Gość gość Napisano Styczeń 30, 2008 Apropos Twojej koleżanki...zobacz jakie to głupie: myślisz że jedna fajka jej pomoże ukoic nerwy?> A niby w jaki sposób, skoro kiedyś musiała pewnie wypalic 20, żeby ją \'odstresowało\':o:o:oTakie coś to najwieksza głupota i oszukiwanie samego siebie, to juz niech skopci 2 paki od razu, aż sie porzyga, wtedy zobaczy czy faktycznie fajek ja \'uzdrawia\' i uspokaja:oZabraniam Ci jęczeć i użalać sie nad sobą! Jakieś głupie egzaminy maja sprawić, że nałóg wygra z jedynymi, słusznymi powodami, dla których nie chce dalej palić? No nie żartuj:o Zabraniam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 30, 2008 rzucający inaczej--> moje psychiczne nastawienie było na 16 stycznia 2008, słowa dotrzymałam:P Powodzenia życze, super że próbujesz;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 Wiem Wiem pozdro! ze masz racje w 100%. Tylko mi z koleji zamiast tych wszystkich nicoretow, tabexow to raczej jest potrzebny terapia polegajaca na wstrzasie mozgu :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 dZISiaj sobie taka terapie zafunduje :) albo ja przetrwam albo nie :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Styczeń 30, 2008 nie palącym :) chce mi się spać, idę chyba się zdrzemnąć - szok a tak na marginesie to o śmierdzielach już chyba zapomniałam, bo wcale o nich nie myślę:D pozdrawiam, jak będę wypoczęta to zajrzę jeszcze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 No ja może i też bym zapomniała o tych śmierdzielach gdyby nie to , że mam codziennie styczność z ludżmi śmierdzielowatymi. W szkole, w domu -nie mam spokoju.Chyba zaczne chodzic z klamerka na nosie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pilar006 0 Napisano Styczeń 30, 2008 Ja się dzięki niepaleniu czuję silniejsza. Nie mam silnej woli i rzucałam już conajmniej 10 razy, najdłużej wytrzymałam chyba z miesiąc albo 1,5. Więc z każdym dniem bez fajki czuję się silniejsza a jak pobije mój rekord i wytrzymam z 2 miesiące to myślę, że będę w stanie góry przenosić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rzucający inaczej Napisano Styczeń 30, 2008 pozdro600 dzięki serdeczne.Mam nadzieję że w tym topiku znajdę jakies oparcie.To już nie długo,startuje za jakieś 12 godzin ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 Pilar006 a ile dni juz nie palisz? ja jak wytrwam tydzien to bede dumna z siebie ;). najgorszy chyba jest ten pierwszy tydzien bo jest straszna pokusa wtedy siegnac ponownie po papierocha. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 hehe rzucajacy inaczej to juz sie powoli szykuj do tego startowania bo zostalo Ci tylko 12 godzin :) my bedziemy Ci mocno kibicowac z pierwszej Loży :) Ja wystartowałam 5 dni temu i mam nadzieje, że nie nie dobiegne do mety pt.Zapal PApieroska Ponownie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pilar006 0 Napisano Styczeń 30, 2008 rzucający inaczej- dasz radę, tu na początku chyba nikt w siebie nie wierzy, a później się tak wspieramy z dnia na dzień i jest coraz lepiej i lepiej. Julka dziś mój 24 dzień bez peta. Naprawdę sama nie wirzę, że tyle wytrzymałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 30, 2008 A ja jutro mam pierwsze starcie ze śmierdzielami z pubu. Będe w towarzystwie 4 osób palących i 3 niepalących....ale sie nie boje nic a nic:PŻabka-->, tez mnie mulił0o na spanie o 18, ale sie nie dałam:DJulka--> mam nadzieje, że wszsytko ok i że nie masz zamiaru nabyć wstrząśnienia mózgu dosłownie:DRzucający inaczej--> wg mnie ten topik to jakieś 40% mojego sukcesu, wiec badz dobrej myśli;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 30, 2008 A ja dzis miałam stresa, bo zaspałam na ważne spotkanie i to...w Ministerstwie:o I miałam godzine na wyszykowanie się....dawniej (znaczy sie jeszcze 2 tygodnie temu) spaliłabym ze 4 fajki jednocześnie myjąc zęby czy susząc włosy...co paradoksalnie opóźniłoby jeszcze tylko moje wyjście:D (człowiek jest głupi, no nie?)...a dziś nie......po prosru w mega pędzie sie wyszykowałam i wyszłam mimo, że palic mi sie z deka chciało, ale szybko to zignorowałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 30, 2008 Nie:D bo własnie sie okazało, że bez palenia smeirdzieli, jak sie strasznie spiesze i mi bardzo zależy, to daje rade wyjść z domu w godzine z myciem włosów, malowaniem sie i jedzeniem;)Kurde, czy Ty tez jesteś taka szczesliwa i pozytywnie nastawiona do wszystkiego, bo nie palisz tego gówna? O raaany:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MNIAM09 0 Napisano Styczeń 30, 2008 jejku pomozcie i mi, obiecalam mojemu chlopakowi ze rzuce, i sama dla siebie chce, jestem taka mloda a tak sie niszcze, z reszta z kasa nie wyrabiam(za paczke moich ulubioncyh place 7zl), dzisiaj po poludniu spalilam ostatniego papierosa, na ten czas chce mi sie tak jarac ze masakrra, ale nie zapale, jem cukierki mietowe jeden za drugim, zagryzam paluszkami solonymi i pije wode niegaz, ja pierdziele wspierajcie mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dudka 0 Napisano Styczeń 30, 2008 pozdro600masz racje w tym co piszesz ja juz 193dni ne pal bo nie chcem:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 Pozdro600:):) Dzielna kobitka jestes :) No wlasnie rano zawsze mialysmy zwyczaj jarania petow -ja nawet jak mialam malo czasu i ryzykowalam spozniem sie na zajecia to i tak musialam zapalic w chacie :P. Kocurek no zapalic to nie zapale raczej . Tyle ze wypije sobie dwa piwka a wiesz jak wtedy jest ciezki :P No ale spoko loko Luzzz Blussss:) Damy rade dziewuszki wytrwac ! Pelna MobiLizejszyn i Antykoncentrejszyn na Papieroskejszyn :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rzucający inaczej Napisano Styczeń 30, 2008 Czytam ten cały topik od początku już kilka ładnych dni.Byłem u lekarza po receptę,wykupiłem Tabex i jutro startuje z podniesioną głową która już pęka od palenia tych fajów.Będę na bierząco relacjonował swoje wzmagania i wiem że nie będzie łatwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 30, 2008 Mniam---> skoro tak Die nosi nie ma bata - kup sobie jutro plasterki Nicorette krok pierwszy, 15 mg.....I bądz optymistką, duża szansa, że na Ciebie podziała i jedyne co bedziesz miała na głowie to zwalczenie głodu psychicznego, który mozna latwo zwalczyć np. siedząc na forum i gadając z nami;)I dobra rada...nie wynajduj na siłe rzeczy mających zastapić Ci papierosa. Uwierz, nic Ci go nie musi zastepować, świetnie sobie radzisz bez niego - powtarzaj to sobie, aż uwierzysz. Bo to prawda jest - nie potrzebujemy palić...palimy bo jesteśmy uzależnieni, a to da sie zwyczajne zwalczyć nie paląc wiecej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 Kocurku no ja na szczescie nie mialam przyjemnisci ogladac takich widokow na żywo :) ale widzialam niejednokrotnie zdjecia pluc, serca palacza. Czlowiek jak sobie kopci to nie zdaje sobie sprawy z tego co tam sie u niego w srodku dzieje :o bleeeeee rzucajacy inaczej- w kazdym badz razie czy bedzie Ci latwo czy Ci trudno to pamietaj, że jesteśmy z Tobą. Jutro z samego rana machne Ci chorągiewką i bedziemy Cie kibicowali podczas Twojego pierwszego jutrzejszego okrążenia :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 Kocurek juz masz 12 okrążenie????????????????????????!!!!!!! ! To niezła z Ciebie sprinterka :-D :-D :-D . Bravo Kocurek ! złoty medal dla Ciebie !!! Przy nastepnym okrążeniu obejrzyj się do tyłu bo ja tam za Tobą dysze z tyłu na piątym okrążeniu :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mirona Napisano Styczeń 30, 2008 A mnie mija dzisiaj 21dzień bez fajek a mojemu mężowi 7.Myślałam,że nie dam rady ale w dużej mierze to Wam zawdzięczam,bo jak mnie skręca to włączam komputer i czytam Wasze wypowiedzi .Jest to bardzo mobilizujące .Teraz też cieszę sie,że nie muszę sięgać po tego śmierdziela i jestem cała happy,pozdrowionka dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 mirona no to gratulujemy wytrwałości i również Cie pozdrawiamy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 no tez to zauwazylam Kocurku Kocurkowaty :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Styczeń 30, 2008 kocurki i Julcie grunt to rzucać palenie i jeszcze się dobrze bawić, co nie? tak jak my wszyscy na naszym topiku :D Tym, którzy właśnie mają zamiar życzę powodzeni i wytrwałości :) a pozostałym dalszych pachnących dni :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 Żabcia :) Kocurek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 Kocurek !! tylko prosze mi tu bez zadnych podrywow!! bo nie przezyje ciosa ! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Styczeń 30, 2008 dwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Styczeń 30, 2008 No Kocurek musze mieć na Ciebie oko !!bo jak bedziesz romansowala za moim plecami to sie wkurze i pojde po trzy kilogramy papierochow i je zeżre na miejscu !!! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach