czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Dzisiaj weekend i na topiku pustki :( buuuu :(

cześć dziewczyny, ja bez czytania poprzednich stronek, ale mam Wam coś ważnego do przekazania - dowiedziałam się, ze przyczyną niep,łodności mogą być dwie rzeczy - czynnik reumatoidalny ( wystarczy mieć lekki reumatyzm - nie każdy go sobie uświadamia) lub choroby hematologiczne - np nadmierna krzepliwość krwi. Takie badanie w obu kierunkach zlecił mojej bliskiej koleżance ( 2 lata starań o baby, śmierć fasolki w 8 tygodniu - pisalam o niej w czwartek) specjalista od niepłodności - podał obie rzeczy z naciskiem na pierwszą jako możliwa przyczynę wcześniejszej niepłodności a w końcu obumarcia płodu (podobno przy czynniki reumato płod po prostu nie rozwija się w normalnym tempie, po czym umiera) Ponieważ Ona leczy się u świetnego lekarza, stwierdziąłm, ze przekaże Wam to bo badania sa podobno mało skomplikowane i można je nawet wykonać na własną rękę, Ona dostała na to skierowanie natychmiast, natomiast druga nasza koleżanka dopiero po dlugiej niepłodności i 4 poronieniach. niezmaiennie życzę Fasolek, przesylam ode mnie i Maleństwa fluidki ciążowe ************************************************** ************************************************************* ***************************************************************

Enigma, bardzo mi przykro, ja też mam kochaną amstafkę, on tez choruje na nóżycę i jeździmy z nią na zastrzyki co 2 tygodnie a ona rzuca się strasznie na weterynarza i jest awantura zawsze, także on woli przychodzić do nas do samochodu żeby ludzie w poczekalni nie musieli się stresować. Ona agresywna tylko względem niego. Wiem jak ci musi być ciężko, w tym roku zdechł mój pies który mieszkał u rodziców, miał 12 lat i miał się dobrze ale zaczął często wychodzić na dwór siku i dużo pić, pojechaliśmy do weterynarza bo się martwiliśmy a on dał mu zastrzyk niby na zwyrodnienie stawów. Psiak dostał gorączki a na drugi dzień rano zdechł jak się okazało na cukrzycę. Ten głupi weterynarz dał mu jakieś sterydy, które mu cukier obniżyły.

właśnie poczytałam trochę wstecz (nie wszytsko bo zaległości co nie miara), ale po pierwsze gratuluje serdezcnie Monice, ale szybki poród, sama taki sobie życzę hehe! Foli trzymam kciuki za rezultat inseminacji, nie piszę wiecej, ale wiedz, ze trzymam kciuki. a teraz jeszcze zaktualizuję tabelę, bo na to też brak czasu TABELKA I NICK.............MIASTO.........TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosiaczek26.........Szczecin.........26.07.05......Urodziła.......Wiktorię Domi24.........Warszawa.......22.05.05......Urodziła........Wiktorię i Zuzannę Ania79..........Kielce.............08.09.05.....Urodziła .........Igę Dorota28.......ZielonaGóra...30.10.2005..Urodziła.........Bartusia Mia26...........Wrocław........01.11.2005..Urodziła.......Mateusza. Aga*.............Wrocław.......08.11.05......Urodziła........Pawełka Soul............Warszawa.......10.11.05.....Urodziła...Alę i Maję Ewka 77.........Leszno.........28.11.05.......10kg.............Ola Monika80.......Wrocław.......01.12.05.......urodziła........Patrycja Anna. Tu Kasia........Warszawa.....20.12.05.......14kg ............Bartuś.......112cm Suzinka.........Tarn.Góry.....29.12-4.01.06.......12kg.......Mateuszek..97cm Lulka79.........Bytom..........17.01.06........4kg..............?............. Bozina .........Tarn.Góry .....22.01.06.......12kg.............Martynka Sysia1912......Malbork........30.01.06........10kg............Tomuś......96cm jagoda1977....Rzeszów.......31.01.06.......9,5 kg ...Wiktoria i Aleksandra....94 cm DIDO76 ........Piekary Śl. ....26.02.06........9kg.............?..............? li_de ..........Toruń............26.02.06.......10 kg......synuś.......101 cm olala...........ok Bydgoszczy..28.02.06.......4 kg.............?...............? Guśka..........Rzeszów........17.02.06.......3kg...............?..............? Aga28..........Kutno............27.03.06......?..................?..............? AlicjaY........Warszawa........11.04.06.......8kg.........Piotruś......94cm Roza_..........Olsztyn...........29.04.06......?..................?..............? Elff - ...........Łódź..............05.05.06......?..................?.............? Gonia78........Poznań...........19.05.06......2.7kg ................?..............? Paula24........Poznań............05.06.06....4kg...............?...........? furszulka......Bogatynia........30.06.06........?................?...........?

oo bozeee.... foli...... ja jezdzę do wet do inego miasta:) do super lekarza ktory mi leczy psy od 13 lat:) to własneiten wet robil mojemu synalkowi \"usta usta\" jak synalek odchodził....... wiedział ze jakby synalkowi cos sie stalo to ja bym zwariowała...... Moj maz kiedys mial dobermaneke i tez miała nozycę.....i wyleczyl ja dermaculinem... jakis niemiecki lek A czy napewno ma nozycę ..czy mzoe ma przebialczenie ,ktore tez sie ujawnia tak jak nozyca czyli ..placki na siersci i wylatywanie sierci????? Ja juz od 3 lat jestem przygotowana na ot ze synalek odejdzie....ale jak widze ze jest mu gorzej to wtedy jest mi b ciezko:( Dzisiaj weszłam sobie na stronkę takiej hodowli z poznania i patrzyłam czy zyje synalka rywal.... i patrze a on nie zyje juz od 3 lat:(:(:( i nawet kolezanka amstaffka mojej coreczk itez juz nie zyje...:( kurcze .....taki ten los .....:(

w uwadze na tvn byl reprtaz o kobiecie ktora urodziła dziecko z wadami raczek i prawie bez nozek:( w 7 tyg ciazy miala polpasiec i jej pierwszy gin nie zrobil nic....:( gdyby cos zrobil i podal lek ..to płod mogł byc oki a tak wirus przeszedl na płod:( bozeee jaki biedniutki ten chlopczyk był....... znowu płakac mi sie chce:(.......

Ale tu cisza :) oglądałam Jerrego Springera i myślałam że padnę ze śmiechu :D :D :D że też tacy zwariowani ludzie jacy uczestniczą w jego programie są na tym świecie :D :D :D humorek mi się poprawił :D :D :D

Aaaalee cisza:) NIECH ŻYJE NAM GÓRNICZY STAN:):):):) Wszystkiego najlepszego wszystkim górnikom i Basiom Po moim osiedlu przed chwilą przeszła orkiestra górnicza:) jak co roku. Ja dzisiaj mam dziń objazdowy, najpierw jadę do teściów na obiad(teść górnik) później jadę odwiedzić tatę- emerytowanego górnika, a później jadę do szwagra-górnika i tam pewnie zostanę ;) Pozdrawiam Was gorąco kochane, miłego dnia.

cześć Andzia, no to nie będziesz się nudzić :) Isierko, wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, choć mam nadzieję że już się spełniły:) No i odezwij się jak najszybciej :)

cześć Wam w ten ponury poranek niedzielny. Mam nadzieję, że Wasze humorki nie odzwierciedlają pogody za oknem. Przede wszystkim dołączam sie do gratulacji dla MONIKI i jej córci PATRYCJI :D Wspaniale, że wszystko dobrze przebiegło i cudownie że masz Monisiu SWOJEGO SKARBA już przy boku :D Hej Andzia, hej Foli :) Jak tam humory dzisiaj ?? Iskierko, nie wiem dokładnie jaka okazja, ale pewnie urodzinki albo imieninki zatem życzę ci wszystkiego naj naj naj!!!!!!!!!!!!!! (chyba że się mylę co do okazji, to mnie oświećcie :) ) Buziaczki - będę wpadać bo dzisiaj mam trochę siedzenia przy komputerku :D

czesc Elf :) Jestem trochę przeziębiona ale ok, żałuję że nie mogę iść na spacer tylko

CześWam wszystkim. Też skałądam życzenia wszystkim Górnikom i Barbarom. Dziewczyny dzięki za zdjęcia oczywiście prześlę dziś swoje. A wczoraj już nie pisałąm bo pojechaliśmy na pasaż łodzki a tam w Reservdzie 50% obniżki z okazji Mikołajek na każdej rzeczy! To możecie sobie wyobrazić co ię działo!! Kolejka na caaaały sklep. No ale dziś Iskoerko czekamy na wieści od Ciebie! Odezwij się szybciutko. Foli piłaś mleczko z miodem i czosnkiem? Zjedz sobie trochę VitC mniejszą dawkę to na pewno nie zaszkodzi a wzmocni Twój organizm do walki z przeziębieniem.

Cześć Dziewczyny! Basiu, wszystkiego naj, naj...spełnienie najskrytszych marzeń!!! Ni prosimy o tą niespodziankę od Ciebie, w końcu dziś 4 grudnia :-) Monisia, dziś wychodzi ze szpitala :-) ciekawe czy da radę przesłać nam zdjęcia malutkiej Patysi :-) a mnie kłuje nadl w prawym boku. Albo mam jakieś urojenia. Mąż każe mi iść do ginekologa i powiedzieć, że coś mnie już od tygodnia boli po prawej stronie, ale ja uważam, że to bez sensu. Pęcherzyk pękł, więc nic tam już nie może się dziać. Strsznie jestem niecierpliwa, chciałabym aby ten tydzień przeleciał w jeden dzień, bo za tydzień mam termin @ i chcę wiedzieć co i jak. Na nic się nie nastawiam, bo w sumie dlaczego akurat teraz miałoby się udać, ale niestety nie potrafię myśleć o niczym innym, tylko o tym, czy sie udało czy nie....pewnie nie, ale chciałabym już wiedzieć! A myślałam sobie tez ostatnio o tym, że jak się za bardzo chce to nie ma dzieci, bo włącza się blokada psychiczna. Wyczytałam jednak, że ta blokada psychiczna dotyczy blokowania owulacji, a skoro ja mam monitorowaną owulację i jest, to mnie chyba ta blokada nie dotyczy. I nadal sobie mogę myślec, nakręcać się i nastawiać...hihihi

Foli, no to się kuruj !!! Musisz być zdrowa !!! (i mówię tu zupełnie poważnie) Estelka, niezła ta Twoja teoria :D A z mężem Twoim się zgadzam, zasuwaj do gina, lepiej sprawdzić czy wszystko ok. Wiecie co, a mnie dopadła jakaś cholerna chandra. Ryczę od samego rana i nie mogę się opanować. ale chyba muszę, bo mi oczu nie będzie widać jak zapuchną.

No już jestem wróciłam właśnie z kościoła ale widzęże tu pustki... :) Estelko wiem co czujesz ja też się nie mogę doczekać bo może w przyszłym cyklu mam szansę na owu?? PO bromku jest mi rożnie wczoraj było kiepsko ale dziś ok. Mam nadz ze jak się organizm przyzwyczai to go nie będę czuła wczale.. Zobaczymy a Wy pozostali bromkowcy jak się czujecie?

cześć dziewczynki:) Iskierko, wszystkiego naj naj naj, spełnienia największych i najskrytszych marzeń Foli, mam nadzieję, że przeziębienie od Ciebie odchodzi i naturalne kuracje pomagają:) Co się wczoraj działo w Reserved... nie widziałam w naszych czasach dawno takich tłumów i takich kolejek... wczoraj jak wróciliśmy to dosłownie padłam, ale z tego zmęczenia nie mogłam zasnąć:( zamówiłam sobie znowu testy owu, za dwa tygodnie zaczynamy działać:) jak znajdę tabelkę, to zaktualizuję:)

mam nadzieję, że to jest aktualna tabelka, z 02.12 :) TABELKA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Andzia77...........17.11........24-52.......?......................3,5 roku.........Wodzisław śl. foli...................06.08.......27-28.......?....................ok 16 m-cy...Ostrów Wlkp. Granini..............01.12.......34..............?...............16m-cy........Gdynia Ef27.................?.............27...........?.....................11 m-cy......? Emika.........1.11........28-34........29.XI-4.XII....13 m-cy.......W-WA Estella ..............17.11.......27.........12.12...................13 m-cy.......Warszawa Moniśka2005........?............ok 60.......?.....................7 m-cy........Łomża Sabra ............... 27.09.....?............31...................10m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?.............26-28.......?....................6 m-c........Katowice ida_..................?.............26-28.......?....................ok 5 mc-y...? JaChceFasolke......?.. .........36...........?......... ..........4 m-ce.......Chorzów Dioda30.............08.09.......30-31........08.10............3 m-ce........? Silve26..............10.11.......30-?..........po 10.12........7 m-cy........? AnA 29..............29.11........30............?...................4 m-ce........Jaworzno georgina80__ .....26.08.......28............?....................?................Szczecin Golka26.............7.09.........31...........?...................18 m-cy.......? Iwona77..........?...............?.............?....................14m-cy.......Zambrów Maklady ............03.12 ...........29-34 ......01.01 ........... 4 m-ce ....... zachodniopom. Iskierka nadzieii.......23.10.......30-36....... ........... 1miesiąc........Siedlce enigmaa......10.11..................27.............6.12...........2 mce...Katowice beti78...........23.11........24-28...........?.............12m-cy.............Zd-Wola

Halo halo czy tu naprawdę nikogo nie ma czy stronka szwankuje???:):)

hao halo:) jestem;) u mnie za 2 dni @....... testu nie robię bo wolę juz dostać @.... niz zobaczyc jedna kreske na tescie:) Iskierko ........wszystkiego naj naj naj powiesz nam wkoncu co u Ciebie?:) pozdrwoienia dla wszystkich:):):)

ja rzadko piszę bo leżę cały dzień, do głowy już dostaję. Enigma, mam nadzieję że @ nie przyjdzie jednak. Mój pies miał jakieś specjalne badania i weterynarz stwierdził, ze ma nóżyce. A jeżeli chodzi o tego drugiego psiaka, który zdechł w tym roku to moi rodzice go uwielbiali i jak tylko zachorował to poszli do weterynarza a on stwierdził, że dobrze że pies sika gorzej jakby nie sikał (on chciał wychodzić na dwór co godzinę prawie) no więc olał problem, potem pojechali do innego w moim mieście i ten zrobił mu badania nawet na cukrzycę i stwierdził, że nie wie co mu jest wiec moi rodzice pojechali do Wrocławia do jakiegoś profesora, pies miał badania nerek, krwi, moczu i znowu ok było. Dostał jakieś tabletki, które mu nie pomogły. Moi rodzice na Internecie znaleźli podobno dobrego weterynarza w Kaliszu, 25 km od mojego miasta a ten stwierdził, że to zwyrodnienie stawów i dał mu zastrzyki, wieczorem pies dostał gorączki 40 stopni i moi rodzice wydzwaniali do tego weterynarza on powiedział, ze wszystko dobrze to reakcja na leki i mamy czekać do rana. Pomijając to że moja mama dzwoniła do weterynarzy różnych, że pies ma 40 stopni gorączki i co mamy robić żaden go nie chciał przyjąć wieczorem i każdy mówił że jak go leczymy w Kaliszu to lepiej tam jechać. Na drugi dzień pojachali do kalisza z psem już nieprzytomnym a ten idiota oszukiwał ich ze pies będzie żył, podał mu glukozę i zapisał masę leków, wtedy okazało sie że ma cukrzycę przy badaniu mimo że przedtem badanie nie wykazało (ale miał krew z paznokcia pobieraną a podobno tak się nie bada cukrzycy). Ja zostalam z psiakiem a moja mam pojechała wykupić leki i do weterynarza w moim mieście, żeby moze go zbadal jeszcze raz a on zdechł w tym czasie. najbardziej mnie boli to że naprwdę staralismy się mu pomóc i robiliśmy co w naszej mocy i moja mama miała nawet żal długo do siebie, że pojechali do tego partacza, ale skąd mogła wiedzieć, potem przeczytalam, że wystarczylo mu kostkę cukru włożyc pod jezyk jak jeszcze był przytomny i mogłoby to pomóc. widzisz Enigma tak naprawdę mam pretensje do wszystkih weterynarzy, którzy go leczyli bo każdy albo olał sprawę albo leczył na oślep, a my lataliśmy od jednego do drugiego i nikt nie chciał mu pomóc. Miałam ochotę ich pozabijać, to było w lipcu a jeszcze teraz chce mi sie płakać jak przypomnę sobie.

Ale się rozpisałam. Estelka, ja miałam tak ostatnio o niczym innym nie potrafiłam myśleć tylko o tym czy jestem w ciąży, teraz tak nie jest ale jeszcze tydzień nie minął od inseminacji i pewnie dlatego. Zobaczymy potem

Foli, straszne jest to co piszesz. Mom rodzicom jakieś 4 lata też weterynarz zabił pieska, podając nieprawidłowy zastrzyk, zamiast go leczyć na co innego...rodzice mają teraz innego pieska i ostatnio ten sam weterynarz przyjechał do nich z chęcią wykonania szczepień. Mój ojciec go prawie \"udusił\", taki był na niego wściekły i wygarnął mu, że już jednego psa mu zabił , a teraz chce z kolejnym to samo zrobić...ale co to dało?! życia temtemu pieskowi się nie przywróci :-( Enigmaa, już tylko 2 dni do terminu @? ależ to zleciało. Mam nadzieję, że to nie dwa dni a kolejne 8 miesiący. A na mnie pregnyl+luteina działają, oj działają. Cudownie stymukują objawy ciążowe ;-) jeśli chodzi o piersi. Pierwsze co robię po przyjściu do domu, yo ściągam stajnik, bo mi się piersi w nim nie mieszcz ą :-) nie, żebyn narzekła, ale wolałabym, aby to nie prochy były przyczyną powiększonego biustu! ojej, teraz tydzień nakręcania się i myślenia - udało się, nie udało się...Chyba , że jużw sobotę zaczną się plamienia...jakoś ten tydzień zleci... Iskierko, no co z Tobą? ja rozumiem, że świętujesz Barburkę :-) ale obiecałaś, że ogłosisz dziś cudowną wiadomość! Od Moni nie mam jeszcze wieści, ciekawe czy jest już w domu. Nie mogę się doczekać fotek Patysi :-) no , Dziewczyny, kiedyś Asia powiedziała że musimy poczekać z brzuszkami, aż brzuchatki z poprzedniego sezonu ;-) urodzą i zwolnią nam miejsca na porodówce :-) z tego co wiem, to jeszcze Kaia (której już jakiś czas nie ma na tym topiku) jeszcze nie urodziła, a termin ma na połowę grudnia. Jednak większość naszych brzuchatek ściska już maleństwa, więc teraz my musimy szybciutko zaciążyć, aby te porodówki wypełnić :-) Ciekawe, której z nas uda się jeszcze w tym roku :-) mam nadzieję, że WSZYSTKIM!

Estelka, na mnie pregnyl wcale nie działa tzn nie mam objawów ciążowych, piersi mnie wcale nie bolą ale ja luteiny nie biorę może dlatego

pewnie dlatego. Bo mi chyba po tej luteinie te cycli tak rosną ;-) mężowi się w każdym razie podoba :-) A co Foli u Ciebie? kurujesz się biedactwo, co? a ja pojechałam z mężem po okulary optyczne i wyjechaliśmy z ...kozaczkami na zimę dla mnie :-) już chyba więcej nie pojadę do żadnego outletu, bo niedługo nie będę miałą co jeść :-o a najgorsze, że na Novum może zabraknąć :-( jejku, ale zakupy to poprawiają humorek :-)

miłao być cycki i za każdym razem po luteinie mi rosną, szkoda, że później spadają :-o

już lepiej leżeliśmy cały weekend bo moj mąż się bardzo rozchorował no wiec leżeliśmy oglądaliśmy filmy i jedliśmy az boję się wejść na wagę :)

Hej REstellka a czy wczesniej tez miałaś takie objawy? boloce duże pirsi? oczywiscie po luteinie. Bo ja mam tak cały czas mimo ze nie biore jeszcze luteinki bo dzis 10 dc. Juz niedługo do Novum, boję sie co mi powiedzą. A dzięki za polecenie wiesiołka powiem ci ze pomogł , wczesniej nie moglam zaobserwować zadnego śluzu a teraz jest. Od którego dnia on moze sie pokazac ? i czy moze byc kilka dni?

dziewczyny jak u was miło i sympatycznie... tak bardzo pragnę dziecka że niedługo zeświruję a wszyskie moje koleżanki albo mają już dzieci albo są w ciąży ja też chcę... proszę pomóżcie

Misiagizmo , witaj w naszych progach :-) my też świrujemy co miesiąc, ale razem, w grupie \"swirów\" jest raźniej :-) Iza, śluz pojawia się przez kilka dni, a ostatni dzień śluzu płodnego, powienien być dniem owulacji, więc przytulaj się do mężusia i może na Gwiazdkę będziecie mieć prezencik :-) oby!!! A po luteinie zawsze mam powiekszone piersi, raz bardziej, raz mniej, raz mniej bolące, raz bardziej, ale są . Teraz są większe , pełniejsze ale bolą tylko czsami i nie za mocno

ello:) Foli.... az mi łezka w oku staęła..... co za partacze z tych wet:(:(:(