Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

pajon -z tego co piszesz wychodzi na to, ze nie ma czegos takiego jak nalog. Alkoholicy nie sa nalogowcami tylko maja zapity mozg, narkomani nie sa w nalogu tylko maja zacpany mozg. Przeciez to wszystko na jedno wychodzi -tylko inaczej rzecz jest nazwana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaglądam, bo sie przyzwyczaiłam no i żeby pomóc, jak ktos tu wjedzie z płaczem, jak ja kiedyś:DPajonk--> mianem nikotynizm może z deka niefortunnie okresliłam uzależnienie fizyczne (tak, wiemy jest ono dosc niewielkie) i psychiczne (czyli pranie mózgu, jakie mamy dzieki wieloletniemu nałogowi palenia fajek, które pozwala nam wierzyć w niestworzone historie typu: palenie jest przyjemne, nigdy nie rzuce, bo mam za słaba wolę, potrzebuje papierosa, żeby sie zrelaksować/uspokoić, inne wynalazki cywilizacji szkodzą tak samo mocno jak fajury itd...itp );)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka... już Cie polubiłem:) O ile to nie jest uzaleznienie fizyczne to uzaleznienie nie ma. Po długiej rozmowie ze znajomą wytłumaczylem jej, że feta jest be, brała poltora roku, chłopak ją wciągnął i nawet monar nie mogł jej pomóc, a wiesz za co? Bo ona nie chciala. Była u psychologa (psycholog aby z nazwy), i sie do niego zraziła po tej wizycie. Oczywiscie nie cpała jak szalona, tylko tyle że sobie nie wyobrazała dnia chociaz bez jednej kreski. Julka, właśnie tak uważam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale akurat kreska uzależnia mocno fizycznie (zalezy jeszcze co za kreska...hera to była?)...no....uzależnia mocno i jest to akurat fakt sprawdzony i potwierdzony. Owszem, żeby rzucić trzeba bardzo chcieć, ale i tak detoks nie ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pajonk--> tylko nie waż sie obrażać, bo ktos tam sie z Toba nie zgadza:D A były juz takie przypadki, że ktoś sie obraził i sobie poszedł...dziecinada;) Każde spojrzenie na ten problem jest chyba dla wszystkich tu pisujących cenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałem że feta=amfetamina. A nawet objawy fizyczne da sie ominąc o ile nie są zbyt mocne. WYSTARCZY CHCIEC i byc swiadomym mechanizmu tego całego gówna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdro600- zauwaz, że Was jest więcej, ja sam a i tak siedze tu i za wszelką cene chce Was przeciągnąć na swoją strone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na sile to sie odkręca słoik z konfiturami:PSpokojnie;). Tak jak pisze - cel uświęca środki....nie ważne jakimi metodami rzucami, wazne żeby to było skuteczne. Odkąd tu jestem, to obserwuje, że chyba jakies 3/4 towarzystwa sie mocno trzyma, czego i Tobie życze;)Dobranotz 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam nocne dyskusje :D:D Ciagle odswierzalam strone 484 patrzac czy jest jakis wpis a tu juz dawno jest 485 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'ja mam wrażenie że on czemi robi "kopiuj, wklej" z książki którą ściągnął z netu' "Pajonk z tego, co tu piszesz to mam jeden wniosek ze naczytałeś się mądrych książek" "przydługawe wypowiedzi pajonka omijam bo nic nie wnoszą" Taaa... na wage złota mozna powiedzieć %-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie ważne jakimi metodami rzucami, wazne żeby to było skuteczne." I jak najmniej boleśnie, bo jakbym ja mial sie miesiącami męczyc to ja bym wolal palić paczke dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zylam zaklamana sama ze soba przez te fajki. Czasami mam wrazenie ze jestem jakims ewenementem.Bo jak czlowiek, ktory nie czuje glodu nikotynowego moze palic?Po co ja wogole to robilam?!?! Z nudow, z towarzystwem itp...Wychodzi na to, ze naprawde mialam niezle zjarany mozg. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpakowalam sie w to na wlasne zyczenie i przez wlasna glupote a pozniej nie moglam wyjsc z ciagu bojac sie zycia bez papierosow zwiazanych ze mna przez tyle lat:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, że po woli zaczynam przekonywac towarzystwo :D Julka, mi tutaj naprawde nikt nie musi pomagac, nie przyszedłem tu po zadne informacje czy cs tam innego. Jak ja sie napatrzyłem na palaczy w moim otoczeniu, na moją skromną osobe kiedy jeszcze paliłem, na rzucająych metodą Easyway i rzucających metodą silnej woli, to ja mam to wszystko jak na dłoni. Tu mnie nikt nie przekona do swoich racji że nikotynizm itd itp. bo ja wiem swoje wiem dobrze, aczkolwiek rozpatruje wszystie teorie na temat rzucania. A nałogami interesuje sie jakies poł roku, a szczególnie papierosami. Jeszcze jedno, to co mnie smieszy... rzucający palacz mowi: "ale moj organizm chce nikotyny, chyba zaczne po scianach chodzic" dla mnie to jest smieszne bo ten niby nikotynista potrzebuje jedynie zajarac, a moze to byc i herbata wazne zeby sie palilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo jak czlowiek, ktory nie czuje glodu nikotynowego moze palic?Po co ja wogole to robilam?!?! " Po raz kolejny wychodzi na to, że to przyzwyczajenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajonkk -ale to tylko ja jestem tu takim dziwakiem;) Bo nie spotkalam palacza nie czujacego glodu nikotynowego.To by sie kupy nie trzyma .Byc nalogowcem i nie czuc glodu -chyba jestem jakims kosmita :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oksss ja juz ide spac na powaznie bo mi sie zdania kupy nie trzymac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik...........
witam wszystkich ponownie.......... nie odzywalam sie bo niestety popalam i chyba juz sama nie wiem czego tak naprawde chce:( mam wielka prosbe jak juz pisalam mieszkam za granica , ale bardzo chce przeczytac ta ksaizke co polecacie:) moze macie jakas stronke skad mozna ja sciagnac e-booka?? w najblizszym czasie nie wybieram sie do Polski a bardzo chce ja przeczytac........... z gory dzieki:) ps. ja jeszcze do konca nie rezygnuje!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wracaj na swoje forum
www.niepalimy.pl pajonnnk podszywacz to jego forum a ze u niego jest pusto bo ludzie nie chcą słuchać głupot to przeniósł się TU!!! jestes natrętny jak mucha na gównie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak porrafie
Alkaloid będący głównym składnikiem psychoaktywnym tytoniu. Jest to substancja zarówno stymulująca, zwiększająca poziom aktywności neuronów, jak i środek relaksacyjny. Nikotyna może poprawiać zdolność koncentracji uwagi, obniżać poziom lęku i drażliwości. Nikotynę można używać w postaci wdychanego dymu tytoniowego, "bezdymnego tytoniu" np. tytoniu do żucia, tabaki, lub nikotynowej gumy do żucia. Nikotyna jest substancją silnie uzależniającą, jej używanie prowadzi do rozwoju znacznej tolerancjii. Ze względu na szybki metabolizm głód nikotynowy pojawia się u palacza po ok. 30-45 minutach od wypalenia ostatniego papierosa. U osoby uzależnionej fizycznie od nikotyny dochodzi do zespołu abstynencyjnego już po kilku godzinach od ostatniej dawki. Jego objawy obejmują: głód dymu, drażliwość, niepokój, złość, zaburzenia koncentracji, wzrost apetytu, spowolnienie akcji serca, bóle głowy i zaburzenia snu. Głód odczuwany jest najsilnie po 24 godzinach od ostatniego papierosa, a następnie stopniowo słabnie przez kilka tygodni. Używanie produktów tytoniowe zawierają także wiele innych szkodliwych substancji. Ich przewlekłe stosowanie może prowadzić do powstawania nowotworów i chorób układu krążenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak potrafie
Jak działa nikotyna? Podczas palenia, dym wdychany z papierosa przedostaje się drogami oddechowymi do płuc, skąd nikotyna przechodzi bezpośrednio do krwioobiegu. W ciągu kilku sekund od zaciągnięcia się dymem papierosowym, nikotyna dostarczana jest do milionów neuronów w centralnym układzie nerwowym. W śródmózgowiu, nikotyna łączy się z receptorami nikotynowmi α4β2, w efekcie czego do obszaru nagrody w mózgu zostaje przekazany określony sygnał powodujący uwalnianie dopaminy. Wywołuje to krótkotrwałe uczucie zadowolenia, polepszenie nastroju oraz chwilowo lepszą koncentrację. Za każdym razem, kiedy pali się tytoń stężenie dopaminy w mózgu gwałtownie wzrasta, a następnie szybko spada. W efekcie palacz szybko odczuwa głód nikotynowy i chęć zapalenia kolejnego papierosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak potrafie
Nikotynizm to palenie lub żucie tytoniu (a także zażywanie tabaki), prowadzące do uzależnienia. Stanowi jeden z najbardziej szkodliwych dla zdrowia czynników. W dymie tytoniowym oprócz nikotyny znajduje się wiele szkodliwych substancji (m.in. tlenek węgla, związki pirydynowe i toksyczne alkaloidy); nikotynizm prowadzi do powstania trwałych zmian w narządach i układach, wywołując wiele dolegliwości (nieżyt dróg oddechowych i pokarmowych, podwyższenie ciśnienia krwi, bóle głowy, osłabienie pamięci i wzroku, zapalenie nerwów wzrokowych, niepokój sercowy, bóle dławicowe, stwierdzono związek nikotynizmu z rakiem oskrzeli, płuc i warg). U kobiet ciężarnych jest przyczyną zwiększenia liczby poronień i porodów przedwczesnych; w ostatnich latach (również w Polsce) prowadzi się akcję, która ma na celu ograniczenie tego nałogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim BP dużo wytrwałości w walce(nawet trochę irytującej lam).Trzymam kciuki za starych i nowych niepalących -byle do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po Świetach. Przyznam że bardzo balam się tego czasu - spotkania itp. zwłaszcza , ze w rodzinie mamy nadal palacych. Ale HURA udało sie i przyznaję że nie było az tak źle . W ogole czuje juz z dnia na dzień że jest coraz lepiej - najgorsze sa poranki , ale staram sie wstawac troche poźniej żeby nie mieć za duzo wolnego czasu. Także po 8 dniach - zwłaszcza , ze rzucam palenie pierwszy raz stwierdzam, ze nie jest tak źle i oby tak dalej . Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lam
zupek swoje kciuki wsadź sobie w zupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lam
Westy ice są delikatne i fajnie pachną ale ja nie doradzam tylko czytam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×