszystkie czekamy z niecierpliwością

Dziewczynki mam prośbę o podanie strony bociana? Gdzieś mi się skasowała :-( Dzięki. Pozdrawiam.

hej Monia fajnie że dzidziuś skacze.A może to jakis tancerz lub tancerka bedzie?Hi Hi

Foli jak wrócisz to napisz co i jak!Trzymam kciuki!

WWW.NASZ-BOCIAN.PL

dziękuję bardzo - zaraz udam się na lekturę :-)

cześć dziewczyny, ja dziś w delegacji, wpadłam tylko zobaczyć co z Foli, kurcze moz e uda mi si ę zajrzec wieczorem, w kazdym razie na pewno wszystko dobrez, Monika w ciazy ci do twarzy, wyglądasz przepieknie, gratuluję! Pozdrawiam Was wszystkie gorąco z Gostynia - Gonia

Estellko dzieki za info o naszych ciezaroweczkach, ktore nas niestety oposcily co smutne ale nic na to nie poradzimy. Zaraz sobie podczytam co u nich slychac :) Estellko Ty kochana wiesz, ze udac sie napewno sie uda ale zagadaka jest tylko kiedy, moze jeszczew tym roku zobvaczycie dwie kreseczki a moze z nowym rokiem zawiataja u was fasoleczki :) Ja w to wierze, ze jak najpredzej bede z wami sie cieszyla z dobrych wiadomosci :) Foli no i jak po zabiegu ? Czekamy z niecierpliwoscia na wiadomosci od Ciebie :) Aniu rozumiem, po pierwszej wizycie ciezko wyczuc lekarza ale ciesze sie, ze centrum Ci sie podobalo. A bylas prywatnie ? Jesli tak to ile placilas za wizyte z usg ? Goniu dzieki za komplement ale wierz mi, czuje sie nie najlepiej i wydaje mi sie tez, ze tak wygladam. Ale kazdy komplement to dla kobiety w zaawansowanej ciazy jak balsam na dusze :)

A my z mezem wlasnie wrocilismy z miasta, bylismy zrezygnowac z umowy internetowej z jedna firma i zawarlismy od razu umowe z inna. Abonament taki sam a szybkosc transferu nieporownywalnie szybsza niz w tym co mamy teraz. Korzystam z chwili, ze maz pojechal jeszce do kolegi cos zalatwic i klikam sobie do was. A zaraz jak przyjedzie to robimy razem obiadek, ktory sobie wczoraj wynalezlismy w przepisach. Kawalki pieczonego kurczaka z hinskimi grzybkami i ananasem na ostro z sosem slodko kwasnym mniam ! Ciekawe, czy nam tez tak wyjdzie jak to ladnie na obrazku wyglada i czy takie smavczne bedzie hi hi :)

Monika, byłam prywatnie, bo całe to centrum jest prywatne. Wizyta kosztuje 80 zl, usg 20 zl, cytologia 20 zl, a jak robisz i cytologie i usg za jednym razem to calosc 130 zl. Nie jest tanio, ale w porownaniu do innych prywatnych klinik nie jest to tez zawrotna kwota. podobalo mi sie, bo atmosfera jest bardzo przyjazna...

Cześć dziewczyny!!! Cześć Moniczko!!! Ja też nadal biorę fenoterol 4x1 a brzuszek i tak się napina. Ja zaczęłąm dopiero 30 tydzień i strasznie mi się dłuży ten czas jak leżę w łóżku. Lekarz powiedział, że muszę wytrzymać jeszcze do połowy grudnia i wtedy maluszek będzie mógł już bezpiecznie się urodzić. Czasem mam takie doły, że cały dzień płaczę i nik ani nic nie jest w stanie mnie uspokoić. Martwię się, ze nie donoszę tej ciąży do końca ................ Pozdrawiam WAS WSZYSTKIE, życzę powodzenia w starankach, trzymam kciuki za starające się i GRATULUJĘ nowym , świerzym mamusiom!!!!!!!!!!!:-)

moniś,fgajnie napisałąś z tym ze wąchasz jej rzeczy.aż sama poczułam zapach twojej dzidzi. foli nie ma cię jeszcze,jak będziesz mogła napisz do nas bo martwimy się o ciebie.monik od kiedy czułaś objawki ciążowe?pytanie dla mnie całkiem z ciekawości,warto wiedzieć moze kiedyś się przyda wiecie co dziś rano miałam temp.35,5!!!!myślałam ze umieram albo termometr się zepsuł!!!!!!!piękna tempereturka na 17 dc,co nie? dziwne bo po godzinie od obudzenia zrobiuła się36,8!nic nie rozumiem,ale wiem ze ta zarazb po obudzeniu jest miarodajna.wiec znaczy ze jestem już żywy trup?co to za licho?przeciez nie jestem po chorobach,osłabiona itd?>czy któras słyszała o takim przypadku?

suzinko już niedługo kochana ,choć rozumiem jak sie leży to czas niemiłosiernie sie ciągnie.ale cóż możesz na to poradzić.uwazaj na siebie i na dzidziunię,to już z górki!tzrymam aby czas dla ciebie był łaskawszy i szybko leciał do czasu terminku

Hej Suzinko super, ze sie odezwalas ja Cie kochana rozumiem z tymi dolami. Nie raz budze sie w nocy zlana potem po koszmarach, ze nie donosze, ze za wczesnie sie urodzi. Ale musimy byc optymistkami i musimy wierzyc w to, ze nasze dzidzie urodza sie o czasie cale i zdrowe i sprawia, ze bedziemy njaszczesliwsze na swiecie nie moze po porstu byc inaczej !!! A ja glupia jescze wczoraj ogladalam program UWAGA na tvn i tam byl reportaz o kobietach, kltore rodzily w szpitalu w terminie, ciaze zdrowe, donoszone a przez opiesaalosc i niedbalstwo lekarzy dzieciaczki umarly choc niepowinny !!!! Ryczalam jak wariatka i bylam wsciekla na ordynatora starego grzyba ignoranta, ktory smial przed kamera stwierdzic, ze to mialo prawo sie zdarzyc i ze tak naprawde to nic takiego sie nie stalo bo to normalne. Myslalam, ze rozwale telkewizor jak to uslyszalam a jak bym go dopadla to bym go udusila golymi rekami. Boze rozpacz tych biednych rodzicow az nie chce mis ie o tym myslec. Pzrepraszam, ze o tym wspomnialam ale nie moglam tego przemilczec. Na szczescie ten glupek juz nie pracuje w tym szpitalu bo poszsedl na emeryture po tej tragedii. To szok, bo w krotkim czasie umarla trojka dzieci z donoszonych ciaz i to przez takich balwanow, bo im sie w nocy nie chcialo porodow odbierac i dawali kobietom rodzacym znieczulenie, zeby nie narzekaly ze boli i nie reagowaly na postepujacy porod tylko grzecznie spaly a tymczasem dzieci umieraly.

Szkloda tylko, ze nie pamietam gdzie ten szpital sie miesci, rodziny tych pacjenten zapowiedzialy, ze wszystkim wkolo beda ostrzegac przed ta wykanczalnia i ze nikomu nie pozwola tam rodzic. Jesli ktoras z was dziewczyny ogladala ten reportaz i pamieta nazwe miejscowosci, w ktorej jest ten szpital to napiszcie, by ostrzec wszystkie kobietki. Monik jesli chodzi o objawy ciazowe to niemal natychmist dokuczaly mi piekace i swedzace sutki bardzo wrazliwe na dotyk, do tego mdlosci i wymioty. No i wstret do kawy ale kazda kobietka ma inaczej kochanie :) Wiec niczym sie nie sugeruj, bo ty np. mozesz wogole nie miec zadnych objawow :)

Foli odezwij sie kwiatuszku !!!

Aniu a gdzie jest to centrum i jak sie dokladnie nazywa ? Cena rzeczywiscie nie jest bardzo wygorowana. A pytam z ciekawosci, bo ja raczej juz nie zmienie lekarza bo to koncoweczka ciazy i wole zostac przy mojej pani doktor :)

Monika, to jest Medi Concept na Krzyckiej. Dość duże centrum, specjalizują się w kilku dziedzinach. międzyinnymi ginekologia i położnictwo, laryngologia, stomatologia...

http://www.mediconcept.pl/

Moniczki dzięki za miłe słowa otuchy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Monika 80 ja też to oglądałam:-( i nie skomentuję Monika widziałąm Twoją stopkę i widzę, ze jesteś 2 tygodnie wcześniej (tzn. do przodu) niż ja, czyli sostaja Ci jeszcze jakieś 3-4 tygodnie do bezpiecznego porodu. Trzymaj się!!!! A na kiedy masz termin??? Ja z miesiączki mam termin na 4.01. ale mój mały jest dosyć duży i z oztatniego usg wyszło, ze już na 28.12. a pan doktor powoedział, że muszę do połowy grudnia wytrzymać. Ale poprałąm już ciuszki, mężuś sukcesywnie prasuje i chcę już być ze wszystkim gotowa, bo nie wiem kiedy znowu trafię do szpitala. Dla maluszka to brakuje mi tylko kosmetyków i pampersów, a tak to wszystko pokupiliśmy w ostatnich dniach. Może to za wcześnie, ale wolę być przygotowana i spać spokojnie (jeżeli jeszcze tak wogóle potrafię.

Hej Dziewczyny, zajrzałam by zobaczyc co z Foli ale cisza.Kurcze co tak długo?Mam nadzieje ze wszystko ok!

Cześć!!! Też bardzo mnie ciekawi co z Foli. Ale musimy jeszcze troche poczekać zanim wróci z tej Łodzi. Ja nie mam dobrych wieści. Tzn, juz sama nie wiem. Poszłam do mojego gin pokazałam mu badania i okazało się, że wszystkie hormony w normie. Znowu zrobił mi usg i tez powiedział, że nie widzi problemu z jajnikami. Od razu dał mi namiary na dr Wołczyńskiego i kazał się nastawić na kosztowne leczenie. Już sie boję, bo w szkolnictwie to ja majątku nie zbije, tym bardziej, że jeszcze studiuję!!! Nie wiem co robić. Czy juz jechać? Jak pomyślę o tych wszystkich badaniach... No i dzisiaj powiedziałam mamie o naszej sytuacji, ale sie zasmuciła... Nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo bedzie teraz cały czas myślała.. I tak jhakoś mi cięzko. Zresztą tak jak większości z nas!!!!

cześć, ja też staram się 13 miesiąc o dziecko, zbliżają sie moje 28 urudziny, nabawiłam się bakterii paciorkowca i muszę sie wyleczyć, nie wiem czy robić jakies badznia czy jeszcze poczekać?, wiem jak jak wam cięzko patrzec na małe sliczne dzieci, coraz częściej chce mi sie płakać

cześć dziewczyny i dzięki za kciuki no i wsparcie. Jestem po ale niedawno dojechałam do domu bo jeszcze byłam w klinice no i na zakupach w galerii łódzkiej :) Tak dobrze się czułam po hsg że biegałam po sklepach. Wynik: jajowody drożne. :) samo badanie trwało może 5 minut, stresu przed co niemiara, bo czekałam długo zaczeło się o 9.30. Dostałam zastrzylk w tyłek, bezbolesny, połozyłam się na stole wprowadzili wziernik, prawie w ogóle tego nie czułam. Czułam za to jak kontrast się rozchodzi i był to ból zbliżony do @, intensywny dość ale ja mam tak przy @ więc jestem wytrzymała no i trwał może z 2 minuty. Pielęgniarka powiedziala,że po wszystkim a lekarz dodał że oba drożne, polezałam z pół godziny, mąż przy mnie posiedział i do domku. Po też mnie troszeczkę bolało jak na @ ale nieznacznie, także strach w moim przypadku był niepotrzebny zupełnie

Foli, a nie mówiłam, że będzie dobrze :-) uf, no to kamień z serca. A jak z inseminacją, podchodzisz w środę?

Nina, ja też się stram ponad rok i za dwa tygonie mam już 29 urodziny. Miałam rozpocząć badania, ale przyplątała ise bakteria e.coli :-( więc ją leczę. W czwartek idę na kontrolę, ciekawe czy zabiłam wstręciuchę. Staranka wstrzymane, bo jak tu się starać jak ja ciągle zakładam jakieś wielkie, żółte globule dopochwowe, ech :-(

dzięki sabra. Tylko zaczęło się źle bo jak wam pisałam mialam plamienie w 18 dc i mój prof. powiedział że jak przyjadę to sprawdzi czy może robić hsg, ale go nie było i robił mi dokto Niwald, podeszłam do niego przed badaniem i powiedziałam że jestem pacjentką profesora i o plamieniu i spytałam czy zrobi mi najpierw usg a on że nie on tu przszedł zrobić badanie i jego nie obchodzi żadne usg i mam się zastanowić czy chcę hsg czy nie sama. n się nie będzie wtrącał więc mówię że chciałam sprawdzić czy ok wszystko przed hsg ale on miał to gdzieś spytał robimy czy nie? no i kazałam przez łzy robić. Estelka wczoraj przysłałaś mi linka o tym lekarzu no i chyba było wlaśnie tam napisane że on taki jest że jak nie leczysz się prywatnie u niego to ma w dupie pacjentów, co sprawdziłam sama. Mógłby pomyśleć że w końcu zapłaciłam 250 zł za to żeby mi zrobil to badanie a nie na koszt szpitale. cieszę się ze jestem po ale tacy lekarze nie powinni pracować