Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

a ja zaraz pędze do mojej pani ginekolog. \"poczęstowała\" mnie antybiotykiem, nie dając nic na osłone. Miałam kefirki pić. Cholera! A teraz cierpię, już drugą noc nie śpię i przwalam się w łóżką - swędzi, piecze i puchniue mi wszystko niemiłosiernie. Jestem załama, ledwo siedzę. Piję tylko maślanki i kefiry, łykam dużo witaminy C, pałeczkik kwasu mlekowego, robie kompresy z maślanki i smaruję się maścią...i nic, nic nie pomaga...tylko się zdołowac na maksa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak mówiłam juz wcześniej Anka i Paula mają racje....rzadem lekarz nie może w ten sposób komentować niczyich problemów ze zdrowiem i funkcjonowaniem organizmu, Mikusia to było obraźliwie dla wielu kobiet i par z tego forum biorąc pod uwage własnie to zę jesteś lekarzem....Estelko skarbie trzymaj sie tak mi żal ze cierpisz, idź moze na konsultacje do innego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ten antybiotyk skończyłam w poniedziałek, ostatnia globulka na noc. I od wtorku się zczęło - najpierw lekkie swędzienie, potem pieczenie, póxniej opuchlizna. Wczoraj kupiłam leki i myślałam, że chociaż one zmniejszą trochę opuchliznę, bo chodze jakby mi ktoś kamień między nogami uwiązał :-( ale nic nie pomaga. Podejrzewam, że wyjałowiłam organizm i jakaś grzybica sie przyplatała. na 12.20 mam wizytę, ciekawe co mi powie. Jedyne co mi komaga , przynosi chwilową ulgę, to kompresy z zimnej maślanki. Buuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ! To wlasnie przyklad jakich mamy lekarzy specjalistow do dupy !!! Mikusia lekarz ginekolog, ma dwojke dzieci, pisze, ze sama miala problemy z zajsciem w ciaze, kobieta jak my wszystkie !!! I tak glupia, ze po prostu rece opadaja spadaj stad, bo nikt tu nie potrzebuje takich zlosliwcow ani rad konowala !!! Idiotka jedna jak mozna mowic, ze mezczyzna chory, majacy problemy z plemnikami jest ciamajada ?!!! Alez bezczelnosc i tupet !!! Lepiej zebys sie nie przyznawala, ze jestes ginekologiem ! Kompletna kompromitacja dla ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia123
Sztuczna inseminacja ztuczna inseminacja (zaplemnienie) jest to zabieg, podczas którego, plemniki zostają umieszczane w kobiecej pochwie, szyjce macicy, macicy lub jajowodach. Istnieje kilka jej odmian: zaplemnienie wewnątrzszyjkowe, kiedy plemniki zostają umieszczone w szyjce macicy ( metoda jest stosowana w przypadku zmniejszonej liczby plemników, inseminacji nasieniem dawcy lub obecności wady szyjki lub pochwy. Przygotowanie kobiety do zabiegu polega na podawaniu jej leków stymulujących jajniki do wzrostu kilku dojrzałych pęcherzyków, w procesie zwanym hyperstymulacją. Mężczyzna musi dostarczyć plemniki w dniu owulacji kobiety. Nasienie jest poddawane procesowi “płukania” oraz selekcji płodnych plemników a następnie odpowiednia liczba plemników jest wprowadzana do jamy macicy przy pomocy długiej, cienkiej sondy. Uważa się, że można powtórzyć sztuczną inseminację przez kilka cykli zanim zostanie podjęta decyzja o poddaniu się bardziej złożonym i kosztownym technikom wspomagającym płodność. Należy ostrożnie stosować leki zwiększające płodność, ponieważ superowulacja znacznie zwiększa ryzyko urodzenia więcej niż jednego dziecka. W przypadkach wzrostu nadmiernej ilości pęcherzyków w trakcie hyperstymulacji zaleca się aspirację części z nich drogą punkcji przez pochwę, jeszcze przed owulacją w celu zmniejszenia ryzyka ciąży mnogiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estellko kochana moja jak mi Cie szkoda i zal, ze przez roztargnienie lekarza teraz musisz tak cierpiec ! Idz do tego gina i niech Ci cos szybko dzialajacego przepisze ! No Foli czekamy na wiesci i trzymamy kciuki ! Oby sie udalo !!!!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 A mi sie snilo dzisiaj, ze urodzilam dizeciatko tak malutkie, ze miescilo mi sie w dloni. Bylo przesliczne, rozowiotkie i spalo tak slodko. Sen w sumie przyjemny ale jak sie obudzxilam zlalam sie zimnym potem, co mogl oznaczac ten sen ? Chyba zaczynam wariowac. Tak bardzo chcialabym miec juz nasze malenstwo przy sobie. Hej Paula ! Ana ! Anka ! Suzinka ! Pozdrawiam was bardzo serdecznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia123
zadnych problemów z zajściem w ciąże nie miałam , więc nie posz czegoś , czego ja nie pisałam....przepraszam raz jeszcze...trzymam kciuki za foli, jest w dobrych rekach...uczyłam się u tego profesora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia123
Zaburzenia produkcji plemników onad 90% niepłodności wśród mężczyzn jest spowodowane małą ilością plemników, słabą jakością albo obydwiema przyczynami łącznie. W 30% do 40% przypadków nieprawidłowości plemników przyczyna jest nieznana. Zaburzenia produkcji plemników są podzielone na grupy: oligospermia (mniej niż 20 milionów plemników na mililitr, azoospermia (brak plemników w nasieniu),albo aspermia (brak wytrysku). Niedawno przeprowadzone badanie wykazało, że odsetek zapłodnienia wynosił 71% u mężczyzn z pojedynczym zaburzeniem ilości plemników, ich ruchliwości czy budowy, 50% u mężczyzn z dwiema nieprawidłowościami, a 39% - z trzema. Chociaż uważano do tej pory, że ilość i jakość plemników spada po 40 roku życia, okazało się jednak, że liczba, budowa i ruchliwość plemników nie obniża się aż do 64 roku życia. Mała liczba plemników Mała liczba plemników może być wywołana przez najróżniejsze zaburzenia, które zwykle zachodzą pod koniec dojrzewania plemników, ponieważ, jak się okazało, większość mężczyzn ma właściwą ilość komórek rozrodczych, z których wytwarzane są plemniki. Kiedy nie zostaje poznana przyczyna, co się zdarza w połowie przypadków, wtedy takie zaburzenie zwane jest idiopatyczną oligospermią. Liczba plemników może zmieniać się w znacznym stopniu jako zjawisko fizjologiczne, dlatego pojedyncze wyniki z niską ilością plemników nie mogą służyć do postawienia rozpoznania. Czasowe zmniejszenie ilości plemników może wynikać z wielu przyczyn, jak gorączka, stres, różne leki, chemioterapia, zatrucie środowiska, przemęczenie czy brak snu. Całkowita niezdolność jąder do produkcji plemników jest stosunkowo rzadka, dotyczy tylko 5% niepłodnych mężczyzn. Niska liczba plemników niekoniecznie musi być skojarzona z niepłodnością, jeżeli kobieta jest bardzo płodna. Powszechnie uważa się, że mniej niż 20 milionów plemników na mililitr nasienia może być przyczyną niepłodności jednak czasami nawet 10 milionów plemników wystarcza do zapłodnienia w odpowiednio długim czasie, nawet bez leczenia. U mężczyzn z niską liczbą plemników obserwuje się - zapłodnienie w około 30%, podczas gdy przy normalnej zawartości plemników zapłodnienie jest możliwe w 60-80%. Ruchliwość plemników Jakość plemników jest często znacznie ważniejsza niż ich ilość. Ruchliwość plemnika jest to jego zdolność do aktywnego poruszania się do przodu. Jeżeli ruchliwość jest niewielka to plemniki mają problemy z wniknięciem do śluzu szyjkowego lub z przeniknięciem przez osłonkę przeźroczystą komórki jajowej. Jeśli przynajmniej 60% plemników zachowuje prawidłową ruchliwość, to uważa się, że nasienie jest płodne. Jeżeli mniej niż 40% plemników jest w stanie poruszać się w linii prostej, to uważa się to za zmniejszoną płodność. Plemniki poruszające się powoli mogą mieć również inne defekty, które nie pozwalają na zapłodnienie. Ruchliwość plemników może zostać też zmieniona na przykład, gdy sperma ma wzmożoną konsystencję. Morfologia plemników Morfologia dotyczy kształtu oraz budowy plemnika. Morfologia może być nawet ważniejsza niż liczebność czy ruchliwość plemników w odniesieniu do ich zdolności zapładniających. Nieprawidłowo ukształtowany plemnik nie jest w stanie zapłodnić komórki jajowej. Około 60% plemników powinno mieć prawidłową wielkość i kształt dla zapewnienia normalnej płodności. Idealna budowa to owalna główka oraz długa witka. Nieprawidłowo ukształtowany plemnik może być zbudowany z bardzo dużej okrągłej główki, małej, główki spłaszczonej, skręconej, podwójnych główek czy witki poskręcanej lub zagiętej. W jednym z badań wykazano, że 14% lub więcej plemników z dużymi główkami jest przyczyną spadku szans na zajście w ciążę do 20%. Zaburzenia morfologii świadczą o wczesnym ujawnianiu się nieprawidłowości w materiale genetycznym. Zaburzenia produkcji plemników Aplazja komórek rozrodczych oznacza brak komórek rozrodczych, z których powstają plemniki. Może być spowodowana przyczynami genetycznymi albo uszkodzeniami, które miały miejsce w czasie rozwoju zarodkowego. Patologia płynu nasiennego Zmniejszona objętość wytrysku (mniej niż 0.5 cm) może być spowodowane zapaleniem pęcherzyków nasiennych albo zaburzeniem budowy przewodów wyprowadzających nasienie. Jeżeli płyn nasienny nie ma właściwej konsystencji, może to wynikać z zapalenia gruczołu krokowego albo obecności przeciwciał przeciwplemnikowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia123
W jaki sposób wiek wpływa na płodność mężczyzn? Na temat wpływu wieku na zdolność plemników do zapłodnienia panują różne opinie. Badanie przedstawione na 19. Zjeździe Amerykańskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników przez lekarzy z Kliniki Endokrynologii i Leczenia Niepłodności z University of Southern California wykazało, że chociaż liczba plemników w 1 ul nasienia istotnie zmniejsza się z wiekiem, to ich zdolność do zapłodnienia pozostaje niezmieniona. Badanie oceniało efekty sztucznego zapłodnienia na podstawie 558 prób u 440 par, które poddały się temu zabiegowi w klinice. Ponieważ w każdym przypadku przed zabiegiem była badana jakość komórki jajowej oraz błony śluzowej macicy, jedynym czynnikiem wpływającym na skuteczność sztucznego zapłodnienia był wiek dawcy plemników. Oceniano również inne parametry nasienia, skuteczną liczbę zapłodnień in vitro, liczbę urodzeń żywych płodów po sztucznym zapłodnieniu i ogólną liczbę żywo urodzonych dzieci danego mężczyzny. Jedyną zmianą zachodzącą pod wpływem wieku, którą udało się wykazać w badaniu, była zmniejszająca się liczba plemników. Ich jakość (badana pod mikroskopem i za pomocą testów cytologicznych), zdolność do zapłodnienia prawidłowo funkcjonującej komórki jajowej okazała się identyczna we wszystkich badanych grupach. Niemniej, samo zmniejszanie się liczby plemników w nasieniu może odpowiadać za osłabienie płodności postępujące wraz z wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Moniczka 80 ni myśl o znaczeniu Twój dzidziu będzie równie piękny tylko pewnie większy choć i tak po po rodzie to taki cudowne kruszynki....jak sie czujesz kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia123
poczytajcie sobie, naprawdę warto wiedzieć.....pozdrawiam Was Wszystkie, rza jeszcze przepraszam i zyczę szczęscia w staraniach o upragnione dziecko ( a nawet troje);-)))) MGR.LEK.ginekologii BIAŁYSTOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli kochana jesteśmy z Tobą, czekamy niecierpliwie na wiadomości od Ciebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikusia123 - Widac że byłas słabą uczennicą u tego profesora skoro piszesz takie rzeczy!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie moglam zle zinterpretowac twoje slowa, ze nie raz latalas po ginekologach i slyszlas rozne slowa, myslalam, ze milas jakies problemy, sory za wprowadzenie w blad. Ale i tak zdania o tobie nie zmieniam, lekarz mgr z Bialegostoku pozal sie Boze ! Ana czuje sie dzisiaj ok zaraz wypije kawke i musze wziazc sie za gotowanie zupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikusia dziewczyny mają racje jakby nie patrzeć na Twoją sprawe \"primum non nocere\" pamietasz chyba co to znaczy, a takimi słowami mozena zaszkodzić bo w zapłodnieniu, jak pewnie wiesz ważna jest tez nastawienie psychiczne i nie mozna dołować ludzi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj oglądając wzruszające zdjęcia Mii i Mateuszka tak sie rozmarzyłam, tak chciałabym juz przeżywać to co Oni echhhhhh .....ciekawe co u Kasi i reszty dziewczyn które juz nie piszą, a szkoda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś ma tytuł magistra
to po skrócie mgr nie stawia kropki... oj mikusia, lubisz poblefować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś znowu wyczekuję @.... wczoraj miałam minimalne (dosłownie parę kropelek) plamienie, dziś rano to samo... to już 37 dzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady żeby nie przyszła - żeby nie przyszła - żeby nie przyszła !!!!!życze Ci tego z całego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady, a jak dlugie masz cykle?? Przepraszam, byc moze juz o tym pisalas, ale nie pamietam :( W kazdym razie kciuki mocno trzymam, zeby @ nie przyszla... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady ja tez trzymam kciuki by wstreciucha nie przyszla !!! Malo tego ja jestem przekonana, ze nie przyjdzie, wszystko wskazuje na to, ze kielkuje juz w Tobie przesliczna fasoleczka a moze nie tylko jedna ?:):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - kochane jesteście 🌼 anka25 - mam długie cykle: 32 - 34 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, na 35 dzień rano, druga kreseczka nawet minimalnie się nie pokazała, nawet jej cienia nie było:( nie pamiętam nazwy testu, coś chyba pregnal, albo coś w tym stylu - ale było napisane, że wykrywa ciążę już 6 dni po zapłodnieniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie napisy na testach to chwyty reklamowe Maklady.....fakt jest taki że @ nie masz wiec jeszcze jest nadzieja, trzeba powtórzyć test.....a masz jakieś objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam żadnych objawów, tydzień temu kurczak mi śmierdział ( a mój mąż mówił, że pachnie) - to mnie zastanowiło - no ale to szczegół, pobolewa mnie jajnik - no ale przy ciąży raczej chyba jajnika nie czuć, piersi mnie nie bolą prawie wcale, dopiero dziś zaczynają lekko (przed okresem prawie zawsze mnie bolały), od dwóch dni czuję lekkie mulenie w żołądku - ale nie wiem, czy to nie przez to, że się nakręcam i podświadomie może moja psychika tak działa.... może będę pewniejsza jak powtórzę test w weekend, jeśli @ do tego czasu nie przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×