Rzucilam palenie! Pomocy!!!

http://img92.imageshack.us/img92/8030/dsc00096ru6.jpg

ja nie palę od roku, a paliłam 10 lat. rzucałam wiele razy i w końcu kupiłem ten tabex o którym mowa wcześniej. Starczył mi akurat na miesiąc. Naie wiem czy to on czy psychika ale rzuciłam. Od tamtej pory nie chorowałam, a wcześniej dość często miewałam zapalenie oskrzeli. Kondycja mi się poprawiła i w ogóle lepiej się czuje, nie kaszle co rano itd. Choć było ciężko to było warto. Mój mąż jednak nadal pali a mnie ten smród przeszkadza jak nigdy.... Nie całowaliśmy się od kiedy nie palę wieęc sporo. Alr dla niego fajki są chyba ważniejsze... Cały czas staram się go namówić by żucił to świństwo, zobaczymy co bedzie.... Pozdrawiam

witam 59 dzień BP trzymam za wszystkich potrzebujących a za wywióreczkę trzymam ze zdwojoną mocą!!!!!! WYGRAMY

Cometa-->dziekuje:) Dzien rozpoczety:)Nie wiem jak bedzie.Znajomy kupił dzis pakiet fajek.Leza w zasiegu mojej reki.Postaram sie z całych sił,bo ja tego chce.Buziaczki dla wszystkich.Trzymajcie za mnie:)

wiewióreczko33 - bedziemy trzymac kciuki za Ciebie ! Musi sie udac ! Pozdrowka dla wszystkich.:)

Kinia-->postaram sie z całego serduszka,bo ja naprawde chce.Jesli sie nie zjawie do wieczorka tzn.ze poległam:(Juz nie zajrze na topik,jesli polegne.Dopiero zajrze jak zmądrzeję. Pozdrawiam wszystkich:)

wiec , widzimy sie dzisiaj :)

fado :) wiewiórka spójrz na gg...:) Dla Wszystkich - duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuże buźka!

widzimy wywióreczka???????????? Ty sama tego nie jesteś w stanie przewidzieć

3BP Pozdrawiam wszystkich Wiewioreczka dasz rade- jak nie TY to kto???

witam wszystkich na topie BP i te co uciekl y na gg tez motomysz niechcesz byc czarna

jerzys no własnie sie tak zastanawialam- jak minie tydzien to bede czarna. brak mi wiary widze ze non-stop sledzicie topik BP- to bardzo dobrze jak bylam kiedys na innym to bardzo mozolnie to szlo [caly czas zagladam] ;)

mam akurat wolne 2 dzionki dzieci do polodnia nie przeszkadzaja to sobie klikam choc ciezka mam reke do klawiatury 48 to takie wstepne odtrucie organizm pozbywa sie toksyn teraz najwazniejsza PSYCHIKA --czarny nik to klopot z tym chaslem masz racje badz se pomaraniczowa

tu wiekszosc ludkow oscyluje kole 40 sporo powyzej

Witam Wszystkich !!! Od tygodnia rzucam palenie. Dowiedzialam sie ze bede miala dzieciaczka :) wiec to dla mnie bardzo wazne. Ale jest mi tak ciezko... Palilam przez 7 lat, od dluzszego czasu srednio paczke dziennie. Ale odkad dowiedzialam sie o ciazy udawalo mi sie ograniczac do 2-4 papierosow dziennie. Od wczoraj nie zapalilam ani jednego ale boje sie ze sie zlamie. Staram sie zajmowac czyms rece, opycham sie marchewka...i nie tylko. Co robic? Jak Wy sobie poradziliscie w pierwszych dniach?

hej ..to ,ze jestes w ciazy powinno byc wystarczajacym powodem aby rzucic !!! nie chcesz miec chyba chorego dzidziusia, co ? mam dzieci i przez okresy ciazy i karmienia nie palilam.Bylo to dla mnie naturalne , choc przed ciazami i owszem.I teraz to procentuje!Moje dzieci sa b. silne i nawet nie choruja na zwykle choroby gardla itd. badz rozsadna mamusia.! Wierze,ze bedziesz.:)

Kochani moi...nie było mnie długo...pewnie już o mnie zapomnieliście :(... Niestety z powodu braku internetu nie moge do Was codziennie pisac... W moim zyciu wielkie zmiany...jest cięzko, ale nie poddaję się...poszłam ku swojemu szczęściu i będe je mocno w garści trzymac, cokolwiek by się nie zadziało........ Złośliwcze---> Tobie szczególnie chcę podziękować za pamiec i cudowne wsparcie w ostatnich dniach...dzieki Tobie udaje mi się przetrwać kazdy kolejny dzien.... Wiewióreczko---> Nie wyrywam Ci kitki, bo jakos szczególny sentyment mam do takich rudych kochanych stworzonek....:)....Postaraj się jeszcze raz...wiem jak jest cięzko.... Serdecznie pozdrawiam wszystkich niepalacych.....

Przykro....nikt nie pisze...:( Jutro będę na forum wieczorem...posiedzę trochę....moze...:(

Pozdrawiam wszystkich pachnących 66bp

witajcie Kochani!!!!!!!!!!! jestem..cała i zdrowa słoneczkoooooooooooo.. wiewiórkaaaaaaaaaaaa-jest ok!stresor był potezny..ale jestem po.. złośliwecc....dzięki resztę ałuję równie mocnoa

Witam i pozdrawiam Wszystkich serdecznie BP Do- chciałabym pogratulować poczułem się urażony staram się z całego serca tu ludziom pomóc a za razem i sobie nigdy nikogo tu nie olałem za starca nikogo nie uważam bo tez pare lat mam życzę powodzenia wiewióreczko 33 - ???? kinia/ - fado – motomysz – huraaa 3 bp :D dzelka – zdrowe dziecko w zdrowym ciele :D wiewióreczko – jesteś moim pewniakiem :P katia 13- wiedziałem ze będzie OK. alleaffar – cometa – jerzys – wiewióreczko popsułaś mi humor dobrze ze koniec dnia  pozdrawiam tez tych których przez omyłkę nie wymieniłem mętlik w głowie bp idę oglądać mecz

Przepraszam wszystkich,ktorzy we mnie wierzyli:( Wróce do was wkrótce obiecuje,jak tylko znajde prace! Niestety zyje w ogromnym stresie.Brak pracy,rozstanie z rodzinka. Postawiłam wszystko na jedna karte.Rzuciłam prace w Polsce,nie mam do czego wracac(oprocz corki)bo ona jest dla mnie najwazniejsza. Wybaczcie prosze o zrozumienie:( Przepraszam,przepraszam,przepraszam ze zawiodłam!!!!Pojawie sie jak tylko znajde prace,bo wtedy juz nie siegne po smierdziela obiecuje!!!! Dobranoc!!!!

wiewioreczko bedzie dobrze, czekamy na Twoj powrot

dobranoc Wszystkim wiewiórkaaa..będzie dobrze.Nie stresuj się...nikt Cię tutaj nie potępi ani nic z tych rzeczy!3maj się cieplutko...myśl pozytywnie;-)Dasz rade,w swoim czasie!buziaki ..papapa

Wiewióreczko33- rozumiem  motomysz – :D

wiewióreczka zagladaj zostawilas tu kawalek siebie tu masz przyjaciul prawdiwych bo bezinteresownych motomysz--wiesz ile za rok bede mial dni BP narazie wyprzedzam cie o miesiac

dobranoc wsiem

Spokojnej nocy jerzys - 399?? jerzys zlosliwiec katia13 alleaffar słoneczkooo kinia/ dzelka cometa fado wiewioreczka

a ja niestety nie moge rzucic tak naprawde to jeszcze nawet nie sprobowalam jakos nie wyobrazam sobie dnia bez papierosa , zawsze myslam ze mam charakter po tacie ale niestety nie ... jemu udalo sie rzucic nie pamietam tego bo bylam jeszcze malym dzieckiem ale opowiadala mi mama . byli na jakis mocno zakrapianych imieninach i moj tato z wujaszkiem mocno wstawioni postanowili rzucic palenie , mama myslala ze ojciec na drugi dzien nawet nie bedzie pamietal o tym co obiecywal sobie dnia poprzedniego i wielkie zdziwienie nie pali do dzis a minelo juz ponad 20 lat .....wujek pali do dzis.....i dlaczego ja tak nie moge?????