Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Foli, nie wiem jaka była przyczyna. Martwi mnie, że słabe parametry dotyczą morfologii, bo na budowę plemników chyba nie ma leku. Mam nadzieję, że może teraz będą lepsze, bo jak mówił lekarz u tego samego mężczyzny nasienie może być gorsze lub lepsze w różnym czasie. Mój mąż bierze trybulus, L-karnitynę, żelazo, witaminy. Ilość i ruchliwość były ok., tylko te 8% prawidłowej budowy, gdy normalnie powinno być ok. 70%, a według norm z tabeli, na której miał opisany wynik badania, powinno być powyżej 14%. Martwię się, ale zobaczę, co okaże się jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannka, może to było chwilowe, czasem rzeczywiście tak jest i jutro będzie ok. Trzymam kciuki i koniecznie daj znać jak wyszło badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. u mnie praca, praca, praca... i stresik, który dość niekorzystnie działa, ale co zrobić... Witam wszystkie nowe i \"czasem bywające\" forumowiczki :) Właśnie przeczytałam, ze pisałyście o niedzielnym filmie :) Cudny był, mimo, że momentami smutny... Czy ja też mogłabym dostać od którejś książkę? A u mnie nic nowego... Brzusio pomalutku rośnie, za to biust i apetyt na szczęście nie :D Kolejna wizyta za troszkę ponad 2 tygodnie. Oczywiście czekam na nią z utęsknieniem :) Ciuszków w szafie coraz więcej - wiem, wariatka ze mnie, ale co ja poradzę, ze nie mogę się powstrzymać... A poza tym, kręci się jakoś dzień za dniem... Lubię taką mroźną zimę, bo ladnie za oknem, ale aż się wychodzić nie chce, dlatego czekam na pierwsze oznaki wiosny... I na Wasze fasoleczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, ale masz ślicznego synka :) i jak fajnie ubrany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Anka, nie wolno ci się denerwować jak cię za bardzo będą wkurzać to idź na zwolnienie i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi, chetnie, ale to nie takie proste... moja podwladna zawala robote. wlasnie za chwile mam w jej sprawie spotkanie z szefem, bo chce jej troche tryb pracy zmienic i inne cele narzucic. cel przez szefa zostal postawiony i niby nie powinnam sie martwic, bo i tak niedlugo mnie tu nie bedzie, ale nie chce zawiesc klientow i zostawic tak tego wszystkiego. moje produkty, to moje \"dzieci\". od poczatku je kreowalam, sprzedawalam, zmienialam... i przykro mi, ze ktos, kto ma mnie zastapic, zlewa calkowicie sprawe... i widze, ze cel zostanie zrealizowany tylko w takim stopniu, w jakim ja zdaze cos zrobic, ale obawiam sie, ze druga polowa roku bedzie gorsza... ale to prawda foli, ze nerwy zjadaja i niekorzystmnie wplywaja... a moze ja wsyztsko za bardzo przezywam... dzisiaj dla rozluznienia po pracy umowilam sie z psiapsiółka na ploty i kawusie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - już wysłałam do Ciebie maila z książką :-) Dzięki Foli - powiem Ci, że takie ciuszki to mój mąż kupuje małemu. Jak ze mną to nie lubił chodzic na zakupy \"odzieżowe\" - a dla synka to aż sie wyrywa. Dużo też ciuszków kupiłama na allegro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - czy ja dobrze pamiętam, że jesteś z Wrocławia ? Jeżeli tak to zdecydowałas sie już na jakis szpital ? Pytam tak tylko z ciekawości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze pamietasz :) nie myslalam o tym jeszcze tak na powaznie. moj lekarz jest ordynatorem w Trzebnicy wiec chyba odpada, bo nie maja sprzetu do ratowania noworodkow, poza tym nie chcialabym ryzykowac dojazdu do trzebnicy w ostatniej chwili... prawdopodobnie zdecyduje sie na szpital na Brochowie, bo w tej dzielnicy mieszkam, poza tym maja najnowsze respiratory i cale oprzyrzadowanie, no i kilka moich kolezanek z pracy tam rodzilo i kazda bardzo sobie ten szpital chwalila... szpital, personel i calodobowa opieke poloznej juz na kilka dni przed... do tego podobno maja fajne zajecia w szkole rodzenia... Aga, Ty rozumiem też z Wrocławia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mowic nie mysle jeszcze o porodzie. to poczatek 16 tygodnia, wiec mam jeszcze czas. narazie upajam sie widokiem ciuszkow na moich polkach i rosnacym brzusiem. chociaz wiem, ze szpital niedlugo bedzie trzeba wybrac, bo szkola rodzenia zbliza sie wielkimi krokami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak - i rodziłam na 1 Maja. Byłam bardzo zadowolona z pobytu tam i z samego porodu. Ale już ten szpital zamykają i z dziewczynami z którymi byłam w szpitalu śmiałysmyu się gdzie będziemy rodziły drugie dzieci, bo tu nam było naprawde dobrze :-) Wydaje mi się, że na Brochowie rodziła Monika80. Tak sobie Ciebie skojarzyłam po tym Sylwestrze na Rynku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o 1 Maja nic nie słyszałam, za to podobno na Kamińskiego super traktują pacjentki z patologii natomiast na porodówce zgroza!! Żona mojego szefa tam rodziła we wrzesniu i byli bardzo rozczarowani. Ja myślę o Brochowie głównie dlatego, ze mam do szpitala 100 metrów i to dość wygodne, no i ten sprzęt i dobra opinia wśród innych... ale w żadnym szpitalu jeszcze pod tym kątem nie byłam więc moze najpierw tam pójdę i porozmawiam z lekarzami a później zastanowię się, czy tam zostać, czy może gdzie indziej poszukać... Mail pod nickiem jest prawidłowy, ale jakoś ostatnio są problemy z pocztą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Andzia77...........10.12........24-52.......?......................3,5 roku.........Wodzisław śl. foli...................10.01.......27.......?....................ponad 2 lata Granini..............03.01.......34..............?...............17m-cy......Trójmiasto Ef27.................?.............27...........?.....................11 m-cy......? Emika.........29.XII......28-34........26.I-1.II....14 m-cy.......W-WA Estella ..............10.01.......27.........06.02...................15 m-cy.......Warszawa Moniśka2005........?............ok 60.......?.....................7 m-cy........Łomża Sabra ............... 27.09.....?............31...................10m-cy........Trójmiasto Mysza29.............?.............26-28.......?....................6 m-c........Katowice ida_..................?.............26-28.......?....................ok 5 mc-y...? JaChceFasolke......?.. .........36...........?......... ..........4 m-ce.......Chorzów Dioda30.............08.09.......30-31........08.10............3 m-ce........? Silve26..............07.01.......30-?..........po 05.02........9 m-cy........? AnA 29..............31.12........30............?...................5 m-ce........Jaworzno georgina80__ .....26.08.......28............?....................?................Szczecin Golka26.............7.09.........31...........?...................18 m-cy.......? Iwona77..........?...............?.............?....................14m-cy.......Zambrów Maklady ...........04.01.........29-34 ....02.02 .........5 m-cy.... zachodniopom. Iskierka nadzieii.......06.12..30-36.......... ..1miesiąc..................................Siedlce enigmaa......03.01..................27.............29.01...........4mce...Katowice beti78...........17.12........28...........14.01.............12m-cy.............Zd-Wola zabajona.......18.12.2005....?...........10-13.01.06......4 m-ce......Olsztyn Elusia..........09.01............30-31.................09.02.....3 m-ce ...Kraków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pytałam sie swojego lekarza i polecił mi 1 Maja. Dał mi namiary na położna i umówiłam sie na zwiedzanie szpitala. Jednak nie umawiałam sie z tą położna konkretnie na mój poród - powiedziała mi tylko, że jak będzie coś mi sie nie podobało to mam po nią dzwonić.Nie było takiej potrzeby bo trafiłam na fajne kobiety -nawet sobie żartowaliśmy podczas porodu. Ja do tego szpitala miałam blisko - z kolei na Brochów musiałabym sporo jechać i nie wiem czy mój maż by to zniósł, bo nieźle sobie na niego krzyczałam jak mnie wiózł na porodówkę - obrywało mu sie głównie za te wszytskie dziury na jezdni. Jakby to była jego wina - hi hi hi. Wysłać Ci maila jeszcze raz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś, a mi nawet przykro nie jest. Chyba sie przyzyczaiłam do @ (juz tyle lat ją mam ;-) ). I w sumie jak miała przyjść, to dobrze, że o czasie, bo jakby się spóźniała, to gotowa byłam się nakręcać ;-) jeszcze się na dobrze nie rozpętała i mam nadzieję, że mocno mi nie da w kość Aga, Pawełek jest śliczniutki :-) Kurujcie się , aby przeziebienie nie przerodziło się w coś poważniejszego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko - fajnie to brzmi - \"...tyle lat juz ja mam\" :-D Ja już przeszłam swoją pierwszą pociążową @ - i była o wiele mniej bolesna. Na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W czwartek kończy 10 tygodni 👄. Jak była wczoraj lekarka to powiedziała, że jest dość duży jak na swój wiek - ja to czuje po kręgosłupie :-) Ale i tak kocham mojego Pyśka najbardziej na świecie. Powiem Ci tak cichutko na ucho, że ja licze na to,że uda Ci się tak jak mi - w lutym :-) Wtedy miałabyś też małego skorpionka urodzonego w okolicach swoich urodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, kochana jesteś - aż mi się łezka zakręciła :-) luty czy grudzień wszystko jedno, byleby w końcu zamieszkał we mnie jakiś mały lokator :-) Pawełek już ma 10 m-cy! o rany - kiedy to zleciało?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz - znam Ciebie najdłużej i w dodatku mamy tego samego dnia urodziny, dlatego kibicuje Tobie szczególnie gorąco. Znamy się jeszcze przecież z części I - to było gdzieś w październiku 2004 - to juz jest coś 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, nie przerażaj mnie tym październikiem 2004 ;-) ależ ja jestem weteranką...już większość dziewczym z topiku część I albo urodziła albo są w ciąży, albo się stąd wyniosły...ja tylko siedzę jak kura na grzędzie...ale wysiedzę :-) zapłodnione jajeczko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×