Rzucilam palenie! Pomocy!!!

ja też tak mówiłem ze nie będę się pozbawiał przyjemności aż przyszedł dzień w którym zgłupiałem do reszty i nie palę poczytaj poczytaj ja tez czytałem i stało się bp 

4 lata nie paliłam 8 marca w wielkim stresie zapaliłam i kupiłam papierosy od od 8 pale po kilka papierosów dziennie .Od 3 dni znowu biorę tabex a,el nie wiem jak będzie

Kobieto!!! Rozumiem że przez te 4 lata stres omijał cię szerokim łukiem??? Nie rozumiem po co zapaliłaś!!! Jeżeli nie paliłaś 4 lata to chyba możesz poradzić sobie z tym problemem??? Więc bierz się w garść i pokaż kto tu rządzi!!!! Wiesz że możesz więc rzucaj tego śmierdziela. Czekam na kolejny wpis BP.

wywal papierosy i zapalniczki z domu! pomysl ze papierosy nie istnieja

U mnie coś koło 50 dni BP. Jestem w pracy a licznik w domku więc sprawdze jak wróce bo dla mnie jest to jednak wielki sukces!!! Cieszę się z tego że nie pale!! Jestem z tego dumna i lubię się tym chwalić. Mnie też pomogła książka Carr'a ale wiem dobrze że gdybym nie chciała to nic by mi nie poomogło. I myśle że wszyscy się ze mną zgodzą nawet pajonnk. Jak człowiek nie będzie chciał to nic mu nie pomoże. Moja mama dostała ode mnie ta książkę, kupiłam jej tabex (może i placebo ale jak pomaga to dlaczego nie) i co i nawet nie zaczęła zarzywać! Jak człowiek nie chce to nic nie pomoże!!! Znam też osobe która nie pali ok 1,5 miesiąca ale tabex zarzywa nadal (mimo przeciwskazań na ulotce) bo nie wie czy sobie poradzi bez tabletek a papierosy nosi nadal przy sobie! Ludzie są różni! Jednemu da się wytłumaczyć drugiemu nie. Cel mamy wspólny, więc proszę się nie przegadywać tylko trwać w swoim postanowieniu. Pozdrawiam :)

Aha i jeszcze jedno! lam - gdybyś nie myślała o rzuceniu palenia to byś się tu nie znalazła!! Nie szukałabyś takiego forum i nie czytałabyś nas w ukryciu!!! Kiedy czytam te twoje durne wypowiedzi jak ci smakuje papieros to się z ciebie śmieje kobieto bo to ty masz proble a nie MY. Więc zapraszam cię serdecznie. Zmień nick i dołącz do nas. Pozdrawiam cię serdecznie i trzymam kciuki!!!

Tyyy Wracaj na swoje forum

gdzie jest ten programik odliczający niepalenie?

mordusia prawie wszystko się zgadza oprocz jednego -lubię palić i lubię czytać jak się męczycie.Pozdrawiam i nie trzymam za was kciuków bo śmierdzą fajkami buuahaha.

Nie bede wracal bo nie mam swojego forum

Lam- nie mysl, ze to my jestesmy inni, bo to ty masz problem i nawet nie wyobrazasz sobie jakie te twoje wypowiedzi są zabawne a zarazem głupie xD

lam--> chyba zartujesz? :DGdybym miała sie męczyc, paliłabym nadal Ha! Nie może byc, nie? A jednak 93blackberry--> program dla Ciebie http://www.mooqoo.com/pl/nasze-programy/rzuc-palenie/

ale niech lam robi sobie co chce :D Mi tam nie przeszkadza, ze ona jara . Mam podobna kumpele do lam, ktora tak samo mysli i wiem , ze kobitka bedzie jarala do konca zycia.Kocha papieroski i zadne argumenty przeciwko nim do niej nie docieraja ;) Lam ale mimo wszystko jakbys jednak chciala kiedys tam zmienic sie na nie palaca to nie krepuj sie :D:D:D:D

Staram się nikogo nie urazić,piszę tylko to co czuję a ty pajonnnnk czytaj swojego Carra.W teori to ty jesteś dobry ,a ile masz BP

oj przepraszam was bardzo!! skłamałam!!! dziś mój 45 dzień BP!! Tak mi czas leci że się troszkę zagalopowałam:) Pozdrawiam wszystkich!! Julka 85

lam mozesz zmienic te odczucia za jakis czas :) O dziwo to prawda , sama zmieniłam swoje wiec wiem cos o tym . Paliłam oooooo ładnych pare lat paczke , półtora paczki dziennie . Nie pale od 2,5 m-ca - wbrew pozorom jest dużo łatwiej niz myslałam . Wcale nie dopadł mnie jakis dziki apetyt , nie przytyłam itd .Wspomagałam sie Niquitinem w pastylkach przez 1,5 m-ca . Sorry za takie wejście ni w piec ni w dziewieć , ale Twoje lam spojrzenie przypomina mi moje tyle ,ze sprzed kilku lat :) Pisze to bez najmniejszej złosliwosci .

W swieta wytrzymalam chociaz bylam w towarzystie palaczy, dzis siedze sama i jakis diabel za mna chodzi, nie moge sobie poradzic, kochani ratujcie ja nie chce zapalic!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam Bp

Hej dziewczyny.Muszę się pochwalić,że byłam dzisiaj u koleżanki która pali i wiecie co?OCHYDA,jak człowiek nie pali to od razu wszystko czuje inaczej,u jej w domu wszystko śmierdzi dymem,ciuchy mi tak prześmiardły ,że jak wróciłam do domu to wszystko do prania poszło.Niewarto wracać do tego nałogu i smrodu.Jutro idę wybielić sobie na to konto ząbki.Wcześniej już wybielałam ,ale niestety paliłam i po pół roku trzeba bylo powtórzyć.Ale teraz to za rok dopiero.Jak to fajnie kupić sobie coś za te pieniądze co się przepalało .Teraz tak sobie myślę,że ile straciłam paląc.

Do małej Księżniczki.A może byś spróbowała słonecznik jeść,sądzę ,że powinien ci pomóc zapomieć,jak się zajmiesz jedzeniem ,albo coś w tym rodzaju.

siemka BP lam to co piszesz to przypomina częściowo mnie z przed paru lat tez się zarzekałem ze nigdy nie przestanę palić i się nie wywyższam tym ze nie pale bardzo dobrze rozumiem każdego palącego i znam ten ból ruda kocurka wracaj tu jak najszybciej żal mi ciebie wiem co przezywasz wiem ze tam jesteś i nas po cichu podczytujesz zobacz podaje ci rękę BP mala księżniczko wierze w ciebie wytrzymasz zaparz melisy to Cie wyluzuje trzymam za ciebie kciuki dasz rade nie jesteś sama bodzie ok. kamisa terefere mordusiak

witam wszystkich pachnących melduje sie dalej BP to 33 dzień:) i jestem szczesliwa ze nie pale:D trzymam kciuki za wszystkich BP

mala ksiezniczka --tylko sprobuj mi tu po peta siegnac! To dostaniesz po dupsko od kazdego z nas :D Mnie tez taki kryzys po miesiacy zlapal ale dalam rade;) mordusiak juz 50 dzien Ci stuknal no niezle niezle kobitko dajesz rade;) NIC Tylko podziwiac Panstwo Mordusiakowe:D Może mi pomożecie --no to zfajczylas calkowicie sprawe:PNo nie pozostaje nic innego jak ponownie zaczac maratona BP

lam--ja tez palilam westy silver:D Przepyszne byly :D:D:D pozdro;)

A przestalam je jarac bo po prostu znudzily mi sie jak cholera.Kiedys to fajczenie bylo nawet i \'przyjemne\' w licealnych czasach ale teraz bedac na studiach to z przyjemnosci zamienilo sie po prostu w przymus. Organizm mi sie zadymil przez to:p Nie palac -meczylam sie tylko 1 tydzien.Teraz jest juz luuuuuzik ;) kocurko-no ja tez czekam z niecierpliwoscia na Twoja decyzje o rzuceniu:)fajnie bedzie miec tak znowu nie palacego rudego kocurka :D Bedziemy wspierali w tych pierwszych dniach Twoich Bp jak tylko mozemy . Buzka :D

Kazdy kto rzuca palenie, jestem za nim, palaczu nie pal!!!!!!!

\'palaczu nie pal\' fajnie to brzmi :D:D:D:D pajonkkk za Ciebie to my tez tu trzymamy kciuki :D

wALeCznE SeRCe

lam szkoda słów..........Mi sie wydaje, ze to ty się męczysz i to okrótnie bo zgubiłaś się we własnym umyśle ;) Zaufaj mi ja nie mecze sie ani troszeczke.

To trzymajcie i za mnie :D