JAKA SUKIENKA NA STUDNIÓWKĘ?? ?? ?? ?? ??

Pewnie ;) Krótsze nie znaczy ładniejsze, a i długie też nie oznaczają ładne. To wszystko zależy jak dana sukienka będzie wyglądać na dziewczynie ;) Ja mam długą i się bardzo z tego cieszę...Że są modne bombki? - też jedną mierzyłam, ale mi nie przypasowała, skoro ktoś lubi niech zakłada, denerwują mnie takie dziewczyny, ale cóż - z głupotą ludzką nie wygrasz :p Mamy się dobrze bawić i podobać swoim facetom, a nie innym pannom! ot co :p

a moja 6.02 :p

Powiem Wam dziewczyny, że szłam z zamiarem kupna zupełnie innej kiecki (czarna rozkloszowana). Niestety nie dostałam takiej... I może i lepiej, bo wiem, że dużo będzie podobnych. Bombki są modne? Myślałam, że już wyszły z mody :P Zreszą, gdybym za modą podążała to bym nie wyrobiła z kasą i wyglądałabym tak samo, jak większość dziewczyn. Bombkę kupiłam, bo jako jedyna spodobała mi się w sklepie. Nie sądziłam, że będzie mi pasować, bo mam okrągłą twarz i rozmiar 38, a bombka pasuje raczej na chudzinki, ja jestem raczej szczupła, ale mam trochę ciałka. Na szczęście ona maskuje mi brzuszek, a nogi mam akurat szczupłe więc byłam zadowolona, pasowała mi, dobrze się w niej czułam więc wzięłam ją ;) Jest jasnoszara niciowana srebrną nitką tak, że pięknie się mieni. I wiecie, co powiedziała mi moja kuzynka (chodzi ze mną do klasy)? Że oglądała srebrną bombkę, ale jej mama powiedziała, że będzie wyglądała w takiej jak kosmitka :O A wiedziała już, że ja mam taką :O Także będę straszyć ludzi na studniówce :D W dupie ją mam, zazdrosna małpa :O A mama mówiła... Nie mów, jaką masz sukienkę, bo zaraz polecą i kupią. Ja powiedziałam, żeby dać im do zrozumienia, jakiej mają nie kupować (tzn. żeby wiedziały, że ktoś już taką ma).

Ja się z nikogo nie naśmiewam i nie umiałabym robić tak głupich uwag, wiedząc, że ktoś ma już taką sukienkę :O to głupie... jednak mi takiej uwagi nie poszczędziła moja kuzynka, trochę się zdołowałam, chciałam już nawet wymienić kieckę czy też założyć inną, ale stwierdziłam, że to ja mam się wniej dobrze czuć. Poza tym ona przesadziła, sukienka jest skromna a jednocześnie z iskrą i mam nadzieję, że będzie jedyna :)

a co do studniówki - 14 luty :P nie mogę się doczekać :D fajna okazja do spędzenia Walentynek z moim chłopakiem :)

Idźmy wszystkie na studniówki w tym w czym się sobie same podobamy. Ja swojemu chłopakowi nie pokazałam sukienki. Wie tylko jaki ma fason, ale mam pewność, że jemu też się spodobam :) Niech to będzie dla niego niespodzianka :) Na razie to ubolewam nad stanem i wykonaniem paznokci, które zafundowałam sobie wczoraj ;/ A niby mówiła, że profesjonalnie.. phi..

hej dziewczyny;) tak się wczytałam w forum, widać każdy ma jakieś choćby małe problemy co do studniówki;) a już mało czasu zostało. Mam pytanie, może Wy mi doradzicie... Co myślicie o długich czarnych rękawiczkach? mam czerwoną sukienkę poszerzaną za kolano, z czarnymi dodatkami na niej. Mam bardzo chude ręce i zastanawiam sie czy w rękawiczkach nie wyglądałabym lepiej, co myslicie?

uwielbiamczekolade - ja też mam czarne rękawiczki :) Możesz je założyć, czemu nie ;) dodają uroku, potem oczywiście możesz je zdjąć :) Ale mi się też ostatnio zaczęły podobać właśnie takie rękawiczki za łokieć :) Razza paznokciami, a ja włosami ;( co ja mam zrobić??? 14 lutego czyli tydzień po mojej 100dniówce idę na wesele w tej samej sukience ;) Ja w zeszłym roku starałam się nie mówić, jaką mam sukienkę, bo wiem, że by poleciały i kupiły. Ja bym tak nie zrobiła, bo nie lubię wyglądać jak cała reszta ;)

inusia88 też lubie być oryginalna i dlatego uszycie sukienki powierzyłam mojej mamie;) bardzo ładnie ją uszyła, właśnie taka jka chciałam, przynajmniej mam pewność że będzie jedyna taka. A co do rękawiczek to chyba ubiorę takie bez palców, przywiązane do środkowego palca, a co do ich długości się jeszcze zastanawiam, ale rzeczywiście za łokieć wyglądają bardzo ładnie;)

Sorki, że post odbiega od tematu, ale chce się Was poradzić : Wczoraj sobie zrobiłam te paznokcie. Wyszły tragicznie więc w piątek będzie mi je ściągać i zakładać na nowo inna kobitka. ja bardzo nie lubię sztucznych paznokci i zakładam je na prawdę rzadko tylko na wyjątkowe okazje bo moje są beznadziejne xD Rzecz w tym, że w dzień studniówki ta co zrobiła mi to coś na paznokciach ma mi zrobić makijaż. Jak ja mam się przy tym wszystkim zachować ? Zaufać jej ? Kazać jej jak coś zmazać i na nowo robić ? Nie zapłacić za makijaż skoro i tak popsuła paznokcie ? :/ A co do tematu : Rękawiczki jak najbardziej na tak ;)

uwielbiamczekolade - Ja już mam takie własnie rękawiczki, bez palców, przywiązywane na środkowy palec, czarne, za łokieć, elegancko wyglądają, mierzyłam marszczone i gładkie i wybrałam gładkie ;) Zazdroszczę Ci mamy krawcowej ;p Gdybym taką miała, to zapewne też bym jej powierzyła sukienkę ;)

Razza - hmm... a ni dy rydy poszukać innej makijarzystki? Trochę bym się bała, no ale jak już nie ma czasu, to bym do niej poszła i jakby mi się coś nie podobało, to kazałabym robić od nowa, a zapłacić za jeden makijaż ;)

Wczoraj jak robiła paznokcie też mówiłam, ze już widzę że nie wyjdą to ta zgrywała mądrzejszą. Mogłam w sumie nie płacić. Albo powiedzieć, żeby zrobiła nowe. Mój błąd. Nie ma już czasu na szukanie innej. Chyba będę musiała zaufać tej Ponadto ona do mnie przychodzi nie ja do niej więc jestem na swoim gruncie xD Już widzę moją mamę jak coś, ona jej nie daruje xD haha

Jak na swoim gruncie, to będzie się strała :D Mam taką nadzieję, a jak coś, daj jej popalić! :P A ja nie wiem co mam zrobic i z makijażem i z włosami ;(

A jaki masz typ urody ? Z włosami to ja także nie wiem. Mam okrągłą twarz więc boje się, że upięcie mi nie będzie za bardzo pasowało. Najlepiej mi jest w super prostych włosach, ale tak z reguły chodzę na co dzień więc też tak nie za bardzo. Co najlepiej pasuje do gorsetu ?

mam trójkątną raczej twarz, włosy czarne cieniowane, do łopatek, a z przodu krótsze, grzywkę asymetryczna (mursze ja zostawić, bo nic innego nie zrobię) włosy mam generalnie takie nijako - falowane, ale co dzień je prostuje, a cerę mam jasną bardzo, generalnie jestem bladą osobą, bardzo mało cieni pasuje mi, na co dzień maluje oczy kreską, ale na 100dniówkę muszę jakoś inaczej... A chodzi Ci konkretnie o biżuterie?? Ja w zeszłym roku miałam korale pod kolor gorsetu i takież same kolczyki, znaczy korale bordowe i kolczyki czerwone z malutką cyrkonią, wiszące :) Ślicznie to wygląda wtedy. Wydaje mi się, że do gorsetu nie należy nakładać Bóg wie ile biżuterii :)

moja koleżanka, która miała panterkowatą sukienkę (lol) miala złoty łańcuszek i też to pasowało do całości :)

Mi chodziło o fryzurkę. Co do biżuterii, to zakładam chyba złoto - bardzo delikatne.

aaa o fryzurkę ;) hmmm.... ja bym wolała iść w rozpuszczonych, ale tak chodzę na co dzień, wiec nie wypada... Może jakiś kok, albo loczki?

Z natury mam kręcone włosy, ale z 2 lata temu zaczęłam prostować je chemicznie bo o wiele lepiej mi w prostych włosach. Więc nie wiem czy jest sens znów je kręcić xD A moja okrągła twarz jest nie zbyt do koków itd. :(

hmm... moze tylko grzywkę zaczesz do tyłu, a resztę włosów zostaw??

Na Twoim miejscu żądałabym zwrotu pieniędzy albo poprawy paznokci. W ogóle to ona powinna martwić się ściąganiem. Ja pierwszy raz w życiu zapisałam się na akryl na swoje naturalne, ale żałuję i chyba po prostu zrobię zwykły french na moje, bo nie chcę ich sobie zniszczyć. A naturalne mam grube i ładnie rosną - same na kwadratowo po lekkim upiłowaniu. Po akrylu byłyby pewnie zniszczone. Poza tym szkoda mi 50zł na pazkoncie, które pewnie odleciałyby mi po pierwszym dniu, bo strasznie jestem niecierpliwa. A na makijaż idę do tej samej kosmetyczki, co na pazokcie - najlepsza w moim mieście i tak się zastanawiam, bo ona też mi doradzi, ale czy do blondynki o niebieskich oczach, okrągłej twarzy (nie za bardzo, ale raczej okrągła niż owalna), z grzywką na bok i włosami do ramion będzie pasowało przydymione oko? ja bym się po swoich koleżankach nie spodziewała, ze skopiują, dlatego im powiedziałam... cyrk

ja też na codzień prostuję i tak też idę na studniówkę, tyle, że wyprostuje mi je fryzjer i uniesie troszkę u nasady z tyłu. Dlaczego wg Ciebie nie pasuje? Tylko w takiej fryzurze mi ładnie. w lokach wyglądam na 3 razy grubszą na twarzy a koka nie chcę:O

powiedzcie mi laseczki bo idę w lutym na 100 jako osoba towarzysząca... pasuje niewysokiej brunetce bombka? i jakie dodatki do fioletowej sukienki?

Ja osobiście przydymione oczy wole u brunetek o ciemnych oczach. Sama jestem ciemną blondynką z niebieskimi oczami i u mnie np. to nie pasuje. Chciałabym trochę inaczej wyglądać, bardziej wyjątkowo co o fryzury A według Was rozpuszczone, proste włosy pasują do gorsetu ? Czy lepiej loki, albo spięte jakoś do tyłu ? Bo ja myślałam, żeby zostawić obowiązkowo grzywkę +wypuścić sporo pasemek z boków a resztę jakoś fajnie go góry zebrać. I nie koniecznie zrobić koka. Idę do fryzjera w sobotę i obym nie wyleciała stamtąd zapłakana :(

mikolina To wszystko zależy od Twojej budowy ciała. Musiałabyś przymierzyć i sama ocenić. Najlepiej wtedy zobacz także jak wyglądasz w innych fasonach. Nie kupuj na oślep. Do fioletu pasuje czerń i takie połączenie jest najbardziej eleganckie według mnie. Niektórzy łącza także ze złotem, a na wiosnę z zielenią. Fiolet to dość trudny kolor i chyba najbezpieczniej będzie z czernią. A co reszta myśli :) ??

Ja osobiście strasznie lubię fiolet i wydaje mi się, że powinno pasować, do niskiej brunetki, Razza, może fryzjerka dobierze Ci fryzurę? Albo wybierz sobie coś z katalogu, niektóre fryzury są godne uwagi Co do przydymionych oczu, to ja się właśnie tak maluje, ale nie pomaluje się raczej tak na 100dniówkę... Właściwie to nie wiem jak mam się pomalować, bo mało co do mnie pasuje ;/

Do gorsetu to rzeczywiście lepiej chyba wyglądają loki, ew. jakieś upięcie z loków (taka jakby luźna kitka), ale najbardziej chyba rozpuszczone loki (taki artystyczny nieład). No ja się właśnie boję, że wyjdzie u mnie `efekt` śliwki pod okiem:O Zapytam ją, a jak mi odrazi to chcę coś podobnego, tez mocniej podkreślone -czarnym, srebrnym i grafitowym. Wiecie może jakie rajstopy są najbardziej kryjące? chodzi mi aby była jak najmocniej czarne, nieprześwitujące

to jest chyba DEN czy jakoś tak

Moja koleżanka np do fioletowej sukienki ubiera srebrne dodatni, i mi wydaję się, że jak najbardziej to pasuje. Czarny oczywiście jest bez zarzutu;) Ta jak paznokcie nie wyjdą to ciężka sprawa. Ja idę w sobote do kosmetyczki, ale maluje sobie tylko french. Moja fryzjerka nie potrafi mi doradzić, tak mi się wydaje, chociaż wykonanie przeważnie mi się podoba. Najlepiej poszukać coś co się wam podoba w necie, i wziąć ze sobą, zawsze można coś zmienić ale przynajmniej jest jakaś podstawa:) Z makijażem to u mnie też jest lipnie...i z fryzurą też;/ na razie jeszcze na żadną się nie zdecydowałam. Makijaż jestem skłonna zrobić sobie sama, choć moja w tym umiejętność jest równa zeru. Jak myślicie jaki odcień do czerwonej sukienki? dzięki za rade co do rękawiczek:)