Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak

do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

Polecane posty

Gość plaska
ja tez mam male i wiem ze mojego faceta takie nie kreca wiecie jak ja sie czuje ...;( masakra n gada tylko o duzych cyckach przykro;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha kachowa
mając małe cycki lub całkowity ich brak, trzeba mieć fajny tyłek lub ładną buzie, alby to wyrownac, nie mowiac juz o zajebistym charakterze. Jednak na pierwsze wrażenie niestety idą cycki, dupa i twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może biust
Nie do końca jest aż tak ważny. A nie lepiej jak kobieta jest genialną kochanką i przeżywa wytryski? Tutaj kursik i się dowiecie o co chodzi http://mistrzseksu.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to-ja789
nie ma się co rozwodzić nad detalami jedni wolą patologicznie olbrzymie biusty inni płaskie inni średnie a jeszcze inni facetów :) wystarczy wrzucić w google tiny tits kategoria erotyczna tak samo popularna jak wszystkie inne. Dla nie osobiście wielkość piersi jest drugorzędna. Ważne w jakim są stanie, czy jędrne czy zadbane, równomiernie opalone (nie lubię białych pasków od kostiumu) jakie mają brodawki otoczki jak poruszają się kiedy dziewczyna idzie, jak korespondują z resztą figury z wizerunkiem twarzy, oczami, jak układają się logi włosów na piersiach albo jak pod światło prześwieca na nich brzoskwiniowy meszek Ech można by całą książkę o nich napisać .... rozmiar to tylko jedna z cech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaromedyk
@Totally Flat naprawdę masz 23 lata? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemgringoniemamkałdziury
powiadają że każda potwora znajdzie swego amatora, ale płaszczyzny będą musiały trochę dłużej szukać ;) ja osobiście bym płaskiej nie chciał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOTALLY_FLAT !!!! >> nie przesadzaj.. ja też mam malutki biust - wydaje mi się,że różnica będzie podobna.. pod biustem i w biuście to u mnie 13 cm różnicy. Niewiele.. a jak założę push-up to wygląda świetnie. A i mój facet nie narzeka. Lubi je dotykać i nie tylko :P każda potwora znajdzie swojego amatora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona17waw
ja mam rozmiar 75B. Jestem lesbijką i mi osobiście podobają sie dziewczyny z małym biustem jak A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOTALLY_FLAT !!!!
Jesienna aura - no niestety u mnie nie ma nawet 10 cm roznicy, może jest w porywach 8. dla mnie 13 cm to juz konkretny biust bo to juz jest pelna miseczka A....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deseczka 123
a u mnie jest 4 cm różnicy między abiustem a pod biustem :D i chyba mnie nikt nie pobije a mam 23 lata hehe, jednak mam ważniejsze sprawy na głowie niż myślenie o tym, że komuś mogłyby się nie spodobać moje cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu Cię zaskoczę bo to nie żadna pełna miseczka A tylko C lub E. Tak tak.. te małe cycki to E. Poczytaj o doborze stanika w internecie. Odpowiednio dobrany sprawi,że biust trochę się powiększy. Ja nie noszę takiego jak powinnam bo nie stać mnie na staniki za 8 dych. Ale staram się chociaż obwód mieć jak najwęższy. Podaj wymiary - pod biustem ( mierz ciasno i na wydechu ) i w biuście. Powiem Ci jaki powinnaś nosić stanik. moje 13 cm różnicy to niewiele. w bluzce bez stanika wygladam jak deska. Noszę tylko usztywniane staniki. Ale w dotyku moje piersi wcale nie są takie malutkie. Ja nie mieszczę piersi w ręce, trochę mi zostaje ;) a więc jak dla mnie to fajna poręczna jest :D Kiedyś - jeszcze dobre pół roku temu, też miałam 7 cm - tak 7 :O a teraz przy tym samym obwodzie pod biustem, mam 13cm różnicy. Zaczęłam wygarniać piersi - poczytaj o tym. I naprawdę dużo mi to pomogło jak widać :-) to nic nie kosztuje więc spróbować warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -wawrzek-wawrzon-
totally flat rzeczywiście flat! takiej flat to jeszcze nie widziałem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki se facet
a ja chciałbym trochę z innej strony. Moja kobieta nie ma gigantycznego biustu, nie będę wgłębiać jaka to literka czy cyferka. Ma z tego powodu ogromny kompleks bo wydaje jej się za mały. Problem polega na tym, że mi się bardzo podobają, są jedrne, idealne do ręki, sterczące no dla mnie idealne, ale .... poprzednio byłem z dziewczyną o wielkim biuście i coś kiedyś powiedziałem wręcz w kontekście negatywnym, że tamta to miała wielkie. Od tamtej pory jest niefajnie, moja kobieta już wie najlepiej, że "wolałem" tamte piersi, zrobiła się jeszcze bardziej zakompleksiona. Nie pomaga, że mówię, że wole jej mniejsze, że tamte bez obrazy były obrzydliwe i przypominały krowie wymiona. Już pomijając fakt, że nie jestem z piersiami, cała jest dla mnie piękna i wspaniała, ale jeśli chodzi o biust - tak wolę jej małe. Nie wiem czemu wtedy cokolwiek powiedziałem - ot facet coś palnął ale ona jest przekonana, że to był jakiś zachwyt czy co... jak ją przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOTALLY_FLAT !!!!
do "taki se facet": ja równiez jestem zdania że małe/średnie piersi sa ładniejsze niz te wielgachne, problem tylko w tym że moje nie kwalifikuja sie nawet jako małe, one sa mikroskopijne! zreszta zobacz sam twoja dziewczyna na pewno ma wieksze.. możesz jej nawet pokazac to zdjecie zeby ją pocieszyc i podbudowac... http://img135.imageshack.us/img135/2223/total lyflat.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOTALLY_FLAT !!!!
do "Jesienna aura": mierzylam rózne biustonosze, wygarniałam ale problem jest taki że u mnie za bardzo nie ma co wygarniac i nawet w najlepszym mozliwym staniku rozmiar sie nie zmienia. Zamówiłam sobie raz 60C i był taki wielki ze musiałam odesłac... nosze teraz 60B brytyjski czyli na polski 60A.. i to bardzo mala miseczka jest. Jak dla malej dziewczynki. A w 65A to ja sie doslownie topie wiec chyba dobrze mowie ze nawet A nie mam ani pewnie pełnego AA też nie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam 7 cm i jednak dało się coś wygarnąć. Przytyłam w międzyczasie bodajże 2.5kg. Ale nie sądzę aby od 2.5kg urósł mi biust o tyle cm. Zważywszy na to,że teraz ważę jeszcze 2kg więcej a biust nie urósł zupełnie nic :) ja noszę ( a raczej nosić powinnam ) 60E lub 65C. Aby nosić 65C trzeba mieć w biuście 81.5 cm ( ja mam 82.5 i to też 65C ) ,a aby mieć 70A również należy mieć tyle w biuście więc z racji tego,że 70A łatwiej dostać, to staram się kupować takie i mierzę przy tym długość obwodu,bo czasami niby to 70A, a obwód ma 58cm.. gdzie osoba mająca 75 cm pod biustem wciśnie się w stanik 58cm. To jest mój biust : zobacz sama,że on również jest malutki : na zdjęciach jak patrzę to wydaje mi się większy niż w rzeczywistości :O http://img96.imageshack.us/img96/9539/dsc00165fv.jpg http://img51.imageshack.us/img51/4382/100olymp.jpg Mi jednak przeszkadza tylko wtedy gdy mam wyjść na plażę,bo nie mam czym uzupełnić stroju. Wtedy wyglądam naprawdę jak dziecko. Mam dość szeroko rozstawione piersi dlatego wyglądają na jeszcze mniejsze. Z jednej strony stroju rodzynek i z drugiej :O No i denerwuje mnie to,że muszę nosić usztywniane staniki bo w takich bez gąbek lub z maleńką gąbką. Cóż - jestem drobna. Taka moja uroda :O Ale np w dotyku to nie narzekam, bo są całkiem fajne. Ja mam malutkie ręce - tak mi się wydaje skoro nie mogę objąć jedną ręką całej piersi. Więc ja uważam,że jak dla mnie to są fajne poręczne ;) szkoda tylko,że mój facet ma większe ręce :D ale on nie narzeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOTALLY_FLAT !!!!
Ja mam w biuscie 74 cm wiec o twoich 82,5 mogę sobie tylko pomarzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam 75! Więc niewielka różnica. A teraz mimo,że pod biustem nadal mam tyle samo co kiedyś - 68 cm - to jednak w biuście wiecej o te 7cm. Wygarniaj - sięgaj ręką tak daleko jak tylko możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOTALLY_FLAT !!!!
Wygarniam mocno aż do naciagniecia skóry ale w rozmiarze nic sie nie zmienia ani o centymetr... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi - wiem co czujesz :( :* Ale przecież nie piersi są najważniejsze. Ja też źle się czułam gdy miałam 75cm.. Ale mój facet przecież jakoś cały czas jest ze mną.. na początku naszej znajomości ważyłam nieco więcej ( byłam normalna, nie taka szczupła ani też nie gruba ) a wiec i piersi większe miałam. A przecież gdy schudłam to nadal był przy mnie. Nigdy nie powiedział mi,że mam przytyć,bo mam za małe piersi. Może i zachwycony nie był, ale nie robił mi z tego powodu żadnych wyrzutów. My kobiety mamy tendencje do tego by wiedzieć za nich co oni lubią,a czego nie :) i przez to same wpędzamy się w kompleksy. Mój facet np lubi dotykać moje piersi, często to robi. I wiem,że je lubi. Ale jak na horyzoncie tylko się pojawi jakaś cycolinka to zaraz myślę,że na pewno większe podobają mu się bardziej itd. A przecież to ze mną jest. I najważniejsze jest to kto te piersi posiada - a przecież posiadam je ja - osoba którą on kocha. A więc skoro mnie kocha, skoro jest ze mną mimo iż mam mniejsze piersi niz kiedyś, to oznacza,że akceptuje mnie taką jaką jestem. Pewnie chciałby żeby były większe. Ale też nie zamieniłby mnie na żadną inną tylko dlatego,że ma 10cm więcej w biuście- tak myślę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOTALLY_FLAT !!!!
ja też kiedys ważyłam wiecej ale biustu wcale wiekszego nie miałam.. mój "biust" o ile w ogole mozna to tak nazwac jest całkowicie odporny na zmiane wagi :( nigdy nie pokazałabym sie zadnemu chlopakowi, nigdy nie bylam ze znajomymi na plaży czy basenie... mam juz 23 lata a wygladam i czuje sie jakbym miala 13.. mała, zagubiona i nie warta niczyjej uwagi.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej no nie mów tak. Nie Twój biust jest tutaj problemem,a Twoja psychika. Nie Ty jedna masz taki biust. Takich kobiet jest znacznie więcej. A choćby ja - też taki miałam jeszcze dobre pół roku temu i przeżyłam :) mój facet nie zostawił mnie z tego powodu. I na pocieszenie dodam Ci,że rozmawiałam z dwoma kumplami. Oni nie wiedzą czy mam mały biust czy średni. Zawsze zakładam push-up więc "oszukuję" ich. A mimo to w czasie rozmowy stwierdzili,że może i do patrzenia duży jest fajny, ale w dotyku lepszy jest mały, bo duży to "jak dwa worki z wodą". Tak stwierdzili. Zajrzyj tutaj :) http://forum.szafa.pl/48/3566511/masz-maly-biust-zajrzyj-tu-.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOTALLY_FLAT !!!!
Łatwo ci mowic, masz chłopaka ktory cie akceptuje i masz taki rozmiar biustu ze spokojnie mozesz znalezc na siebie stanik... ja nawet stanika nie moge sobie kupic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Tobie łatwo zrzędzić z tego co zauważyłam. Jeśli nie dopuszczasz do siebie żadnego faceta bo z góry wiesz,że nie pokocha Cię bo masz mały biust, to co się dziwisz,że nikogo nie masz? Moja siostra jest płaska jak deska. Ta to chyba ani 5 cm nie ma i żyje. Co prawda wstydzi się,że ma takie małe piersi ale nie do tego stopnia żeby izolować się od facetów. Powtarzam Ci kolejny raz - JA TEŻ MIAŁAM TAKI BIUST!!!! I jakoś mnie facet akceptował.. na brak powodzenia nigdy nie narzekałam. Ten, który będzie miał być z Toba całe życie to nie będzie patrzał na piersi. A czy Ty patrzysz tylko na takich, którzy mają wielkie mięsnie? Bo ja nie :O nawet nie podoba mi się to.. więc jak widać są gusta i guściki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOTALLY_FLAT !!!!
może po prostu jestes ladna to i niewielki biust facetowi nie przeszkadza bo nadrabiasz czym innym. ja do urodziwych niestety nie naleze, oprócz nieproporcjonalnej figury twarz też mam nie za ładną i jestem bardzo drobna, wygladam jak taka brzydka trzynastolatka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś drobna powiadasz.. a ja mając 44kg ( teraz 48 ) przy 160cm jak wyglądałam Twoim zdaniem? Dawali mi 16 lat mimo,iż miałam 21. Do tego mam cienkie włosy, krzywe zęby, małe cycki, cellulit.. a moją największą zmorą był trądzik, który myślalam,że pożegnałam na zawsze a jednak znów mi co jakiś czas wychodzą krosty więc jak widać nie pożegnałam go. A mimo to żyję. Nie wiem czy Twoim zdaniem dziewczyna z dziurami na twarzy, krzywymi zębami i cienkimi włosami moze być piękna.. Ale ja nie czuję się jakaś paskudna. Staram się dbać o włosy, wybieliłam zęby, gdy nałożę puder to dziury aż tak nie rzucają się w oczy choć latem puder spłynąłby po mnie. Więc buzię mam jak pomarańcza.. pełno takich dziur. A jednak żyję. I co więcej gdy ładnie się ubiorę czuję się atrakcyjna. Wcale nie czuję się brzydka :) po umyciu mogę sobie natapirować włosy.. wystarczy zadbać o siebie. Ten problem nie leży w Twoim wyglądzie tylko w Twojej psychice. Każdy ma inny gust. I nie wmówisz mi,że nigdy nikt się Tobą nie zainteresował. A jeśli nie to z całą pewnością nie ze względu na urodę ( Twoim zdaniem jej brak ) a ze względu na Twoje żale i smutki. Każdy ma inny gust. Była w pobliżu mojej miejscowości taka rodzina. Mówili na nich UFO. Wszystkie dzieci był brzydkie, miały wadę wymowy, były upośledzone, miały zajęcze wargi - każde dziecko coś.. Mieli jedną córkę. Jąkała się, była naprawdę paskudna. Miała takie okropne krosty na pół twarzy. Wyglądała odrażająco. Brzydko pachniała. A teraz ma męża i dziecko. Co prawda mąż też nie nalezy do żadnych piękności ale dla siebie są ideałami. To oni mają się kochać. Każda potwora znajdzie swojego amatora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×