Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość truskaweczka22

odliczanie do porodu

Polecane posty

Gość truskaweczka22
Witam Celebre trzymam kciuki za ciebie:) MOże to juz dzisiaj w nocy:) na pewno te ostanie dni są najgorsze...mi został równy miesiąc a juz nie moge sie doczekac... Trzymam mocno kciuki i szcześliwego i bezbolesnego porodu :) POzdrowienia dla ciebei i dla maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agutia25
cze kochane! Ja mam termin na 14 listopada, ale mam przeczucie, że chyba sie wykluje wcześniej! Boję sie strasznie, no ale cóż wlazło wyleźć musi... Ot co święte słowa... Pozdrowienia dla wszystkich brzuszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ja też sobie mówie: jak weszło to i wyjdzie:) celebre-> i co słychać? soul->jak dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Celebre trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród:) Czyzbyś już była Mamą?? Agutia25 ja mam termin na 19 listopada, ale tez myslę,że dociągne tylko do końca października i w dodoatku przyjdzie mi rodzić naturalnie, mimo że to bliźnieta. Witaj cassez:) Dziewczynki-dziekuje dobrze, ja tez czuje sie nienajgorzej. Szkoda tylko,że mąż mi sie pochorował i boje sie żeby mnie nie zaraził. A dzis w nocy zaczęło drapać mnie gardło, ale to chyba od zimnego tonika z lodówki, który co jakis czad podpijam;) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre23
Witam!!ja jeszcze nierozdwojona.bylam u gin i naet rozwarcia niemam.jestem ciekawa ile to jeszcze potrwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celebre23! A może już? Domyslam się,że takie oczekiwanie to nic miłego, bo chciałabyś mieć już dzidzie przy sobie a jednocześnie ogarnia Cię zniecierpliwienie że jeszcze Jej nie ma. Trzymam kciuki, aby dzieciaczek pojawił sie na świecie jak najszybciej:) A u mnie kiepsko. Od wczoraj mam dosyć wysoką gorączkę, prawie 38 st:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj soul to biegusiem do lekarza - taka wysoka gorączka to nic dobrego. I nie pij wiecej zimnego tonika!!! celebre trzymam kciuki - już niedługo. miałam dzis usg - mała waży ok. 2400, lekarz mówi, ze dobrze. a jak waga waszych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre23
Witam wszystkich!! tak tak to ja jeszcze niestety.....jutro mam termin u gin i pewnie mi znowu powie ze niemam rozwarcia itp. ale pomierzyla moja mala wczoraj i ok 3.5 kg wazy. ja juz chce ja tak bardzo zobaczyc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska22
Witam wszystkie przyszłe mamy!!!! Zycze wam wszystkim powodzenia najmniej bólu i śliczmnych dzidziusiów. Trzymam za was kciuki!!! Pozdrawiam kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cassez!Juz czuje sie lepiej i tempka spadła, mam nadzieję,że na wieczó sie nie podniesie. Moje panienki w 32 tygodniu ważyły: I-1500-1900 g, II 2000-2500 g-więc są spore ale Twoja córeczka tez duża:) Celebre współczuje biedaczko,że jeszcze sie męczysz. DZidza wagę osiągnęła ładną, więc myslę,że lada moment będziesz Ją tulic w ramionach. Napisz jutro o ile nie zostawią Cie w szpitalu. Kasienko! Dziekujemy za miłe słowa:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre23
to ja:) wrocilam od gina.nie ma rozwarcia ale to moze sie zaraz zmienic stwierdzil. no to poczekamy sobie jeszcze.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:):):) soul cieszę sie, ze czujesz się juz lepiej, mnie coś zaczyna pobolewać gardło, muszę kupić jakiś pożądny sweter w który się zmieszczę, bo zimno, brrrr z badań krwi wyszło, ze mam lekka anemię, dodajcie do tego cukrzycę ciażowa:(, całe szczęście, ze tylko to:) celebre---> :D tylko nie czekaj za długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre23
witam was!! jeszcze nie urodzilam.jak do piatku nic sie nie ruszy to ide na wywolanie.mam nadzieje ze dzidzia sie postara do piatku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerstin
witam ja mam termin za 8 dni to moje drugie dziecko i podobno druga dziewczynka , bardzo się boję . umówiłam się ze swoim lekarzem że bede próbowała naturalnie urodzić ale jak bede sie upierała to zrobimy cesarkę. jestem bardzo malo odporna na ból pierwszy porod wspominam bardzożle. Ale mam nadzieję ze jakoś pOjdzie . to czekanie jest najgorsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celebre trzymam kciuki:) kerstin - dla pocieszenia - ty wiesz, czego mozesz sie spodziewać... na pewno wszystko bedzie dobrze, podobno drugi raz jest łatwiejszy, głowa do góry i nie martw się na zapas. przyjdzie co do czego, to czasu na martwienie się nie będzie...teraz szykuj się i myśl pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Laski:) Celebre i Kerstin! Trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne rozwiązanie:) Cassez! Co u Ciebie? Jak samopoczucie? Ja dziś rozpoczynaa 36 tydzień:) Wczoraj sprawdzilismy doajzdy do kilku szpitali. Najafajniejsze było to,że nagle moja Mama i Ciotka poczuły się niespokojne i zaczeły wydzwaniać czy u mnie wszystko ok, bo one czują że może to JUŻ! Ech..powiedziałam,że do końca października nie zamierzam rodzić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak trzymaj soul! do końca października:) ja dziś jestem strasznie marudna, nic mi sie nie chce, wszystko mnie wkurza. I jeszcze jedno - ciagle bym coś podgryzała...chodzę i jem...a to kawałek łososia, a za chwilę sernik z bitą śmietaną w sprayu:) mam nadzieję, ze jutro będzie lepiej, moze ta pogoda tak na mnie działa? dziś poprasowałam rzeczy dla małej, pakowanie miałam zaczać w tamten weekend, ale jakoś sie nie zeszło, dziś tez nic nie robiłam, jak tak dalej pójdzie, to jak zacznie sie poród, bedę łapać co potrzebniejsze rzeczy... ech...pozdrawiam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre23
ha ha ha !!!nic i nic. jak do srody nic nie ruszy to w srode moze a napewno w czwartek mam wywolanie dziwuszki-juz sie pomalu boje bo niewiem co mnie czeka....ale nagroda za wysilek na koncu jest piekna:) (dzidzia oczywiscie) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerstin
co u was jak samopoczucia Celebre czy nadal jesteś 2 w 1.Mnie dziś brzuch pobolewa mam przeczucie że to juz niedługo torby mam spakowaneno i czekamy. W przeciwieństwie do was mam napady pracocholizmu sprzatam pucuję dopieszcam dom taki syndrom wicia gniazda .najbardziej wkurzaja mnie pytania napotkanych ludzi po kilkanaście razy dziennie musze odpowiadać na głupie pytania typu jak długo jeszcze no i czy chłopiec czy dziewczynka a ja nie wiem bo mialam 3 razy usg i nigdy dziecko nie bylo ułożone tak dobrze żeby na 100 proc wiedziec. w gruncie rzeczy to nawet fajne jest czekac na niespodziankę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celebre----to małej musi być dobrze w twoim brzuszku:) samopoczucie mam lepsze niż wczoraj, ale senna jestem strasznie tak, te pytania...mnie też pytają dlaczego jeszcze nie urodziłam---uroiło sie wszystkim, ze termin miałam na początek października. A ze będzie dziewczynka to wiem od dawna, na zwykłym usg nie chciała pokazać, ale jak poszłam prywatnie na 3D to było widać , że dziewczynka. soul----pozdrawiam ps. do ilu powinno być prawidłowe tętno u maluszka? lekarka stwierdziła, że jakieś takie szybciutkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Celebre! nadal mocno trzymam kciuki! Kerstin! Za Ciebie też mam zaciśniete piąsteczki:) Witaj cassez:) Ja dzis cierpię okropnie. Bóle pleców nie daja mi żyć. NIe mogę leżeć, siedzieć, stać. Cięzko mi tez oddychac bo ból promieniuje na żebra i cały brzuch. JUz kilka razy płakałam dzis z bólu:( Ja chę niedługo rodzić....Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre23
hej!! z tego co ja wiem prawidlowe tetno powinno sie wahac od 125-130 do 140 jak dziecko sie porusza to logiczne ze tetno wzrasta momentalnie do 160 tak jak jest u nas.ponizej 100 jest zle i powyzej 180 tez niedobrze.jutro znowu ktg...ale juz za niedlugo mam wywolanie porodu bo u mnie wszystko na cztery spusty pozamykane.nasmieszniejsze jest to ze w sierpniu bylam tydz w szpitalu bo mala sie pchala juz na swiat!!a teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki celebre już sama nie wiem co myśleć - dostałam skierowanie na ktg na jutro, zobaczymy co wyjdzie. trochę się martwię o małą. Lekarka nie powiedziała nic wiecej, dostałam też skierowanie na usg, żeby sprawdzić przepływ w tętnicy pępowinowej, ufff....trzymajcie kciuki!!! no ale we czwartek inna lekarka słuchała tetna małej i było w porządku, jakoś nie chce mi sie wierzyć, ze coś tak nagle mogło wyskoczyć i jeszcze jedno pytanko - płuczecie w czymś rzeczy dla maluszka? U mnie jest strasznie twarda woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerstin
cassez nie martw sie wszystko bedzie ok a na ktg chodz jak najczęsciej tak dla bezpieczenstwa u mojego maluszka też za tętnem były problemy ale mi sie wydaje że duzo zależy od spokoju i opanowania matki .JeZdzimy co drugi dzień na ktg i jak jestem zrelaksowana to wszystko ok a wystarczy ze miałam stresujący dzień i już z tętnem jest różnie .Glowa do góry wszystko będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest dobrze:):):) tetno ok 140-150. ale w sobotę idziemy znowu i w poniedziałek...ale masz racje Kerstin lepiej za często niż za rzadko. A wy jak sie czujecie dziewczyny???? Muszę coś zjeść, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre23
cassez-jakby cos z tetnem niebylo dobrze to bys napewno wyladowala w szpiatlu na wywolaniu albo na cesarce.napewno jest oki wszystko a dzieci tez maja lepsze i gorsze dni.mi wczoraj mocz wyszedl nie za dobrze a dzisiaj juz bylo oki.nie martwcie sie dziewczyny-wasze nerwy dziecko czuje dokladnie! ja jestem po terminie i jest stres czy nadal jest okej z dzidzia bo nie chce cos wychodzic.a zaraz ide do apteki po olej rycynowy na wywolanie porodu.wie cos ktos wiecej na ten temat????pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:):):) co słychać? celebre nie słyszałam, zeby olej rycynowy był na wywołanie porodu, ale kto wie??? u mnie badania wyszły bardzo dobrze, widocznie to był taki jeden z cięższych dni. No ale to już za mną. piszcie, jak sie czujecie, co u maluszków? mi zostało 30 dni!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też troszkę mnie zdziwił olej rycynowy... Ale tak na chłopski rozum - działa przeczyszczająco - nasila ruchy jelit, a więc pośrednio może (?) stymulować skurcze macicy. Tak więc miałoby to sens (tylko mało by mi się uśmiechało okupować WC) ;) O ile się nie mylę zostały mi jakieś 33 dni do porodu... Już nie będzie głaskania brzuszka i gadania do niego typu \"co dziś Rybko zjemy - znów te ohydne śledziki?\". :D Ale jak pomyślę o świętach z małą to od razu mi lepiej! Pozdrówki dla wszystich odliczających!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soul----- jak tam twoje plecy???? nie odzywasz sie...wszystko w porządku u ciebie i dziewczynek????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×